passenger 25.02.2005 02:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 witam pomalowałem łazienkę (sufit i trochę miejsc nad płytkami)wygląda to beznadziejnie - widać ślady wałka - zwłaszcza w świetle dziennym - takie ciemniejsze i jaśniejsze plamy na przemian ściany nowe - tynk maszynowy gipsowy, było gruntowanienajpierw malowałem wałkiem z gąbki - myślałem, że to przez ten wałekprzerzuciłem się na wałek z krótkim włosiem (anza - beckersa) nic to nie dałonic nie daje nanoszenie kolejnych warstw farbę rozcienczałem zgodnie z zaleceniami - max. 10 % farba firmy Sto - z polecenia znajomychgęsta , ietanowata, dobrze kryje malowałem lekko dociskając, jak i mocno sufit - ruchy od okna ku wnętrzuściany - od góry do dołu banalna czynność zmieniła się w syzyfową beznadziejęco robię nie tak? p. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bergerac 25.02.2005 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 byc może nabierasz zbyt mało farby. Ponadto, pamiętaj aby malować na krzyż. Najpierw wzdłuż, kolejna warstwa w poprzek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.02.2005 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 co robię nie tak? p. passenger moim zdaniem - masz słabo zagruntowane podłoze ... na fragmencie ściany zrób próbe z bardziej rozcieńczona farba i pendzlem ... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaBi 25.02.2005 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 To może zmień farbę - np. Tikkurilą to chyba można malować nawet gąbką do kapieli a też będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 25.02.2005 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 Po pierwsze to wywal te wszystkei Mercedesy Kup zwykły wałek za 10-15 złotych i farbę Jedynkę. Pomalowałem w ten sposób cały dom i odbyło sie to bez żadnych problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 25.02.2005 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 Ile ja się na męczyłem, zanim doszedłem do tego, jak pomalować ściany, aby nie było widać każdego pasa . Tak, jak piszesz, niby prosta czynność zamieniła się w gehennę.. Moja recepta jest taka: - podłoże musi mieć taką samą strukturę (połączenie tynku i gipsu zawsze będzie widać, bo mimo iż jest idealnie gładkie, to ma różną chłonność (gruntowanie nie pomaga) - malować należy na krzyż! - trzeba zwracać uwagę, aby nie smarować suchym wałkiem po świeżej farbie, bo po prostu ją ścieramy i mamy później matowe plamy Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carrrlos 25.02.2005 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 jak miałem efekt taki jak u passengera to rozcieńczałem farbę i malowałem ze 3-4 razy i po krzyku.. wiem, że to może bardziej czasochłonne ale schnie szybko i po pomalowaniu jednego pokoju można wracać z powrotem do drugiego * * wałek sznurkowy z promocji - ma chyba z 6 lat, przeżył już ze 3 remonty i zmiany kolorów w naszym mieszkaniu, jak w piwnicy nie zjedzą go koty to wezmę go do malowania w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peterek 25.02.2005 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 Malowanie na krzyż to znaczy jak? Powiedzmy, że ściany już zagruntowane gruntem, i co najpierw poziomo i po mokrej ścianie zasuwam wałkiem pionowo. Czy daję farbie wyschnąć i drugie malowanie pionowo? Ja chciałem po zagruntowaniu tylko raz malować wystarczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-COLOR- 25.02.2005 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 Za szybko farba wysycha. Proponuję rozcieńczyć farbę. Jak i to nie pomoże to zmień farbę. Miałem podobną historię z Dekoralem w dość intensywnym kolorze. Po 6 warstwie zrezygnowałem. Z numerem koloru dobrałem Beckersa i po jednym razie wszystko było ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WINKY 13.07.2007 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 jak miałem efekt taki jak u passengera to rozcieńczałem farbę i malowałem ze 3-4 razy i po krzyku.. wiem, że to może bardziej czasochłonne ale schnie szybko i po pomalowaniu jednego pokoju można wracać z powrotem do drugiego * * wałek sznurkowy z promocji - ma chyba z 6 lat, przeżył już ze 3 remonty i zmiany kolorów w naszym mieszkaniu, jak w piwnicy nie zjedzą go koty to wezmę go do malowania w domu. a jaką farbą malowałeś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość JACKIE P 13.07.2007 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 sądzę, że z farbą Flugger`a również nie będziesz miał kłopotów - ja bynajmniej takich nie miałem. Fakt, farba dość droga, ale warto było wysłupłać z domowej kiesy co nieco więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_2 14.07.2007 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2007 Najlepsze jest to, ze post jest z 2005 roku... Teraz to kolega passenger chyba nowe malowanie juz robi Tym niemniej watek calkiem edukacyjny, ja tez podobne problemy przechodzilem w zwiazku z zagruntowaniem podloza zbyt mocnym gruntem, ktory byl niejednorodnie wchlaniany przez sciane. Najlepiej chyba jednak gruntowac rzadka farba emulsyjna, np jedynka, a potem dopiero klasc kolejne wartswy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 15.07.2007 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 sugeruję przy problemach z wałkiem pędzlem malować... ja np wolę pędzlem - wałek jakoś mi nie pasuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 15.07.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 No i znów problemy a przecież malowanie to taka robota dla goopiego! A nie lepiej dać malarzowi 50zł niż zmarnować farbę za 200zł? Bo STO chyba do tanich nie należy... No ale cóż... oszczędność.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.