-Damian-1719502863 27.09.2011 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 Porządki, porządkami. Ja tam wolę ze spiningiem szczupaki w stawie podrażnić, chociaż są tak napchane karasiem, że za bardzo współpracować nie chcą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stawoholik 28.09.2011 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 Porządki, porządkami. Ja tam wolę ze spiningiem szczupaki w stawie podrażnić, chociaż są tak napchane karasiem, że za bardzo współpracować nie chcą to na ciaganego karasia sprobuj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-Damian-1719502863 28.09.2011 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 to na ciaganego karasia sprobuj! tej metody akurat nie znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stawoholik 30.09.2011 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Zamiast na blache/woblera/gumy zakladasz malego karasia i prowadzisz bardzo powoli, zostawiasz na chwile, zwijasz, zostawiasz etc. Penetrujesz zywym karasiem zbiornik. Jak dla mnie skuteczna metoda, szczegolnie jak inne zawodza Powodzenia! PS: Jako, ze temat dotyczy stawow/oczek etc. a nie wedkarstwa to poprosze o pomoc w powyzszych kwestiach. Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stawoholik 28.10.2011 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2011 Niestety temat chyba umarł śmiercią naturalną, czyli utonął... A szkoda, bo to temat rzeka i można lać wodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-Damian-1719502863 29.10.2011 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2011 Nie umarł, tylko Stawiarze nie mają czasu Przy stawie, przed samą zimą zawsze jest kupę roboty. Ja, na przykład muszę skosić chwasty, dolać jakieś 250 000 litrów natlenionej wody, etc.. Proponuję, nim Dziadek Mróz skuje nasze prywatne bajora lodem, wrzucić kilka fotek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 09.11.2011 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Stawiarze o tej porze roku spuszczają stawy i odławiają ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-Damian-1719502863 09.11.2011 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Cypriuns ja niestety nie mam takiej możliwości Mój staw nie jest przepływowy i jedyne co mogę zrobić to dolać 400 tysięcy litrów natlenionej wody Gorsza sprawa, że na Podlasiu, w tym roku, jest zajebista susza i ubyło mi około 60 cm wody A na dodatek nie ma za bardzo z czego dolać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 17.11.2011 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Masz taki poziom wody jak w gruncie, czy izolowałeś całą nieckę stawu filią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mammamija 18.11.2011 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2011 (edytowane) Witam!Czy ktoś z Państwa kopał studnię głębinową w celu "nawodnienia" stawu? Ciekawi mnie czy jest to realne rozwiązanie. Czy staw rybny można zasilać wodą ze studni głębinowej? Ma ktoś takie doświadczenia?Pozdrawiam. Edytowane 18 Listopada 2011 przez Mammamija . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JarekKRK45 20.11.2011 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2011 Witam , też interesuje mnie temat studni do zasilania stawu . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-Damian-1719502863 20.11.2011 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2011 Masz taki poziom wody jak w gruncie, czy izolowałeś całą nieckę stawu filią? Mam taki poziom wód, bo nic nie izolowałem. Chyba w przyszłym roku skuszę się na wykopanie studni i z niej będę zasilał staw. Z tego co pamiętam to chyba weynrob ma takie rozwiązanie i całkiem sobie chwali Z drugiej strony co za różnica czy to woda ze studni głębinowej, z rzeki, czy jakaś inna? Byle ryby szoku termicznego nie dostały, ale staw to raczej nie słonowodne akwarium Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 22.11.2011 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 Jeśli nie izolowałeś, to syzyfowa praca. Pompujesz wodą grunt dookoła. Proponuję wykonać przynajmniej opaskę z folii od wysokości na jakiej chcesz mieć poziom wody do wysokości poziomu wód gruntowych. Też będziesz tłoczył wodę (parcie hydrostatyczne), ale mniej i wolniej.Oczywiście, że można napełniać staw wodą ze studni. Przed wpuszczeniem ryb trzeba pozwolić jej się ogrzać do temp. otoczenia, trzeba też ją natlenić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-Damian-1719502863 22.11.2011 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 Jeśli nie izolowałeś, to syzyfowa praca. Pompujesz wodą grunt dookoła. Proponuję wykonać przynajmniej opaskę z folii od wysokości na jakiej chcesz mieć poziom wody do wysokości poziomu wód gruntowych. Też będziesz tłoczył wodę (parcie hydrostatyczne), ale mniej i wolniej. Oczywiście, że można napełniać staw wodą ze studni. Przed wpuszczeniem ryb trzeba pozwolić jej się ogrzać do temp. otoczenia, trzeba też ją natlenić. A czy woda nie natlenia się jak ją pompujemy? Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 25.11.2011 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 Zależy w jaki sposób pompujesz. Jeśli woda nie ma kontaktu z powietrzem podczas tej operacji, to się nie napowietrza. Trzeba zrobić kaskadę lub lać z wysokości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-Damian-1719502863 25.11.2011 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 Zawsze pompuję zestawem: pompa (spalinowa 1000l/min) + hydronetka. Dzięki temu woda, która wpada do stawu, przepięknie rozbija się o lustro wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meblegiete 27.11.2011 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 tez planuje kopanie stawu z wysepka na srodku, jeszcze dokladnie nie wiem jakij wielkosci,w gminie pytalem pare miesiecy temu o oczyszczalnie biologiczna sciekow z odprowadzeniem do oczka wodnego to dowiedzialem sie ze po jakiejs tam wielkosci m2 powinienem miem pozwolenie na kopanie ??? a tu czytam ze jak nie ma polaczenia z rzeka to moge kopac bez zadnych papierow.Marzysz o własnym stawie? Jego założenie nie jest trudne! Każdy kto chce założyć własny staw hodowlany musi znaleźć odpowiedni grunt pod jego wykopanie. Mamy tu dwie możlowosci do wyboru. Możemy wykopać staw w pobliżu rzeki lub innego ujęcia wody, które by nawadniało nasz zbiornik. Stawy przepływowe wiążą się jednak z pewnymi kosztami i potrzebą załatwiania zezwoleń. Wszystkie jeziora, rzeki, potoki, kanały, źródła są własnością państwa. Nawet jeśli wykopiemy staw na terenie naturalnego rozlewiska rzeki znajdującego się na działce prywatnej stanie się on własnością państwową. Korzystanie z nich wymaga zezwolenia i jest odpłatne. Zezwolenie takie wydaje Starostwo Powiatowe. Budowa stawów na wodach płynących wiąże się z jeszcze jednym problemem. Według ustawy o rybactwie śródlądowym wody płynące dzielą się na obwody rybackie, które zazwyczaj są w czyimś użytkowaniu. Może zatem dojść do sytuacji, w której jedna osoba wykopie stawy na własnym gruncie, ale prawnie to ktoś inny będzie odławiać w nich ryby. Aby do tego nie dopuścić, należy uzyskać wspomniane wyżej pozwolenie wodnoprawne. Tylko taki użytkownik może pobierać tak zwane pożytki z wód, czyli między innymi odławiać ryby. Aby wybudować staw przepływowy w pobliżu jakichkolwiek wód powierzchniowych należy uzyskać pozwolenie wodnoprawne. Pozwoli ono na zgodne z prawem korzystanie ze zbiornika i odławiania ryb. Budowa stawu nie jest taka prosta jak stawu nieprzepływowego. Inwestycja ta jednak jest bardzo kosztowna. Wymaga bowiem odpowiedniego projektu i wiąże się z wynajęciem specjalistycznej firmy, która tę budowę wykona. Oprócz wybrania ziemi pod staw i usypania brzegów wystarczy jedynie wykopac dół pod staw i wysypać groble na brzegach. Należy dodatkowo zapewnić doprowadzenie wody i zainstalować tzw. mnicha, czyli urządzenie do opróżniania stawu. Zapewnia on też regulację poziomu wody, co jest szczególnie ważne latem. Wtedy bowiem nie mozna spuścić wody ze stawu bo zbyt wiele jej ubywa (poprzez parowanie) i przesiąkanie do gruntów. Taka regulacja poziomu wody zabezpiecza również przed ubywaniem azotu i fosforu oraz zubożeniem stawu w składniki pokarmowe. Taki staw przepływowy powinien być zbudowany, aby dno miało lekki spadek w kierunku mnicha. Umożliwi to odłów wszystkich ryb podczas osuszania stawu. Dno zbiornika powinno być tak urządzone by bez problemów dawało się je osuszać po spuszczeniu wody. Stwarza to możliwość uprawy dna dla zwiększenia jego żyzności. Należy też zapewnić zjazd sprzętu zmechanizowanego z grobli na dno stawu, by móc bez problemu je czyścić. Stawy z wodą stałą - sadzawki Dużo łatwiejsze jest wykopanie zbiornika z wodą stałą. Taki jednak wymaga odpowiedniego podłoża gliniastego lub iłowego. Jeśli chcemy sobie stworzyć staw na terenie podmokłym lub w zagłębieniu terenu, w którym gromadzi się woda, i nie korzystać przy tym z płynących wód powierzchniowych, to nie musimy uzyskiwać pozwolenia wodnoprawnego na założenie stawu. Staw taki nie może mieć jednak żadnych dopływów ani odpływów. Grunt może jednak znajdowac się w pobliżu rzeki lub innego ujęcia wody, nie może być z nim bezpośrednio połączony. Zapewni to przesiąkanie wody do stawu, ale nie będzie to podlegać wymogom prawnym dotyczącym wód przepływowych. Staw bowiem zaliczany będzie według prawa do wód stałych i należeć będzie w pełni do właściciela. Przesiąkanie wody zapewni dodatkowo stały jej napływ i zabezpieczy przed wyschnięciem stawu i utratą hodowli. Wykopanie takiego zbiorniuku również jest proste. Wystarczy wybrać ziemie z zagłebienia przy pomocy koparki, spychacza bądź cyklopa. Bliskość rzeki grozić może jednak zniszceniem stawu podczas jej wylania. Zapobiec temu można robiąc wokół zbiornika nasypy - groble. Dodatkowo umożliwiają one łatwiejsze pilnownie hodowli. Ewentualni kłusownicy są na nich bardziej widoczni. Jest to dość tani sposób na wykopanie stawu. Ma jednak swoje wady. Jedna z nich jest to brak możliwości jego osuszenia. Uniemozliwia to całkowity odłów ryb sposobem tradycyjnym, czyli wraz ze spuszczaną wodą. Nie można tez uprawiać dna stawu, wpływa to na jego żyzność. W stawach z wodą stałą częściej też zdarzają się problemy związane z utrzymaniem czystości wody. Ochrona środowiska Istotną sprawą, o której należy pamiętać, budując stawy to rygorystyczne przepisy związane z ochroną środowiska. Szczególnie dotyczy to stawów o powierzchni powyżej 10 ha, z których spuszczana jest woda. Zalicza się je do potencjalnych trucicieli środowiska naturalnego. Wymusza to dokładną kontrolę odprowadzanych ze stawu wód zwłaszcza jesienią. Za przekroczenie wymogów ekologii, naliczane są dośc wysokie kary finansowe. Warto o tym pamiętać już przy budowie gospodarstwa stawowego. Już w projekcie należy przewidzieć budowę tzw. osadnika, czyli dodatkowego stawu, do którego odprowadzać będziemy wodę. Osadnik latem może być wykorzystywany jako pole uprawne np. pod zboża lub rośliny motylkowe. Jesienią osadnik zapewni nam odpowiednie oczyszczanie wody. Procesy chemiczne w nim zachodzące i opadanie na dno szkodliwych pierwiastków (nadmiaru fosforu, azotu i metali ciężkich) oczyszczą wodę, którą będziemy mogli spuścić do wód powierzchniowych. Wszelkie zanieczyszczenia pozostaną w osadniku jako osad denny - można go będzie wykorzystać jako nawóz organiczny.ze; stronyhttp://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/99999999/ryby10/55388047 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 29.11.2011 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 No to właśnie tak trzeba robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-Damian-1719502863 29.11.2011 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Gorzej, że na podlasiu w tym roku jest susza - i to ogromna. Praktycznie od lipca nie spadł żaden większy deszcz co komplikuje mocno sprawę z dostępnością wody w pobliskim strumyku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 02.12.2011 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Tym bardziej sensowna wydaje się inwestycja w uszczelnienie brzegów i ew. wykonanie studni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.