Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominki - Ostrzezenie


Bonifacy Kot

Recommended Posts

Uwaga na wykonawce kominkow z Zabiej Woli kolo Warszawy - Darka B. Nieterminowy, najpierw pobiera oplate za materialy, a potem kaze na siebie czekac w nieskonczonosc. Wiele nie zrobisz jesli on ma Twoje pieniadze, wklad i kafle u siebie. Pozostaje tylko dzwonic i czekac. Sam nic nie robi ma do tego "fachowcow". Polaczenie kominka ze sciana peklo mi na calej dlugosci-paskudnie to wyglada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Byłem u niego kilka razy a potem zamówiłem kominek. Jak na razie wszystko zgodnie z umową.

Znam kilka osób które mają jego kominki i są bardzo zadowolone.

Aha, sam również "robi" więc piszesz nieprawdę.

 

Jeśli masz podobno tak spieprzony kominek to czemu nie reklamujesz?

I dlaczego incognito? Zrób zdjęcia, ujawnij się i wtedy oskarżaj.

 

Coś mi tu śmierdzi.

Takie posty Redakcja powinna usuwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEŻELI KTOŚ SZUKA WYKONAWCY KOMINKA Z BIAŁEGOSTOKU I OKOLIC TO MÓJ BYŁ W DECHĘ. Terminowy, dokładny i robi kominek "na bródno" - czili wizualizację z gazobetonu i suchego tynku. Jest troche marudny i nieco droższy od konkurentów, ale w konsekwencji a mam porównanie bo mojej sąsiadce inny "fachowiec" montował ten sam wkład - "Jotul Panorama"; i naprawdę warto.

Z ciekawostek "fachowiec" sąsiadki nie ustawił wkłady na oryginalnych nogach - tylko na konstrukcji z gazobetonu, przez co nie mógł trafić kolanem do komina (schiedel ), porozkuwał więc Schiedla i tafił. Ciekaw jestem co z kominemgdy zacznie się mocno palić? :o.

Ale się rozgadałem.

Pozdro Poldek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety z przykrością muszę potwierdzić to co pisze Bonifacy Kot.

Nieterminowość, a nawet lekceważenie klienta, brak umiejętności własnych i brak fachowca, który by umiał zrobić przyzwoicie wykończenie w karton-gipsie - to minusy.

Bardzo dobre materiały użyte do obudowy, przyzwoite wykonanie z kafli - to plusy.

 

Wykończenie części obudowy z karton-gipsu musiał nam poprawiać ktoś inny.

Nie polecam jeśli ktoś chce kominek z innego materiału niż kafle, a jeśli z kafli to część kartonowo-gipsową lepiej zlecić innemu fachowcowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety z przykrością muszę potwierdzić to co pisze Bonifacy Kot.

Nieterminowość, a nawet lekceważenie klienta, brak umiejętności własnych i brak fachowca, który by umiał zrobić przyzwoicie wykończenie w karton-gipsie - to minusy.

Bardzo dobre materiały użyte do obudowy, przyzwoite wykonanie z kafli - to plusy.

 

Wykończenie części obudowy z karton-gipsu musiał nam poprawiać ktoś inny.

Nie polecam jeśli ktoś chce kominek z innego materiału niż kafle, a jeśli z kafli to część kartonowo-gipsową lepiej zlecić innemu fachowcowi.

 

No no no kto by pomyslał a taki fachura z wielka gebą...no no no 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z reguły nie piszę takich postów krytykujących ekipy, które coś u nas zchrzaniły, a chyba nie było takiej, która by zrobiła wszystko dobrze (no może wprawienie okien, u nas , bo u sąsiadów ta sama ekipa już niekoniecznie i instalacja reku), więc miałabym co pisać.

Wychodzę z założenia, że zawsze się może coś komuś nie udać. Ale z Forum wynika, że większość ekip budowlanych i wykończeniowych to są "fachowcy", więc jak ktos za dużo nie zepsuje to trzeba się cieszyć. Oczywiście pieniądze chcą wszyscy jak za terminową i dobrze wykonaną pracę i są obrażeni, jeśli im się potrąca za fuszerkę.

W tym wypadku nie ja zaczęłam, ale poczułam się wywołana do tablicy, no to napisałam jak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest dobrym fachowcem czy złym to sie nie wypowiem. Wiem tylko, że jest silnie "wszechwiedzący" no i ma skłonnosci do cytowania norm :D . Natomiast jako producent kominków jest znany w środowisku i ludzie go rozpoznaja.

 

Potwierdzam, straszny bufon i niesłowny, miałem raz "przyjemność" i od razu zrezygnowałem ze współpracy, cześć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba szukać i polecać dobrych fachowców. Mój stryj miał murarza, który co prawda stawiał mu dom ponad pół roku ( stan surowy) ale nie zmarnował ani jednej cegły a na budowie było czysciutko jak w salonie. No ale fachowiec był starej daty i robił to raczej hobbistycznie. Teraz takich juz nie ma pozostali tylko nadęci "fachowcy" przez duże F - w ich mniemaniu. Ten gość od kominków pewnie też do nich należy..... :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak klient "obrywa sobie " 1 TYS. zł "bo gips da komuś innemu do wykończenia" to przynajmniej mógłby o tym fakcie pamietać piszac na nasz temat... Pozdrawiam Darek B.

No to faktycznie za wykończenie obudowy w części karton-gipsowej trochę za dużo klient "sobie oberwał". My "sobie oberwaliśmy" znacznie mniej, a dokładnie 50% tej sumy i myślę, że jeśli nawet nie jest to suma pokrywająca poprawki, to częściowo zrekompensowała nam nerwy i kilkutygodniowe mieszkanie w bałaganie i kurzu, a także niepotrzebne zwalnianie się z pracy w oczekiwaniu na "fachowców".

Może ten klient, który "oberwał sobie" 1 TYS. zł był jescze bardziej wkurzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...