Czy zabezpieczać budynek na zimę?

[Opaves]

Domek przykryty dachem, są mury (porotherm), strop, brak podłogi na gruncie. Czy na zimę zabijać otwory okienne i drzwiowe deskami?

Pozdrowienia,

Marek

[ckwadrat]

Opaves zimujesz dokładnie to samo co i ja będę, choć nie wiem o jakim dachu mówisz (ja będe miał tylko papę). Zastanawiam się też, czy nie zrobić jednak wylewek ale pewnie nie zdążę. Okna bezwzględnie zabijać ale folią. Dechy daj tylko po obwodzie otworów. Tak będzie taniej i nie będzie kusiło żulowych złodziei - nie będzie im się chciało tych paru desek wyrywać. Jak zabijesz dechami całe otwory to na pewno je sobie wezmą.

[Opaves]

Mam dach, czyli folia + dachówki.

Pozdrowiam,

Marek

[Gość]

"ckwadrat" - a jak dasz folię na okna, to miejscowe żulki łatwiej nie wejdą?

 

[krzysztofh]

Właśnie, o co chodzi z tymi deskami. Myślisz, że przydadzą im się te deski. Ostatecznie można dać jakies stare i w nienajlepszym gatunku, a jak nie będzie folii to lepiej będzie się suszył stam surowy.

[Gość]

Ja mam takie stare deski, które były używane do szalunków i nimi planuję zabić otwory na zimę.

[ckwadrat]

Ano jak tak mówicie to chyba trza dać deski. Myślałem, że wezmą je sobie na opal.

[Gość]

słucham?!?

[ckwadrat]

Ooops. Tzn. chciałem powiedzieć na opał .

[Bela]

A nawet jeśli to niech tam ida na opal (sorry: opał) i tak na wiosnę je będziesz odbijał i palił... Nie? A zawsze trudniej przez nie wleźć do domku, niż przez folię...