JoShi 27.04.2005 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Ale widzialas JoShi ta dziewczynke z uszami jak radary? Wiele dzieci ma uszy jak radary i co ? Na kominie ma miec ladne, zeby wygladala jak mala mis ? Nie chodzi mi o to, ze robi sie dzieciom takie operacje, bo faktycznie niektorym to potrzebne. Chodzi mi o mode na nowy prezent komunijny. No to rodzice chrzestni. Zrzucajcie sie bo moze chrzesniak ma garbaty nos, albo niesymetryczne brwi A w razie potrzeby zawszemozna wziac pozyczke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 27.04.2005 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 i co z tego, że nie popieram zwyczajów komunijnych, skoro i tak wiadomo, że nie pójdę na krzywy ryj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniska 27.04.2005 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 nie ma lekko, ja mam w tym roku dwie komunie, u mojej chrześnicy i druga u męża chrześnicy ojj moja kieszeń też miałam problem z prezentem, ale po prostu zadzwoniłam i zrobiłam wywiad dziecko zbiera na komputer więc sytuacja jest prosta.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 27.04.2005 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Ale widzialas JoShi ta dziewczynke z uszami jak radary? Wiele dzieci ma uszy jak radary i co ? Na kominie ma miec ladne, zeby wygladala jak mala mis ? No to chyba jednak nie widzialas tej dziewczynki owszem dzieci maja uszy odstajace ale ta to bylo straszne poprostu Moj kuzyn mial odstajace uszy przez co mial kompleks ale ta dziewuszka - no poprostu tragedia, duze uszy i tak odstajace - to nawet nie da sie opisac. To juz nie byl jej wymysl i wydziwianie , ona naprawde powinna spbie zrobic ta korekcje uszu, wyglada teraz jak dziwolag, tak mi jej zal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 27.04.2005 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 No to chyba jednak nie widzialas tej dziewczynki owszem dzieci maja uszy odstajace ale ta to bylo straszne poprostu Ale czy to odpowiedni prezent na komunie ? wyglada teraz jak dziwolag, tak mi jej zal. Wlasnie z powodu takich postaw ta dziewczynka moze miec kompleksy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 27.04.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 No to chyba jednak nie widzialas tej dziewczynki owszem dzieci maja uszy odstajace ale ta to bylo straszne poprostu Ale czy to odpowiedni prezent na komunie ? wyglada teraz jak dziwolag, tak mi jej zal. Wlasnie z powodu takich postaw ta dziewczynka moze miec kompleksy. Oj JoShi gdybys ja widziala wiedzialabys o czym mowie. Ta dziewczynka ma kompleksy przez to jakie ma uszy i nawet jak jej powiesz ze sa ok ze wygladaja ok, to ona widzi sie w lustrze. Byl wywiad z nia, pokazywala swoje uszy z kazdej strony, byly ogromne - nie duze, ogromne.Widzialam wiele dzieci z odstajacymi uszami ale takich jeszcze nigdy. Ta dziewczynka byla bardzo nieszczesliwa z tego powodu. To zwyczajny defekt, tak jak wielka brodawka na srodku nosa. To nie sa tylko odstajace uszy to sa ........... eh nawet nie wiem jak to nazwac. Szkoda ze tego nie widzialas. Czy to odpowiedni prezent na komunie? jesli ja to uszczesliwy a kogos na to stac to dlaczego nie. Nie uwazam jej marzenia za fanaberie, uwazam ze dziewczynka ma problem i jesli bym miala kase dalabym jej nawet na komunie. Mysle ze to bylby lepszy prezent dla niej niz jakis rower, radio czy cos jeszcze innego. I bynajmniej nie uwazam ze zafundowanie tej dziewczynce takiego prezentu byloby rozpuszczaniem jej, bylaby to konkretna pomoc na pozyteczna pomocna sprawe. Oczywiscie pisze o tym konkretnym przypadku ktory jest wyjatkowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 27.04.2005 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Oczywiscie pisze o tym konkretnym przypadku ktory jest wyjatkowy. No wlasnie. Ja pisze o trendzie, ktory mozna skwitowac krotkim: zastaw sie a postaw sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 27.04.2005 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Oczywiscie pisze o tym konkretnym przypadku ktory jest wyjatkowy. No wlasnie. Ja pisze o trendzie, ktory mozna skwitowac krotkim: zastaw sie a postaw sie. heh widze ze ci to spokoju nie daje i sen z oczu spedza. Nie przejmuj sie tak, trudno jest jak jest, kazdy daje to co chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 27.04.2005 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 heh widze ze ci to spokoju nie daje i sen z oczu spedza. Nie przejmuj sie tak, trudno jest jak jest, kazdy daje to co chce Glupota ludzka czesciej mnie bawi niz martwi (szczegolnie jesli nie dotyka mnie osobiscie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 27.04.2005 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 heh widze ze ci to spokoju nie daje i sen z oczu spedza. Nie przejmuj sie tak, trudno jest jak jest, kazdy daje to co chce Glupota ludzka czesciej mnie bawi niz martwi (szczegolnie jesli nie dotyka mnie osobiscie). A wez teraz sytuacje odwrotna. Niektorzy to takie skapiradla ze mysla tylko jakby tu najmniej wydac. Np. mojej siora miala chrzciny swojej corci ostatnio. Matka chrzestna mowi - no ja wiecej niz 100 zl nie wydam na prezent bo mnie nie stac, mam tak ciezko teraz ze same dlugi. Moja siora kobieta zachlanna nie jest wiec mowi - ok. A na chrzciny matka chrzestna przychodzi w nowych bucikach i mowi - no wiesz, nie moglam nie skorzystac z okazji , takie buciki za 150 zl to tylko brac!!!! heh , mentalnosc ludzka jest niepojeta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 27.04.2005 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 A wez teraz sytuacje odwrotna. Niektorzy to takie skapiradla ze mysla tylko jakby tu najmniej wydac. Np. mojej siora miala chrzciny swojej corci ostatnio. Matka chrzestna mowi - no ja wiecej niz 100 zl nie wydam na prezent bo mnie nie stac, mam tak ciezko teraz ze same dlugi. Moja siora kobieta zachlanna nie jest wiec mowi - ok. A na chrzciny matka chrzestna przychodzi w nowych bucikach i mowi - no wiesz, nie moglam nie skorzystac z okazji , takie buciki za 150 zl to tylko brac!!!! heh , mentalnosc ludzka jest niepojeta. Jest niepojeta. Ja na przyklad nie moge pojac, czy chrzciny i komunia jest dla pieniedzy czy dla sakramentu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akacja 27.04.2005 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Agnieszka1, do komunii w wieku 7 lat to chyba tylko "cudowne" dzieci,, które szkołę zaczęły jako 5-cio latki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 27.04.2005 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Jo Shi Ty robiąc komunię swoim dzeiciom zapowiedziałaś żeby goście prezntów nie przynosili, sama też nic nie dajesz idąc do kogoś na taką uroczystość. Tak , dobrze to rozumiem?Bo skoro jesteś taką zagorzałą przeciwniczką prezentów to nie ważne czy kosztuje 100 zł czy 1000 zł Ty go nie dajesz bo masz takie zasady. Tak? Paty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 27.04.2005 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Bo skoro jesteś taką zagorzałą przeciwniczką prezentów to nie ważne czy kosztuje 100 zł czy 1000 zł Ty go nie dajesz bo masz takie zasady. Tak? Nie. Tylko nie lubie przesady i nie lubie nacisku jaki jest kladziony na materialna kwestie zwiazana z komunia czy chrzcinami. Tego szemrania a ten to dal tyle a ten tyle, a tamten za malo, bo go stac na wiecej. I tego, ze impreza sie musi zwrocic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 27.04.2005 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Ja przesady tez nie lubię. A najgorsze jest to że ludzie sami nakręcają stawki komunijno- chrzcielne i co roku zawyrzają poprzeczkę. Paty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 27.04.2005 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Ja przesady tez nie lubię. A najgorsze jest to że ludzie sami nakręcają stawki komunijno- chrzcielne i co roku zawyrzają poprzeczkę. No i wlasnie z tego sie natrzasam. Z ludzkiej glupoty i owczego pedu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta Zaporska 27.04.2005 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 (edytowane) W Edytowane 14 Kwietnia 2014 przez Edyta Zaporska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 27.04.2005 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 My tez mamy I Komunię - mąż jest ojcem chrzestnym - postanowilismy dać pieniądze - 500 zł . Nie mam zamiaru sie wygłupiać z przesadnymi prezentami - jest to po prostu niesmaczne , jakaś nagonka na prezenty i pieniądze Zupełnie jest inny wymiar tego dnia , a robi sie zniego jakieś targowisko próżności i snobizmu !!!! Jeśli ktoś chce podarować coś od serca to nieważne co to jest - czy łańcuszek ,czy książka czy pieniądze -najważniejsze -NIE PRZESADZAĆ - tylko umiar ,umiar jest najwazniejszy ............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 28.04.2005 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Ja na przyklad nie moge pojac, czy chrzciny i komunia jest dla pieniedzy czy dla sakramentu. No bo pomysl skad sie wziac moglo dawanie prezentow na komunie np. Ja mysle sobie tak, gdy ide czy jade do swoich chrzesniakow w odwiedziny - a mam ich trojke i nie odwiedzam ich czesto bo daleko mieszkaja, to nigdy z pusta reka nie jade. Zawsze jakies upominki zeby milo bylo. Jadac na urodziny tez jade w odwiedziny z tym ze jest to uroczysty dzien wiec upominek jest juz konkretniejszy. Jadac na komunie tez jade w odwiedziny z tym ze ta uroczystosc jest juz bardzo odswietna - dlatego upominek jest jeszcze konkretniejszy Logiczne nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 29.04.2005 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Logiczne nie? Nie... Ja rozpieszczam moje chrzesniaki okragly rok. Nie koniecznie finansowo. Starsza, mieszka troche dalej, wiec widze sie z nia zadziej. Wywylam jej czesto kartki, z domu albo z podrozy. Wiesz jaka dumna jest kiedy w szkole listonosz jej wrecza np kartke od Cioci, ktora jest wlasnie na konferencji na Korsyce ? To dla niej wiecej niz kasa, czy inne drogie prezenty. A i zwykla kartka z Warszawy to tez cos. Wysylam jej te kartki odkad skonczyla 3 lata. Do dzis ma je wszystkie. Takie rzeczy sa wazne a nie kasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.