katarinka 22.02.2005 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Poradźcie, proszę.Będę świadkową na slubie 30 kwietnia.Kompletnie nie mam pojęcia co by tu załozyć.Nie usmiecha mi się inwestowanie w kolejną kieckę "na raz".Czy może być jakis płaszczyk elegancki? albo kostiumik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kingaa 22.02.2005 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 A to będzie tylko ślub czy też wesele? Myślę, że na ślub prosty, elegancki kostiumik będzie super A jeśli będzie też wesele, to może spróbuj poszukać jakiejś zupełnie prostej sukienki, nie typowej balowej? Wtedy z innymi dodatkami będziesz mogła w niej pójść do teatru, czy na imieniny Ja generalnie wyznaję zasadę, że świadkowa powinna być ubrana w miarę skromnie, bo to panna młoda jest tą, która ma przyciągać uwagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 23.02.2005 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 No na pewno nie ubieraj sie tak jak chciala moja swiadkowa - w sukieneczke ze wzorkiem "tygrysiej skorki" - bo chciala wyjsc sexy... Prawie z placzem z niej to dzieralam pol godziny przed slubem!!! Nikt nie umial jej ze taka sukieneczka jak na palze raczej nie pasuje do kosciola... Na koncu poszlam na kompromis - w kosciele byla w klasycznej sukience, a na wesele w swojej" tygrysiej skorce" ... :D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 24.02.2005 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Do kościoła - klasyczny kostium, kapelusz, pełne pantofelki na niewysokim obcasie, skromna bizuteria. Na wesele - hulaj dusza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 24.02.2005 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Poradźcie, proszę. Będę świadkową na slubie 30 kwietnia. Kompletnie nie mam pojęcia co by tu załozyć. Nie usmiecha mi się inwestowanie w kolejną kieckę "na raz". Czy może być jakis płaszczyk elegancki? albo kostiumik? Swiadkowa powinna wygladac sexi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Berenika 24.02.2005 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Zwłaszcza jeśli jest starą panną Może ją ktoś zauważy. W końcu kościół pełen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarinka 24.02.2005 13:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 No cóż - starą panną nie jestem, raczej przeciwnie - bardzo młodą mężatką. A wyglądać chciałabym elegancko, ale bez rzucania się w oczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 24.02.2005 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Proponuję kostium ze spódnicą, może być za kolana lub długa, na pewno nie mini. W kolorach obowiązujących tej wiosny, lekki seledyn, błękit, blady róż, krem. Może też być jasny garnitur ze spodniami . Dodatkiem powinna być ładna broszka dobrana w kontraście np. :do seledynowego kostiumu broszka seledynowo- fioletowa itp. Buty pełne tzn. zakryte palce i pięta. Teraz bardzo modne są okrągłe noski. Do kostiumu można założyć kapelusz - nie zimowy, tylko letni z rafii. Raczej strój jednokolorowy, żadne przeźroczystośći i nie lekkie materiały ( to nie lato), może być z cienkiej wełny, jedwabiu z wełną , wiskozy. Na marzec pasowałby też kostiumikw stylu "chanel" kolorowe nitki tworzące kratkę np. róż , krem , czyli zapinany pod szyję z małym kołnierzykiem, rękaw 3/4 do tego koniecznie długie rekawiczki np. skórzane, mała torebka do ręki i perełki na szyję - taki styl Jacklin Keenedy. Na wesele coś wieczorowego np. sukienka z Sylwestra. Nie myślcie że się mądrze - to moja praca. paty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 24.02.2005 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 No cóż - starą panną nie jestem, raczej przeciwnie - bardzo młodą mężatką. A wyglądać chciałabym elegancko, ale bez rzucania się w oczy. No co ty - nie wyjdzie ci to. Swiadkowa zawsze rzuca sie w oczy - w koncu zawsze podaza zaraz za panna mloda Na kwiecien polecam fajny elegancki kostium skladajacy sie z sukienki lekko przed kolana z dekoldem i krotkiej marynarki - kolor zaleznie od karnacji i koloru oczu . Do tego buty zapinane w kostce + mala torebka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 24.02.2005 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Poradźcie, proszę. Będę świadkową na slubie 30 kwietnia. Kompletnie nie mam pojęcia co by tu załozyć. Nie usmiecha mi się inwestowanie w kolejną kieckę "na raz". Czy może być jakis płaszczyk elegancki? albo kostiumik? Swiadkowa powinna wygladac sexi A wypluj te slowa, ja juz wiem co to znaczy "sexy świadkowa" - opis powyzej .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarinka 25.02.2005 07:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 Nie myślcie że się mądrze - to moja praca. paty. Paty z nieba mi spadasz! Właśnie o tego typu poradę mi chodziło. Mam problem przede wszystkim z pora roku - 30 kwietnia - nie za bardzo wiem co pasuje a co nie. Może byc bardzo zimno a może byc gorąco. Mam komplecik (długa spódnica + gorset) w kolorze róż, łosoś i dodatek ecru, z lekkego materiału, Do tego mam jasno różowy żakiecik - ale lniany. Całość wygląda bardzo elegancko. Mam też kieckę (długa spódnica + gorset) w kolorze bordo z tafty. Do tego mam czarny żakiecik z bordową nitką, także nie wygląda jak czarny. Nie bardzo wiem czy coś z tych rzeczy się nadaje. Pierwszy komplet wydaje mi się letni, lekki - a jak będzie zimno? Z drugiej strony to już wiosna. Drugi z kolei - stosunkowo ciemny, tafta wydaje mi się ciężkawym materiałem, baardzo wieczorowym - a ślub o 16. A jak będzie gorąco? Z drugiej strony jakby nie było to dopiero kwiecień. Mamy lekki dołek finansowy i nie bardzo uśmiecha mi sie wydawać kasę na kieckę "na raz". Kostium wchodzi w grę bo wydaje mi się że wykorzystam go potem na inne okazje.......... Nie wiem czy dobrze myślę?? Ale z jakich materiałów ten kostuim? A może kostium za bardzo oficjalny - może powinien jednalk być to strój wieczorowy.... ratunku... A moze się przebrać - czyli na slub elegancki kostiumik, a po obiedzie na weselu przebrać się w ta bordo kiecę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.02.2005 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 Nie myślcie że się mądrze - to moja praca. paty. Paty z nieba mi spadasz! Właśnie o tego typu poradę mi chodziło. Mam problem przede wszystkim z pora roku - 30 kwietnia - nie za bardzo wiem co pasuje a co nie. Może byc bardzo zimno a może byc gorąco. Mam komplecik (długa spódnica + gorset) w kolorze róż, łosoś i dodatek ecru, z lekkego materiału, Do tego mam jasno różowy żakiecik - ale lniany. Całość wygląda bardzo elegancko. Mam też kieckę (długa spódnica + gorset) w kolorze bordo z tafty. Do tego mam czarny żakiecik z bordową nitką, także nie wygląda jak czarny. Nie bardzo wiem czy coś z tych rzeczy się nadaje. Pierwszy komplet wydaje mi się letni, lekki - a jak będzie zimno? Z drugiej strony to już wiosna. Drugi z kolei - stosunkowo ciemny, tafta wydaje mi się ciężkawym materiałem, baardzo wieczorowym - a ślub o 16. A jak będzie gorąco? Z drugiej strony jakby nie było to dopiero kwiecień. Mamy lekki dołek finansowy i nie bardzo uśmiecha mi sie wydawać kasę na kieckę "na raz". Kostium wchodzi w grę bo wydaje mi się że wykorzystam go potem na inne okazje.......... Nie wiem czy dobrze myślę?? Ale z jakich materiałów ten kostuim? A może kostium za bardzo oficjalny - może powinien jednalk być to strój wieczorowy.... ratunku... A moze się przebrać - czyli na slub elegancki kostiumik, a po obiedzie na weselu przebrać się w ta bordo kiecę? dluga spodnica + gorset to dobry wybor. Nie pisalam o tym bo mowilas ze na raz nie bedziesz kupowac jako swiadkowa u mojej sostry ubralam wlasnie komplet skladajacy sie z dlugiej spodnicy i gorsetu. Kolor bordo z tafty. Czulam sie swietnie. Na zdjeciach moich z siostra wygladamy elegancko , szykownie i stosownie do imprezy . Kolezanka pozniej pozyczyla ode mnie ten komplet tez na slub i takze czula sie swietnie. Z tym przebieraniem bym nie szalala - masz byc swiadkowa czyli druga osoba na weselu w kolejnosci a nie pierwsza. Gdy panna mloda nie bedzie sie przebierala tylko od poczatku do konca bedzie w tej samej sukni jakos glupio bedzie ze ty bedziesz wskakiwac w nowe ciuszki. Uwaga skupi sie na tobie zamiast na pannie mlodej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarinka 25.02.2005 08:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 No tak ale co w kościele do tego - żakiet czy szal?I który komplet wybrać? jasny czy ciemny w którym kolorze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.02.2005 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 No tak ale co w kościele do tego - żakiet czy szal? I który komplet wybrać? jasny czy ciemny w którym kolorze? Zalezy jaka bedzie pogoda. I zakiet ( krotka marynarka ) i szal bedzie pasowal. Co do koloru - napewno nie moze to byc kolor ecru czy jakis inny zblizony do bialego ( to kolor dla panny mlodej). Mysle ze ciemniejszy ( ale nie czarny ani szary) bedzie odpowiedni , bedzie kontrastowal z suknia panny mlodej i nie bedziecie sie obie zlewaly w jedna calosc - szczegolnie na zdjeciach. Kolor bordo wyglada swietnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 25.02.2005 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 katarinka! Ten komplet bordo tafta to uważam trafiony pomysł. Myślę że do kościola powinnaś założyć z żakietem . Będzie bardzo elegancko wyglądać. Ciemne kolory bardzo ładnie wychodzą na zdjęciach w szczególności w kontraście z suknią panny młodej. Żeby dopełnić całości zaproponuj swojemu mężowi krawat w kolorach twojej kreacji. Będziecie razem bardzo elegancko wyglądali. Sądze że nie musisz sie już przebierac na weselu , wystarczy że ściągniesz żakiet i zarzucisz szal na ramiona , będzie wtedy bardziej wieczorowo. Jeżeli mogę coś zasugerować to kwiaty dopasuj do koloru kreacji; do borda kwiaty kremowe np. z bordową wstążką.Ten drugi komplet o jakim piszesz to raczej wersja na pełne lato. Szczególnie żakiet lniany . Na koniec marca za lekki. W razie jakiś pytań pisz do mnie. Pozdrawiam Paty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 25.02.2005 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 Pomyłka w datach. Chodziło mi o koniec kwietnia. Jeżeli będzie bardzo ciepło to zamiast żakietu weź szal, chociaż moim zdaniem w kościele (oczywiście oprócz panny młodej) nie wypda być z gołymi ramionami i rękami. Może być rękaw krótki lub 3/4. Mimo ciepła obstawałabym jednak przy żakiecie z rękawem. Paty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarinka 28.02.2005 08:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 No właśnie Paty - też skłaniam się ku temu kompletowi bordo.Tamten różowy tak mi się właśnie kojarzy - na pełne lato. Zresztą na taką okazję też był kupowany - ślub i wesele w środku upalnego lata.Masz też rację co do szala w kościele - chyba byłoby za goło, mimo ciepła nawet.Tyle, że nie wiem czy taki żakiet jaki mam będzie pasował - a mam czarny z nitką bordo, w całości nie wygląda na czarny, ale jest stosunkowo ciemny.Ale ostatecznie sam żakiecik mogę kupić - na pewno go potem wykorzystam. Tylko pytanie- jaki? Ecru? Też bordo? A może jakiś kolorowy z motywem koloru bordo?Aaaaaaa............. Albo dodatkowo rozjaśnić ten ciemny jakimś leciutkim jak mgiełka szalem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 28.02.2005 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 katainka. Ten żakiet bordowo - czarny może być . Nie rób sobie dodatkowych wydatków . Bordo najlepiej prezentuje sie z czernią i kremem. Jeżeli żakiet miałby być kremowy to w gorsecie lub spódnicy powinnien być jakiś akcent tego koloru, także proponuje nie dodawać już trzeciego koloru. Dwukolorowy zestaw będzie jak najbardziej elegancki i stosowny na te okazję. Rozjaśnij całość kremową wiązanką kwiatów. Pozdawiam Paty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika9093 07.01.2017 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2017 No tak ale co w kościele do tego - żakiet czy szal? I który komplet wybrać? jasny czy ciemny w którym kolorze? jasny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.