rafal9 08.03.2005 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Bardzo proszę o podzielenie się własnymi doświadczeniami w tej kwestii. Budowę planuję rozpocząć w czerwcu tego roku.Przy sprzyjających warunkach prąd będę miał przy działce na jesieni tego roku, jednak jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że będzie to dopiero około wiosny/lata przyszłego roku. Prowizoryczne przyłącze także nie wchodzi w grę. Tak więc, jak poradzić sobie z budową bez przyłącza prądu. Pozostaje podłączenie od sąsiada bądź agregat.O ile jeszcze stan surowy wyobrażam sobie postawić z agregatu (bądź od sąsiada) to jak w takiej sytuacji robić instalacje wewnętrzne, wykończenie wnętrz itp. Czy jest to wykonalne, czy bardzo uciążliwe?Czy ktoś miał podobne doświadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 08.03.2005 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Jak masz dobrego sasiada to buduj na pradzie od niego, sam tak robilem ( czasem posilkujac sie agregatem ) i moi przyjaciel tez tak robili i tylko czasem cos tam wywalilo "w korkach", ale ogólnie bylo ok. Dlatego Szanuj Sasiada , a i jak wody Ci zabraknie to tez Ci pomoze Pozdro J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romario 08.03.2005 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Witam!Stan surowy można pociągnąć swobodnie z agregatu - my tak zrobiliśmy. Koszt nawet wyszedł niższy niż tymczasowe przyłącze z ZE. Ale dalej to już niestety ciężko bez prądu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 08.03.2005 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 A niby dlaczego nie mozna wykończeniówki z pradu sasiada zrobić ? U mnie sopiero po tynkach nastał prad w domu docelowy, wszystko wcześniej wykonane na pradzie sąsiednim, łacznie z agregatem tynkarskim, który mało nie brał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 08.03.2005 08:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 A jak z instalacją elektryczną wewnętrzną? Można robić przed stałym przyłączem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał_B. 08.03.2005 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Jasne że można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 08.03.2005 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Chyba nawet trzeba, aby ZE odebrał i podłaczył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 08.03.2005 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Obawiam się, że największy problem może być wtedy, kiedy udasię wybudować i w miarę wykończyć dom a prądu nadal nie będzie. Trzeba go będzie jakoś pilnować (czyli nocować) bo alarmu nieda się założyć. Przeprowadzka z rodziną do domu na prądzie od sąsiada bądź z agregatu też raczej nie wchodzi. Czy ktoś miał taką sytuację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 08.03.2005 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Czy możliwy jest taki wariant, że wykonuje się przyłącze legalne oficjalne zaakceptowane przez ZE z przyłącza sąsiada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.03.2005 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 bardzo ciekawea jak sie rozliczacie z sasiadem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 08.03.2005 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 sąsiedzi są super stan surowy otwarty rozliczenia wg licznika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kciuk 08.03.2005 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Prąd pociągnięty od sąsiada, podlicznik zamontowany w skrzynce hermetycznej na płocie i z rozliczeniem po kłopocie. Nie ma to jak życzliwi sąsiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muzykant 08.03.2005 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 bardzo ciekawe a jak sie rozliczacie z sasiadem? można wg licznika można "po staropolsku" co kto woli podstawa to się dogadać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 08.03.2005 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Moi przyjacele przez prawie pól roku mieszkali i jechali na pozyczonym! Bez problemu Grunt dogadac sie z sasiadem J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 08.03.2005 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Ja tam jestem z natury nieufny, więc raczej bym nie brał od sąsiada - po co sobie robić długi wdzięczności na później. Zostaje tylko agregat - ale przy obecnych cenach ropy to też niezbyt szczęśliwe rozwiązanie.Jeżeli o mnie idzie, lepiej by było odłożyć pieniądze na duży procent - zawsze to jakaś oszczędność, a do przyszłego roku nawet podwyżki cen nie powinny tego popsuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sebadad 08.03.2005 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 wybudowałem dzięki sąsiadom, 100 metrów w linii prostej, kabel zakopany na 20cm w ziemi, podlicznik stał u sąsiadów, co noc wyłączali, rano włączali (ok. 7 rano!!!). stan surowy otwarty przywitał panów z elektrowni Sąsiadom zapłaciłem grosze, kilka razy upewniałem się czy dobrze podliczyli. W czerwcu może zamieszkam, są pierwsi na liście zaproszeń. aha, wieczorami sąsiad z dobermanami spacerował co wieczór koło mojej budowy... a podobno w okolicy kradli wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muzykant 08.03.2005 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 ...Sąsiadom zapłaciłem grosze, kilka razy upewniałem się czy dobrze podliczyli. W czerwcu może zamieszkam, są pierwsi na liście zaproszeń... tak więc i "z licznika" i "po staropolsku" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sebadad 08.03.2005 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 a co do ewentualnych "przyszłych zobowiązań" to bez przesady, w moim przypadku trafiłem na wspaniałych ludzi i tyle. i jeśli tylko będę mógł się odwdzięczyć to na pewno to zrobię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 08.03.2005 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 bardzo ciekawe a jak sie rozliczacie z sasiadem? 5000 zł + co miesiąc płacę również za jego prąd, bo nie zgodził sie nad podlicznik, bo on "mało prądu używa" to mój najlepszy sąsiad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sebadad 08.03.2005 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 bardzo ciekawe a jak sie rozliczacie z sasiadem? 5000 zł + co miesiąc płacę również za jego prąd, bo nie zgodził sie nad podlicznik, bo on "mało prądu używa" to mój najlepszy sąsiad kicha, współczuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.