abromba 28.02.2005 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Świadomie wrzucę ten temat w wątek ogrodniczy, bo w wątku zwierzęcym królują zwierzęta pokojowe. Mam dość dużą działkę i chciałabym zwiększyć populację trzmieli u siebie. z kilku względów: ideologicznych (zwierzęta ginące) i pragmatycznych (będą zapylać). Nie mam żadnych stromych miedz, a w takich i ile wiem lubią robić norki. Słyszałam, że dobrym pomysłem jest układanie kupek kamieni w nasłonecznionych miejscach. Tylko czym zasypać przestrzenie między kamieniami? Ziemią? Piaskiem? Igłami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 27.04.2005 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Jeżeli chcesz mieć trzmiele to posadź różaneczniki. Mogą to być zarówno azalie jak i rododendrony. Tylko trzmiele je zapylają, żadne pszczoły tylko trzmiele. Już prościej się nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 27.04.2005 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Ale mi chodzi nie tylko o to, żeby miały co jeść, ale i o to, żeby miały się gdzie lęgnąć.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 28.04.2005 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 jak nie będą miały co jeść to jak je zachęcisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 28.04.2005 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 jak nie będą miały co jeść to jak je zachęcisz? Prawda Zygmor. A jeśli chodzi o domki to nawet takie cudo widziłam w sklepie ogrodniczym - takie rurki bamusowe jak fletnie pana, ale z tego co wiem to te domki zasiedlają również różne garunki drapieżnych os i niektóre gatunki pszczół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 28.04.2005 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 W artykule traktującym o szklarniowej uprawie pomidorów, czytałem, że trzmiele wykorzystywane są do zapylania kwiatów. Podobno właśnie przez nie zapylane kwiaty wydają najładniejsze i wyrównane wielkością pomidory.Uliki kupuje się w Holandii, przylatują samolotami, po niepamiętam, chyba 21-23 dniach uliki się wymienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 28.04.2005 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Uhmm, sprowadza np. firma Biobest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluszczyk 28.04.2005 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Witam,Kiedyś interesowałem się trzmielami. Problem jest w tym, że trzmiele w naturalnym środowisku musza mieć odpowiednie warunki do rozwoju i egzystencji. Mają swoje upodobania i w zależności od gatunku zakładają gniazda w różnych miejscach. Najczęściej są to opuszczone nory gryzoni itp., miejsca w trawie, mchu, różnych szczelinach, dziuplach itd.. Podstawą do zakładania gniazd jest w miarę zróżnicowane środowisko. Ale w naszych ogrodach najczyściej wszystko jest wypielęgnowane, ustawione według naszego upodobania, co nie zawsze odpowiada trzmielom. Zakładanie domków dla trzmieli w ogrodach w takiej sytuacji wydaje mi się jest pewnym nieporozumieniem. Sprawdzają się w szklarniach. Tak jak pisał zygmor, największą frajdę można im sprawić sądząc lub siejąc rośliny, które chętnie lubią i oblatują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
storkadalbert 28.04.2005 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 ...mając w sąsiedztwie auto-szrot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 28.04.2005 17:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Słuchajcie - ja sie nie martwię, co będą jadły moje trzmiele. Jeżeli ktoś śledzi moją filozofię życiową zawartą w postach , to wyczyta, że mam solidnego fioła na punkcie ochrony przyrody. Na przykład na pewno zostawię z ar ziołorośli nie scinanej na zimę - żeby szczygiełki i inne łuszczaki miały co jeść. Jestem przeciwniczką angielskich trawników! Na moich 22 arach latem aż kipi od wszelakich roślin - koniczyni, dzikiego groszku, mniszków, z którymi nie walczę chemią. Zostawię też góry kamieni - teraz uprzątam deski po budowie i mam wyrzuty sumienia, że zwinki muszą sobie znaleźć nowe miejsce. Ale zależałoby mi na przyspieszeniu rozrodu trzmieli - tych naszych krajowych chronionych naturalnie. Sąsiedzie - ten auto - szrot to chyba nie jest aluzja do bałaganu na naszej działce??? Obiecuję w dwóch najbliższych tygodniach duże przeobrażenia. Żeby było jasne - Storkadalbert to sąsiad przez płot. No i proszę, ja się wynurzam niby anonimowo, a sąsiedzi czytają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.04.2005 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Chętnie oddam swoje trzmiele, mam ich na działce pełno mimo ze żadnych rowków nie mam. Mój pies je łapie i połyka, głupi. Kiedyś wymiotował 16 trzmielami, niektóre jeszcze się ruszały. Przyjeździe do mnie i zabierzcie je sobie w cholerę albo podpowiedźcie jak je wykurzyć z tych norek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
storkadalbert 29.04.2005 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Sąsiedzi muszą przede wszystkim zachowywać czujność... A co do złomowiska, to wczoraj miałem na myśli teren sąsiadujący z waszym ogrodem... Może góra będzie tak wysoka, że zasłoni słoneczny żar w upalne letnie dni? To oczywiście wiosenne żarty, ale jakieś opony niedaleko nas się pojawiły... Co do trzmieli to mogą sobie latać i mieszkać gdzie bądź. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.