Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gdzie sie podziali?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Śmieszne, bo mnie też skojarzyło się z katafalkiem i świecami wokół niego. A prawdę mówiąc, to nie najlepszy pomysł ze względu na bezpieczeństwo - może się kołderka zsunąć i zająć od świeczki. A wtedy to już baaaaardzo nieromatycznie się robi :roll:

 

 

Tak na poczatek mowisz ze tez ci sie skojarzylo z katafalkiem - jak to tez? kroyenie skojarzylo sie z nekrofilja - a co ma katafalk do nekrofilii? inaczej mowiac co ma katafalk do checi uprawiania seksu z trupem? :o :roll:

Jesli chodzi o skojarzenie z katafalkiem jeszcze ujdzie ale z nekrofilia to juz chore skojarzenie i ciekawe skad sie bierze.

Tak poza tym nie mowilam o swiecach zalobnych czy koscielnych itp. ustawionych na jakichs stojakach na wysokosci glowy zmarlego.

Mowilam o malych kolorowych swieczoszkach sluzacych do przygotowania romantycznego wieczoru takze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że jest trochę tak: niby tęsknimy za romantycznymi facetami, ale gdyby nam przyszło z takim bujającym w obłokach romantykiem żyć na co dzień, to byśmy się nieźle napiekliły. Ja lubię w moim mężu, że jest konkretny, zdecydowany i stoi mocno na ziemi (wystarczy że ja fruwam :D ). Nie oczekuję od niego, ze będzie śpiewał serenady pod oknem. I wiem, że najlepszym sposobem wyrażenia jego miłości do mnie jest to, że buduje dla nas dom :)

Ale oczywiście miło jest dostać bukiet czerwonych róż. Mój mąz zawsze pomięta o tym na urodziny, rocznicę, Walentynki i na Dzień Kobiet raczej też. Więcej nie wymagam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że jest trochę tak: niby tęsknimy za romantycznymi facetami, ale gdyby nam przyszło z takim bujającym w obłokach romantykiem żyć na co dzień, to byśmy się nieźle napiekliły. Ja lubię w moim mężu, że jest konkretny, zdecydowany i stoi mocno na ziemi (wystarczy że ja fruwam :D ). Nie oczekuję od niego, ze będzie śpiewał serenady pod oknem. I wiem, że najlepszym sposobem wyrażenia jego miłości do mnie jest to, że buduje dla nas dom :)

Ale oczywiście miło jest dostać bukiet czerwonych róż. Mój mąz zawsze pomięta o tym na urodziny, rocznicę, Walentynki i na Dzień Kobiet raczej też. Więcej nie wymagam.

 

 

No i chyba o to tez chodzilo autorce watku a nie o spiewanie serenad pod oknem :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmieszne, bo mnie też skojarzyło się z katafalkiem i świecami wokół niego. A prawdę mówiąc, to nie najlepszy pomysł ze względu na bezpieczeństwo - może się kołderka zsunąć i zająć od świeczki. A wtedy to już baaaaardzo nieromatycznie się robi :roll:

 

 

Tak na poczatek mowisz ze tez ci sie skojarzylo z katafalkiem - jak to tez? kroyenie skojarzylo sie z nekrofilja - a co ma katafalk do nekrofilii? inaczej mowiac co ma katafalk do checi uprawiania seksu z trupem? :o :roll:

Jesli chodzi o skojarzenie z katafalkiem jeszcze ujdzie ale z nekrofilia to juz chore skojarzenie i ciekawe skad sie bierze.

Tak poza tym nie mowilam o swiecach zalobnych czy koscielnych itp. ustawionych na jakichs stojakach na wysokosci glowy zmarlego.

Mowilam o malych kolorowych swieczoszkach sluzacych do przygotowania romantycznego wieczoru takze.

Ojej, Aga, na tym właśnie polega SKOJARZENIE! świeczki wokół łóżka - katafalk - trup - miłość - miłość do trupa - nekrofilia :) No ale znasz kroyenę, jaja sobie chłopak robi, a Ty to tak dosłownie odebrałaś, przecież nie chciał urazić niczyich uczuć, daj spokój, to żart. A swoją drogą, to ja czułabym się naprawdę bardzo nieswojo na łózku otoczonym płonącymi świeczkami (niechby były najbardziej śłiczne, malutkie i romantyczne) - chyba boje sie ognia :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdzia kojarzyc sobie mozna co tylko nam sie podoba, ale trzeba sie zastanawiac nad tym co sie napisze . Nie mamy po 5 lat zeby pisac co slina na jezyk przyniesie.

No i tak pozatym "jaja sobie robi" - widzialas film "gruby i chudszy" z Eddim Murphy? scenka z lokalu w ktorym gostek nabija sie z innych specyficznymi zartami z ktorych wszyscy sie smieja oprocz wysmiewanego? gostek mial poczucie humoru do puty do poki z niego sobie jaj nie zrobiono.

Wiec jesli chodzi o jaja owszem , owszem i jak najbardziej ale odpowiedniego kalibru :wink: ( o i tu mam dziwne skojarzenia :p :wink: )

Magdzia moze dla ciebie to bylo smiesznie z ta nekrofilia dla mnie nie.

Moze gdyby dotyczylo ciebie ,inaczej bys to odebrala - nie sadze ze smialabys sie gdyby ktos posadzil cie o nekrofilie ( chec uprawiania seksu z trupem) - dla mnie to zbyt niesmaczny zart.

Zapomnialam jednak o nim tak szybko jak go przeczytalam wiec dajmy juz spokoj, nie jest wart roztrzasania i wspominania.

 

Romantyczni mezczyzni ............ a kobiety? kobiety romantyczne sa? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy kobiety są romantyczne ?

:roll:

... chyba jestem kobietą – bynajmniej tak mi się zdaje . A romantyczność .... no tak , uwielbiam robić niespodzianki , dawać prezenty , spontaniczność w każdym calu – łącznie z „wsiąść do pociągu byle jakiego ...”

W domu – zawsze dbam o odpowiednią oprawę , zapach – zapalam aromatyczne świeczki , kadzidełka , romantyczne oświetlenia ... kwiaty – tak , czasami sama kupuję - to symbol piękna . Cóż jeszcze ...

 

 

Pozdrawiam zapachem róż i wanilii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdzia moze dla ciebie to bylo smiesznie z ta nekrofilia dla mnie nie.

Moze gdyby dotyczylo ciebie ,inaczej bys to odebrala - nie sadze ze smialabys sie gdyby ktos posadzil cie o nekrofilie ( chec uprawiania seksu z trupem) - dla mnie to zbyt niesmaczny zart.

:

Agnieszko, przepraszam, że w ogóle sie wtrąciłam, nie moja sprawa. Nie sądziłam, że wzięłaś ten żart do siebie, mnie to nawet przez myśl nie przeszło, że kroyenie, a tym bardziej mnie, chodzilo o to, że to TY masz skłonności nekrofilskie. Absolutnie nie. Po prostu taki obrazek w głowie - te świeczki, łóżko - to takie ogólne skojarzenie nie odnoszące się do Ciebie. Przepraszam Cię bardzo za to głupie nieporozumienie. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że jest trochę tak: niby tęsknimy za romantycznymi facetami, ale gdyby nam przyszło z takim bujającym w obłokach romantykiem żyć na co dzień, to byśmy się nieźle napiekliły. Ja lubię w moim mężu, że jest konkretny, zdecydowany i stoi mocno na ziemi (wystarczy że ja fruwam :D ). Nie oczekuję od niego, ze będzie śpiewał serenady pod oknem. I wiem, że najlepszym sposobem wyrażenia jego miłości do mnie jest to, że buduje dla nas dom :)

Ale oczywiście miło jest dostać bukiet czerwonych róż. Mój mąz zawsze pomięta o tym na urodziny, rocznicę, Walentynki i na Dzień Kobiet raczej też. Więcej nie wymagam.

 

 

No i chyba o to tez chodzilo autorce watku a nie o spiewanie serenad pod oknem :p

 

Toż i serenady to była przenośnia :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te dziewczyny są niesamowite. Z jednej strony mamy być szarmanccy i gentlemańscy a z drugiej mamy zasuwać na budowach jak wyrobnicy. Widział ktoś gentlemana z kielnią?

Z jednaj strony czuły i delikatny i zaraz potem użeraj się z tą wyemancypowaną kochaną feministką. Czy tym Babom kiedykolwiek się dogodzi? :wink: :lol:

 

a pewnie ze "jeszce sie taki nie urodzil coby wszystkim babkom dogodzil"

~wystarczy, ze "dogodzi" nam nasz mężczyzna :lol: !

 

A mzona byc romantycznym i z kielnia, i z mlotem pneumatycznym, i przy wyemancypowanej feministce (one tez lubia kwiaty zapewniam), nic tu sie nie kłóci!

 

Mój dzisiaj polecial po pyszne ciacha do cukierni, a tydzien temu w moje urodziny obudzily mnie ogniste tulipany przy łozku! A wiec mozna byc romantycznym, mimo ze jestesmy ze soba bardzo blisko i nie mamy przed soba tajemnic (typu nigdy nie pokaze sie "nie zrobiona" mezowi, albo nie upiorę jego gatków itp)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mój Henio jest niezwykle romantyczny :wink: ale czasem dobija mnie tekstem .... co Ci kupić na urodziny ? ( :evil: )

ale to tez po trosze moja wina , bo kiedyś dostałam mały ( naprawde mały ) drobiazg ze złota i tak niby niechcący ( z nutka złośliwości ) spytałam tańszego nie było ?........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...