Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Skuteczna wentylacja grawitacyjna. Jak ???


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 173
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

oto najlepsza odpowiedż na tak postawione pytanie i osobiście polecam pod rozwagę aby nie rezygnować lub zapominać o doprowadzeniu rury do kominka bo to się może żle skończyć

 

http://www.aereco.com.pl/firma.php

http://www.aereco.com.pl/firma.php

 

pozdrawiam janzar

 

Przejrzałem ofertę Aereco i dla potrzeb skutecznej wentylacji grawitacyjnej widzę następujące rozwiązanie, które powinno się sprawdzić w moim domu:

Parter:

1) kuchnia: jedna kratka wywiewna higrosterowalna + okap z wywiewem bezpośrednio w komin dla szybkiej wentylacji;

2) jadalnia: brak wywiewu;

3) salon: jedna kratka higrosterowalna (jest kominek z zamkniętą komorą spalania z dopływem zewnętrznego powietrza bezpośrednio do kominka);

4) hall : brak wywiewu

5) wiatrołap: brak wywiewu;

6) łazienka dolna: kratka higrosterowalna z czujnikiem ruchu;

7) przejście do garażu (pow.1 m2): brak wywiewu

8) garaż: kratka wentylacyjna zwykła

9) kotłownia : kratka wentylacyjna zwykła

10) skrytka pod schodami: wywiew zwykłą kratką na hall

 

Piętro (poddasze użytkowe):

11/12/13) sypialnie I/II/III: wywiew kratką w drzwiach na korytarz

14) korytarz :wywiew kratką w drzwiach do łazienki

15) łazienka: kratka higrosterowalna z czujnikiem ruchu

 

Nawiew mechaniczny filtrowanego powietrza do pomieszczeń: jadalnia, kuchnia, hall oraz sypialnie na piętrze.

 

Proszę o opinie użytkowników kratek wywiewnych higrosterowalnych.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tematach typu "Rekuperator tak czy nie" oraz im podobnych nie sposób dyskutować ze zwolennikami układów mechanicznych nawiewno-wywiewnych z rekuperatorem oraz GWC oczywiście bo każdy, kto ośmieli się podać zdanie odrębne natychmiast jest wyzywany od "oszołomów".......

 

Dlatego proszę wszystkich aby w tym temacie zupełnie nie poruszać spraw nie związanych z tematem..........

 

Proszę wszystkie osoby, które posiadają tradycyjną wentylację grawitacyjną wspomaganą mechanicznym nawiewem filtrowanego i podgrzewanego wstępnie powietrza o podzielenie się swoimi uwagami i spostrzeżeniami z eksploatacji takich systemów.

Z góry dziękuje za kulturalną i rzeczową dyskusję.

 

Przejrzałem ofertę Aereco i dla potrzeb skutecznej wentylacji grawitacyjnej widzę następujące rozwiązanie, które powinno się sprawdzić w moim domu:

 

Tu nie chodzi o zdanie odrębne, tylko o Twoje autorytatywne stwierdzenia, poparte tylko domysłami.

 

Ale merytorycznie.

 

Układ który opisujesz i próbujesz stworzyć nie jest układem wentylacji grawitacyjnej (naturalnej) i nie ma z nim nic wspólnego.

 

Jest to wentylacja mechaniczna nawiewna.

Posiadająca wentylator (lub wentylatory) nawiewne, kanały wentylacyjne nawiewne, czerpnię (lub czerpnie) powietrza i anemostaty.

Wywiew powietrza przez pionowe przewody (kanały) wywiewne, „napędzane nadciśnieniem” spowodowanym przez wentylator (wentylatory) nawiewne.

 

Ponieważ, to Ty w innym temacie, mówiłeś o ekonomicznym aspekcie, to uwzględnij go również tutaj, bo moim zdaniem, łączny koszt wykonania takiej instalacji, może okazać się dużo wyższym niż w przypadku wykonania wentylacji mechanicznej zrównoważonej i to, o zgrozo, z rekuperatorem, przy dużo niższych efektach eksploatacyjnych, w tym również „ekonomicznych”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tu nie chodzi o zdanie odrębne, tylko o Twoje autorytatywne stwierdzenia, poparte tylko domysłami.

 

Bardzo miło powitać w tym temacie dotyczącym wentylacji grawitacyjnej Najlepszego Doradcę na Forum i to zadeklarowanego zwolennika mechanicznej wentylacji nawiewno-wywiewnej z rekuperatorem.

Darujmy sobie jednak te wprowadzające "uprzejmości"...

 

Ale merytorycznie.

Ależ oczywiście !

 

Układ który opisujesz i próbujesz stworzyć nie jest układem wentylacji grawitacyjnej (naturalnej) i nie ma z nim nic wspólnego.

 

Słusznie zauważasz, że nazywana potocznie "grawitacyjną" wentylacja powinna być prawidłowo nazywana NATURALNĄ gdyż siłą sprawczą działania wentylacji nie jest grawitacja tylko różnica ciśnień powodująca powstanie ciągu kominowego, w wyniku czego następuje wysysanie powietrza z wnętrza budynku na zewnątrz (bądź ciąg wsteczny zasysający powietrze z zewnątrz do środka...) Ciąg kominowy powstaje na skutek różnicy temperatur na wlocie i wylocie z komina powodujących różnicę ciśnień w tych miejscach jak również na skutek różnic ciśnień będących wynikiem działania wiatru bądź nawiewu / wywiewu powietrza do / z wentylowanego pomieszczenia.

Tak stosowana dotychczas wentylacja naturalna bez stosowania żadnych urządzeń regulacyjnych jest rzeczywiście niesterowalna i jej skuteczność zmienia się w zależności od warunków zewnętrznych i wewnętrznych.

Wie o tym każdy kto mieszkał w takim domu - a mieszkali wszyscy - więc wszyscy to wiedzą...i NIKT NIE PODWAŻA TEGO FAKTU !

 

Ponieważ wentylacja polega na DOSTARCZANIU (NAWIEWANIU) i USUWANIU (WYWIEWANIU) powietrza do i z budynku a ruch powietrza (tak jak wiatru) spowodowany jest w każdym przypadku różnicą ciśnień na wlocie i wylocie - tak więc - SIŁĄ napędową zarówno wentylacji naturalnej jak i mechanicznej jest ta sama siła wynikająca z różnic ciśnienia.

W wentylacji naturalnej wykorzystuje się naturalną różnicę ciśnień ,natomiast w wentylacji mechanicznej wykorzystując urządzenie mechaniczne jakim jest wentylator wywołuje się w wentylowanym pomieszczeniu nadciśnienie (nawiew) i podciśnienie (wywiew) aby uzyskać potrzebną różnicę ciśnień.

W tym sensie mówienie, że "wentylacja naturalna z mechaniczną nie ma nic wspólnego" świadczy tylko i wyłącznie o brakach w edukacji z fizyki na poziomie szkoły podstawowej osoby, która tak twierdzi....

 

Jest to wentylacja mechaniczna nawiewna.

Posiadająca wentylator (lub wentylatory) nawiewne, kanały wentylacyjne nawiewne, czerpnię (lub czerpnie) powietrza i anemostaty.

Wywiew powietrza przez pionowe przewody (kanały) wywiewne, „napędzane nadciśnieniem” spowodowanym przez wentylator (wentylatory) nawiewne.

 

Dokładnie tak jest w kwestii doprowadzenia świeżego powietrza do budynku.

Rolę kanałów wywiewnych spełniają kanały kominowe, których wloty można zaopatrzyć w kratki z regulacją przepływu ręczną lub automatyczną - np wykorzystującą higrosterowalność. Nie jest w tym przypadku konieczne stosowanie wentylatorów wywiewnych na każdej kratce - wystarczą w pomieszczeniach o dużej wilgotności jak łazienki i kuchnia do chwilowego zwiększenia wywiewu

 

Ponieważ, to Ty w innym temacie, mówiłeś o ekonomicznym aspekcie, to uwzględnij go również tutaj, bo moim zdaniem, łączny koszt wykonania takiej instalacji, może okazać się dużo wyższym niż w przypadku wykonania wentylacji mechanicznej zrównoważonej i to, o zgrozo, z rekuperatorem, przy dużo niższych efektach eksploatacyjnych, w tym również „ekonomicznych”

 

Ekonomiczny aspekt stosowania WMNW z rekuperatorem najbardziej podkreślają użytkownicy tej wentylacji wmawiający z uporem lepszej sprawy wszystkim co są skazani na wyłącznie wentylację naturalną bez żadnego wspomagania, że "przegrali życie".

Również ci, którzy jak ja, proponują wentylację mieszaną : nawiewną mechaniczną z wywiewną naturalną z regulacją i wspomaganiem mechanicznym niektórych wylotów są na "cenzurowanym" ponieważ naruszają "czystość" idei wentylacji w pełni mechanicznej.

Odnośnie aspektu ekonomicznego można powiedzieć tak: budowa komina tradycyjnego z pełnej cegły podraża dany odcinek ściany do wysokości wyjścia z dachu zaledwie 2-2,5 krotnie czyli w stosunku do całego stanu surowego otwartego są to grosze. Jeśli ktoś zechce sobie postawić ponad dachem kominy z pełnej cegły klinkierowej na pełna fugę (a tak właśnie powinny wyglądać komicy tradycyjne...) no to wydatek jest już większy. Za tę kwotę zapewne spokojnie mógłby wykonać kanały wylotowe wentylacji wywiewnej.

Dokładając kanały nawiewne w praktycznie jednakowej cenie otrzymujemy sprawny układ wentylacyjny umozliwiający działanie nawet przy wyłączeniu wentylatora nawiewnego !

W przypadku wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej wyłaczenie wentylatorów powoduje praktycznie natychmiastowy ZANIK JAKIEJKOLWIEK WENTYLACJI !

czyli proponowany przeze mnie i stosowany przez niektórych Forumowiczów układ posiada w stosunku do MWNW niewapliwą zaletę.

 

Natomiast GWC i rekuperator nie są konieczne do wentylacji ! Ich zadaniem jest odzysk ciepła. GWC można również używać w przypadku wentylacji mieszanej jak kto uważa, że mu się to opłaci.

Natomiast kwestię opłacalności rekuperatorach "ćwiczono" już w różnych tematach na tym Forum i nie zamierzam dalej na ten temat dyskutować.

 

I ostatnia uwaga: aby dokładnie wykazać wyższość jednego systemu nad drugim oraz jego faktyczną opłacalność w funkcji czasu oraz sumy kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych z uwzględnieniem parametru niemierzalnego jakim jest "komfort" to trzeba byłoby wybudować obok siebie dwa identyczne budynki wzorcowe z jednakowym ogrzewaniem, z dwoma różnymi systemami wentylacyjnymi ale z jednakowymi użytkownikami !

Czyli jest to zadanie w praktyce zupełnie niemożliwe do realizacji.

Wyliczenia "na papierze" pozostawmy audytorom energetycznym przy czym ich prawdziwość będzie na tyle prawdziwa na ile im powiemy z czego dom jest zbudowany.

Nota bene - instalując piec na biomasę będziemy mieć - zgodnie z prawem - nawet niczym nie ocieplony dom w wyższej klasie niż sąsiad z 30 cm izolacji gdzie się da ale z ogrzewaniem elektrycznym.

Tym samym dyskusja pomiędzy nami nie ma najmniejszego sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj ale z grubej rury, ale jak sam zapewne, po dogłębnym zgłębieniu tematu wentylacji, i po pewnym czasie uznasz, że raczej te dyrdymały na Twoją chwałę zapisane nie będą. :lol:

 

Oczywiście dziękuję, za wyjaśnienie co to jest i jak działa wentylacja, bo wzbogaciło to mój zasób wiedzy w tym zakresie. :roll:

 

Co do jednego masz po części rację – jestem zwolennikiem prawidłowo wykonanej i działającej wentylacji – ale, bez rozróżniania jakiej.

 

Nie ma czegoś takiego jak wentylacja mieszana – powiem więcej, prawo zabrania stosowania wentylacji „mieszanej” w jednym pomieszczeniu.

 

Wbrew temu co piszesz wentylacja mechaniczna zrównoważona, też może działać po zaniku zasilania. To jest kwestia przewidywania i wykonania.

 

I na koniec taka uwaga. Internet może być źródłem wiedzy, ale tylko pod warunkiem, że umie się odróżnić ziarno od plew – to przychodzi z czasem.

 

Aby w sposób prawidłowy wykonać wentylację nie wystarczy sama wiedza, trzeba jeszcze rozumieć i „widzieć” przepływające powietrze, bez względu na to, czym ten ruch powietrza został wymuszony.

 

Tym samym dyskusja pomiędzy nami nie ma najmniejszego sensu.

 

I tu zdecydowanie masz rację – przynajmniej do czasu, aż zrozumiesz problem i Twoja merytoryka zwycięży nad populizmem wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do jednego masz po części rację – jestem zwolennikiem prawidłowo wykonanej i działającej wentylacji – ale, bez rozróżniania jakiej.

 

No właśnie - to po co negujesz sens zastosowania wentylacji nawiewnej z wywiewem poprzez kanały wentylacji naturalnej ?

Tego prawo budowlane NIE ZABRANIA.

 

Nie ma czegoś takiego jak wentylacja mieszana – powiem więcej, prawo zabrania stosowania wentylacji „mieszanej” w jednym pomieszczeniu.

 

Prawo budowlane zabrania jednoczesnego stosowania wentylacji mechanicznej wywiewnej w pomieszczeniu z kanałami wywiewnymi wentylacji naturalnej.

Natomiast nawiew mechaniczny + wywiew naturalny (ewentualnie wspomagany mechanicznie w tych kanałach) jest jak najbardziej ZGODNY z prawem budowlanym.

Proszę nie wprowadzać w błąd czytelników tego tematu.

Zresztą ten problem był już wielokrotnie na Forum wyjaśniany !

Jeśli nadal uważasz inaczej to podaj odpowiedni przepis i będzie po sprawie.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie zauważasz, że nazywana potocznie "grawitacyjną" wentylacja powinna być prawidłowo nazywana NATURALNĄ gdyż siłą sprawczą działania wentylacji nie jest grawitacja tylko różnica ciśnień powodująca powstanie ciągu kominowego, w wyniku czego następuje wysysanie powietrza z wnętrza budynku na zewnątrz (bądź ciąg wsteczny zasysający powietrze z zewnątrz do środka...) Ciąg kominowy powstaje na skutek różnicy temperatur na wlocie i wylocie z komina powodujących różnicę ciśnień w tych miejscach jak również na skutek różnic ciśnień będących wynikiem działania wiatru bądź nawiewu / wywiewu powietrza do / z wentylowanego pomieszczenia.

[...]

Ponieważ wentylacja polega na DOSTARCZANIU (NAWIEWANIU) i USUWANIU (WYWIEWANIU) powietrza do i z budynku a ruch powietrza (tak jak wiatru) spowodowany jest w każdym przypadku różnicą ciśnień na wlocie i wylocie - tak więc - SIŁĄ napędową zarówno wentylacji naturalnej jak i mechanicznej jest ta sama siła wynikająca z różnic ciśnienia.

 

Gwoli ścisłości, ciąg kominowy to właśnie różnica ciśnień -- a zatem pisanie, że ciąg kominowy jest wywoływany przez różnicę ciśnień to nie do końca precyzyjna informacja. Siłą napędową wentylacji mechanicznej jest różnica ciśnień. Siłą napędową wentylacji grawitacyjnej jest różnica temperatur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Gwoli ścisłości, ciąg kominowy to właśnie różnica ciśnień -- a zatem pisanie, że ciąg kominowy jest wywoływany przez różnicę ciśnień to nie do końca precyzyjna informacja. Siłą napędową wentylacji mechanicznej jest różnica ciśnień. Siłą napędową wentylacji grawitacyjnej jest różnica temperatur.

 

Panie inżynierze - na której politechnice nauczają , że istnieje siła zwana "ciągiem kominowym", o którym podstawowe informacje można znaleźć choćby tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Komin

 

Różnica temperatur wytwarza różnicę ciśnienia powietrza w kominie a różnica ciśnień powoduje ruch powietrza w kominie (podobnie jak w atmosferze wiatr wieje dlatego, że słońce i ziemia ogrzewają masy powietrza wskutek tego następuje różnica ciśnień i mamy wiatr).

To zjawisko potocznie nazywa się zjawiskiem kominowym.

Taka jest prawidłowa kolejność rzeczy.

Dlatego wentylację tak działającą nazywa się naturalną.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytaj, zrozum, pisz :lol:

 

Ps. Ważna jest kolejność.

 

Dokładnie to ciebie dotyczy: napisałem, że masz podać przepis, który zabrania jednoczesnego stosowania mechanicznego nawiewu i jednoczesnego wywiewu kanałami wentylacji naturalnej (z lub bez wspomagania wentylatorem) w budynkach mieszkalnych

 

Ani nie czytasz, ani nie rozumiesz , ani nie piszesz odpowiedzi na temat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz podać przepis, który zabrania jednoczesnego stosowania mechanicznego nawiewu i jednoczesnego wywiewu kanałami wentylacji naturalnej (z lub bez wspomagania wentylatorem) w budynkach mieszkalnych

 

Ani nie czytasz, ani nie rozumiesz , ani nie piszesz odpowiedzi na temat...

 

Tak jest Panie oficerze – choć przyznam, że forma mi nie odpowiada. :evil:

 

Ale dla przypomnienia, dokładnie to, co napisałem, a napisałem:

 

Nie ma czegoś takiego jak wentylacja mieszana – powiem więcej, prawo zabrania stosowania wentylacji „mieszanej” w jednym pomieszczeniu.

 

Oraz potem:

 

Czytaj, zrozum, pisz :lol:

 

Ps. Ważna jest kolejność.

 

Dla lepszego zrozumienia – pogrubiłem.

 

Również dla lepszego zrozumienia cytat z obowiązującego Rozporządzenia WT:

§ 148.

1. Wentylację mechaniczną wywiewną lub nawiewno-wywiewną należy stosować w budynkach wysokich i wysokościowych oraz w innych budynkach, w których zapewnienie odpowiedniej jakości środowiska

wewnętrznego nie jest możliwe za pomocą wentylacji grawitacyjnej. W pozostałych budynkach może być

stosowana wentylacja grawitacyjna.

 

2. W pomieszczeniu, w którym jest zastosowana wentylacja mechaniczna lub klimatyzacja, nie można

stosować wentylacji grawitacyjnej. Wymaganie to nie dotyczy pomieszczeń z urządzeniami klimatyzacyjnymi

niepobierającymi powietrza zewnętrznego.

 

A przypomnę, że odniosłem się do tego stwierdzenia:

 

.... wyłącznie wentylację naturalną bez żadnego wspomagania, że "przegrali życie"…..

Również ci, którzy jak ja, proponują wentylację mieszaną : nawiewną mechaniczną z wywiewną naturalną z regulacją i wspomaganiem mechanicznym niektórych wylotów są na "cenzurowanym" ponieważ naruszają "czystość" idei wentylacji w pełni mechanicznej.

pogrubienia moje.

 

Wentylacja, jest grawitacyjna (tak ją nazwano), jeśli nie „stosuje się” żadnych wymuszonych w sposób sztuczny (mechaniczny np. wentylator) parametrów wywołujących ruch powietrza.

 

W każdym przypadku „wymuszenia” w sposób sztuczny (mechaniczny) ruchu powietrza, kwalifikuje taką wentylację do miana wentylacji mechanicznej i tak będzie „odbierana” przez kominiarza.

 

Najprościej rzecz ujmując jeśli nawiew, lub wywiew, lub nawiew i wywiew powietrza wymuszony jest przy pomocy urządzeń mechanicznych, taką wentylację nazywamy mechaniczną.

 

Dlatego nie ma możliwości aby wentylacja była „mieszana”.

 

W ogólnej interpretacji, oraz ogólnym pojęciu, słowo „mieszana” sugeruje, że jest (w tym przypadku) zarówno wentylacja grawitacyjna jak i mechaniczna – a tego zabrania obowiązujące (cytowane wyżej) prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w domu wentylację o której sSiwy pisze : Nie ma czegoś takiego jak wentylacja mieszana .

Jest to wentylacja grawitacyjna - taka jaka była przewidziana w projekcie domu (w pomieszczeniach z "brudnym" powietrzem).

Oraz dobudowana wentylacja nadmuchowa (nawiewna), mechaniczna w sypialniach i salonie.

Przez 90% czasu w roku wentylator nadmuchowy jest wyłączony.

Działa tylko wentylacja grawitacyjna.

W lecie, w okresach osłabienia wentylacji grawitacyjnej włączam w miarę potrzeby wentylacje nadmuchową, wywołującą nadciśnienie w budynku.

Powietrze wydobywa się na zewnątrz kanałami kominowymi wentylacji grawitacyjnej.

Można powiedzieć, że mam dwie wentylacje :

- grawitacyjną (naturalną)

- mechaniczną, nadmuchową z wykorzystaniem kanałów grawitacyjnych.

Nie działają jednocześnie - to prawda.

Ale współistnieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem tego samego zdania co sSiwy12, albo grawitacja i świadomość tego jak działa albo WM !

Uwierzcie mi lub nie ale u mnie koszt WM z Rekuperacją był podobny do budowy kominów wentylacji grawitacyjnej, dlatego między innymi się na to zdecydowałem.

Jeśli miałbym te kominy i WG to wiedza zdobyta na FM pozwoliła by mi umiejętnie z Niej korzystać ale nigdy by mi nie przyszło do głowy dyskutować która jest lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...