Braki na mapce od geodety - uzupełnienie

[majki]

Hej

Przy załatwianiu prądu, w gminie dopatrzyli się , że na mapce do celów projektowych geodeta nie zaznaczył jakiś drzew, a tam akurat miało iść przyłącze ziemne. No i teraz muszę zaktualizować mapkę ( a właściwie geodeta ). Drzewa te jednak od początku były na linii słupów z prądem przy działce, czyli powninen wrysować je od razu wiedząc ( domyślając się ? ), ze tam będziemy mogli ciągnąć prąd.

Czyli mam mu teraz dopłacać za korekty, czy powinien zrobić to " w cenie" ?

Jakby ktoś wiedział / coś takiego przechodził to proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam, Majki

[muzykant]

jasne, że ma poprawić bez żadnej dopłaty - zamówiłeś u niego mapę do celów projektowych i jego obowiązkiem było naniesienie "wszystkiego" co nad (i pod) ziemią

przypuszczam, że zrobił kopię bez wizji w terenie, postawił pieczątkę "do celów projektowych" i tyle

 

inna kwestia - czy te mapy masz jeszcze "w terminie" bo do celów projektowych muszą być nie starsze niż.... (różnie chcą)

jak mapy są "stare" to geodeta pewnie będzie chciał jakąś kaskę i pewnie trzeba mu coś zapłacić - ale się targować

 

jeszcze inna kwestia - czy te drzewa były na obszarze obiętym "aktualizacją", zaznacza to się markerem

jeśli nie - no cóż, to będzie już inna mapa...

[majki]

Dzięki za odpowiedź, też mi się tak wydaje. Tylko co rozumiesz pod pojeciem "obszar obięty "aktualizacją", zaznacza to się markerem". Drzewa są po przeciwnej stronie drogi, przy której jest moja działka.

Możesz to wyjaśnić bardziej, doprecyzować ?

Dzięki jeszcze raz, Majki

[muzykant]

chodzi o to, że jak na mapie do celów projektowych masz zaznaczony obszar markerem to tylko ten obszar został zaktualizowany i za to geodeta wziął kasę

powinien (tak myślę) być jeszcze wpis na tej mapie - coś w stylu:"mapę zaktualizowano do celów projektowych na obrzarze zakreślonym kolorem ..."

reszta to po prostu mapa do celów opiniodawczych

 

ale nie wiem czy takie zakreślenie musi być koniecznie,

jeśli tego nie masz (a masz wpis: mapa może służyć do celów projektowych) to można zakładać, że wszystko co obejmuje mapa zostało zaktualizowane

[KonAn]

No nie wiem.Ja dostałem mapkę do celów projektowych jak ją "Pan Bóg stworzył".Na działce było już ogrodzenie,dwie bramy i wjazd.Ja również myślałem ,że wszystkie te elementy powinny znależć się na mapie.Taką mapkę jaką dostałem to sam mogłem sobie wziąść z ewidencji i darmo kasy bym nie wywalał.

[janaro]

Majki- jako geodeta radze ci udać sie do wykonawcy i powiedzieć że mapa którą wykonał jest nieaktualne jeżeli chodzi o treść i niech ją poprawi (oczywiście bez dodatkowych kosztów), chyba że są to drzewa owocowe.

KonAn -mapę do celów projektowych może wykonac tylko geodeta, wie jeżeli dostałbys mapę z ewidencji to i tak nic bys z nia nie zrobił jeżeli chodzi o projekt

[Kon111]

U mnie geodeta nie naniósł na mapkę przyłącza gazowego na mojej działce, chociaż żółta skrzynka bardzo się rzucała w oczy na pustej działce - tłumaczył się tym, że na mapach w Gminie przyłącza nie było (co było prawdą), ale w gazowni potwierdzili, że przyłącze jest odebrane i z prawnego punktu widzenia jest OK - powinno być na mapie w Gminie.

Suma sumarum geodeta mapke bezpłatnie poprawił. Mam więc 4 egz. w sterej i 4 w nowej wersji.

[KonAn]

Janaro moje stwierdzenie było czysto teoretyczne.Istotą mojej wypowiedzi jest to, że skoro jest napisane mapka do celów projektowych to powinna ona zawierać wszystkie elementy znajdujące się na działce.Czym to grozi to dam Ci przykład.Otóż robiłem ostatnio projekt przyłącza energetycznego,w którym skrzynka przyłączeniowa jest w linii ogrodzenia.Ogrodzenie cofnięte jest u mnie w głąb działki 2 metry(takie dostałem na nie warunki).Tymczasem daję energetykowi ową "pseudomapę do celów projektowych" i złącze jak zapewne się domyślasz będę miał narysowane na granicy działki, tak jak jest na tej mapce.W rzeczywistości będzie ono 2 metry przed ogrodzeniem.Wychodzi z tego ładny pasztet,który nie wiadomo, z której strony ugryźć.Zeby nie mieć tych niezgodności naniosłem na mapę ogrodzenie,bramy i zaznaczyłem prawidłowo słup energetyczny,który na mapie był przesunięty o 1 metr i wychodził mnie w bramie.Te wszystkie czynności , o których napisałem powinien, jak uważam, zrobić geodeta.Zapewne wywołam też u Ciebie święte oburzenie jak taki "niepiśmienny i nie znający tajemnej sztuki geodezji człowiek" mógł to zrobić.Ano mógł, a nawet musiał, bo "prawdziwym fachowcom z bożej łaski" jak widać się nie chciało.

[janaro]

KonAn- jako geodety w tym przypadku jest mi wstyd za moich "kolegów" z branży i w sytuacji którą opisujesz to nóż mi się w kieszeni otwiera. Ja zawsze poprawiam błędy, jeżeli powstały z mojej winy (oczywiście staram się ich nie popełniać). Uważam że zadowolony klient to szansa na dotakowe zlecenia. Pozdrawiam i życzę aby to były ostatnie i jedyne problemy z geodetą i nie tylko.

[KonAn]

Przyznam Janaro, że mile mnie zaskoczyłeś.Spodziewałem się krytyki swojego postepowania i obrony braci geodetów.Prawdę mówiąc nie do końca byłem pewny czy mam rację.Myślałem, że być może teraz wydaje się takie mapki bez naniesionych szczegółów typu ogrodzenie, brama i.t.p.Jeśli te rzeczy powinny były znaleźć się tej mapie, a ich nie było to fakt ten stawia znak zapytania co do dalszej współpracy z tym fachowcem.Wkrótce otrzymam pozwolenie na budowę i będę musiał mieć wpis o wytyczeniu budynku(no niech już Ci będzie zrobię to ,żeby mieć spokój w papierach), także kontakt z geodetą wydaje się być nieunikniony,ale raczej poszukam innego.

[janaro]

KonAn radze popytac znajomych lub sasiadów, może ktoś znich będzie miał geodetę z którego jest zadowolony i Ci go poleci.Życzę powodzenia