Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hej,

 

po kolejnym spacerku po OBI (to nie reklama, ale hobby z czasow budowy) przywiozlam pare konwalii. Na opakowaniu informacja sadzic wiosną, tuz po zakupie. Jakos mi sie to bez sensu wydalo, bo ogrodek zasypany sniegiem, ale stwierdzilam, ze warunki w OBI są takie same jak w domu, wiec moge trzymac te pare konwalii w domu. Chwilowo przysypalam torfem. Ale one maja już lodyżki. Czy dobrze robię? Może jakoś jednak wysadzić, bo chcę je pod oknem i tam śniegu nie ma, a chce troche podsypać ziemi. Co myślicie?

 

M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29882-konwalie/
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

pytania nie bylo - chyba zmieniam je na jak szybko odkopac podjazd :)

 

Niezła ta pogoda co nie? Dzieki za odpowiedzi - to jednak bede je troszke podlewac i czekac na przyszly tydzien. Wczoraj pilnowalam prognozy pogody jak nigdy i pani obiecala, ze w przyszlym tygodniu powinna nadejsc juz wiosna.

 

Matizka zza zaspy

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29882-konwalie/#findComment-563141
Udostępnij na innych stronach

Matizka oklaski za konwalie.

 

Jako były spec od pędzenia konwalii zimową porą podpowiem, iż wysokość torfu nad kłączami ( czyli brązową "łupinką " )powinna wynosić ok 2, 5 cm.

Podlewaj obficie z góry letnią odstałą wodą . Na początek przykryj konwalie folią spożywczą z niewielką ilością dziurek. Specjalistyczne pedzenie konwalii odbywa się w ciemnym baaaardzo ciepłym miejscu. Po uzyskaniu ok 15 cm wysokości takich białych dziwolągów dopiero się przenosi do pełnego nasłonecznienia.

 

Krótka wskazówka :

konwalie rosną jak perz, czyli najmłodsze pędy ( jednoroczne zwane "perzówką " ) nie mają kwiatów. Czubki kłączy są cienkie i szpiczaste.

Za nimi w kolejności są ustawione na łodyżce "dwulatki" które dopiero za rok bedą kwitły. ''Kwiatowe " pędy są dla laika identyczne jak dwuletnie. Jednak pod palcami wyczuwa się charakterystyczną wypukłość zawiązku kwiatowego. Można przekroić delikatnie jeden pęd i przekonać się w czym rzecz.

Jeśli wyrośnie Ci las liści, nie wyrzucaj tylko na wiosnę przesadź w stałe miejsce do ogródka ( uwielbiają wystawę poł-zach). A późną jesienią zabawimy się - jeśli będziesz miała ochotę - w przygotowanie do najpiękniejszego widoku zimową porą : tabuny konwalii w styczniu....

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29882-konwalie/#findComment-565320
Udostępnij na innych stronach

Witam :wink:

JA CHCĘ!!! JA CHCĘ!!!

Takie pędzone kwiaty o tej porze roku to MIÓD!

Nigdy jednak nie próbowałam tego robić, choć trochę na ten temat kiedyś poczytałam.

Ziaba

Będę tutaj cały rok czekała na Twoje porady w tej sprawie :wink:

Konwalijek na moim ogródku ci w bród!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29882-konwalie/#findComment-566555
Udostępnij na innych stronach

Zaczynamy z odmarzniętą ziemią na wiosnę!!

 

Osobiście zrobię fotki i ujawnię tajniki tajemnej wiedzy : jak rozróżnić kwiatowe kłącze od pozostałych. A to podstawa całej zabawy.

 

Proponuję kurs specjalistyczny czyli zabawimy się krok po kroku ( posiłkując się zdjęciami ) i zrobimy kwiaciarniom konkurencję.

To jest na serio baaardzo łatwe.

Komu wyjdzie , stawia piwo :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29882-konwalie/#findComment-566727
Udostępnij na innych stronach

Ziabko, a mogę i ja popodglądać Twoje http://framboise78.free.fr/Fleurs/muguet3.gifhttp://framboise78.free.fr/Fleurs/muguet3.gif ? :oops:

===============================

 

Kilka żabek w prezencie :)

 

http://home.wanadoo.nl/quatros/KIKKERS/baby-kus.gifhttp://www.yael.ndtilda.co.uk/new3/frogs.gif http://home.arcor.de/a0777/gifs/froesche/frosch022.gifhttp://www.rednet.krakow.pl/~mloda/!ola/zabka_krolewna.gif

http://www.rednet.krakow.pl/~mloda/!ola/zabka.gifhttp://www.rednet.krakow.pl/~mloda/!ola/zabka_spiewa.gif

http://home.arcor.de/a0777/gifs/froesche/frosch004.gifhttp://home.arcor.de/a0777/gifs/froesche/frosch059.gifhttp://www.rednet.krakow.pl/~mloda/!ola/zabka_dusi_bociana.gif

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29882-konwalie/#findComment-566897
Udostępnij na innych stronach

Hej ziaba,

 

ja wlasnie zrobilam dzis zdjęcia domku w mroznym sloneczku, ale czekam na te konwalie.

 

Myslalam, że one nie potrzebuja za duzo słonca - chce je posadzić pod kuchennym oknem, które mam na północ (tuz przy wejściu do domku :)

 

Czekam na kurs!

 

Pozdrawiam i back to cyferki (tzn. wracam do pracy)

 

M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29882-konwalie/#findComment-566953
Udostępnij na innych stronach

ziabko, chylę czoła przed twoją wiedzą :D

też chetnie pobawię się w pędzenie konwalii i przyznam szczerze że dla mnie nie ma piękniejszych kwiatów na wiosnę :D u mnie rosną w żywopłocie - tylko tam się ostały po tym jak mój małżonek wjechał do ogrodu z kosiarką :wink: :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29882-konwalie/#findComment-567208
Udostępnij na innych stronach

Postaram się poszturchać troszkę ziemię i wydłubać jakiś korzonek co by pokazać o co chodzi w tym macaniu czubków 8)

 

W sprawie trucia.

 

Zbyt dużo mitów narosło o trujących roślinkach.

Owszem konwalie posiadają glikozydy kordenolidowe , ale od wiek wieków ( amen ) są stosowane przy leczeniu kardiologicznym niewydolności zastawkowej oraz tzw wieńcówce.

Doskonale pamiętam moją babcię co to czekała do maja , wybierała co dorodniejsze kwiatostany konwalii i z namaszczeniem umieszczała je w ilości sztuk 12 ( i tylko 12 ) w półlitrowej butelce spirytusu.

A potem na cukier w stanach nerwówki odmierzała kropelkami ..

 

Nie spotkałam się z chętnym pożeraniem konwalii przez pieski, zresztą od takiego podskubania wątpię by wystąpiły u zwierzątka jakieś arytmie , no chyba że zapije kielichem by się substancje uwolniły..

 

pozdrawiam i idę pokopać w metrowej zaspie pod domem .

może się dokopię..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29882-konwalie/#findComment-567638
Udostępnij na innych stronach

Słoneczko

dziekuję za ziabki wiosenne. :D

 

Teraz jestem troszkę z gatunku ziab latających :lol:

 

Nie dokopałam się, zamarzło na amena.

Za parę dni powinno zacząć odpuszczać .

Ale ja nie odpuszczę.

Pokażemy światu jak TO się robi... 8) 8) :roll: :D :D

 

( jakieś stowarzyszenie wypędzonych może założymy .. hehe )

 

uziabiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29882-konwalie/#findComment-568340
Udostępnij na innych stronach

Przyśpieszony kurs konwaliowy otwieram

 

Każde kłącze się składa z pędów na którym są z reguły 3 takie czubeczki.

Najmłodszy jednoroczny to perzówka ( nr.1 czarakterystyczny szpiczasty jak zaostrzony ołówek )

Z tego pędu za 2 lata dopiero będzie kwiatek.

 

Dwulatek to ..dwulatek. Za rok dojrzeje i będzie miał zawiązki kwiatowe. Jest baaardzo podobny do dojrzałego kwiatowego kłącza, ale jeszcze nie posiada zawiązków kwiatowych ( nr.2 )

I nr.3 to dorosłe kłącze z kwiatuszkiem w środku. Po wykwitnieniu obumiera

 

http://foto.onet.pl/upload/5/94/_440747_n.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/29882-konwalie/#findComment-574543
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...