Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tresura psów


thalex

Recommended Posts

Trochę pracy Cię czeka. Czy Twój pies zna jakieś komendy np. siad, waruj???? Sądzę, że tu wystarczyłaby komenda "zostań" lub "stój", ale jak wcześniej wspominałem nauka tego będzie wymagała czasu i cierpliwości z Twojej strony i psiaka (za otwarta brama sa różne bodźce np. inni ludzie, psy, wolność). Musisz też pamiętać, że pies nie powinien wydawanych poleceń traktowac jako kary, czyli za dobrą reakcję nagroda w postaci przysmaku.

Szybszy sposób nauki to zapinanie pieska na łańcuch na czas otwarcia bramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę mam za mału czasu na tresurę psa, nie jest wykluczone, że pobliże bramy wyjazdowej będzie dodatkowo odgrodzone i pies będzie przebywał poza nim.

 

tutaj podaję cytat z innego forum, chodziło o to aby pies nie kopał w ogródku;

 

może ktoś mógłby to skomentować?

 

Jest jeszcze urzadzenie które nazywa się dazzer emituje toto ultradźwięki o wysokiej mocy i częstotliwości 25 kHz. W USA i Wik. Brytanii należy ono często do wyposażenia listonoszy, mleczarzy, inkasentów... itd.

To aparacik wielkości paczki papierosów który również słuzy do tresuru. Gdybyś kilka razy przyłapał pieska na kopaniu i "poświszczał" mu tym to odruchy pawłowa powinny załatwić sprawę? niestety nie wiem gdzie to w Polsce można dostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrym sposobem - oprócz brzęczyka - jest rzucanie metalowym łańcuchem. Broń Boże nie w psa! Ale obok. Pies się wystraszy i przestaje kopać. Po kilku takich razach, pies reaguje na sam dżwięk łańcuszka. Thalex - nie unikniesz chociażby pewnych elementów tresury, jeśli chcesz mieć jakiś kontakt z psem. Moja sunia też próbowała wybiegać przy otwieraniu bramy, ale trochę ją szkoliliśmy i naprawdę reaguje na komendy "siad" i "zostań" - zanim się bramy nie zamknie. No chyba, że ma cieczkę...... :lol: Najważniejsze w tym wszystkim jest, żeby pies wiedział, że wykonanie polecenia bardziej mu się opłaca, niż nie wykonanie :lol: Dokładnie tak, jak pisze Marcin976
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja poddam pod zastanowienie się taki patent: dodać drugie ogrodzenie, wzdłuż linii wjazdowej, przesunięte od ogrodzenia zewnętrznego o jakieś 2 m, albo wręcz kończące się na linii domu. Sama myślałam o czymś takim zanim mi planów budowy diabli nie wzięli. Po pierwsze znika problem otwartej bramy i wjazdu samochodem, po drugie zabezpiecza psa przed idiotycznymi pomysłami przechodniów ( a te - pomysły bywają takie, że włos na głowie się jeży), po trzecie nie wkurza przechodniów jak nagle wyskakuje im szczekajacy pies, nawet za siatką. Nie łudxmy sie - jesli ktoś CHCE wejśc na posesje to pies mu w tym nie przeszkodzi...otruje psa, potraktuje jakimś sprytnym narzędziem.....

Dla bezpieczeństwa m.in psów ja bym je oddzieliła od bezpośredniego wejścia. Widizałam takie rozwiązanie i bardzo mi sie podobało - była siatka, rząd iglaków i znów siatka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...