Wymian nad oknem połaciowym a brak przeplywu powietrza

[tomek_2]

Ocieplajac poddasze, mimo folii dachowej wysokoparop. staram sie zachowac 2-3 cm pustki powietrznej miedzy folia dachowa a welna. Ogolnie jest to do zrobienia ale mam maly problem nad oknami dachowymi, nad ktorymi miedzy krokwiami zamocowane sa wymiany, ktore odcinaja dostep powietrza od okna w kierunku ocieplanego stropu (i vice versa). Czy moze tak zostac, czy tez miedzy wymian a łaty wlozyc jakies kliny, zeby zapewnic przeplyw powietrza? A moze nawiercic otwory u gory na szerokosci wymianu? Czy przeplyw pow. miedzy oknem dachowym a welna powyzej okna jest istotny?

[tomek_2]

Czy ktos z forumowiczow moze cos napisac w temacie wymianow nad oknami polaciowymi?

[echo]

Ja też mam folię wysokoparoprzepuszczalna iżadnej szczeliny nie robiłem (bo nie trzeba). Wełna dochodzi do folii i tyle.

W takich newralgicznych miejscach jak powyżej okien dachowych czy lukarn powinno sie montować dachówki wentylacyjne.

[tomek_2]

Wiem, ze szczeliny nie trzeba, ale jak juz pisalem "Strzezonego.... U mnie na dachu jest blachodahcówka i nie chce jej dziurawic zadnymi kominkami wentylacyjnymi, dlatego tez sadzilem, ze przeplyw powietrza w tym miejscu moze byc wskazany.