slyszal ktos o adaptacji proj. inst. gazowej?

[Gość]

kier, budowy oswiadczyl, ze jesli chce razem z wnioskiem na pozw na budowe domu wnosic o pozwolenie na budowe instalacji gazowej ( podobno tak jest lepiej jak sie to robi za jednym zamachem) to musze najpierw isc do jakiegos gazownika, zeby mi zrobil adaptacje tego projektu instalacji gazowej ( projekt jest kompletny w projekcie domu)

 

pytanie: co jest grane? na czym mialaby polegac adaptacja instalacji gazowej? skoro budynek nie zmienia ksztatu a instalacja jest do neigo juz dopasowana?

[Lukrecja]

kier, budowy oswiadczyl, ze jesli chce razem z wnioskiem na pozw na budowe domu wnosic o pozwolenie na budowe instalacji gazowej ( podobno tak jest lepiej jak sie to robi za jednym zamachem) to musze najpierw isc do jakiegos gazownika, zeby mi zrobil adaptacje tego projektu instalacji gazowej ( projekt jest kompletny w projekcie domu)

 

pytanie: co jest grane? na czym mialaby polegac adaptacja instalacji gazowej? skoro budynek nie zmienia ksztatu a instalacja jest do neigo juz dopasowana?

rozumiem, że projekt masz gotowy? jeśli tak, to jest w nim projekt instalacji już w domu. a gościu z uprawnieniami musi ci zrobić adaptację, w której będzie rozrysowane, jak ten dom PODŁĄCZYĆ do istniejącej instalacji w skrzynce. Głupotka, ale świstek potrzebny i parę stówek wywalić trzeba

ps. sprawdziłam ci te meandry prawne - jak się z tym czujesz? :)

[Gość]

sorry ale myslalem, ze to (sprawa przylacza) przychodzi pozniej a na razie chcialem zbudowac instalace wewnetrzna domu

po co mi do tego adaptacja?

[Lukrecja]

sorry ale myslalem, ze to (sprawa przylacza) przychodzi pozniej a na razie chcialem zbudowac instalace wewnetrzna domu

po co mi do tego adaptacja?

jednym z warunków wydania pozwolenia na budowę jest właśnie zapewnienie domowi mediów - albo fizycznie albo chociaż w formie projektu możliwego w określonym terminie do wdrożenia. no cóż - system. tego nie przeskoczysz.

[Gość]

chyba zle mnie zrozumalas

ja nei pisze o adaptacji budynku

to jest oczywiste dla mnie

uzyskalem juz wszelkie zapewnienia o dostawach itd

chodzi o to , ze chcialem wystapic z wnioskiem o jednoczesne pozwolenie na budowe instalacji gazowej w domu ( bo wymaga taka budowa osobnego pozwolenia)

projekt instalacji jest w glownym projekcie wiec moglbym upiec dwie pieczenie na jednym ogniu

 

chodzi o to ze kier. budowy poinformowal mnie ze jesli tak chce zrobic, to musze zrobic adaptacje projektu gazowego

 

 

nic z tego nei kumam

[Lukrecja]

chyba zle mnie zrozumalas

ja nei pisze o adaptacji budynku

to jest oczywiste dla mnie

uzyskalem juz wszelkie zapewnienia o dostawach itd

chodzi o to , ze chcialem wystapic z wnioskiem o jednoczesne pozwolenie na budowe instalacji gazowej w domu ( bo wymaga taka budowa osobnego pozwolenia)

projekt instalacji jest w glownym projekcie wiec moglbym upiec dwie pieczenie na jednym ogniu

 

chodzi o to ze kier. budowy poinformowal mnie ze jesli tak chce zrobic, to musze zrobic adaptacje projektu gazowego

 

 

nic z tego nei kumam

wszystko zrozumiałam. powtarzam: masz projekt tylko wewnątrz domu. musisz jeszcze mieć projekt połączenia domu z siecią.

gdybys nie miał działki uzbrojonej, też miałbyś przecież projekt instalacji gazowej w chacie, to o niczym nie świadczy.

[czajnik]

Przede wszystkim chodzi o to, że w różnych miejscach jest różny gaz i o różnych parametrach. Przeważnie to jest GZ 50 (po nowemu grupa E), ale bywa też GZ 41,5 lub GZ 35. Różne bywają też nadciśnienia eksploatacyjne. Czasem mamy do czynienia z ciśnieniem niskim (do 10 kPa), a czasem ze średnim (powyżej 10 do 500 kPa).

 

Jak widzisz - jest co adaptować i nie jest to bynajmniej świstek, ani system.

[Gość]

chodzi o to ze znajomy przechodzil to pare lat temu i powiedzial mi ze wlasnie jak skladal wniosek na pozwolenie budowy domu to zapomnial o pozwoleniu na budowe inst. gazowej , a projekt inst. gazowej mial w projekcie glownym

chodzilo o to ze gdyby zlozyl wniosek na obie budowy jednoczesnie to ni kazaliby mu nic adoptowac (inst. gazowej) a skoro robil oddzielnie to musial zrobic adaptacje. chodzi o to ze mnie ostrzegl zebym nie popelnil tego bledu

wiec nie chcac popellniac tego bledu pytam jak to jest z tymi pozwoleniami , adaptacjami itd...

jak to wlasciwie jest?

[Tomasz M.]

Jest tak jak pisze Lukrecja, przynajmniej w moim starostwie i gazowni tak to interpretują: Twój projekt nie obejmuje fragmentu instalacji od skrzynki gazomierza (która zapewne jest lub będzie umieszczona w linii ogrodzenia) do ściany domu (a może i paru metrów wewnątrz domu ). Ten kawałek jest traktowany jako część wewnętrznej instalacji gazowej (mimo że jest na zewnątrz domu). Jest to inna sprawa niż przyłącze, czyli kawałek rurki od większej rury do Twojego gazomierza - tym się zajmuje gazownia. Bez adaptacji projektu wewnętrznej instalacji gazowej założysz rury wewnątrz domu, ale nie masz prawa zbudować tego kawałka na zewnątrz - będziez musiał wystąpić o pozwolenie, ewentualnie zmianę dotychczasowego pozwolenia. Chyba, że masz szczęście i gazownia zgodzi się na umiejscowienie gazomierza na ścianie budynku i to w tym miejscu, który przewidzialny jest w Twoim obecnym projekcie - wówczas odpadłby problem zewnętrznej części wewnętrznej instalacji gazowej (prawda, że fajnie brzmi? )

[Gość]

to jaki jest w ogole sens zalaczania projektu instalacji gazowej do projektu i informowanie, ze projekt zawiera takowy prijekt skoro trzeba i tak placic za uzupelnienie?

podejrzewam, ze cena adaptacji bedzie podobna jak cena calego projektu ( ta sa w sumie 2 rurki- jedna do kuchenki a druga do kotla gazowego.

 

 

acha zapomnialbym dzisiaj mnie TELEKOMUNIKACJA TP S.A zdarla na 45 PLN za cholerne uzgodnienie potrzebne do projektu.

cholera kto dal komu prawo wymagac ode mnie tych uzgodnien a potem jeszcze zeby mnei kasowali w takiej TPSA

[czajnik]

Leon, nie mów mi o TPSA, bo mi się nóż w kieszeni otwiera. (Wystarczy, że ktoś zaczyna i powie tylko T, a mnie już trafia).

 

Nie wiem, dlaczego twój znajomy miał taki problem i skąd się on wziął. Każdy projekt powtarzalny musi być zaadaptowany do warunków lokalnych i w każdej branży: od architektury i zagospodarowania terenu, przez konstrukcję (np. posadowienie, fundamenty, itp.) aż do wyposażenia technicznego, czyli wod-kan, co, gaz, elektr. Zazwyczaj jest to objęte jednym opracowaniem, przy czym czasem jest to w dwóch lub więcej tomach. Składa się to we właściwym miejscowo organie administracji arch.-bud. wraz z wnioskiem o wydanie p.n.b. i jest to objęte jednym postępowaniem. Również w efekcie uzyskuje się jedno pozwolenie na budowę na całość zamierzenia.

 

Przecież nie można uzyskać pozwolenia na cały dom, bez instalacji gazowej, która stanowi wyposażenie niezbędne do prawidłowego i zgodnego z przeznaczeniem funkcjonowania obiektu.

 

Rzeczywiście, prawdą jest, że w takiej adaptacji doprojektowuje się odcinki od istniejącego uzbrojenia do instalacji wewnętrznych, ale właśnie na tym polega adaptacja.

[MarzannaPG]

A jeżeli jest to instalacja gazowa z butli? Za tą zewnętrzną- wewnętrzną też trzeba oddzielnie zapłacić? Może tę jedną-jedyną kreskę od butli do domu narysować architekt robiący projekt zagospodarowania działki?

Z tego co wiem budowę przyłącza teraz się tylko zgłasza, nie trzeba pozwolenia.

I jeszcze jedno, kiedy dostawałam pozwolenie na budowę, mimo iz był wewnątrz projekt instalacji gazowej, nikt nie kazał mi robić zewnętrznej od butli do domu.

[BK]

Ja wszystko zrobiłam za jednym zamachem - od razu przy projekcie zagospodarowania działki, tak jest dużo dużo taniej

nie musiałam płacić za pojedyncze przyłącze kilkaset zł za sztukę, jedno wyszło ok 100-150

pod projektem posadowienia butli/przyłącza gazowego/instalacji w domu musiał się podbić gazownik i strażak/kominiarz z uprawnieniami, a pod projektem przyłącza wodnego też odpowiedni branżysta, projekt szamba z kolei też robił ktoś z uprawnieniami. Zadbała o to WSZYSTKO architektka która z naszym upoważnieniem składała wszystkie papiery do pozwolenia na budowę sama, nie musieliśmy za tym chodzić sami. Koszt za wszystko razem ze zmianami w projekcie i planem zagospodarowania działki mniej niż 2000 PLN

nie musiałam już płacić za projekt butli z gazem firmie PROGAS bo miałam własny, więc dodatkowa korzyść to tańsze podłączenie gazu

 

Przyłącze - każde - musisz mieć podbite przez osobę z uprawnieniami branżowymi.

[MarzannaPG]

 

Przyłącze - każde - musisz mieć podbite przez osobę z uprawnieniami branżowymi.

 

Na projekcie zagospodarowania działki? Sorry, ale nie za bardzo rozumiem, gdzie się te projekty przyłączy znajdują...

[BK]

Moze źle się wyraziłam

adaptacja projektu gotowego to ponad sto stron - w adaptacji był projekt wraz ze zmianami, plan zagospodarowania działki - razem z butlą z gazem i szambem (osobnym projekt na szambo, z akceptacją jakiegoś urzędu / pieczątką), doprowadzeniem wody, oraz projekty przyłączy - podbiła się pani od gazu, pan strażak/kominiarz, i jeszcze inni chyba, nie pamiętam.

Teraz nie miałabym czasu żeby za tym biegać.

 

Jak podpisywaliśmy umowę z progas to nie musieliśmy już robić osobnego projektu na instalację - bo było w projekcie