Psycholog dyżurny - anonimowy czy zalogowany

[Agnieszka1]

Aga, było fajnie do czasu - nie zauważyłaś, że od jakiegoś okresu dziwne rzeczy dzieją sie u "Psychologa", jakieś dziwne wątki, chamstwo, niewybredne komentarze... I to w większość wychodzące od niezalogowanych gości. Obie jesteśmy na forum już długo, i, przymajniej ja, nie wiem, jak Ty, nie mam zamiaru z niego rezygnować przez jakieś szczeniackie zagrywki kogoś, kto nie ma odwagi się nawet zalogować.

 

 

E mnie nic nie zmusi zeby zrezygnowac

A juz napewno nie szczeniackie zagrywki - ignor dla takich jest najlepsza odpowiedzia.

A u psychologa rzeczywiscie ostatnio sporo swirow seanse bierze no ale coz zrobic, takiz los psychologa.

A wiecie co kiedys ogladalam program w tv o takiej chorobie co facet ciagle klnie - nie moze przestac. Wstyd mu ale to choroba.

Moze te goscie co chamskie posty puszczaja powinni do innego lekarza sie udac a nie do psychologa?

Dziwne watki - owszem - szczegolnie denerwuja mnie te na poziomie podstawowki np. "czy powiedziec zonie ze pisze na forum" - ten watek powinien byc wogole wyeliminowany - bynajmniej ja bym o to postulowala.

[Fanu]

To jest specyficzny dział tego forum. Pamiętam, to rok temu nigdzie nie trzeba było się logować.

Czasem mam chwilkę, to coś skrobnę.

Czy uważacie, że zawsze trzeba się obnażać?

Po co ten dział? Ilu ludzi nie chodzi do lekarza, bo się wstydzi?

Nie pójdę do dentysty, bo się wstydzę taki mam gnój w gębie. Słowa kolegi sprzed kilku dni. Tak samo jest tutaj. Z otwarta przyłbicą? O wszystkim? Nigdy nie uwierzę w szczerość tego typu wypowiedzi.

Może i zajmiesz stanowisko, ale tak dokładnie wyważysz słowa, że odpowiedź straci sens.

[monka]

Zgadzam się Magdzią, chyba własnie o to chodzi w całym zamieszaniu.

Agnieszka cała dyskusja rozpętała się po ochrzanieniu jareko za dyskusję w żartobliwym tonie, nie za obecność gości. Mnie jest wszystko jedno czy rozmawiam z gościem czy z kimś kto się zalogował i kojarzę go z innych wątków lub odpowiedzi, chodzi poziom dyskusji. Niektórzy jak się nie zalogują to sa bardzo odważni

[Magdzia]

Z otwarta przyłbicą? O wszystkim? Nigdy nie uwierzę w szczerość tego typu wypowiedzi.

Może i zajmiesz stanowisko, ale tak dokładnie wyważysz słowa, że odpowiedź straci sens.

To świadczy tylko o poziomie wypowiedzi, której nie można napisać będąc zalogowanym. Jeśli masz się wstydzić tego, co robisz, to lepiej tego nie rób, skoro ma to być coś, czego możesz się później wstydzić. Moim zdaniem, wstydzić się można tylko czegoś złego (chamstwa, wulgaryzmów w przypadku forum) więc jeśli obowiązkowe logowanie powstrzyma kogoś przed tego typu działaniem, to dobrze. Krótko mówiąc - jeśli załujesz, że nie możesz napisać czegoś pod swoim nickiem, to znaczy, że chciałeś napisać coś złego.

[Fanu]

Redakcja rządzi tutaj. Oki, tylko zadam pytanie? Po co drażnić wszystkich jakąś ankietą, ja i tak zrobimy po swojemu?

Logujemy się wszędzie i po herbacie. Przecież ten wątek jątrzy jak diabli. Ja bym go wywalił w całości, wprawadził logowanie po poinformowaniu forumowiczów i nie byłoby tyle bicia piany.

[Agnieszka1]

Zgadzam się Magdzią, chyba własnie o to chodzi w całym zamieszaniu.

Agnieszka cała dyskusja rozpętała się po ochrzanieniu jareko za dyskusję w żartobliwym tonie, nie za obecność gości. Mnie jest wszystko jedno czy rozmawiam z gościem czy z kimś kto się zalogował i kojarzę go z innych wątków lub odpowiedzi, chodzi poziom dyskusji. Niektórzy jak się nie zalogują to sa bardzo odważni

 

 

Monka myslisz sie , nie rozpetalo sie po ochrzanieniu Jareko. Ja w tym samym czasie i za to samo co Jareko oberwalam upomnieniem od Redakcji - a mianowicie za ciezki humor na pewnym z watkow. Bylismy zalogowani.

 

A dyskusja wziela sie juz duzo wczesniej gdy zaczeli wchodzic goscie z chamskimi postami. Zaczely sie sypac posty o tym aby sie zaczeli logowac.

Co ma upomnienie jareko za ciezki zart z tym aby sie logowac? nic. Nie wiem dlaczego laczysz te dwa watki.

[Fanu]

Oki Magdziu.

Tylko, że teraz nastąpi selekcja tematów. Wolność Magdziu, wolność jest dana człowiekowi przez Boga. Każde ograniczenie rodzi paskudne czasem reakcje.

Sorki. Koniec pracy muszę kończyć. Pa

[monka]

Łączę je dlatego że trochę mnie bulwersuje że za ciężki humor zalogowany dostaje po łapach a niezalogowany może pisać i obrazać kogo chce bezkarnie.

[Magdzia]

Oki Magdziu.

Tylko, że teraz nastąpi selekcja tematów. Wolność Magdziu, wolność jest dana człowiekowi przez Boga. Każde ograniczenie rodzi paskudne czasem reakcje.

Sorki. Koniec pracy muszę kończyć. Pa

No przepraszam Cię bardzo, ale Boga to Ty do tej dyskusji nie mieszaj.

Brak ograniczeń rodzi anarchię.

[Janussz]

Nie przesadzajmy z tym obrażaniem. Więcej psów na siebie wieszają zalogowani, niż goście. Wystarczy tylko odpowiedni temat Niezaleznie od działu. A na czacie co się czasami wyrabia?

Nie o tym chciałem napisać.

Jak chodziłem do szkoły sredniej w latach 70, wystawino na korytarzu szkolnym skrzynkę życzeń i zażaleń uczniów. No i było jakis czas fajnie. Na cotygodniowych apelach dyrektor szkoły omawiał niektóre postulaty.

Do czasu, jak w którejś klasie na historii była omawiana sprawa Katynia.

Dyrektor na apelu szalał. Kazał skrzynkę zlikwidować. Od bydlaków wyzywał tych którzy wypowiedzieli swoje zdanie co myślą o takiej lekcji historii. Pomimo, że wszystko, to były anonimy pisane drukowanymi literami, to i tak blady strach padł na autorów.

Kto teraz broni się przed działaniem Redakcji. Zazwyczaj ludzie, którzy pamietają tamte niechlubne okresy naszej historii. Jestem ciekaw, ilu z Was może powiedzieć, że nie kryłoby się za anonimem pisząc o Katyniu w latach 70. Pisząc prawdę.

[Magdzia]

No to pięknie, teraz nam się odezwą skrzywdzeni i męczennicy poprzedniego systemu, może jeszcze ktoś pokrzywdzony z "Listy..."... nie przesadzajmy z tragizmem, ludzie, to tylko internetowe forum dyskusyjne jakich dziesiątki w sieci! Zaraz ktoś jeszcze powoła sie na autorytet Konstytucji, czy nie wiem, czego jeszcze, bo nawet Bóg już był. Wrzućcie na luz

[Teska]

zgadzam sie z Majka....

[ponury63]

Magdzia, dzięki. Podpisuję się obiema łapami.

 

Ella, dokładnie tak właśnie jest; zresztą śmiem uważać, że to jeden gorliwiec przerażony wizją utraty zabaweczki

 

Agnieszka1 - to koprolalia, mało symptomatyczny objaw zespołu Tourette'a

 

 

I po raz n-ty padają tu słowa w rodzaju "po co ten wątek", "kończmy ten temat". To dopiero jest cenzura głeboko zakorzeniona. Ja nie chcę o tym gadać, to i wy też macie być cicho

 

Mimo wszystko jestem przeciwny konieczności logowania się w "Psychologu dyżurnym", za to jak Magośka jestem za moderowaniem tego miejsca i wywalaniem ewidentnie chamskich postów.

[thalex]

Moim zdaniem wypowiedzi "gości" nie są jeszcze aż tak bardzo tragiczne a poza tym świadczą one wyłącznie o autorze, nikt normalny nie bierze ich pod uwagę, można po prostu je ignorować i nic nie pisać. Redakcja przecież mogłaby upominać takich na priv a nawet te upomnienia podawać na forum w tych samych wątkach i szybko ten proceder by się skończył

 

Głosuję aby można było pisać tutaj bez logowania bo ten dział może okazać się kiedyś zbawiennym dla np kogoś kto popadłby w silną depresję. Obawiam się, że o wiele łatwiej taki ktoś odważy się napisać o swoim problemie a niżeli musiałby w takiej sytuacji rejestrować się pod innym nickiem bo może mu po prostu zabraknąć na to sił.

.

a tu niedawny przykład; http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=41822

No to jest akurat nalepszy przykład na potrzebę logowania. Podany przykład równie dobrze może być monologiem jakiegoś żartownisia, któremu się nudziło. Skąd mamy wiedzieć że kolejni Goście to nie ta sama osoba?

A nicki służą też temu, żeby wiedzieć, komu odpowiadam. Jeśli np. krojena rzuci jakiś tekscik, to z góry wiadomo, że się nabija i wiadomo, jak sie do tego odnieść. Ps. Dawno nie było kroyeny, jakoś tak mniej się "Wszechobecny" zrobil

Magdziu, bo to jest psycholog a nie Bigbrathers.

 

Każdy psycholog w realu może przyjąć anonimowo to dlaczego niby ten nie???

Przydałaby się kolejna ankieta w sprawie schizofrenii wątku: ankieta broni anonimowych, a wypowiedzi w większości bronią logowania . Psycholog dyżurny zaczyna mieć problemy z tożsamością...

Też mam takie wrażenie bo w końcu to psycholog sam powinien wiedzieć a nie pytać się pacjentów co im przepisywać.

[Luśka]

Tak sobie myślę, że jeśli ktoś faktycznie chce się wyżalić właśnie tu u psychologa, ale niekoniecznie pod swoim forumowym nickiem - to jest to jakiś dowód zaufania do braci forumowej. Kto tworzy idiotyczne wątki pod różnymi nickami czy jako goście - i tak nie wiemy. Które problemy są wydumane -też trudno ocenić. Życie potrafi zaskakiwać.... Jeśli wątek traci akceptowalny na tym forum poziom - to Redakcja powinna takie wypowiedzi usuwać, dając adnotację "za złamanie regulaminu itd". Popieram tu jak najbardziej Ponurego (jego zresztą zawsze popieram ). A goście-podpuszczacze w końcu się zniechęcą i nie będzie siłą rzeczy dalszej polemiki. I w takiej wersji jestem przeciw logowaniu w tym wątku.

[kroyena]

Podobno u psychologa jest sie anonimowym.

Ale by fajnie wyglądało klikanie w stylu, Gość od Gościa, Gościowi Gość. Byłyby to chyba najdłuższe w wątków na całym forum, bo w większości skłądałybu sięz cyctatów.

Śmiem podejrzewać, że i tak co po niektóre leniwce robią wklejki żeby paskime poniżej nie przewijać wątku.

[XXXXL]

Logować? Oczywiście, kontrola wszystkiego. Jak za komuny.

Tylko Redakcjo. Murator powstał za czasów komuny. Restauracja systemu nabiera tempa. Sterujesz wszystkim. Dlaczego w regulaminie brak zapisu dotyczącego zatrudnionych pracowników muratora? Ile nicków klika na redakcyjnych komputerach? Kilkadziesiąt. Od pon. do piątku. Ile jest awantur, że jeszcze nie było odpowiedzi na xxxx post? W redakcji awantur. Może zaprzeczycie?

Manipulacja. Wiesz co. Wstyd i hańba. Udławisz się redakcjo przez "r".

[kroyena]

Ktoś się chyba wkurzył, i to wkurzył do rozmiary XXXXL.

 

PS. A skąd ta informacja, że nie odpowiedziano maksymalnie na 9999 postów?

[ponury63]

 

"Nick to jest nasz ostatni..." [na znaną melodię ]

 

 

A to ciekawe... Jakie jest Twoje IP?

[kroyena]

Ponury to ty teraz jesteś Anonim i może jeszcze Gall.