Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Konwaliowego dziennika budowy


Recommended Posts

:-) Czekam z niecierpliwością i lekkim niedowierzaniem :o na piątek i wspomnianą decyzję gazowników. Cieszyć się będę wyłącznie z kwitem w ręku. Bo licho i urzędnicy nie spią ;-)

A szczerze mówiąc naprawdę żyjemy w nienormalnym kraju - człowiek się cieszy jak głupi z tego, że coś działa normalnie. I mam następną nauczkę - zaczynać od rzeczy niemożliwych :-) Trzeba poprzeczkę ustawiać w odpowiednim miejscu. Ale ciicho - reszta tylko z papierem w ręku :-)

U nas snieg jakby topnieje - może rzeczywiście pozytywny wpływ dziennika ;-)?

Serdecznie zapraszam do dziennika :-), postaram się dokumentować na bieżąco. Monka - bardzo chętnie poczytam o Twojej Konwalii :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może kiedyś :wink:

na razie zajęta jestem uzyskiwaniem podpisów na wejście w drogę od ok. 16 współwłaścicieli. Mam na razie 8 podpisów i zaczely się schody, negocjacje telefoniczne, wizyty domowe itd. Nie jest lekko ale nie dam się :D

Nasza droga (chyba na szczęście) jest miejska. Co nie przeszkadza jej na razie niespecjalnie odróżniać się od działek, do których ma zapewnić dojazd - teraz to po prostu pole "przetrasowane", czyli przejechał się po nim spychacz ze 2 razy. Ale - mamy już zaklepane utwardzenie w funduszach na rok 2006 :o Może nie urwiemy na niej zawieszenia, chociaż odśnieżanie raczej będzie naszym zaszczytnym obowiązkiem przez dłuższy czas :-?

Życzę powodzenia w zabawie ze współwłaścicielami drogi. Mam nadzieję, że trafisz na sensownych ludzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projektantci rzeczywiście dali ciała, mówiąc nieładnie. :( Mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze. Rozumiem, że jakieś rozstrzygnięcie gazowe w poniedziałek...

A projekt sobie pooglądałam. Podoba mi się bardzo z zewnątrz, rozkład parteru jest w sam raz na podłuniową działkę, uczepiłabym się tylko tych nieszczęsnych schodów zabiegowych, zwłaszcza, że w domu będą małe dzieci. Lepiej, moim zdaniem, byłoby zmienić je na dwubiegowe ze spocznikiem, jeśli się tylko da.

Może napiszesz trochę o zmianach w projekcie, jakie zrobiliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projektantci rzeczywiście dali ciała, mówiąc nieładnie. :( Mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze. Rozumiem, że jakieś rozstrzygnięcie gazowe w poniedziałek...

A projekt sobie pooglądałam. Podoba mi się bardzo z zewnątrz, rozkład parteru jest w sam raz na podłuniową działkę, uczepiłabym się tylko tych nieszczęsnych schodów zabiegowych, zwłaszcza, że w domu będą małe dzieci. Lepiej, moim zdaniem, byłoby zmienić je na dwubiegowe ze spocznikiem, jeśli się tylko da.

Może napiszesz trochę o zmianach w projekcie, jakie zrobiliście?

Gaz OK :) - opisałam w dzienniku, ale tylko dlatego, że sama się za to zabrałam. Schody zmieniliśmy na dwubiegowe. Pokój bezpośrednio przylegający do schodów bedzie miał wejście z hallu, co pozwoli wydłużyć bieg schodów i zrobić porządne dwubiegowe. Zamykamy ganek wejściowy (w środku nie będzie drzwi między hallem a salonem, tylko klasyczny wiatrołap). Rezygnujemy z garderoby przy sypialni na dole dołączając ją do kotłowni (będzie tam większa kotłownio-spiżarnia)

Na piętrze włączamy do sypialni nad garażem "bezpańską" część hallu - będzie tam duży dwupoziomowy pokój z garderobą). Robimy ściankę kolankową na jakieś 3 maxy (ok 80 cm z wieńcem).

I jeszcze kosmetyka w układzie okien (w sypialni 2 na górze usytuowanej najbardziej na północ będzie dodatkowe okno połaciowe, zmieni się układ okien na dole ze względu na pozbycie się garderoby, okno w sypialni na parterze przeniesiemy ze ściany północnej na wschodnią)

Kąt nachylenia dachu zmniejszamy do 42 stopni, wypuszczamy krokwie na jakieś 50cm (teraz dach jest "zastrugany" jak ołówek ;-) )

Więcej grzechów nie pamiętam ;-) I tak troszkę tego wyszło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Rozumiem Twoje zniecierpliwienie ZUD-em. U mnie też się ślimaczyło :-? A teraz czekam i czekam na pozwolenie na budowę, potem uprawomocnienie i zawiadomienie o rozpoczęciu robót no i bedzie koniec kwietnia.

A niektórzy już zaczynają :evil: No ale myślę że nasz czas też wreszcie nadejdzie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...