Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam (pewnie) dziwny dylemat. Niedługo fachowcy zaczną kłaść glazurę w łazience. Jest tynk gipsowy, równy, na szorstko. Normalnie należałoby zagruntować i dopiero kleić płytki. Pomyślałem że zanim przyjdą fachowcy sam położę 2 warstwy folii w płynie w newralgicznych miejscach (czyli wszędzie). No i zacząłem się zastanawiać co z gruntowaniem? Wydaje mi się że klej położony na wyschniętej masie płynnej folii nie potrzebuje gruntu bo jest odizolowany od tynku i nie powinien tracić właściwości. A może zagruntować przed folią? Ale to chyba też bez sensu. Proszę bardzo o radę... :(
folie w plynie, tak samo jak inne produkty (kleje, gladzie, fraby etc.) nanoso sie na podloza mocne tzn. nie pyliste, nie chlonne, bez spekan. Tynk gipsowy jest natomiast podlozem chlonnym, i to bardzo, chlonie wode jak gabka :wink: , i zeby potem plytki nie odeszly razem z folia, sciane nalezy BEZWZGLEDNIE, zagruntowac. Folia nie wnika jakosc specjalnie w podloze i go nie zagruntuje. Natomiast folia juz po nalozeniu i wyschnieciu, jes podlozem mocnym i nie ma potrzeby jej gryntowania :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...