ara 28.02.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Gafinka, bardzo zajmująco i czule piszesz o swoim dogu. Własnie to co związane z doswiadczeniem i praktyką wychowywania określonej rasy jest dla amatorów i marzycieli (takich jak ja) -najcenniejsze. To już nie wiedza książkowo-albumowa, ale samo życie. Cóż, ja dogi kocham (romantycznie )od dawna. Myślę, że tak bliżej emerytury stanie się cud i ... zostanę szczęśliwą posiadaczką pewnej szykownej dożki- arlekinki ( no właśnie- kolejny problem-pies czy suka?) Kiedyś w dzieciństwie czytałam taką zgoła niepozorną opowieść o dogu,Przez ciebie, drabie ,chyba Chądzyńskiej. Ale od tej pory rasa ta wbiła mi się nie na żarty do głowy. Na wystawach godzinami wystaję przy ringu doga niem. Ten Twój na fotce- ach, tymczsem mogę tylko powzdychać... Dobrze stało się , że założony został taki osobisty KĄCIK DOGA. Czekamy na innych miłośników-praktyków! pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 01.03.2005 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2005 Gafinka, jaki to jest dożek p ł a s z c z o w y.Czy Twój Zulus był taki (chodzi o umaszczenie?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 01.03.2005 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2005 Gafinka jak pieknie to napisałaś Ten na zdjęciu sliczny ale nasz będzie zółty lub lekko pręgowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 02.03.2005 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 To jest dog płaszczowy . Zulusek był czarny z białymi znaczeniami. Zdjęcie ze skanu więc nie najlepsze, ale to największa miłość mojego życia.( Dobrze ,że mój mąż tego nie czyta http://lukrowi.pl/galeria/_img/6692.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 02.03.2005 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 ara sorki bo taki skrót zastosowałam myślowy, ze sama nie rozumiem co chciałam napisać. Dog płąszczowy to taki jak na tym pierwszym zdjęciu. Ma białe znaczenia tak rozłożone, ze czarna maść wygląda trochę jak płaszcz spod którego wystaje białość. To tak w uproszczeniu. Ten na pierwszym zdjęciu to płaszczowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 02.03.2005 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 A jak ktoś chce się pośmiać i powaznie zastanowić nad posiadaniem takiego przyjaciela w domku - mozę przeczytać : http://www.koronaborealis.ibi.pl/ W dziale psi humor po tekstach (bardzo warto przeczytać) jest w punkcie 3 filmik - uważam, że rewelacja i to bardzo realna zapewniam , sama całkiem niechcąco jechałam na własnym psie bo ścieżka była zbyt wąska a on sie rozpędził Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 03.03.2005 12:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 Bardzo fajny filmik Ja widziałam jazdę na butach właściciela którego ciągły 3 dogi, nam było wesolo właścicielowi chyba mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asiu_lek 07.03.2005 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2005 Witam serdecznie. Forum czytam od bardzo, bardzo dawna ale dopiero temat o kochanych dożkach zmobilizował mnie do rejestracji. Od pół roku mieszkamy z mężym w nowym domku a razem z nami nasza 10-cio miesięczna żółta dożyczka. Domu pilnuje owszem rewelacyjnie - podnosząc głowę z kanapy i wydając kilka donośnych szczeknieć Jest to już mój trzeci dog i wiem że zawsze w domu będzie. Miłością tą zaraziłam już rodziców i męża i juz nikt nie wyobraza sobie życia bez doga. Fakt że żyją krótko, przynajmniej większość ale za to ile potrafią człowiekowi dać, to zrozumie tylko ktoś kto miał doga. Pozdrawiam Asia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 07.03.2005 21:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2005 Witaj Asiu bardzo miło że się ujawniłaś Jak ja Ci zadroszczę tego dożka Pisz pisz mogę czytać godzinami A może pokażesz jakieś zdjęcia swojej suni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 08.03.2005 02:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Są piękne.Ale mają wady.Kupa 6.5kg i wiadro żarcia dziennie, prawda?A Pedigrepal kupuje się w workach 50kg na zamówienie, mylę się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asiu_lek 08.03.2005 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Owszem mylisz się.. Kupa to tak z 10 kg najmniej. Poza tym nie polecałabym karmienia doga Pedigree I nie wiadro tylko koryto.. Cóż dożek nie jest dla kazdego.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 08.03.2005 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Cóż Bobiczku tak to możemy polemizować o wszystkim Nam się podoba Dog i nie przeszkadzam na ani jego kupa ani ilość zjedzonego jedzenia Dzieciom też nie wyliczam, mężowi także Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 09.03.2005 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Są piękne.Ale mają wady. Kupa 6.5kg i wiadro żarcia dziennie, prawda? A Pedigrepal kupuje się w workach 50kg na zamówienie, mylę się? bobiczek, musisz być tak małostkowo dosłowny My tu o ludzkim charakterze doga, a ty o ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 11.03.2005 12:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2005 Gafinka bo to pytanie raczej bo Ciebie Cały czas chciałam psa mój mąż sukę - ale stanęło na moim Po przeczytaniu Twoich wypowiedzi w innym wątku zastanawiam się co jest lepsze pies czy suka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 11.03.2005 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2005 Po jutrze wygłaszcze i wytarmosze trzy dorosłe suczki ( huraaaaa ) to opowiem wrażenia i napiszę czyteż bym się nie złamię - u mnie tak samo - mąż chce ewentualnie dożą dziewczynkę a ja chłopaka. Mój mąż i tak żyje już w sfeminizowanym domu - ja, dwie bokserki , dwie kotki ( to 5 bab) a z mężczyzn tylko mój mąż i najstarszy mój pies. On chyba lubi takie haremowe rozwiązania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 11.03.2005 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2005 Mój mąż i tak żyje już w sfeminizowanym domu - ja, dwie bokserki , dwie kotki ( to 5 bab) a z mężczyzn tylko mój mąż i najstarszy mój pies. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 12.03.2005 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2005 Jasne, jasne.Małostkowy.Mam psa od 11lat i pamiętam że zanim wyrósł z pieluch, to byłoooo...Straty i zniszczenia nieuniknione.No a przy tych gabarytach są pewno znaczne (jakieś odgryzione sztachety, rynny, zjedzone koty sąsiadów i stratowane róże)No ale to jest już kwestia decyzji i samozaparcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 12.03.2005 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2005 Gafinka Wytarmośc suki odemnie też . Mój mąż też chyba lubi tak dom ja dwie córki była chomiczyca teraz chce sukę A ja dla odmiany chcę drugiego faceta Bobiczek Z tego co wiem to zniszczenia nie są zależne od gabarytów pupila tylko od rasy i jego harkteru Latrelek do wielkich nie należy a niszczyć potrafi Wiem bo znajoma miała a jeszcze ile hałsau robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asiu_lek 13.03.2005 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2005 A ja zdecydowanie wolę suki. Mam wrażenie że są mądrzejsze bardziej związane z rodziną. Ale to są tylko moje spostrzeżenia, nie ma w tym nic pewnego. Wiadomo pies sika na krzewy, poza tym może uciekać. Chociaż dog który mieszka z moimi rodzicami nic takiego nie robi. Sika na duże drzewa, którym nie zaszkodzi raczej i ucieczki też mu się nie zdarzają, także to już kwestia bardzo indywidualna. Bobiczek dog to bardzo specyficzny pies.. żaden z moich dogów nigdy kotów nie zjadał, wręcz przeciwnie, koty jemu wyżerają z miski, zazwyczaj na jego oczach. Róż stratowanych też nie mam, bo żaden dog nie weijdzie między kłujące krzaki.. Podobnie jak nie chodzi po kałużach, i jak pada deszcz to najchętniej w ogóle nie wychodzi tylko śpi z pańciem na kanapie. Poza tym dogi raczej nie uciekają więc sztachet nie gryzą. Masz rację zniszczenia zawsze są, ale nie zależą od gabarytów. Jeśli zostawimy w domu psa który jest wybiegany i zmęczony długim spacerem i do tego zostawimy mu jakieś zabawki, kosteczki i inne takie to ręczę że zniszczeń nie będzie. A jak wracam sama do pustego, dużego domu i wita mnie moja suka i 2 koty to nawet jak coś jest zniszczone jest mi dużo raźniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 13.03.2005 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2005 Asiu Lek, napisz ,proszę, jak wygląda codzienna dieta tej Twojej dożki . No i czy ją szkolisz samodzielnie. A może rośnie sobie samopas, a i tak będzie dobrze wychowana ? Napiszcie też, czego dogi nie lubią najbardziej, a co przychodzi im z łatwością. Czy są czujne ?? Czy na obcego reagują szczekaniem, a może to ignorują ? Morze pytań! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.