Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zdrada psychiczna, cyz fizyczna? która boli najbardziej


Gość gośka28

Recommended Posts

Gość gośka28
jeden jedyny raz w życiu poczułam sie naprawdę zdradzona. Kupilismyz mężem komputer najpierw jedne, poźniej drugi, oboje pracujemy przy komputerach więc drugi-był koniecznoscią. Koniecznoscią było także podłączenie internetu mi potrzbny był do wysyłania poczty do firmy a także do pogaduszek z kolezankami z uczelni(przez gadu-gadu) jak sie okaząło mój mąż korzystał z większych uciech zabawiał sie na czatach i to do tego stopnia ze uprawiał wirualny sex. Niedobzre mi jest na samą myśl o tym. Poczułam sie jakbym dostała w twarz , bolało tak bardzo, tym bardziej ze seks jest fantastyczny, zawsze nam sie układało w łóżku, zabaiwlaiśmy nawet jadąc pociągiem nocnym do warszawy kiedy przedział był wolny i tu nagle on mężczyzna kórego znam 7 lat z którym mieskzam od lat 6 zabawia sie przez internet. Panienka nawet zdjęcie mu przysłała, któregoś razu zepsuł mis ie komputer wiec skorzystałam z jego i co widzę? zdjecie amatorskie jakiejś nieznajomej kobiety, ide dalej, jego zdjecia-nago. To byłą dla mnei zdrada psychiczna!! tak wielki ból.i za co? za to ze dbałam o niego o dom który razem wybudowaliśmy? szukał zabaw. Teraz kiedy już wszytsko jest miedzy nami bardzo dobrz dalej myslę o tamtymz darzeniu, porozmawialiśmy wybaczyłam mu.Ale nei potrafie zapomnieć? a co gdyby zdradził fizycznie? a co jeśli to zrobił? nie wiem co bym zrobiła gdybym sie o tym dowiedziała. Kocham swojego męża i on kocha mnie , żałuje tego co zrobił..ale czy tak robi ktos kto kocha? jak wy mężczyźni byście się czuli gdyby sie angle okazało ze wasza kobieta która ubustwiacie nagle szuka rozkoszy w swiecie wirualnym, a kochając się z wami wyobraza sobie że kocha sie z nowo poznanym facetem na czacie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

oj Gosiu

Facet to naprawde inne storzenie - przyjmij to wiadomosci i niestety pogodz sie z tym

Swoja droga imie masz jak moja pierwsza slubna ktora zdradzila mnie nie wirtualnie tylko realnie i co? Swiat sie nie zawalil. Ona zyje - nie zadzgalem jej nozem w przyplywie nieodpartego impulsu ;) i cieszy sie dobrym zdrowiem. Pozniej zylismy jeszcze ze soba oj oj oj wiele lat. Fakt - ten pierwszy raz zabolal strasznie ale racjonalne podejscie jednak zwyciezylo jak i uczucia jakie do nie zywilem i hmmm... kurcze - wstyd sie moze i przyznac - zywie po dzis dzien - ale teraz sa juz inne.

Facet jak juz ma kobiete to MA. Zdobyl i staje sie ona jego wlasnoscia - jakby przypisana na lata. A pozniej hmmm... w kocu oczy ma nie od parady - rozglada sie, szuka wrazen realnych czy to wirtualnych. Inna kwestia jest czy ze swiata marzen. wirtualnego seksu, podrywania panienek przejdzie do bardziej konkretnego dzialania. Wiekszosc z nas szuka ciagle potwierdzenia swego Ja i dla wielu wystarcza sexualna wirtualna przygoda, udany podryw zakonczony nie w lozku tylko przy kawie. Tacy jestesmy i to lezy jakby w naszej naturze. Nie oznacza to iz partnerek swych nie kochamy jako kochanki, zony, matki etc. Nie oznacza to ze je w naszym pojeciu zdradzamy - dla nas to normalka. Niestey w wiekszosci wypadkow podejrzenia zony (kochanki itp) doprowadzaja do psucia atmosfery.

Czy to co opisalas od razu mozna nazwac zdrada psychiczna? Zakochal sie biedak platonicznie w czatowninczce? Watpie - czat to jedna wielka sciema i gra. To nie realne zycie i nie smialbym sie gdu\yby okazalo sie iz gdyzby spotkal sie z ta slicznotka na zdjeciu okazalaby sie ona albo innym facetem albo kaszalotem metr na obcasach i 200kilo zywej wagi. Wiecej dystansu moja droga - po co sobie komplikowac zycie. Oczywiscie swoje zdanie wypowiadam na podstawie tego co napisalas - moze bylo inaczej a nie mas zodwagi napisac - wtedy zmieniloby to z lekka moj post ale jedno jest niezmienne. Facet w genach jest samcem, zdobywca, Don Juanem - tylko nie kazdy to jeszcze w sobie odkryl - wiekszosc odkrywa w wieku tzw. srednim ;) czyli po 40-ce :( a ja juz niestety po 40-ce mam

A zdrada fizyczna? Hmmm.... no coz ... patrz wyzej jacy jestesmy - moze pomoze to wyjasnic dlaczego. Jeden numerek na boku nikomu nie zaszkodzil ;) (zart) Znam niejako z autopsji sytuacje iz fakt posiadania kogos na boku byl dodatkowa nicia scalajaca istniejacy zwiazek. Facet to naprawde pokrecone stworzenie - nie proboj gp zrozumiec - nie da sie

A swoja droga ilez ostatnimi czasy kobiet po necie bedacych w zwiazkach kochankow szuka i co istotne znajduje i nie jest to jednorazowy numerek by przekonac sie czy to tak samo jak ze slubnym. To czesto wielomiesieczny uklad na podlozu czysto seksualnym.

Wiec jak to wlasciwie jest?

Moze po prostu monogamia jest wymyslem nie przystajacym do naszych umyslow i potrzeb?

Moze po prostu trzeba sie z tym pogodzic, jakby wkalkuowac to przy podpisywaniu papierka w USC ze zdrada wliczona jest w ten akt desperacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie myślę tak.

Nie ma czym się przejmować. Przejdzie.

Pamiętam zakup wideo. Pierwszy film-pornus z wypiekami na twarzy. Net. Pierwsze strony-porno.

Teraz żal mi kompa, wirusy. Myśl-dlaczego takich panienek nie spotykam w realu?

Po zakupie cyfrówki i programów do obróbki zdjęć już wiem :)

 

Ogladanie stron porno bezmyśnie, też jest szkodliwe dla naszej psychiki. Czy nie marzymy o tym aby Ona, On wyglądał podobnie?

A wszystko to fikcja. Z goryla można zrobić przy obecnej technice obróbki zdjęć supermena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jareko nie wiem do końca czy ty abyś Gosię pocieszył... :wink: ale coś w tym prawdy jest... :wink: zaraz kobiety wejdą na wątek to cię Gosiu pocieszą...albo i nie...? :-? poprostu samo życie...Głowa do góry :D

 

Pozdrawiam

P.S.nie powinienem tego pisać (z racji przymierza plemników :lol: )ale zawsze możesz mu odpłacić pięknym za nadobne... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o wlasnie - "....czemu tych panienek nie spotykam w realu ..."

No coz - po pewnym czasie nawet gdybys postkal spowszednialaby ci ;) Chcoby nie wiem jakie cuda wymyslala w zacisznej waszej alkowie. Trzeba tez dodac do tego to czego w wiekszosci nei bierze sie pod uwage - tzw. proze zycia. Jakze wielki ona ma wplyw - mala utarczka slowna w domu i juz inaczej patrzymy na inna/innych ktorzy wydaja sie milsi, inteligentniejsi, bardzie atrakcyjni i sexi. Klutnia - mamy dosc i wychodzimy na chwile i juz nasza odpornosc na mile slowo, gest, okazanie zainteresowania jest mniejsza i moze takie skutki jak opisane przyniesc. Zwlaszcza ze net daje poczucie hmmm..... anonimowosci i mozna poruszyc tematy ktorych nie poruszymy z partnerem gdyz nie mamy smmialosci, boimy sie jej reakcji czy z innych wzgledow. A tu - gadamy o wszystkim, dzielimy sie pragnieniami, marzeniami, fantazjami i co i jak bysmy zrobili gdyby tylko odpowiedniego partnera?partnerke w lozku miec. No bo jak np. powiedziec zonie/mezowi ze chcialoby sie jak w pornosku - w trojke, w czworke, wziac udzial w orgii jak za czasow rzymskich. Nie kazdy ma na tyle odwagi a tu druga strona ktorej tak naprawde nei znamy gdyz to tylko jakis tam nick pragnie tego samego i wsiakamy w to coraz bardziej. Nie na darmo przestrzega sie przed zgubnym wplywem czatu na slabe psychicznie jednostki. Ale co mi tam - jak ktos nie ma na tyle odwagi by zyc w swiecie realnym niech zyje w wirtualnym oby tylko nie niszczyl zycia partnera i nie ranil go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze raz ja.

Ja bym taką miłość traktował na równi z miłością do netu, kompa. O samochód też jestes zazdrosna? A to podobno największa miłość faceta. Chociaż ja z tym się nie godzę. To nie jest moja wybranka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jareko nie wiem do końca czy ty abyś Gosię pocieszył... :wink: ale coś w tym prawdy jest... :wink: zaraz kobiety wejdą na wątek to cię Gosiu pocieszą...albo i nie...? :-? poprostu samo życie...Głowa do góry :D

 

Pozdrawiam

P.S.nie powinienem tego pisać (z racji przymierza plemników :lol: )ale zawsze możesz mu odpłacić pięknym za nadobne... :wink:

wiem o tym ze nie pociesze - samo zycie - ale wydaje mi sie ze czasem trzezwe spojrzenie na roznice plci sie przydaje. Czasem trzeba na chiwle odrzucic emocje, uczucia - stanac z boku i rozsadnie sie nad tym wszystkim zastanowic. A co do przymierza plemnikow - w koncu jest rownouprawnienie (chocby teoretyczne) skoro on mogl to dlaczego ona nie moze?

Troche ciezko mi tak bardzo bezposrednio na podstawie swojego zycia pisac gdyz jestem hmmm.......realny, nie ukryty pod nic nie znaczacym nickiem a na dodatek moja facyjata jest namierzalna - za brak pelnego otwarcia przepraszam :) :lol:

Gosiu - glowa do gory - bedzie dobrze - a jak nie daj Boze umowi sie z nia na kawe to chyba najszybciej mu przejdzie a jesli nie...... hmmm..... nigdy nie jest tak ze takiej sytuacji jest winna tylko jedna ze stron - tego nauczylo mnie zycie - tak wiec tez chwilka refleksji nad sama soba i jakie reakcje swoja postawa wywolac mozesz i walcz by nie myslal o innej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

facet to taka bestia (oczywiście nie pisze o sobie :D ), że jak chcę z kobietę "poświntuszyć", to różne cudości jej wypisuje choćby na GG/czatach, i nie ma to jakiegokolwiek związku z uczuciami to własnej żony, chętnie by "wykorzystał" w rzeczywistości Panią z GG/Czata i powiedział "do widzenia" i szybko wrócił do Żonci. Taka natura samca i bierze się z genetycznej zakodowanej chęci podtrzymywania gatunku.

 

więc Gosia najlepiej porozmawiaj z mężem i powalczcie nad urozmaiceniem "tego tamtego", bo może montonia się wkrada.............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaaak

Facet to swinia :lol:

Facet to egista :lol:

facet to najwieksze zlo tego swiata :lol:

hmmmmmm.............. ale wole dzisiejsze czasy niz wizje Machulskiego w "Seksmisji" :lol: :lol: :lol: choc tak popatrezc sobie realnie na tyle cycuszkow odslonietych echhhhh......... i innych szczegolow pieknego kobiecego cialka :lol: :lol:

 

Kurcze - miast w "szukam dobrych okien" zadomowilem sie jak widze u psychologa dyzurnego :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja przwrotnie powiem tak - by zdradzac trzeba umiec - jesli sie nie umie - lepiej nie probowac ;)

I dotyczy to obu plci

Fizyczna jest niebezpieczniejsza - potencjalnie latwiej wykryc ale za to mniej niebezpieczna dla zwiazku - wyszumi sie i mu/jej sie znudzi (w wiekszosci wypadkow u facetow - wszak facet to swinia bez uczuc wyzszych ;) ) Psychiczna - trudniejsza do wykrycia i reakcji by miec czas na ratowanie zwiazku ale za to bardziej niebezpieczna gdyz z tymi uczuciami jest zwiazana a inne -nie warte zachodu gdyz tylko zabawa wirtualna sa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kobieto!!!!!!!!!!!!!!!! przestan jeczec, ciesz sie tym co masz a nie tym co bys chciala miec. jestescie wszystkie takie same placzecie jak facecik sie troche przy kompie rozluznia, wam malo i malo ,jak by Ciebie fizycznie zdradzil to bys pewnie cos innego wmawiala, FACECI mysla o sexe troche inaczej niz kobiety ,a tak na marginesie pisalas ze jestes z nim juz dluszy czas ,czemu nie zrobisz CZEGOS aby myslal o tobie wciaz tak jak to bylo za Pierwszym razem ,tylko placzesz jaka zdrada jest lepsza,

nie dawaj powodow na takie rzeczy!!!!!!!!!!!zainteresuj go soba moze cos to da , a nie tylko placz,nienawidze tego, KOBIETY a uwazacie SIE za ten lepszy gatunek, dzis mam potwierdzenie ze nie , jak problem to placz...

moze ostro napisanie ,moze sie myle z innymi ,ale tak jest!!!!!!!!!!!

a pro pos PC wiesz co to znaczy personal computer- komputer osobisty,to jak poczta osobista to znaczy won z paluchami ,a jesli juz to zawsze pytaj,nie znaczy ze z nim mieszkasz to mozesz wszystko, nie i jeszcze raz nie,a tak bys nie wiedziala gdybys nie brala do raczek, czasami lepiej nie wiedziec,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soldier masz żonę?

jak tak to szczerze jej współczuję... :o jakiś taki tyran jesteś...

Niestety dla kobiet piszacych tutaj ale Soldier ale chyba trafil w samo sedno. Moze brutalnie to sformuowal ale sporo w tym racji a zwlaszcza ostatnie slowa o kompie. To prawie tak jak otworzyc prywatny list, moze nawet gorzej

Masz racie Soldier - to przegiecie i nie ma na nie usprawiedliwienia - chocby nie wiem co bylo do odkrycia, newet jesli nic nie mozna by ta droga pdkryc ale to dranstwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jababcia

A ja myślę, że to nie takie proste. Skoro kożystała z kompa męża to chyba mogła nie :roll: Jacy wy mądrzy tylko ciekawe gdyby wasze żony przeyłały swoje nagie zdjęcia do innych facetów to jakbyście zareagowali :evil: Jest jeszcze kwestia indywidualnej wrażliwości i podejścia do sprawy, dla jednych to nie problem dla innych tak.

Rozumiem cię dobrze Gosiu i współczuję bo to musi byc naprawdę ciężkie.

Kobiety uważacie się za leprzy gatunek o rany ludzie czy jeżeli się ze sobą wiązecie i chcecie razem być to jest ok :roll:

Dla mnie to jest przegięcie.

Tylko jeżeli się kochacie może warto zapomniec albo przynajmniej się postarać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie denerwuja takie teksty jakie puszcza soldier :evil: Co to znaczy ze my-kobiety-mamy zabiegac o was?A moze tak na odwrot?Niby wy po x latach zwiazku dzialacie na nas tak samo jak na poczatku???A komputer to nie do konca taka osobista zabawka-szczegolnie jezeli jest sie małżenstwem-dotyczy to rownież PC.Ja Cie Goska rozumiem.Pewnie bedzie Ci ciezko zapomniec,ale postaraj sie-nabardziej dla wlasnego dobra!Trzymam kciuki za Ciebie i Twoja skleroze :D :wink:

I w sumie to przykre,ze wychodzi na to iz facet to....Ze wzgledu na tych porzadnych nie dokoncze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kobieto!!!!!!!!!!!!!!!! przestan jeczec, ciesz sie tym co masz a nie tym co bys chciala miec. jestescie wszystkie takie same placzecie jak facecik sie troche przy kompie rozluznia, wam malo i malo ,jak by Ciebie fizycznie zdradzil to bys pewnie cos innego wmawiala, FACECI mysla o sexe troche inaczej niz kobiety ,a tak na marginesie pisalas ze jestes z nim juz dluszy czas ,czemu nie zrobisz CZEGOS aby myslal o tobie wciaz tak jak to bylo za Pierwszym razem ,tylko placzesz jaka zdrada jest lepsza,

nie dawaj powodow na takie rzeczy!!!!!!!!!!!zainteresuj go soba moze cos to da , a nie tylko placz,nienawidze tego, KOBIETY a uwazacie SIE za ten lepszy gatunek, dzis mam potwierdzenie ze nie , jak problem to placz...

moze ostro napisanie ,moze sie myle z innymi ,ale tak jest!!!!!!!!!!!

a pro pos PC wiesz co to znaczy personal computer- komputer osobisty,to jak poczta osobista to znaczy won z paluchami ,a jesli juz to zawsze pytaj,nie znaczy ze z nim mieszkasz to mozesz wszystko, nie i jeszcze raz nie,a tak bys nie wiedziala gdybys nie brala do raczek, czasami lepiej nie wiedziec,

 

Coz za poglady nie godne czlowieka.

Wspolczuje malzonkowi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...