Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • 1 month później...
  • Odpowiedzi 78
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sezon już w pełni, więc żeglarze na żaglach :lol:

 

Ech, Paweł - rośnij szybko to mamuśka znów wskoczy na jacht! :wink:

Ale mi do tego tęskno!!!! :cry: :cry: :cry:

 

 

Dawaj mu 3 x dziennie troszke drożdży :lol: to szybciej podrośnie :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1294676
Udostępnij na innych stronach

AHOJ, tu mąż Tabalugi

 

Kiedyś zrobiłem sternika jachtowego pu. Podobno w międzyczasie były jeszcze jakieś reformy uprawnień. Czy ktoś orientuje się co obecnie mogę prowadzić (kiedyś do 40 m2, oraz w nocy na wodach przybrzeżnych)

 

AHOJ

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1296357
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...

Aktualne rozporządzenie ws. uprawiania żeglarstwa znajdziecie na stronach PZŻ. Uprawnienia opisane są na wzorach patentów na końcu dokumentu.

 

PS. Niektórzy biegają maratony albo Harpagany jakieś, a my 2 listopada na cztery dni na Bałtyk... Hyc! 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1413973
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...

AHOJ :D .

W tym sezonie to już nie pożeglujemy, ale szykujemy sie za rok. Ciekawe jak Tomek to zniesie będzie miał wtedy półtora roku.

 

Zdjęcie poniżej z zeszłego roku, Tomek siedział w brzuchu i dobrze sie bawił

 

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/mazury.JPG

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1910429
Udostępnij na innych stronach

Ola, jaki piękny gafel... Gdzie to było i co to za łódka? A Ty na czym płynęłaś?

Xena, fajnie, kurczę... Na czym to było? Długo? Kto organizował? Za ile? Napisz coś o trasie, wrażeniach, pogodzie... :wink:

Ja to ostatnie 3 lata nie mogę się wybrać przez tę moją agroturystykę - latem sezon jest... Chyba się przerzucę na jesienne pływania gdzieś po ciepłych morzach, to zdaje się będzie jedyna alternatywa. :-? A ja naprawdę lubię Bałtyk i Morze Północne, mimo, że potrafią dać w kość.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1911337
Udostępnij na innych stronach

było fajnie

to było na "łabędziu", Bałtyk, pogoda - oczywiście trochę wiało i było średnio ciepło (woda 18 stopni, na zewnątrz chyba 12) ,przechyły nawet nawet:)

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/4/6/3/25929910_d.jpg

wrażenia?

JA CHCE JESZCZE!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1911577
Udostępnij na innych stronach

Ładna łódka. To czarter czy pływasz w jakimś klubie? Ja pływam w klubie i mam swoją własną łódkę tamże, taką niedużą, bo 6 m po pokładzie, 25m2 żagla podstawowego. A przechyły, jak widać na zdjęciu, rzeczywiście niezłe. Chorujesz na morzu? Ja zawsze pierwsza zaczynam - ale też pierwsza kończę. :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1912360
Udostępnij na innych stronach

Ładna łódka. To czarter czy pływasz w jakimś klubie? Ja pływam w klubie i mam swoją własną łódkę tamże, taką niedużą, bo 6 m po pokładzie, 25m2 żagla podstawowego. A przechyły, jak widać na zdjęciu, rzeczywiście niezłe. Chorujesz na morzu? Ja zawsze pierwsza zaczynam - ale też pierwsza kończę. :lol:

 

ładna , ale nie moja - znajomego.

Ty mi powiedz gdzie ja na tym naszym dolnosląskim bagienku moge poplywac na lodkach....:( ?

Tu same scieki są niestety....z najbardziej ekstremalnych akwenów to jezioro głebokie ale brzydze sie do niego wpasć....zazdroszcze Ci własnej łódki...:)mi się marzy dłuższe zeglowanie po morzu własnie - tak to czasem zdarza mi sie taki dwutrzydniowy wypad.....

Czasem czytam sobie gazete wyborcza czy nie ma jakiej fajnej robótki w 3miescie:) albo jakims innym miłym miejscu.....

 

czy choruję? no w sumie tak - ale choruję w ten sposób, ze jak schodze z łódki to tydzień mi sie w głowie kręci:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1912370
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli marzą Ci się rejsy po morzu i to piękne rejsy - wejdź tutaj. Najlepsza oferta i żeglarstwo w jego dawnej postaci, bez szpanerstwa, za to z prawdziwą sztuką żeglowania. Ośrodek w Trzebieży zawsze szkolił najlepszych żeglarzy i jest tam wspaniała atmosfera, brak tych szpanerów, którzy mają piękne jachty, rakiety pod żaglami, ale nie wiedzą, że nie wchodzi się na jacht w buciorach :evil: i nie mówi się ku....a na jachcie, a etykieta to tutaj nie nalepka na towarze tylko sposób zachowania. Oj, poniosło mnie. :o
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1913315
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do żeglujących.

W pierwszy wrześniowy weekend jedziemy na żagle na Śniardwy. A ja NIGDY nie żeglowałam. W związku z tym mam pytanie: Jakie rzeczy osobiste mam ze sobą zabrać? Wiem, że śpiwór. Ale co jeszcze? Kurtkę, kostium kąpielowy, czapkę, klapki, adidasy? Nie mam zielonego pojęcia. A pogody przewidzieć nie mogę. Pomóżcie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1931554
Udostępnij na innych stronach

Buty na białym, miękkim nie śliskim spodzie.

A ciuchy? Trudno kobiecie radzić. Może lać i wiać, a pod dach się nie wlezie. Jak kiwa, to pod pokład też nie, bo później sprzątania.... :wink: . Deszczówka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1931604
Udostępnij na innych stronach

Dwa komplety ciepłych ubrań na wypadek przemoknięcia. Konieczny sztormiak - kurtka i jak się da to i spodnie. Czapka z daszkiem, kalosze, coś przeciw komarom, krem do opalania, latarkę.

Nawet jeśli będzie mocno padać schowasz się pod pokład, to nie morze tam tak nie buja. No chyba,że będziesz niezastąpiona do pracy na szotach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1931680
Udostępnij na innych stronach

Co do butów na białym spodzie to dobra rada bo nie zostawiają na pokładzie czarnych krech jak w przypadku obuwia o ciemnej podeszwie, ale ja nigdy takiego białego nie miałam i moje buty krech nie zostawiały. Pewnie zależy to od buta :-?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1931706
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Nie mam kaloszy a buty mam tylko na czarnej podeszwie. Ale one nie zostawiają śladów. Mam też takie "gumibutki" czyli kąpielowe buty do chodzenia po kamienistym dnie (takie "szmaciane", nie gumowe, kupione w Chorwacji). Może będą przydatne? Czy te kalosze naprawdę niezbędne? A po co czapka z daszkiem? :roll:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29482-%C5%BCeglowanie/page/3/#findComment-1931869
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...