Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Staw - wątek zbiorczy o kopaniu własnego stawu na działce


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, jaki gaz tłoczy sprężarka. Myślę, że wytrzymałość będzie duża.

Jeśli zaś chodzi o rurę, jest to rura ze spienionego tworzywa stosowana do napowietrzania wody w zbiornikach, w których transportuje się ryby. Pewnie takiej nie zdobędziesz, więc spróbuj ponacinać żyletką przewód gumowy lub zastosuj bardzo duży kamień akwarystyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to jest w lodówkach ale u mnie w chłodni agregat tłocząc freon tłoczy zarazem olej do smarowania sprężarki-olej lata razem z freonem.Może w lodówce zupełnie inaczej?

Dlaczego twierdzisz że pewnie nie zdobędę takiego przewodu do napowietrzania :wink: -dla chcącego nic trudnego :D powiedz mi tylko czego dokładnie szukać :lol:

Dzisiaj byłem u mnie nad stawem i jak będzie dalej taka pogoda to powinien w dużym stopniu odmarznąć-już lód stopniał po około metrze od brzegów-dobre i to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długość ma mniejsze znaczenie niż wydajność kompresora i częstotliwość napowietrzania. O ile pamiętam chcesz mieć dużo ryb, więc będziesz musiał regularnie napowietrzać. Częstotliwość proponuję ustalić empirycznie. Z długością bym nie wariował. W basenie transportowym montuje się go około 4 metrów, ale tam ma też znaczenie równomierność rozprowadzenia tlenu, a wozi się zazwyczaj 1000 kg ryb w 2000 l zbiorniku. W twoim przypadku góra 5 m.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem odpowiedź z firmy SDK s.c. a brzmi ona tak

"Średnica wewnętrzna tego węża jest 10mm, zewnętrzna 18mm. Wąż posiada około 500 mikrootworów na 1 mb., które otwierają się pod wpływem ciśnienia powietrza.

Ile potrzeba węża na 1600m2 stawu nie odpowiem, jednak w takim przypadku uważam że najefektywniejsze napowietrzanie zapewni jeden aerator"

I teraz jest problem

-koszt aeratora to ok 1700 zł-ale zastanawiam się czy on sprawdzi się zimą do natleniania wody-czy nie zrobi się z tego piękna lodowa"fontanna"-bo latem to na pewno rewelacja-widziałem jak działa w hodowli jesiotrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam malutki staw o kubaturze mniej więcej 80m3. Ale raczej jest to zbiornik wód gruntowych wykorzystywany zimą jako malutka tafla lodowiskowa do gry w hokeja. A gramy ja, żona i synowie :wink: .

Niestety ale brak na naszej działce naturalnego cieku wodnego.

 

Ps. Zawsze byłem zwolennikiem rzeczowej polemiki bez zacietrzewienia i "wycieczek osobistych".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gramy "jeden na jeden" czyli gra na każdej pozycji. 4 osoby na tej małej tafli to juz jednak tłok :wink:

 

Poziom wód gruntowych jest niestety wysoki. Tak wysoki, że nawet nie mogłem wykonac typowej bakteryjnej oczyszczalni ścieków lecz musiałem "zadowolić" się droższą korzeniową.

Gdy zakończę wszystkie sprawy dot. zagospodarowania (czytaj uporządkowanie) najbliższego otoczenia budynku to z pewnością zdecyduję się na jakiś większy staw. Miejsca mam sporo. Na razie te "odłogi" zalesiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety wysoki--to już fakt--więc go wykorzystaj i kop staw.

Duża działka+duży dom+DUŻY STAW to po prostu rewelacja na którą mogą sobie pozwolić tylko nieliczni.

Mi do szczęścia brakuje jeszcze pierwszego elementu-ale myślę że to tylko kwestia czasu.

A u mnie w stawie codziennie wody coraz więcej i to mnie cieszy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do napowietrzania, aeratory stosuje się w chowie ryb, gdy występują niedobory tlenu ( szczególnie pstrągi - jest to droga do intensyfikacji prod. ) . Stosuje się je również w magazynach karpiowych. Aerator zwykle ma pływaki, ale trzeba go wiązać by nie popłynął. W czasie mrozów namarzają na nim kropelki spadającej wody i zaczyna tonąć. Znam SDK i jego właścicieli osobiście, kupiłem u nich onegdaj kilka , skądinąd dobrych, aeratorów i jeszcze parę rzeczy. Robi Ci się chyba mętlik w głowie, więc radzę: aeratory są bdb, ale do większych przedsięwzięć. Na Twoje potrzeby w zupełności wystarczy kompresor. Jest wygodny w obsłudze, nie niepokoi ryb i nie przechładza wody tak jak aerator. Możesz zostawić o na wiele godzin zimą i nie musisz go pilnować.

Wybór należy do ciebie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem dziś odpowiedź na pytanie jak to jest z tymi aeratorami zimą a brzmi ona tak:

"Część hodowców stosuje z powodzeniem aeratory zimą, jednak przy dużych mrozach myślę że należy obserwować pracę aeratora, ponieważ nie mam wiadomości i doświadczenia co się może wydarzyć,- gdzie będzie zbierał się lód, jak to wpłynie na oblodzenie i temperaturę wody w zbiorniku."

Ale faktycznie nie wyobrażam sobie jego pracy przy np -20 'C.Tak więc wygląda na to że pozostaje przewód perforowany za 9 zł/mb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy silnym mrozie zaczyna namarzać na nim woda, pochyla się i po czasie zaczyna tonąć - dlatego nie można zostawić go samopas. Sprawdzone na własnej skórze. Poza tym sądzę, że wywoływany przez aerator silny ruch wody może zakłócić termikę małego stawu, co może spowodować gorsze przezimowanie ryb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...