Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sajdak - Dom w Kaniach - już MIESZKAM (fotki)


Recommended Posts

wczoraj chyba pierwszy raz od momentu kupna działki byłam zachwycona swoim własnym domem; nie było mnie tam zaledwie 4 dni a dom nabrał szlechetnosci; a to za sprawą białych profili wokół okien! taka mała rzecz a dom w ogóle inaczej wygląda!! i jak to dalsza nowo zapoznana sąsiadka stwierdziła "dom jest taki uśmiechnięty":)))

 

mamy już też polakierowany parkiet i zamontowane schody:) dzisiaj mam nadzieje zamontują drzwi zewnetrzne:)

jak tylko narobie zdjec i je wywołam umieszcze tutaj:) chyba ze wczesniej uda mi się załatwić cyfrówke:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 293
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Jak tam prace ogrodowe?

 

Duży masz ogród?

 

Nasz projekt ogrodu leży w szafie już od roku i czeka cierpliwie na lepsze czasy 8)

A jak miałam "doła budowlanego", to brałam sobie ten projekcik i "Katalog roślin" Związku Szkółkarzy Polskich (zdjęcie każdej rośliny + kształt i wielkość w porównaniu do człowieka lub łopaty - polecam) i wyobrażałam sobie jak otoczenie naszego domku będzie kiedyś cudnie wyglądać ......

 

Pozdrawiam, Maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UKF ogród jak na razie stoi odłogiem i tak jak u Ciebie czeka na lepsze czasy, ale straaasznie mi żal tego ze mogłabym już teraz na poczatku wrzesnia sadzic roslinki i by pięły się w góre, a tak rok mamy w plecy;

plan jest taki ze tarez obsadzimy stanowiska z pnączami; tzn. przy domu klematisy i na siatce bluszcz, oraz posadzimy przedogródek; tam jest niewiele roślin a poza tym jest osobną częścią na planie zagospodarowania ogrodu; nie mozemy za bardzo sadzić pojedyńcze sztuki tylko trzeba robić wszytsko na raz gdyż troche bedzie śmiesznie wyglądał ogród jak obsadzimy jedna część a np. za 2 lata dosadzimy obok niej kolejna część; wiec podzielilismy ogród na sektory i w tym roku bedzie to tylko przedogródek i bluszcz; moze jeszcze posadzę krzak jaśminu bo sobie sam rośnie przy tarasie wiec jest osobną jednostką:)

aaa i na pewno posadze w dzikim zakątku cebulki krokusów, zawilcy fiołków itp. rosną w trawie bez żadnego planu w jednej części ogrodu wiec na wiosne bedę miała fajny widok:)

 

a działke mamy niedużą - 837 m a po odejsciu bryły budynku i podjazdu to jakieś 700:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i mam pytanko do Ciebie:)

bo mamy plan taki zeby teraz to co nie zostanie obsadzone zasiać trawą, ale boje sie ze potem gdy bede chciała zrobic miejsce dla roslin to bede musiała zadarnioną już trawe wykopywac; moze zgodnie z planem pozostawic te czarne placki ziemi a tam gdzie ma byc trawa ją posiać..za bardzo estetycznie to wygladać nie bedzie ale chyba bedzie potem mniej problemów..chociaz pewnie beda chwasty rosły na potęge...

 

a co do ogrodu to mamy teraz też rozprowadzić podziemne nawodnienie ogrodu i już mamy na dizałce czarna ziemie pod cały ogród - zostało teraz równe rozplantowanie tego pod sznurek, wiec juz wiesz co mnie czeka w ten najblizsyz długi weekend:))

tzn. mojego męża, ja włąśnie zakupiłam środki i sprzet do mysia okien i posadzek:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po długim weekendzie. Jak tam prace porządkowo-ogrodowe?

U nas te dni upłynęły pod znakiem gości - przydałyby się kolejne dni na odpoczynek :wink:

 

My ogród mamy nieco mniejszy: 550 m2.

Zanim zaczniemy myśleć o roślinach (a wcześniej o nawodnieniu) musimy nawieźć duuuużo ziemi :cry:

 

Jest wielce prawdopodobne, że też nie będziemy mogli posadzić wszystkich roślin od razu :( ale tak sobie wymyśliłam - nie wiem, czy słusznie i jeszcze tego nie konsultowałam z fachowcami - że najpierw posadzimy wszystkie drzewa, potem krzewy, potem sukcesywnie te mniejsze....

 

A obsianie trawą terenu, gdzie potem będą roślinki....hmmm chyba wolałabym przecierpieć gorszy widok, niż potem wybierać darń...

Zresztą, nasza projektantka (dziewczyna z Forum) mówiła, że w związku z tym, iż nawet jak się wszystko posadzi, to w pierwszych latach ogród wygląda nieco pustawo i można sadzić pomiędzy "docelowymi" roślinami np. jakieś jednoroczne kwiatuszki... może więc w pustych miejscach posiać jakieś nasionka...

 

Pozdrawiam, Maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UKF dobry pomysł z tym sadzeniem roślin zgodnie z wielkością.. jak sie upewnisz u fachowca ze to ma sens to daj mi znać:))

my drzewa mamy już prawie wszystkei zasadzone, najwiecej mamy krzewów i iglaków i musze sie porzadnie zastanowic jak to wszystko zorganizować..

i z tymi jednorocznymi roślinkami masz świetą rację tylko co ja posadzę na takiej wielkości wolnej ziemi???:) musze poszperac w jakichs albumach ogrodniczych:)

 

a weekend spedziłam pracując - od 8.00 rano do 21.00 szorowałam okna (mąż też pomagał) i wynik jest taki ze wymagają jeszcze doszorowania z tynku... jak pomysle ile by mi pracy zaoszczędzili Panowie tynkarze gdyby chociaż raz pomyśleli i zabezpieczyli porzadnie okna to mam ochote ich powiesić za... tym bardziej ze na niektórych oknach są porysowane szyby.. ech.. szkoda gadać

 

Marysiu a gdzie bedziecie mieszkać?? chyba ze juz mieszkacie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UKF dobry pomysł z tym sadzeniem roślin zgodnie z wielkością.. jak sie upewnisz u fachowca ze to ma sens to daj mi znać:))

my drzewa mamy już prawie wszystkei zasadzone, najwiecej mamy krzewów i iglaków i musze sie porzadnie zastanowic jak to wszystko zorganizować..

i z tymi jednorocznymi roślinkami masz świetą rację tylko co ja posadzę na takiej wielkości wolnej ziemi???:) musze poszperac w jakichs albumach ogrodniczych:)

 

"Wrzuciłam" temat do działu "pamiętajcie o ogrodach":

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=53102

 

a weekend spedziłam pracując - od 8.00 rano do 21.00 szorowałam okna (mąż też pomagał) i wynik jest taki ze wymagają jeszcze doszorowania z tynku... jak pomysle ile by mi pracy zaoszczędzili Panowie tynkarze gdyby chociaż raz pomyśleli i zabezpieczyli porzadnie okna to mam ochote ich powiesić za... tym bardziej ze na niektórych oknach są porysowane szyby.. ech.. szkoda gadać

 

U mnie ta sama historia :evil: :( - też bym swoich tynkarzy powiesiła....

 

Marysiu a gdzie bedziecie mieszkać?? chyba ze juz mieszkacie;)

 

Już mieszkamy (od 5 maja) :D - w Jabłonnie. A Wy gdzie?

 

Pozdrawiam, Maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś w tamtych okolicach szukałam domu wiec już wiem gdzie to jest:))

i jak sie mieszka?:)

 

Mieszka się suuuper :D choć jeszcze mamy milion i dwie rzeczy do zrobienia.....

Może chcecie zobaczyć "na własne oczy"? Zapraszamy :D

Troszkę dokuczają dojazdy do pracy (centrum Warszawy), ale to chyba problem wszystkich podwarszawskich miejscowości :( ale z drugiej strony dzięki temu trochę czytam....

Pozdrawiam, Maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...