Służebność czy współwłasność?

[anSi]

Drodzy forumowicze poradźcie, co jest korzystniejsze, nieodpłatna służebność drogi dojazdowej na czas nieokreślony, czy współwłasność tejże drogi? Kupiłam działkę do której dojazd na odcinku ok.40 m przebiega przez wydzieloną drogę będącą własnością osoby, która działkę mi sprzedała. W akcie notarialnym mam zagwarantowany dojazd na zasadach służebności, ale zastanawiamy się, czy nie lepiej byłoby zrezygnować ze służebności na rzecz współwłasności?

[agniesia]

Jesli ktos moze zagwarantowac, ze bedziecie zawsze zyc w zgodzie to lepiej sluzebnosc, jesli nieodplatna to nie ma kosztow poza np odsniezaniem.

No ale chyba nikt nie zagwarantuje stosunkow dobrosasiedzkich. Wolalabym miec droge na wlasnosc lub ostatecznie wspolwlasnosc. Wszystko poswiadczone notarialnie, chyba tak lepiej.

 

Czy w gre wchodzi tylko wspolwlasnosc? Nie moze byc Wasza wlasnosc calkowita?

[anSi]

Agniesiu, niestety, nie może to być nasza całkowita własność, gdyz droga ta prowadzi także do dalej połozonych działek (jeszcze przez włascicielkę drogi nie sprzedanych).

[agniesia]

to nawet nie wiadomo co bedzie dalej.. hmm to narazie wstrzymalabym sie z decyzja, sluzebnosc i tyle, szkoda potem jeszcze pieniedzy na nowe ustalenia,

 

ktos wykupi dzialke i znowu bedziecie dzielic jak ten ktos zechce byc 'udzialowcem, albo w paierach zmieniac, ze Ty tez bedziesz miala sluzebnosc na czyjas korzysc.

 

Teraz szkoda wydawac na papiery. A nie wiesz czy sa juz chetni na kolejne dzialki?

[anSi]

Narazie chętnych na kolejne działki nie ma, choć sa one wytyczone, ale teren jest dość atrakcyjny, więc nie sądzę, aby taki stan trwał długo. Właścicielka drogi - jeśli my zamienimy służebnośc na współwłasność - kolejne działki będzie sprzedawała już z procentowym udziałem we własności tej dojazdowej drogi. Właścicielce chodzi o to, że przy służebności ona ma kłopot (a jej dom nie stoi przy tej drodze).

[mbz]

Sluzebnosc jest o tyle korzystna, ze raz wpisana jest w zasadzie obowiazujaca dozywotnio, bo zostaje wpisana do ksiag wieczystych i obowiazuje kazdoczesnego wlasciciela.

[anSi]

mbz - napisałeś, że służebność w zasadzie obowiązuje dożywotnio. Czy to znaczy, że istnieje jakakolwiek szansa, że właściciel drogi może znieśc mi służebność?

[Tomasz M.]

mbz - napisałeś, że służebność w zasadzie obowiązuje dożywotnio. Czy to znaczy, że istnieje jakakolwiek szansa, że właściciel drogi może znieśc mi służebność?

Tak, jest parę możliwości, oprócz tego, że służebność może być od razu ustanowiona na określony czas.

Kodeks cywilny mówi:

Art. 291. Jeżeli po ustanowieniu służebności gruntowej powstanie ważna potrzeba gospodarcza, właściciel nieruchomości obciążonej może żądać za wynagrodzeniem zmiany treści lub sposobu wykonywania służebności, chyba że żądana zmiana przyniosłaby niewspółmierny uszczerbek nieruchomości władnącej.

 

Art. 293. § 1. Służebność gruntowa wygasa wskutek niewykonywania przez lat dziesięć.

 

Art. 294. Właściciel nieruchomości obciążonej może żądać zniesienia służebności gruntowej za wynagrodzeniem, jeżeli wskutek zmiany stosunków służebność stała się dla niego szczególnie uciążliwa, a nie jest konieczna do prawidłowego korzystania z nieruchomości władnącej.

 

Art. 295. Jeżeli służebność gruntowa utraciła dla nieruchomości władnącej wszelkie znaczenie, właściciel nieruchomości obciążonej może żądać zniesienia służebności bez wynagrodzenia."

 

Poza tym, jeśli jest to służebność gruntowa (nie osobista) i została ustanowiona bezterminowo, to nie wygaśnie nawet po Twojej śmierci (która oby jak najpóźniej ... )

[remx]

Jeszcze należy pamiętać o czymś takim jak służebność względem mediów.

Tj abyś mogła przez tą drogę poprowadzić wodę, gaz i prąd