Pony 04.03.2005 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Cekolem to nie bo to jest gładz a nie masa szpachlowa . Po sezonie grzewczym wszystko ci popęka .Musisz kupić profesjonalne masy szpachlowe . Ja w swoim domu uzyłem za namową kolegi masy szpachlowej Vario i Profin jako ostatecznego wykończenia . Poddasze ma dwa lata nie peka nigdzie nawet przy kaloryferach i na połaczeniu ściany kolankowej z połacią Jeśli będziesz malował farbami satynowymi to dobrze jest tak jak mówisz zaciągnąć caałość gładzią ( po zaszpachlowaniu połączeń) Sklepikarz od beckersa polecal gładz Ritop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rigipsmen 14.03.2005 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2005 najistotniejsze w tej "robocie" to materiały i rzeczywiście z praktyki mogę polecić materiały Rigips-a bo pracuję na nich od lat i jeszcze się nie zawiodłem z zastrzeżeniem oczywiście że używa się ich zgodnie z przeznaczeniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczor 14.03.2005 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2005 Można wyszpachlowac płyty G-k aby nie było widac żadnych nierówności nawet pod lampą halogenową.Najważniejszy jest materiał,ja stosuję[do łączenia płyt G-K flizelinę +2 razy gips szpachlowy Dolina Nidy] oraz na 3 raz gips szpachlowy firmy SEMIN ets-2.Jest to najlepszy gips.Nie zamula papieru ściernego,nie zamula wszystkich rysek przy szlifowaniu jok to robią gładzie [wykonawcy wiedzą o co chodzi] po pierwszym malowaniu można wyszpachlowac ryski i po szlifowaniu nic nie widac.Ten kto raz sprubował tą technologią nie wierzył że tak mogą wyglądac ściany po prostu lustro.Spróbuj a się przekonasz.POZDRAWIAM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arzesz 24.06.2005 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Zapytam jako laik.Jak to możliwe, że przykręcamy płyty do stelaża, potem szpachlujemy łączenia i nakładamy tam taśmę - czyli jest to wypukłe, a potem szlifujemy i jest wszędzie równo? Przecież jak zeszlifujemy to na równo to zedrzemy całą taśmę..??Czy źle kombinuję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 30.06.2005 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Podciągam temat bo też interesuje mnie odpowiedź na pytanie "arzesza". Dodatkowo zapytam czy jak połączenia płyt robi się uniflotem to na niego trzeba nakładać jeszcze jakieś inne masy szpachlowe czy można to po prostu malować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafallogi 30.06.2005 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 płyta ma wklęsłe miejsce na siatkę i szpachle a w innych przypadkach (docinanie) jest to umiejętne szpachlowanie-stopniowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kiebok 11.07.2005 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Kaczor, potrzebuję poprawić pęknięcia na suficie z G/K. Opisz dokładnie jak to najlepiej zrobić i z jakich materiałów. A może siatkę użyć podwójnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cinek21 11.07.2005 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Kaczor, potrzebuję poprawić pęknięcia na suficie z G/K. Opisz dokładnie jak to najlepiej zrobić i z jakich materiałów. A może siatkę użyć podwójnie? Wytnij rowek w miejscu pęknięcia płyt (rowek kształtem przypominający dwie schodzące się płyty g-k). Rowek wypełnij masą UNIFLOT firmy Knauf. Po wyschnięciu naprawione miejsce wygładź (np. gipsem szpachlowym lub inną szpachlą) i zamaluj. Raczej Ci w tym miescu nie pęknie. PS. Oczywiście cała zabawa odbywa się bez siatki. Sprawdzone u mnie i "działa". UNIFLOT - worek 5 kg około 20 złotych, ale nie idzie tego dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 11.07.2005 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 czy pekniete miejsce jest na profilu ? czy gdzies w "powietrzu" ? ale czy by bylo na czy tez nie, trzeba to miejsce zaspoinowac wybierajac jedna z metod spoinowania GK. mamy standardowo dwa typy wykonywania takich polaczen: - z uzyciem tasmy (tutaj mamy do wybory siatke z wl. szklanego, flizeline, albo papierowa) - bez uzycia tasmy i Jesli plyty nie maja fazowanych krawedzi, to laczy sie je sposobem drugim, czyli beztasmowo. Plyte sie fazuje (lekko katn scina ostrym (bo inaczej sie karton bedzie strzepic) nozem) i po odpyleniu wypelnia ta szczeline specjalna masa do spoinowania bestasmowego (bodajze CEKOL C45) sciaga sie szpachla, wyrownujac na minus (bo to sie cholernie cieko szlifuje potem) i gdy wyschnie naklada warstwe gladzi, ktora po wyschnieciu szlifujesz Proste, skuteczne, i niewidoczne. Poniewaz to pekniecie, to fazy nie masz, a zrobic taka na szerokosc tasmy dosc trudno, pozatym to znacznie oslabilo by plyte, gdzyz wymagalo by wyciecia sporej iloscia papieru. Wiec zostaje sposob drugi, jak kolega @cinek21 wyzej pisal Najpierw pekniecie poszerzasz, jesli, papier z drugiej strony, jest caly, to najlepiej aby go nienaruszyc. Miejsce zciete dobrze podmalowac pedzelkiem zanurzonym w gruncie, i na to masa do spoinowania bez tasmowo i jw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczor 11.07.2005 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Witam.Ja bym ci proponował podciąc w miejscu pęknięcia po ok.1-cm szer. zerwac starą siatkę wypełnic podcięcie gipsem DOLINA NIDY szary położyc flizeline zaszpachlowac po ok 70-cm aby zniwelowac ew. nałożenie warstwy gipsu na koniec położyc gładz gipsową ETS-2 ,zeszlifowac i malowac.FLIZELINA jest najceńszym materiałem do łączenia płyt i ją sie zatapia w gipsie działa jak zbrojenie w betonie a siatkę się przykleja do płyty i szpachluje I PODOBNO CZĘSCIEJ PĘKA.Masz trochę porad i wybór.POZDRAWIAM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 12.07.2005 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 tylko sposobem @kaczora bedziesz mial mini gorke na laczeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-COLOR- 12.07.2005 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 I co nikt nie robil plytami "farmacell" (czy jakos tak) moze choc jedna dusza.... płytami fermacell zrobiłem suchą zabudowę ok. 8tys.m2 i mam mieszane odczucia. Przede wszystkim nie kleiłem tylko flizelina i szpachla odpowiednia, potem gruntowanie i całość szpachlowane, ponieważ te plyty nie są tak gładkie jak gk. Do montażu też inne narzędzia. Cieższa o wiele od gk, ale bardzo twarda i wytrzymała, doskonale odporna na wilgoć. Cena za robociznę powinna być przynajmniej 2x jak gk. Jeśli ktoś nie miał doświadczenia z tymi płytami to niech się nie zabiera jeśli jest mało czasu i nie można pozwolić sobie na straty materiałowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qweer 12.07.2005 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 a może znacie solidną ekipę do układania G0K w okolicach Warszawy, którą gotowi bylibyście polecić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczor 13.07.2005 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Witam.Jnvx wiesz jakiej grubosci jest flizelina?Nie przekracza 1/6 mmi jeżeli zatopisz to w gipsie i na szer 70 cm wyjdzie ci 2-mmróżnicy to nie jesteś w stanie nawet przy halogenie 500v zauważyc twojej mini górki.Apoza tym przy suficie płyty są montowane wzdłóż i po bokach są orginalnie zwężone z miejscem na siatkę lub flizeline lub gips z włóknami wystarczy zerwac poprzednią siatkę i wstawic flizelinę .Ja tak robie i jest b.dobrze ale zawsze można spróbowac coś innego.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 14.07.2005 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 2 mm to malo pozatym nie mamy pewnosci gdzie to pekniecie, czy jest to na laczeniach plyt ? jesl tak to czy na boku fabrycznie sfazowanym ?, a zerwanie starej spoiny, moze sie okazac wcale nie takie proste bez naruszenia papieru. oczywisice Twoje rozwiazanie @kaczor jest jak najbardziej poprawne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzes z Krakowa 14.07.2005 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 A ja mam takie pytanie zwiazane z montazem foli pod plytamiGdzie i jak ja zamontowac???Mam welne pomiedzy krokwiami, do krokwi z boku przymocowalem wieszaki do profili głownych (bite z boku krokwi) nastepnie jest druga warstwa welny polozona krzyzowo. I teraz do wieszakow powinienem wsunac (wcisnac) profile glowne. No wlasnie a gdzie polozyc folie paroizolacyjna??Czy do polozonych profili przykleic tasme dwustronna a anstepnie do tasmy przykleic folie?? ale w tedy plyta GK przyjdzie od razu na folie i nie bedzie wentylacji:( Czy tez folie polozyc pod profile?? ale w tedy musialbym ja przedziurawic wystajacymi wieszakami na profile glowne??? Jak to powinno wygladac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 14.07.2005 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 folie paroizolacyjna uklada sie na profilach, tak jak wspomniales naklejajac kawalki tasmy dwustronnej, i potem przykrecajac plyty GK. szczelina wentylacyjna w tym miejscu nie jest potrzebna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzes z Krakowa 14.07.2005 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 Tez tak myslalem ale moje watpliwosci pojawili sie w momencie kiedy uswiadomilem sobie po co jest ta folia w tym miejscu.Jak sama nazwa wskazuje ma to na celu zaizolowac welne przed para/zawilgoceniem czyli jakas para bedzie zatrzymywana na folii a ta z kolei bedzie bezposrednio stykac sie z plyta GK i nic temu nie bedzie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 14.07.2005 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 a jak masz pare w pomieszczeniu to co ? szkodzi Ci Para woda sama w sobie nie jest szkodliwa dla welny, ani GK. Ona jest dopiero szkodliwa gdy znajdzie sie w gornej warstiwe coieplenia, tam sie gwaltowanie schladza, i wykrapla, co powoduje zamokniecie welny, i utrate (pogorszenie) wlasciwosci termoizolacyjnych Folia paroziolacyjna to inaczej opuzniacz pary, aby para gwaltownie nie przechodzila przez welne, i gwaltownie sie nie wykraplala. Tak naprawde to w lecie gdy na zewnatrz jest podobna temp. jak w srodku folia ta byla by niepotrzebna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 14.07.2005 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 a jak masz pare w pomieszczeniu to co ? szkodzi Para woda sama w sobie nie jest szkodliwa dla welny, ani GK. Ona jest dopiero szkodliwa gdy znajdzie sie w gornej warstiwe coieplenia, tam sie gwaltowanie schladza, i wykrapla, co powoduje zamokniecie welny, i utrate (pogorszenie) wlasciwosci termoizolacyjnych Para wodna ,wbrew temu ,co kolega invx mowi,szkodzi dla welny. Pomijam zawilgocenie,przy ktorym,co potwierdzaja wszyscy,welne szlag trafia.A raczej jej sensownosc jako ocieplenie. Para wodna wazy. A kolega M.Kopernik udowodnil,ze ciazenie ziemskie zrobi swoje.Czyli ze welna obwisnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.