Gość 25.09.2002 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Bela,ja też mam małe dziewczynki, które notorycznie chodzą na bosaka i walka z tym to jak walka z wiatrakami. Sądsiedzi mają część domu ogrzewaną podłogówką i żałują, że nie mają jej w całym domu.Ja natomiast doszedłem do wniosku, że jeśli przegnę trochę z izolacją i ociepleniem podłogi na gruncie to parkiet powinien mieć wystarczającą temperaturę. Dam 10 styropianu fs 35 i 5 cm specjalnej wełny i to wsio. Do tego dojdzie 3 cm parkietu. Myślę, że to wystarczy. Dalej grzejniki Purmo w wyliczonej ilości, tak by nie było ich za mało do ogrzania mojej kubatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mat 25.09.2002 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Sledze ten temat z zainteresowaniem, ponieważ sam przymierzam sie do podlogowki. I dopiero teraz padlo haslo okres przejściowy. No właśnie tu jest chyba problem. Sam nie lubie chodzić w kapciach i w tymże okresie trwajacym ok 5 miesiecy chodzenie po zimnych płytkach jest średnio przyjemne. Co wiec zrobić> Polożyć na czas niegrzanie cieplutki dywanik ? Heh.. sam nie wiem albo zakladać znienawidzone kapcie ? Nawet jak bedzie grzamnie kominkiem to efekt zimnej podłogi i ciepłej "gory" nie bedzie przyjemny. Co o tym sadzicie i jak sobie z tym radzicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 25.09.2002 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Ryzyko wkalkulowane. Masz płytki w starym domu? Ja mam w kuchni i jakoś z tym żyję - papcie obowiązkowe. Gdzie byś chował ten dywanik? Chciałoby Ci się: zwijam, bo palę, jutro słoneczko - rozwijam bo nie palę, pojutrze zimno - rozwijam. Pamiętaj, że dywanik na grzejącej podłodze, to rozwój roztoczy w nim i pogorszenie warunków dla alergików. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 25.09.2002 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Co masz na myśli mówiąc o 5-cio miesięcznym okresie przejściowym? Czy mówisz o okresie "zimnej podłogi" czyli nieogrzewania? Jeżeli tak, to efekt zimnej (chłodnej) podłogi w gorący leni dzień jest całkiem przyjemny. Dla mnie okres przejściowy to wiosna i jesień, kiey jeszcze nie opłaca sie odpalać ogrzewania a już jest zimno. Po pierwsze kominek - mam nadzieje, ze sie sprawdzi - no cóż podłoga nie bedzie miła w dotyku ale mam nadzieje będzie ciepło. PO drugie - grzałki elektryczne do grzejników w łazienkach (dam obok podłogówki) - przyda się nawet w lato, żeby osuszyć ręcznik. Dywany byc może również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 25.09.2002 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 No właśnie - o jaki okres przejściowy chodzi? Teraz było go może co najwyżej z... tydzień . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 25.09.2002 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Temat ten również mnie interesuje. Ostatnio jest jedynym powodem małżeńskich sprzeczek.Chciałabym ogrzewanie podłogowe elektryczne w kuchni i łazienkach (łazienki podł. el.+ kal. drabinkowe) na poddaszu. W całym domu będzie gazowe i kaloryfery, ale w kuchni nie ma miejsca na kaloryfer. Mąż mówi, że ogrzewanie podłogowe – elektryczne kuchni cały czas jest drogie. Ile mnie będzie kosztowało w eksploatacji przez cały sezon grzewczy? Czy ktoś to kalkulował?Dzięki Zielona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 25.09.2002 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Mnie by to też bardzo interesowało bo myślę właśnie o elektrycznym (kuchnia + 2 łazienki). Na 3 pomieszczenia w domu nie opłaca sie przecież chyba zakladać wodnej podlogówki. Chyba że się mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 25.09.2002 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Nie wiem jak jest z ogrzewaniem elektrycznym matami w podłodze ale ja widziałem kalkulacje ogrzewania powietrznego podłogowego (w podłodze są kanałay w których krąży ciepłe powietrze) gdzie grzałki są na prąd. Dla zasilania dwutaryfowego (G12), domu 120m2 wychodzi średnio 240zł miesięcznie w sezonie grzewczym (wrzesień-kwiecień). Więc dla samej kuchni, załóżmy 20m2 i przy dobrym wykonaniu izolacji posadzki (k=0,2) wychodzi orientacyjnie 40zł śrenio miesięcznie w sezonie grzewczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 25.09.2002 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Ckwadrat - były opisywane takie "uproszczone" podłogówki, gdzie woda najpier leci przez grzejnik, a dopiero potem w podłogę. Szczegółów nie znam. Ponieważ sam mam ponad 70m2, więc dałem zrobić projekt u siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 25.09.2002 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Frankai - dzięki, nie wiedziałem, że są takie hybrydy. Poszperam.Choć dałeś mi też do myślenia i z podłogówką w przedpokuju... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 25.09.2002 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Ostroznie z tymi uproszczonymi podłogówkami. Dużo zależy od parametrów instalacji grzejnikowej. Jeżeli jest niska (np 70/50) to być może OK. Przy parametrach 80/60 mogą być kłopoty - za wysoka temperatura zasilania na podłogę = za gorąca podłoga itp. Poza tym ograniczone mozliwości sterowania takim grzejnikiem podłogowym. Generalnie jednak - wiem że takie instalacje pracują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kruszek 25.09.2002 14:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Frankai - nie mam zamiaru w pomieszczeniach stosować jednoczesnie podlogowki i grzejników (za wyjatkiem lazienki) wiec nie mysle aby podnioslo mi to koszty. Kuchnie ma polaczona z salonem wiec mysle systemy beda sie uzupelniac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.09.2002 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 A ja u siebie zrobię tak:Ogrzewanie będzie tylko elektryczne w całym domu.Na parterze - wszędzie ogrzewanie tylko podłogowe pod gresem, na poddaszu - konwektory w sypialniach i podłogowe w łazience. Zaoszczędziłem jedno pomieszczenie - kotłownię z której zrobię sobie pomieszczenie gospodarcze oraz zrezygnowałem z komina i całej instalacji grzewczej, bo pieca wogóle nie będę miał. Oszczędność to jakieś 30 000 PLN (piec + instalacje) oraz koszt postawienia komina. Ciekaw jestem co o tym myślicie, oraz na co powininem zwrócić szczególną uwagę przy takim ogrzewaniu, bo nie spotkałem nikogo, kto by miał podobne rozwiązanie. Mam przyznane 19 kW. Powinno wystarczyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 25.09.2002 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Jubba - sorry, ale zdecydowanie się nie zgadzam z Tobą. Oszczędność 30kPLN - bajka. Konwektory - alergiczny horror (przypiekanie, duże ruchy powietrza). Ja mam nadzieję pomieszkać w domu, który buduję parenaście lat, więc różnice w rachunkach zniwelują cenę droższej instalacji. Każdy jednak ma swoje preferencje i inny dom. Uważam, że np małym domu szkieletowym inna instalacja jak elektryczna nie ma sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bedi 25.09.2002 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Temat ogrzewania podłogowego rozważaliśmy ne etapie projektowania domu. Nie zdecydowaliśmy sie na nie z uwagi na istone ograniczenia w wyborze materiałów na wykończenie podłóg (nasz wymarzony dom będzie miał drewniane podłogi wszędzie gdzie się da), i z powodu dużej bezwładności systemu. Ogrzewana podłoga to wielki grzejnik i podobno potrzeba około 8 godzin aby się nagrzał. Sytuacja w której nie jest możliwe podniesienie lub obniżenie temperatury w pomieszczeniach w ciągu krótkiego okresu czasu wydała nam się bardzo niekomfortowa. Dla zainteresowanych mogę podać zalety podłogówki:1. Najlepszy rozkład temperatury2. Oszczędność miejsca (brak grzejników)3. Możliwość posiadania okien do samej ziemi 4. Niższe koszty eksploatacji (niższa temp pomieszczeń) Decyzje najlepiej podjąć na etapie projektowania, gdyż ogrzewanie to wymaga grubszej izolacji w podłodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 25.09.2002 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Jubba, nie jesteś sama.Ja też zamierzam grzać prądem (parter w systemie legalett a poddasze jeszcze nie wiem) do tego rekuperator i bardzo dobrze ocieplony dom tzw dom pasywny.Nie robiłem dokładnych kalkulacji (kiedyś zrobię) ale jestem ciekaw po ilu latach "zwraca" się inwestycja w piec, kotłownię - kontra prąd. Jeśli więcej niż 10 to uważam prąd za lepszy wybór... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 25.09.2002 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2002 Aha, Jezier na tym forum też będzie grzał prądem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.09.2002 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2002 Frankraj - dlaczego nie? Odszedł mi piec, cała instalacja i koszt budowy całego komina. Obecnie mieszkam w bliźniaku i u siebie grzeję tylko prądem, a sąsiad gazem, fakt, że roczne rachunki płaci o 1000 PLN niższe ode mnie, łatwo obliczyłem, że koszt jego inwestycji (ponad 20 000 PLN)i jego oszczędności zrównają się z moimi po 20 latach, dlatego w nowym domu zdecydowałem się na właśnie takie. Nie mam ogrzewania podłogowego, tylko same kaloryfery z termostatem, a za takim rozwiązaniem o jakim pisałem powyżej przemówiły do mnie następujące argumenty:- brak szpetnych kaloryferów w salonie, kuchni, jadalni, przedpokoju- planuję mieć psy (dwa rottweilery) i posadzka czy panele po trzech latach byłaby do wymiany, dlatego wybrałem wszędzie gres, a jak już gres to ogrzewanie podłogowe jest jak najbardziej wskazane.- przede wszystkim zaoszczędziłem jedno pomieszczenie dodatkowo (kotłownia)- jak przeczytałem w muratorze "30 błędów jakie można popełnić przy montowaniu instalacji" to właśnie wtedy podjąłem ostatecznie decyzję o ogrzewaniu elektrycznym. Kabel do kontaktu i jest ciepło.- Piec i instalację trzeba serwicować, doglądać itp..(czego nie uwzględniłem w moich wyliczeniach)- 15 letni piec to w obecnych czasach zabytek i po takim okresie zaczyna się myśleć o nowym.Oprócz tego wszystkie inne zalety o których była już mowa.Coż tak zadecydowałem, dom budowany jest właśnie pod takie rozwiązania, po roku użytkowania napiszę dokładnie co jak i ile kosztowało i jak sie w takim domu mieszka. Frankraj - jeżeli odradzasz elektryczne konwektory w sypialni to jakie polecasz? Konwektory wydawały mi się najbardziej efektywne - najszybciej nagrzewają pomieszczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 26.09.2002 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2002 Jubba - ja jestem przeciw konwektorom, bo wywołują duży ruch powietrza i znakomicie się przypieka się na nich kurz, a podejrzewamy, że nasz dzidziak jest alergikiem. Ja dla tego daję podłogówkę i niską temperaturę w całej instalacji, oraz grzejniki płytowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek 26.09.2002 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2002 Ogrzewanie podłogowe wodne ma bardzo dużą bezwładność , i nie jest to 8 godzin lecz 2-3 dni , u mnie jest tak duża bezwładność , ma to swoje wady i zalety , wadą jest tzw. przeciąganie , gdy na zewnątrz nagle robi się zimno , to układ potrzebuje trochę czasu na dojście do wymaganej temperatury , gdy robi się ciepło to co prawda źródło ciepła przestaje pobierać energię do grzania , ale podłogi jeszcze trochę grzeją . natomiast zaletą jest fakt że tak jak w moim przypadku grzeję prądem ( pompa ciepła ) i mając licznik dwutaryfowy w tej chwili ( temp zewnętrzna 5-12 stC ) uklad chodzi tylko w nocy na drugiej taryfie.Jeśli chodzi o zrobienie w jednej instalacji podłogówki i grzejników to też nie jest to takie proste jak sie wydaje , namówiłem jednego kolegę na ogrzewanie podłogowe na piętrze budynku w którym na parterze były zwykłe grzejniki i stary piec CO gazowy z pokrętłem ( regulacja temp. wody wychodzącej z pieca ) , fachowcy założyli mu podłogówkę z mieszaczem ale z ręczną regulacją stopnia mieszania, efekt był taki że gdy mieszacz był ustawiony na zbyt niską temperaturę wody w obiegu podłogowym to mieszkanie powoli z dnia na dzień sie wychładzało , aż w końcu po ok tygodniu robiło się za zimno , gdy mieszacz był ustawiony na zbyt wysoką temperaturę to w mieszkaniu po tygodniu było za gorąco, problem tkwił w tym że nie można było znaleźć punktu równowagi , był on niestabilny a także zależał od temperatury zewnętrznej , dopiero zainstalowanie termostatu sterującego pompką od podłogówki pozwoliło uzyskać w miarę stałą temperaturę , tak więc podłogówka musi mieć dobry termostat uwzględniający tak duże stałe czasowe układu .Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.