Pieczara 17.09.2004 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2004 Podaje, moze komus sie przyda: talez do owocow - taki duzy, kolorowy i oblednie drogi, niestetywazon z ciezkim dnem (coby sie nie przewracal)kapa na lozko (ale trzeba dobrze znac gust domownikow)stojak na parasole (j.w.) Pieczara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inezka 08.11.2005 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Prezenty parapetowkowe powinny byc bardzo uniwersalne, zarowno jesli chodzi o styl jak i kolor. Ja bardzo bylabym zadowolona np. z: - kamionkowych naczyn do robienia zapiekanek itp. w piekarniku - szklanych mis na salatki (koniecznie z bialego szkla) - obracanej drewnianej tacy na stol - zestawu sztuccow (nigdy w zyciu srebrnych i w rozne powykrecane wzorki ) - szklanek do drinkow (rowniez bezbarwnych, najlepiej takich troszke kwadratowych) - lnianego duzego obrusu w kolorze ecru, moglby tez byc szydelkowy - roznych koszykow ratanowych - pojemnikow szklanych na przyprawy - ten kociolek na ognisko jest super Pomyslow jest mnostwo, ale ja pewnie i tak na swoja parapetowke dostane swieczniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 08.11.2005 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Prezenty parapetowkowe powinny byc bardzo uniwersalne, zarowno jesli chodzi o styl jak i kolor. Ja bardzo bylabym zadowolona np. z: - kamionkowych naczyn do robienia zapiekanek itp. w piekarniku - szklanych mis na salatki (koniecznie z bialego szkla) - obracanej drewnianej tacy na stol - zestawu sztuccow (nigdy w zyciu srebrnych i w rozne powykrecane wzorki ) - szklanek do drinkow (rowniez bezbarwnych, najlepiej takich troszke kwadratowych) - lnianego duzego obrusu w kolorze ecru, moglby tez byc szydelkowy - roznych koszykow ratanowych - pojemnikow szklanych na przyprawy - ten kociolek na ognisko jest super Pomyslow jest mnostwo, ale ja pewnie i tak na swoja parapetowke dostane swieczniki Zaproś Forumowiczów wiemy co chcesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AndrzejZdzis 09.11.2005 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2005 a może ktoś z Was spotkał się ze stroną www na której potencjalni zaproszeni mogą zadeklarować prezent jaki zobowiązują się kupić ? widzialem kiedys taka stronie (nie polska) gdzie orginazatorzy (ślub, parapetówka itd) wybieraja gamę produktów jaka ich ineteresuje, potem znajomym rozsyła się tą stronę (oczywiście z loginem), zaproszeni wchodzą na stronę deklarują chęć zakupu danej przydatnej rzerzy. wtedy z puli prezentów "niknie" dana rzecz i pozostaje lista rzeczy jeszcze nie zadeklarowanych. zna ktoś może z Was adres takiej strony ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 12.11.2005 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2005 Moi dobrze zorientowani znajomi zrzucili sie i kupili wspolnie czajnik elektryczny i espres do kawy ( dobrej firmy ...troche mnie szczypał ten zakup ).... A inni podarowali mi -stojące świeczniki (ładne),aniołki , wietrzne dzwonki,mosieżne ptaki oraz doniczkowe kwiaty i trunki....wszystko sie przydało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 12.11.2005 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2005 Ja mógłbym dostać butelkę Romanee-Conti rocznik np.1989.Ach...Pomarzyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baba na budowie 13.11.2005 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 Najlepiej zrobili moi znajomi. Ułożyli internetową listę rzeczy im potrzebnych, gdzie i za ile to widzieli. Jak się klikało to automatycznie dana rzecz już była rezerwowana i w ten sposób unikneli 9 cedzakó itp. Myślę, że to bardzo praktyczne i wygodne i dla nich i dla gości.A może bombki, bo święta się zbliżają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oli_oli 13.11.2005 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 Tylko gdzie to kupić?? Ja widziałem takie garnki w markecie budowlanym, tylko nie pamietam w którym. Do wyboru są 3 :Leroy Merlin, Castorama lub Praktiker. Pozdrawiam. Co do strony to można sobie taką założyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 16.11.2005 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 A propos "czarną polewkę" dałam chłopakowi mojej córki, a i tak został zięciem. Kiepski pomysł. A może jakieś "płótno"? W Warszawie na Koszykach facet sprzedaje obrazy (płótna bez oprawy) w bardzo przyzwoitej cenie i niektóre naprawdę dobre. Przepraszam, a mogę przepis? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oli_oli 16.11.2005 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Z tego co się orientuje to czarn polewka to po prostu czernina. Smaczna zupka. Składniki: - 1/2 kurczaka (powinna być kaczka, ja wole kurczaka), - 1 op. sliwek kandyzowanych, - po 1-2 "garstce" suszu jabłek, gruszek, - liść laurowy, - włoszczyzna cała, - przyprawy: sól, pieprz, ziele angielskie, - cukier do smaku, - ok. 1 łyżki stołowej octu do smaku, - ok. 150-200 gr krwi kaczej, może byc z królika lub zająca, - mąka pszenna na zaklepkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 17.11.2005 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 ... Szanowny Kolego oli_oli ... w oryginale przepisu na "czerninę" z 1898 roku z kuchni dla wsystkich "stoi" napisane, że do zupy takowej dać trzeba: kuper kaczy, skrzydła oba, szyję ze skórą całką, a podroby wszystkie ... reszta składników może być pozdrawiam niezmiernie serdecznie ps - z "parapetowych" prezentów najbardziej podoba mnie się kociołek ... i wręcz odczuwam "pożądanie posiąść takowy" - ale nie ten z Castoramy, tylko taki prawdziwy cygański lub od "druciarza" - ten który miałem został "podprowadzony" zeszłego sezonu (pewnie przez jakiegoś "złomiarza") i od tamtego czasu szukam bezskutecznie, ... kto wie gdzie taki znaleźć ? ps2 - octu w "czerninie" używa się przedewszystkim do zmieszania z krwią, żeby nie skrzepła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 17.11.2005 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Serdecznie dziękuję za wyczerpujący przepis Co prawda nie zamierzam (jak na razie) nikogo nią raczyć, ale warto przepis znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oli_oli 17.11.2005 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Dziekuje drogi szefie, przepis nie jest mój skopiowałem go bez głębszej analizy Bywałem przy swiniobiciu, wiem ile trza sie nameczyc aby krew nie skrzepła. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gooska 28.11.2005 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 ziemniaczki o ktorych mowicie to ziemniaki po cabansku. Przepis podany wyzej jest nieco zmodyfikowany. w prawdziwym przepisie sa ziemniaki,cebula, marchewka, kielbasa, boczek, smalec, natka pietruszki, sol i pieprz.Oczywiscie z przewaga ziemniakow. buraki moim zdaniem zmieniaja smak a i wyglad jest nieatrakcyjny. ale to kwestia smaku i upodoban. wszystkie skladniki ukladamu warstwami i na lekkim ogniu dajemy dojsc do siebie jakies 45 minut w zeliwnym garnku. Garnki kupicie na poludniu Polski. Okolice Chrzanowa, Trzebini, Krakowa. sa dwie wersje: jedna z zakrecana pokrywa a druga bez, ta bez pokrywy przykrywa sie lisciem kapusty i naklada na to wycietego z ziemi darnia.Najlepiej zamowic sobie taki u rzemieslnikow wykonujacych odlewu z zeliwa. na targowiskach tez mozna takowe kociolki kupic. Pociesze spragnionych cudnego smaku i zapachu, ze wychodza rowniez w duzym, zwyklym garze o mozliwie grubych sciankac. oczywiscie robiac je w zwyklym naczyniu trzeba uwazac na ogien. JA robie je nawet na gazie w domu. Smak porownywalny, zapach tez ale klimat nie ten. Zawsze jadamy na lisciach kapusty i nie uzywamy do tego sztucow tylko robimy sobie dzidki z kawalka drewna skrobiemy taki patyczek zaostrzony na koncu i uzywamy zawiast widelca. Do tego swietnie pasuja ogorki kiszone (nie konserwowe) a jak jeszcze popijecie to kwaszonym mlekiem to niebo w gebie!! no i prosze....smaka sobie narobilam i jutro pewno na obiad upieke w domu w razie pytan sluze pomoca.....wszak wywodze sie z krainy cabanow a nawet w sieci mozna kupic http://www.castmarket.pl/index.php?cPath=77_36&osCsid=9ddf802576dd835dffec150ffbe9ce57 pozdrawiam, gooska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gooska 28.11.2005 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 niestety to nie ten.....ma dlugie nogi. musi miec krotkie nozki tak zeby ogien delikatnie smagal go po bokach. ale pewno zrobia taki na zamowienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gooska 28.11.2005 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 wpisujac w google "kociołek żeliwny" wyskoczy cala masa linkow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.