aha26 05.03.2005 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 Wczoraj w TV podano,ze pies zagryzl wlasciciela.ale ja osobiscie nie zaluje s.........,ktory znecal sie fizycznie tyle czasu nad tym biednym psem.Naprawde nie rozumiem jak tak mozna tak traktowac zwierze,ktore kocha swojego pana.Lekarz weterynarz powiedzial,ze pies zalamal sie nerwowo i nie wytrzymal!Nie wiem jakie jest Wasze zdanie,ale mnie szkoda tego psa,ktory mial tak marne zycie i teraz go jeszcze uspia.Pkazywali go w TV,siedzial i piszczal,mial naprawde wystraszone ,nieszczesliwe oczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 05.03.2005 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 Wczoraj w TV podano,ze pies zagryzl wlasciciela.ale ja osobiscie nie zaluje s.........,ktory znecal sie fizycznie tyle czasu nad tym biednym psem.Naprawde nie rozumiem jak tak mozna tak traktowac zwierze,ktore kocha swojego pana.Lekarz weterynarz powiedzial,ze pies zalamal sie nerwowo i nie wytrzymal!Nie wiem jakie jest Wasze zdanie,ale mnie szkoda tego psa,ktory mial tak marne zycie i teraz go jeszcze uspia.Pkazywali go w TV,siedzial i piszczal,mial naprawde wystraszone ,nieszczesliwe oczy. Jakby wam taki właściciel stanął w gardle, to też byście mieli takie oczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 05.03.2005 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 Widziałam, nie nam oceniać. Ale pies dobrze wiedział, ze uczynił cos strasznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 05.03.2005 11:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 A wlasciciel,nie wiedzial,ze czyni zle.Pies to nie zabawka ,ktora mozna bic kiedy ma sie ochote Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 05.03.2005 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 Przed chwila przeczytalam w internecie,ze ten pies jednak nie zagryzl swojego pana.Faceta zadzgal kolega a pies dopiero pozniej rozszarpal cialo,ale i tak zostanie uspiony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 05.03.2005 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 Tego się spodziewałam /że pies tylko dokończył dzieła /. I dllatego pies się panicznie bał - sądzę, ze zwierzęta czują co ich spotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 05.03.2005 12:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 czuja ,moja psinka,ktora miala raka i musiala juz byc uspiona tez czula,ze to juz koniec sie zbliza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 05.03.2005 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 Cygan zawinił, a kowala powieszą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 05.03.2005 14:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 Dokladnie tak! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 06.03.2005 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2005 Pies wyczuł ranę zaczął pewnie lizać (może chciał dobrze, kto wie??) troche nadszarpał (może nie specjalnie, może nie wiedział co się dzieje) a teraz chcą go za to uśpić, smutne trochę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 07.03.2005 09:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2005 Tez tak mysle,ze psina nie chciala nic zlego zrobic a mimo tego i tak ja uspia.Szkoda ,ze zadne Towarzystwo opieki nad zwierzetami nie reaguje w tej sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 07.03.2005 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2005 A może ten pies chciał swemu panu pomóc? Jak ja udaję, że płaczę to moja sunia zaczyna piszczeć, drapie mnie łapami, wylizuje i wyraźnie widać, że chce po psiemu pomóc. Może tak to było.... Choć z drugiej strony ten pies był podobno krzyżówką jakiejś rasy walczącej? No i na pewno z traumą... Ale mordkę ma bardzo wystraszoną... Straszne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 08.03.2005 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Z Gazety Wyborczej - żródło http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,2591548.html Czy uśpić psa, świadka zabójstwa Joanna Bosakowska, Poznań 08-03-2005, ostatnia aktualizacja 08-03-2005 20:22 W Poznaniu rozgorzała dyskusja nad losem Nero, mieszańca stafforda z pitbullem. Zwierzę było podejrzewane o zagryzienie człowiekaWłaściciel Nero siedzi w areszcie, psem zajmował się zaś ojciec: 54-latek, mieszkający w bloku na przedmieściach Poznania. W piątek rano w mieszkaniu znaleziono ciało mężczyzny. Było pogryzione, więc policja nie wykluczała, że lokator padł ofiarą psa. Zastępca powiatowego lekarza weterynarii zapowiedział, że zwierzę trzeba będzie uśpić.W sobotę jednak do zabójstwa - nożem - przyznał się 30-latek, który pił wódkę z ofiarą. W tym czasie na internetowych forach trwała już burza. "Dlaczego wydano wyrok na psa?" - pytają internauci, którzy wysyłają e-maile w obronie psa do organizacji zajmujących się ochroną zwierząt, do mediów, do głównego i powiatowego lekarza weterynarii.Zdania na temat losu zwierzęcia są podzielone. Weterynarz, który zajmuje się psem, jest za tym, aby go uśpić. - Co się dokładnie stało w tym mieszkaniu, ustali policja i prokuratura. Faktem jest natomiast, że ten człowiek na pewno był pokąsany. I mało prawdopodobne jest to, że Nero pogryzł trupa. Według mnie pies włączył się do bójki między mężczyznami. Pogryzł więc człowieka i może to powtórzyć w przyszłości - twierdzi Jarosław Paryzek. Podobne zdanie ma doświadczony hodowca amstaffów sędzia kynologiczny Henryk Jurek. Psa bronią natomiast organizacje zajmujące się ochroną zwierząt. Mają już nawet chętnych na adopcję Nero. A co na to powiatowy lekarz weterynarii? - Prędzej ja zostanę uśpiony niż ten pies - mówi Lech Gogolewski.Według ustawy o ochronie zwierząt można uśmiercić zwierzę, które jest agresywne wobec ludzi lub innych zwierząt "za zgodą właściciela, a w przypadku braku jego zgody - na podstawie orzeczenia lekarza weterynarii". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 09.03.2005 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 mieszańca stafforda z pitbullem. chciałem nadmienić iż obie prawie bliźniacze rasy, nie wszędzie zreszto uznawane jako odrębne rasy, należą do grupy psów wykazujących najmniejszą agresie w stosunku do człowieka i wynika to z selekcji jaką latami prowadzili chodowcy tych psów, którzy wykorzystywali je do walk psich i polegała ona na wyeliminowaniu (najczęściej zastrzeleniu) osobników wykazujących agresię do człowieka. Stąd też psy posiadają wrodzoną agresię (może bardziej chęć wspołzawodnictwa, walki) do innych psów i nie posiadają jej do człowieka. Są decydowanie bardziej bezpieczne dla człowieka niż owczarki niemieckie. Moim zdaniem najbardziej powalony i niebezpieczny dla człowieka pies do rottwailer, sam byłem świadkiem 2 przypadków, gdzie pies tej rasy wykazywał agresie do człowieka, wynikającą moim zdaniem z nierozpoznania a znanego mu już dobrze człowieka. Moim zdaniem ten pies (mimo iż nie ponosi bezpośrednio winy) powinien zostać uśpiony, gdyż jest zbyt duże ryzyko dla innych ludzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabi 7 18.04.2005 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2005 Jeżeli psychikę psa oceniasz po jednym incydencie to gratuluje znajomości kynologii. A może to nie był rottweiler tylko wyżeł z domieszką boksera i wyglądał podobnie jak rottweiler? A propo pittbula to trudno nazwać to rasą, ale chyba o tym powinieneś wiedzić skoro znasz się na rasach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 18.04.2005 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2005 A propo pittbula to trudno nazwać to rasą, ale chyba o tym powinieneś wiedzić skoro znasz się na rasach. akurat jestem miłośnikiem rasy, więc uświadomie Cię w nie wiedzy Pitbullterier jest zarejestrowany w UKC rasy pokrewne: Amstaff (amercian staffordsdire terrier)- rasa uznana przez AKC, brak agresi do ludzi, cierpliwe do dzieci Stafford (staffordsdire terrier) - jest pierwotną rasą, nie może mieć przyciętych uszu, rasa uznana przez AKC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 19.04.2005 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 Amstaff (amercian staffordsdire terrier)- rasa uznana przez AKC, brak agresi do ludzi, cierpliwe do dzieci No wlasnie. Oczywiscie mowa jest o osobnikach rasowych, rodowodowych i spelniajacych kryteria danej rasy. Jesli zas pies jest "rasowy ale bez rodowodu" to juz chyba takiej pewnosci miec nie mozesz. Czy sie myle ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 19.04.2005 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 Czy sie myle ? raczej masz rację, co prawda agresywność w stosunku do ludzi nadal jest na najniższym poziomie w stosunku do innny ras, ale to dlatego iż kiedyś agresywne osobniki eliminowano, obecnie wszystko się chowa, najwyżej klatkę się mocno robi . Jak eliminowano osobniki ? w czasie walk psy musiałby wykasywać agresię do innych psów, natomiast gdyby człowiek miał je rozdzielić miały być bezbronne, nawet w ferworze walki. Osobniki, które nia dało się powstrzymać przez człowieka się eliminowało (najczęściej zastrzeliło). Dlatego te psy raczej nie nadają się do plinowania podwórka i straszą bardziej wyglądem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabi 7 19.04.2005 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 Jak najbardziej amstaff nadaje się do pilnowania posesji i uwierz mi potrafi zaatakować człowieka. To co piszesz o braku agresji u amstaffów w stosunku do ludzi, to określenie bardziej jest trafne dla pitbulii. A czy wiesz, dlaczego u nas pitbule nie są uznane jako rasa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 19.04.2005 23:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 A czy wiesz, dlaczego u nas pitbule nie są uznane jako rasa? moim zdaniem: - stosunkowo młoda rasa w Polsce - brak jednomyślnego wzorca rasy, np. może ważyć 18kg jak również 40kg, itd.... - brak silnego lobby hodowców tej rasy w Polsce, w innych krajach, np. USA, już w XIX wieku były związek hodowców tej rasy. - są kraje gdzie pitbull wystepuje jako oddzielna rasa i są kraje gdzie jest zakwalifikowany do amstaffa to wszystko nie sprzyja rejestracji tej rasy w Polsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.