julcik 01.03.2005 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2005 Czy ktoś z Was słyszał lub zastosował jakieś "czary-mary'' przed wprowadzeniem się do nowego domu?Jestem osobą wierzącą ,ale ''strzeżonego Pan Bóg strzeże''!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 01.03.2005 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2005 Podczas pierwszej kolędy (po wprowadzeniu) poprosiłem księdza o poświęcenie domu.... Zrobił to bardzo chętnie. Zajrzał dosłownie do każdego pomieszczenia. Przypuszczam, iż zwyczajna ludzka ciekawość także odegrała w tym pewną rolę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 01.03.2005 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2005 Podczas pierwszej kolędy (po wprowadzeniu) poprosiłem księdza o poświęcenie domu.... Zrobił to bardzo chętnie. Zajrzał dosłownie do każdego pomieszczenia. Przypuszczam, iż zwyczajna ludzka ciekawość także odegrała w tym pewną rolę A może tylko wprawnym okiem ocenił, na co może liczyć przy okazji kolędy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beig 04.03.2005 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Cześc ! słyszałam o wchodzeniu do nowego mieszkania ze świętym obrazkiem , cukrem i bochenkiem chleba - jednak sama tego nie stosowałam.Jak na razie nasz dom omijają złe duchy. wiem ,że za granicą jest zwyczaj wystawiania miotły przed dom . Ma ona pokazywać ,że mieszka tutaj już czarownica -dom jest zajęty przez nią i żadna inna nie zagrzeje tutaj miejsca ( u nas właśnie ona stoi przed domem -raczej z powodów praktycznych ale kiedy sobię przypomnę o tym to cieplej mi na duszy i myślę sobie ,że to właśnie ja jestem tą czarownicą strzegącą nasze domowe ognisko) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 04.03.2005 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Czy ktoś z Was słyszał lub zastosował jakieś "czary-mary'' przed wprowadzeniem się do nowego domu? Jestem osobą wierzącą ,ale ''strzeżonego Pan Bóg strzeże''!!! czy napewno jesteś osobą wierzącą ?, gdybyś był to byś nie pisał o "czary mary", kłania się I i II przykazanie główne. Każdy wierzący Katolik wie iż dom trzeba poświęcić. Można zrobić tak jak Wowka, można samemu poświęcić Wodą Święconą, dodatkowo w 3 Króli kredą "naznaczyć". Można na Mszę dać w intencji "szczęśliwego mieszkania", itd.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patunia 07.05.2005 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2005 Czary mary to raczej nie, ale po kupnie działki wzięłam na nią różdżkarza, który zbadał, gdzie sa żyły wodne. Przed urządzeniem domu też go zaproszę, bo nie chcę spać na takiej żyle - to niezdrowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.05.2005 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Ja mam kolegę księdza Swięcił mi wszystko:poprzednie mieszkanie,gabinet a teraz dom- i jeszcze swięte obrazki dostałam-poświęcone przez biskupa - nie wiem czy to ma jakiś wpływ na życie w domu -ale lepiej się z tym czuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 24.05.2005 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 Patunia Jezeli chodzi o zyly to najlepiej caly parter wylozyc marmurem jest najlepszym ekranem zabezpieczajcym .Caly dom bedziesz miala zabezpieczony na 200% : Tylko niestety troche drogo. Do domu jak sie bede wprowadzal to na pewno go poswiece .Trudno ze ksiac przejzy katy szfankuje mi klawiatyura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGNIESZKA31 25.05.2005 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 NAJWAZNIEJSZE ŻEBY ROZPOCZAC JAKĄKOLWIEK CZYNNOŚĆ ZWIĄZANĄ Z BUDOWĄ DOMU -W SOBOTE. JA ZAMÓWIŁAM KOPARE NA SOBOTE I MIMO ŻE NIE BYŁO CZASU CZEGOKOLWIEK ROBIC TO I TAK MUSIAŁ JEDEN RAZ GRZEBNĄC ŁYŻKĄ CO ZROBIŁ PAN CHĘTNIE BO TEZ ZNA TEN PRZESĄD.POZATYM MOZNA ZAKOPAC WYDMUSZKI Z JAJEK W ROGACH FUNDAMENTÓW.WTEDY BEDA DZIECI W DOMU:-)CZARÓW MARÓW JEST DUZO A JA MAM CHOPLA NA TYM PUNKCIE WIĘC BEDE WSZELKIE ODCZYNIAĆ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patunia 25.05.2005 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 Agnieszka, mówisz poważnie? Wierzysz w takie rzeczy??? Włodek - niestety, marmurów u nas nie będzie Ale mam nadzieję, ze akurat w sypialni nie trafi się żadna żyła... Są podobno specjalne ekrany, które odbijają fale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGNIESZKA31 25.05.2005 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 WIERZE NIE WIERZE,ALE NAPEWNO TO NIE ZASZKODZI W KAZDYM RAZIE WYDMUSZEK NIE BEDE ZAKOPYWAC BO MAM JUZ TRZY POCIECHY I WYSTARCZY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fio 25.05.2005 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 jak jeszcze byłem mały i mieszkałem w domku z rodzicami to przez mój pokój też żyła przechodziła i nie narzekałem ;p patunia -> czary zawsze działają, pod warunkiem, że się w nie wierzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 26.05.2005 02:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2005 Ja napewno nic z takich rzeczy jak czary czy inne robic u siebie nie bede . Ale jak ktos wierzy , to dlaczego nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patunia 26.05.2005 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2005 jak jeszcze byłem mały i mieszkałem w domku z rodzicami to przez mój pokój też żyła przechodziła i nie narzekałem ;p patunia -> czary zawsze działają, pod warunkiem, że się w nie wierzy To pewnie dlatego u mnie nigdy nie podziałały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 26.05.2005 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2005 No właśnie też chcę się do tego "obrzędu" przygotować, Tak jak na ślubie sypie się ryżem to tak samo chciałbym coś zrobić tylko nie wiem jeszcze co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 26.05.2005 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2005 Patunia Jak nie marmur, to może być kamień polny pod chudziakiem. polaryzowany . lub cement wg. receptury rzymskiej . kiedy rzymianie podbijali Europę .Nie musi być drogo, żeby było dobrze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 26.05.2005 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2005 WlodekStrasznie mnie zaciekawilo skad Rzymianie wiedzieli jak to robic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 28.05.2005 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2005 Jedno jest pewne radiestezję mieli opanowaną ,lepiej od nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 28.05.2005 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2005 wiecie co,zadam Wam pytanie,pewnie dla niektorych wyda sie glupota{ale ja sie na tym nie znam }ale jak sie ma ogrzewanie wodne do tych zyl wodnych.Czy to ogrzewanie nie bedzie szkodliwe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 28.05.2005 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2005 aha26Na wszelki wypadek,jeżeli chodzi o żyły. Na podłoge położę kamień naturalny (mam podłogówkę ) .Licho nie śpi ,a ja chcę spać spokojnie Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.