sidney 21.06.2005 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 Znowu kolejny artykuł, a vatu jak nie oddają tak pewnie nie będą oddawali, nie ma co się łudzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 29.06.2005 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2005 No to mamy już efekt "VAT promuje oszustów Już 35 proc. obrotu materiałami budowlanymi to szara strefa Zbyt wysoki VAT na deski czy cegły zmusił Polaków do oszustw. Ludzie nie chcą płacić 22 proc. podatku, sprzedawcy dostarczają im więc tańszy towar, tyle że pochodzący z szarej strefy. 1 maja 2004 r. VAT na materiały budowlane wzrósł z siedmiu do 22 proc. Rząd obiecywał, że wprowadzi rozwiązania rekompensujące ten wzrost, ale nie zrobił tego. – Między innymi przez to szara strefa obrotu tymi towarami wzrosła z ok. 18 do 35 proc. – szacuje Ryszard Kowalski, prezes Związku Pracodawców – Producentów Materiałów Budowlanych. – Skala zjawiska jest ogromna. Uczciwi producenci notują kilku-, kilkunastoprocentowe straty – podkreśla Kowalski. Miliony chętnych Zapotrzebowanie konsumentów na tańsze towary, czyli nieofakturowane, pojawiło się, gdy wprowadzono wyższą stawkę podatku VAT. Chodzi o osoby, które budują dom własnym sumptem (w 2004 r. budowę w ten sposób rozpoczęło ok. 40 tys. osób). Materiały na budowę stanu surowego przeciętnej wielkości domu bez VAT kosztują ok. 130 tys. zł, z podatkiem – o 28,6 tys. więcej. Kupowaniem bez płacenia podatku VAT są zainteresowane miliony osób, które remontują swoje lokum. Uczciwość mniej warta – W czerwcu ubiegłego roku zacząłem przebudowę starej chałupy na Pomorzu. 22-procentowy VAT na cegły, deski, stolarkę okienną, itp. drenował moje kieszenie. Dlatego zawsze w sklepie pytałem: czy można kupić bez faktury? Na początku mało kto przystawał na taką propozycję. Dziś nie mam problemów ze znalezieniem małego składu budowlanego, gdzie część towarów sprzedaje się bez faktur, czyli bez VAT-u – opowiada nam pan Krzysztof. Nielegalni zyskują Na duże zainteresowanie tanim towarem rynek zareagował dosyć szybko. Do firm, które już działały w szarej strefie, dołączyły setki następnych. Mogą one produkować taniej, ponieważ niezarejestrowane, nie muszą płacić składek na ZUS ani podatków dochodowych. Towary sprzedają do sklepów i hurtowni bez żadnych faktur, bo ich nie potrzebują. Dlatego sklepy mogą ich produkty sprzedawać także bez podatku VAT. – Taka działalność jest nielegalna, to przestępstwo – podkreśla prezes Kowalski. Legalni i budżet tracą – Uczciwi producenci i handlowcy załamują ręce – mówi Mirosław Lubarski, członek zarządu Grupy PSB SA (Polskie Składy Budowlane to największa sieć hurtowni materiałów budowlanych w Polsce). – Ubywa im klientów, spada rentowność – dodaje. Na rozkwicie szarej strefy traci także budżet państwa. Ile? Tego nikt nie wie. Grupa PSB oszacowała szarą strefę w 11 kategoriach produktów. Gdyby od tej szarej produkcji zapłacić podatek VAT, do budżetu wpłynęłoby prawie pół miliarda złotych. Wczoraj Ministerstwo Finansów poinformowało nas, że branża materiałów budowlanych, ze względu na swoją specyfikę jest pod stałym nadzorem służb skarbowych. Rezultaty tego nadzoru mamy poznać na początku lipca." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Thaurus 07.07.2005 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2005 Może jednak... Jutro ma być 3-cie czytanie projektu ustawy (jak Cimoszewicz pozwoli). Wszystkie kluby są za ustawą. W końcu wybory coraz bliżej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 07.07.2005 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2005 Jak już wspomniałem w innym wątku - Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.