buncol 25.02.2005 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 Cześć Robiliście może sami oczyszczalnie z tej firmy ? Czy producent daje jakąś instrukcję? Czy w gminie robią jakieś problemy. Bo tak pomyślałem żeby ją zrobić samemu. Poradzcie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość oczyszczalnia 26.02.2005 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2005 Cześć Robiliście może sami oczyszczalnie z tej firmy ? Czy producent daje jakąś instrukcję? Czy w gminie robią jakieś problemy. Bo tak pomyślałem żeby ją zrobić samemu. Poradzcie. Pozdrawiam Witam! My oferujemy nowszy technologicznie produkt! W naszej 3-komorowej oczyszczalni nie ma kosza filtracyjnego więc nie trzeba go czyścić raz na pół roku i bebrać się we własnych odchodach. Co do samodzielnego montażu nic nie stoi na przeszkodzie, dostarczamy oczyszczalnię własnym tranportem i u klienta wykonujemy wizję lokalną, proponujemy rozmieszczenie oczyszczalni. Staramy sie nic nie zatajać przed klientem odnośnie montażu bo zależy nam aby ozyszczalnia pracowała jak najlepiej i jak najdłużej. Pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 26.02.2005 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2005 Cześć Robiliście może sami oczyszczalnie z tej firmy ? Czy producent daje jakąś instrukcję? Czy w gminie robią jakieś problemy. Bo tak pomyślałem żeby ją zrobić samemu. Poradzcie. Pozdrawiam Witam! My oferujemy nowszy technologicznie produkt! Oczyszczalnio miejsce na upiredliwą reklamę jest w Ogłoszeniach drobnych. Chyba że zaproponujesz bezpłatne wykonawstwo bo jak zaważyłeś buncol chce robić sam czyli po najmniejszych kosztach. Montaż POŚ nie nastręcza większych kłopotów. Jest trochę kopania, należy się trzymać technologii ale to nie jest wielka filozofia. Dokumenty sam załatwisz w gminie. Ja zrobiłem sam tylko innej produkcji przy pomocy trzech okolicznych osiłków. Żaden problem. Jeśli masz jakieś wątpliwości służę pomocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość oczyszczalnia 27.02.2005 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 Oczyszczalnio miejsce na upiredliwą reklamę jest w Ogłoszeniach drobnych. Chyba że zaproponujesz bezpłatne wykonawstwo bo jak zaważyłeś buncol chce robić sam czyli po najmniejszych kosztach. Montaż POŚ nie nastręcza większych kłopotów. Jest trochę kopania, należy się trzymać technologii ale to nie jest wielka filozofia. Dokumenty sam załatwisz w gminie. Ja zrobiłem sam tylko innej produkcji przy pomocy trzech okolicznych osiłków. Żaden problem. Jeśli masz jakieś wątpliwości służę pomocą. ppp.j widać cię na każdy temat że masz coś do powiedzenia. Jak byś przeczytał moje posty to byś zobaczył że udzielam bezpłatnych rad, a co do bezpłatnego montażu to jeśli wykonasz pracę zatrudnionych przez siebie osiłków to ja dam resztę i montaż będzie gratis! Pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 27.02.2005 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 ppp.j widać cię na każdy temat że masz coś do powiedzenia. Jak byś przeczytał moje posty to byś zobaczył że udzielam bezpłatnych rad, a co do bezpłatnego montażu to jeśli wykonasz pracę zatrudnionych przez siebie osiłków to ja dam resztę i montaż będzie gratis! Pozdrawiam Robert Nie na każdy, ale na wiele, na które mam coś do powiedzenia. A wiedzę czerpię między innymi z tego forum z „Wymiany doświadczeń” natomiast, jeśli pragnę coś kupić lub znaleźć fachowców to idę do działu „Ogłoszenia drobne” i tam szukam. Takie są zasady tego FORUM i żadna oczyszczalnia nawet jakby była pozłacana nie powinna się z tego wyłamywać. Myślę, że przyznasz mi rację? Natomiast, jeżeli tekst: My oferujemy nowszy technologicznie produkt! W naszej 3-komorowej oczyszczalni nie ma kosza filtracyjnego więc nie trzeba go czyścić raz na pół roku i bebrać się we własnych odchodach. Co do samodzielnego montażu nic nie stoi na przeszkodzie, dostarczamy oczyszczalnię własnym tranportem i u klienta wykonujemy wizję lokalną, proponujemy rozmieszczenie oczyszczalni. Staramy sie nic nie zatajać przed klientem odnośnie montażu bo zależy nam aby ozyszczalnia pracowała jak najlepiej i jak najdłużej. traktujesz jako pomoc w rozwiązywanie problemów z własnoręczną instalacją oczyszczalni, to wybacz, ale pewnie chodziliśmy do krańcowo różnych szkół. Tym bardziej że pewne informacje które podałeś sa nieprawdziwe. Co do montażu to propozycja kusząca tylko boję się byś się nie przepracował intelektualnie. Również pozdrawiam. Do buncola. Jeżeli jesteś zainteresowany to służę wszelkimi informacjami, bo jak oczyszczalnia zauważył również na temat oczyszczalni wiem dużo. A jeśli jesteś z okolic W-wy to na priv mogę podesłać Ci namiary na oczyszczalnie, którą sobie montowałem i ręczę, że będzie dużo tańsza niż ta, którą proponuje mój interlokutor a zapewniam, że równie sprawna i wydajna. Sprawę przebadałem dokładnie przed tym jak przystąpiłem do realizacji własnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zibicwikla 27.02.2005 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 POś Nevexpolu z osadnikiem 2000l zamontowałem samodzielnie ostatniego lata. Akcesoria wymagane: szypa, szpadel, sznurek, poziomica laserowa, metrówka, skrzynka piwa. POŚ zakupiłem ją za 3200zł. Za montaż krzyknęli 2500, więc się wk.... i zrobiłem sam. Trzeba zakupić tylko trochę kamyczka o odpowiedniej frakcji i heja do łopaty. Nevexpol daje szczegółową instrukcję z formularzem zgłoszeniowym do gminy, co uczyniłem i do niczego się nie przyczepili. Mam nadzieję, że zacznie funkcjonować pod koniec tego roku.P.S. Nie odważyłbym sie zrobić tego samodzielnie gdyby nie:1. Grunt: piaseczek żółciutki, kopanie-pestka2. Odpowiednia przestrzeń umożliwiająca klasyczne usytuowanie drenażu3. Święty spokój od żony i dzieciaków4. Jako taka tężyzna fizyczna5. Elemetarna znajomość praw fizyki i umiejętność matematycznego wyliczenia spadu drenażu zaleconego przez producentaPowodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarekRz 27.02.2005 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 Witam, ppp.j - w tym roku planuję budowę oczyszczalni, niewykluczone, że własnoręcznie składanej. Chętnie bym odwiedził kogoś, kto nie dość, że sam to robił, to jeszcze mógłby mi pokazać owoc tego wykonawstwa. Można by Cię jakoś nawiedzić? Pozdrawiam DarekRz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość oczyszczalnia 27.02.2005 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 Witam. ppp.j- jakie informacje są nieprawdziwe !!! Tak, pokazuje ludziom że po 6 miesiącach będą babrać się we własnych odchodach z niewiedzy lub z niedoinformowania że są inne oczyszczalnie. Dla iwestorów zalatanych przy własnej inwestycji możliwość darmowej przywózki lub darmowej konsultacji na miejscu jest bardzo pomocna. P.S. Nasza oferta cenowa jest w dziale OGŁOSZEŃ DROBNYCH. Pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiaterek 27.02.2005 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 ja zrobolem tak jak zibicwikla, montaz we wlasnym zakresie, u mnie krzykneli za montaz 3kpln. teraz sobie działa od polowy pazdziernika i jest na razie ok. zwirki kosztowaly mnie ok 1.5kpln, mam ciezszy grunt wiec kopareczka ok 300pln tak wiec 1.2kpln jestem do przodu. acha, nie moge zapomniec o przyjaciolach, ktorzy pomogli bo ja nie jestem Schwarzeneggerem. Pozdr. Witek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 27.02.2005 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 Witaj DarekRz – serdecznie zapraszam, miło mi będzie.Najbliższa okazja będzie na Forumowym spotkaniu w Muratorze, jeśli będziesz to się pewnie zderzymy. Miejsce mojej budowy jest na mapce grupy warszawskiej pod moim nickiem, ale muszę Ci najpierw wytłumaczyć jak się tam dostać.oczyszczalnia – sam wiesz w czym przesadziłeś. Tak, udrożnienie kosza filtracyjnego można nazwać babraniem się we własnych odchodach. Wszystko zależy od sposobu podania i intencji podającego tę informację. W praktyce jest to przemycie strumieniem wody z węża i robi się to sporadycznie. Jeżeli Ty to nazywasz babraniem??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarekRz 27.02.2005 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 ppp.j - na Formumowym spotkaniu pewnie mnie nie będzie, a do Ciebie bym się wybrał w jakiś weekend, jeśli można. Gdzie można znaleźć tę mapę grupy warszawskiej? DarekRz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość oczyszczalnia 28.02.2005 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Witaj DarekRz – serdecznie zapraszam, miło mi będzie. Najbliższa okazja będzie na Forumowym spotkaniu w Muratorze, jeśli będziesz to się pewnie zderzymy. Miejsce mojej budowy jest na mapce grupy warszawskiej pod moim nickiem, ale muszę Ci najpierw wytłumaczyć jak się tam dostać. oczyszczalnia – sam wiesz w czym przesadziłeś. Tak, udrożnienie kosza filtracyjnego można nazwać babraniem się we własnych odchodach. Wszystko zależy od sposobu podania i intencji podającego tę informację. W praktyce jest to przemycie strumieniem wody z węża i robi się to sporadycznie. Jeżeli Ty to nazywasz babraniem??? Jeśli tak wykonujesz czyszczenie kosza filtracyjnego to masz szambo z dziurką Polewanie kosza tylko szlaufem z góry powoduje zapchanie i surowy ściek idzie przez by-pass odpowietrzający do studzienki rozdzielającej i do drenarzu. Ty tego może nie widzisz bo ściek jeszcze się nie zablokował. Zajrzyj do studzienki rozdzielajacej i zobacz czy masz papier. Jeśli tak to masz odpowiedź jednoznaczną. Czyszczenie kosza polega na wyjęciu i wysypaniu wszystkiego, po czym należy wszystko dokładnie wypłukać (może być szlaufem) i wsypanie wyczyszczonej puzzolany do kosza. Tak powinno wyglądać czyszczenie kosza co 6 miesięcy! Pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 28.02.2005 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 DarekRz - Grupa Warszawska jest tu: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=908&highlight=grupa+warszaw%2A mapa Grupy Warszawskiej jest tu: http://www.szalega.com/Forum/mapa.html Moja budowa jest na północ od Radzymina Chociaż na budowie jestem co weekend, ale sugeruję spotkanie jak ruszą ludy, bo teraz pod śniegiem nic nie widać a i piwo może być zbyt zmrozone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 28.02.2005 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 A w sumie to czemu montaż oczyszczalni jest taki drogi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarekRz 28.02.2005 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 ppp.j - piękna okolica! Zazdroszczę Ci bliskości Zalewu! Jestem żeglarzem i zawsze chciałem mieszkać nad wodą, ale...W porządku, odezwę się jak będzie około 10 st w dzień, to rzeczywiście lepszy termin.Pozdrawiam DarekRz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 28.02.2005 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Też żegluję, mam własny jacht ale teraz ciągnie mnie szersza przestrzeń, na razie wybrzeże bałtyckie. Oj coś mi się zdaje ze na jednym piwku to się nie skończy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 28.02.2005 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Ja raz byłem na obozie żeglarskim nad Wigrami,ale odkąd wywaliłem omegę niemal "przez dziób",nikt mi nie chciał dać żagla.Tylko pagaje I chochluj tak przez całe Wigry do Starego(?) Folwarku po piwo!Lata 80-te. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Artur69 28.02.2005 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Ja raz byłem na obozie żeglarskim nad Wigrami,ale odkąd wywaliłem omegę niemal "przez dziób",nikt mi nie chciał dać żagla.Tylko pagaje I chochluj tak przez całe Wigry do Starego(?) Folwarku po piwo!Lata 80-te. Przesadzasz Do Gawrych Ruda było bliżej i można było dopłynąć wiosłując klapkami PS. Kończyłeś III LO "Czachowskiego" ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 01.03.2005 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2005 Widzę że trzeba otworzyć grupę żeglarską Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 01.03.2005 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2005 pattaya napisał: Ja raz byłem na obozie żeglarskim nad Wigrami,ale odkąd wywaliłem omegę niemal "przez dziób",nikt mi nie chciał dać żagla.Tylko pagaje I chochluj tak przez całe Wigry do Starego(?) Folwarku po piwo!Lata 80-te. Przesadzasz Do Gawrych Ruda było bliżej i można było dopłynąć wiosłując klapkami PS. Kończyłeś III LO "Czachowskiego" ?? Nie, IV LO Chałubińskiego.Ale mama kolegi uczyła w Czachowskim i się załapaliśmy.Z tego co pamiętam organizował to na spółkę Czachowski i chyba technikum mechaniczne albo budowlane. Jak ja tam byłem,to najbliższy browar był albo w Bryzglu (7km na piechotę), albo dokładnie na drugim końcu jeziora (Folwark).Do Bryzgla(Bryzgiela?) poszliśmy raz,we dwóch.Kupiliśmy dwie kraty piwa .A że to ciężkie,to trzeba było ulżyć po drodze Tak pobłądziliśmy,że do obozu wróciliśmy nad ranem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.