_weynrob_ 12.11.2004 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 cyt,"Dzięki za takie rady-ale zakwaszanie wody torfem to chyba nienajlepszy pomysł " tu nie rozumiem lekkie zakwaszenie wody torfem w Twoim przypadku da raczej pozytywne efekty bo po 1 zniknie problem z grazelami po 2 zniknie problem zielonej wody (w kwasnej wodzie nie wystepuje tzw zakwit glonow) pozdrawiam dzięki za zainteresowanie sie tematem ale powiedz mi co rozumiesz przez ? chciałbym cię poinformować że w moim stawie zielonej wody nieuświadczysz więc nie mam co tym torfem mieszać a co do grążeli to powiem ci że rosną one w pobliskiej rzece i wątpię aby rosły tam z powodu kwaśnej wody poza tym zapewne bardziej pożadana w stawie jest woda o odczynie zasadowym lub obojetnym niz kwaśnym!!! słyszałeś o wapnowaniu stawów w celu podniesienia pH wody--spytaj o to braci pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MALINKA 13.11.2004 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2004 Już kiedyś o tym pisałam: -------------------------------------------------------------------------------- Wczoraj złożyłam w Starostwie potrzebne dokumenty do uzyskania pozwolenia. 1. Wniosek o wydanie pozwolenia wodnoprawnego na szczególne korzystanie z wód 2. 2 egzemplarze operatu wodnoprawnego 3. decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu 4. Znaczki opłaty skarbowej - 5zł. wniosek i po 50gr za każdy załącznik czyli razem 6,50zł. Po decyzje o warunkach musisz iść do gminy i musi być w niej napisane że chcesz tam zrobić staw o takiej i takiej wielkości, głębokości. gorzej jak gmina nie ma planu zagospodarowania. Operat wodnoprawny robi geolog - musi zrobić badanie geologiczne gruntu, potrzebne są do tego mapki, akt własności, Dokładny opis co potrzebne znajdziesz w prawie wodnym. Za operat zapłaciłam 600zł ale miałam właściwie wszystki dokuemnty i badanie gologiczne za które wcześniej zapłaciłam 500zł. W sumie jak dzwoniłam do różnych to mówili od 600 do 1500zł. nie wiedząc że mam już większość dokuemntów, także można to zrobić za takie pieniądze. Pozdrawiam _________________ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 13.11.2004 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2004 w Muratorze z 11/2004 jest co nieco na temat zakladania stawu... ale chyba od strony "technicznej". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radek26 16.11.2004 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2004 Dziekuje za odpowiedzi. A gdybym nie wywoził ziemi ze swojej działki, tylko przeznaczył ją na podsypanie fundamentów domu który chcę zbudować, oraz na wyrównanie całej działki bo jest trochę zadołowana i żeby tam budować konieczna jest wywózka. Czy muszę mieć równiez pozwolenie na kopanie ziemi?Napisałem że chce zrobc staw, ale może to jest trochę na wyrost, moja działka jest położona w dołku a jej częśc jest kompletnie zadołowana i przez większa część roku stoi tam woda, Wybranie ziemi z tego dołka pozoliło by mi wyrównać resztę działki oraz osuszyć cały teren, bo woda spływała by do utworzonego dołka. Powstanie stawu oczywićie byłoby naturalną konsekwencją takiego postepowania. Natomiast nie zamierzam jakoś specjalnie wzmacniać konstrukcji tego stawu (murowane dno, specjalne zbiorniki) ani nic w nim hodować.Czy w takim przypadku również potrzebuje pozwolenia i projektu? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MALINKA 17.11.2004 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 Ja też potrzebowałam tego piasku, który wykopałam ale doradzono mi w ochronie środowiska żeby o tym nikomu nie wspominać. Cała rzecz polega na tym że w dokumentach które składasz do urzędu piszesz że wybraną ziemie rozplantujesz, zagospodarujesz na własnym terenie. Gdy napiszesz że chcesz wydobyć ziemię bo jest ci potrzebna to inaczej na to patrzą i to juz potrzeba inne pozwolenia. Najlepiej napisać że chce się mieć staw rekreacyjno-rybny. Tak mi zalecił jeden facet ze starostwa. Powiedział mi też że jeżeli wykopię bez dokumentów to póxniej może być problem z zalegalizowaniem tego. U mnie jest wysoki poziom wody więc takich stawów jest wiele ale większość bez pozwoleń. Cała rzecz polega na tym że to sąsiedzi donoszą że ktoś sobie wykopał staw. Facet mówił ze takich donosów mają kilka w miesiącu. A jak jest donos to i musi być poostępowanie. Łącznie z nakazem zakopania. POWODZENIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radek26 18.11.2004 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 22.11.2004 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Robert, czy rybki zapadły już w sen zimowy jak niedźwiadki napisz co tam słychać nad stawem i w nim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 22.11.2004 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Pewnie juz zapadły w sen zimowy bo coś nie widac ich aby były aktywne a nad stawem śnieg pałki wodne padły juz totalnie-ale wiosna juz niebawem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 11.12.2004 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2004 Całe wieki tu nie zaglądałem. Te rośliny mają na tyle dużą tolerancję w stosunku do odczynu, że z pewnością problem leży gdzie indziej. Poza tym nie ma najmniejszego sensu zakwaszać wody w stawie, gdyż ten proces następuje naturalnie w związku z opadami deszczu i rozkładem materii organicznej. A więc żeby zbuforować odczyn stosuje się wapno tlenkowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 11.12.2004 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2004 Całe wieki tu nie zaglądałem. Te rośliny mają na tyle dużą tolerancję w stosunku do odczynu, że z pewnością problem leży gdzie indziej. Poza tym nie ma najmniejszego sensu zakwaszać wody w stawie, gdyż ten proces następuje naturalnie w związku z opadami deszczu i rozkładem materii organicznej. A więc żeby zbuforować odczyn stosuje się wapno tlenkowe. Witaj serdecznie po stuletniej nieobecności Co do w.w problemów to poparłes moja opinię, jest ona niezgodna z wiedzą niektórych "specjalistów" ale niech tak pozostanie Pozdrawiam i wpadaj tu częściej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 17.12.2004 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2004 A oto domek jaki chciałbym pobudowac nad moim stawem http://foto.onet.pl/upload/31/68/_385856_n.jpg a tak wygląda ta wędzarnia i grill w środku http://foto.onet.pl/upload/33/72/_385857_n.jpg teraz jest w pozycji do wędzenia jak chcesz uzywać jako grilla to wkładasz tam kratkę na "materiał" a na spodzie tace na wegiel i po temacie-sprawdzone i testowane :wink:do wędzenia zaś palisz na samym dole i zamykasz drzwiczki Smacznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 17.12.2004 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2004 To było bardzo poglądowe, dzięki. Gdzieś widziałem fotografię czegoś takiego, gdzie wędzarnia była w "ciągu kominowym", a grill jakoś obok. Dzięki temu było to wygodniejsze w użyciu. Ale ten układ też jest niezły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 01.01.2005 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2005 Witam wszystkich w nowym roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bonga 03.01.2005 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Witajcie,z zainteresowaniem śledzę wątek o budowie stawu. Na mojej działce marzy mi się staw o powierzchni ok. 400m2. Ponieważ z natury nie lubię ryzyka, wolałabym załatwić wszystko w zgodzie z przepisami. Doczytałam się, iż najpierw powinnam wystąpić o pozwolenie wodno-prawne, do którego potrzebuję operatu wodno-prawnego. Co to takiego jest i kto może mi to zrobić (projektant?)? Czy znacie jakiegoś melioratora-projektanta z okolic Łodzi? Czy dla potrzeb pozwolenia na budowę potrzeba zrobić projekt taki jak np. przyłącza, tzn. z dokładnym opisem, uzgodnieniami (jakimi?) i rysunkiem? Domyślam się, że po przejściu całej tej drogi legislacyjnej będę musiała wezwać geodetę, który wytyczy zarys stawu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 05.01.2005 01:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2005 Przeczytaj cały wątek, ten temat był już roztrząsany. Pozwolenie wodno-prawne na szczególne korzystanie z wód do celów rybackich należy uzyskać gdy-pobierasz wodę z tzw wód otwartych - zazwyczaj trzeba ją do tego celu spiętrzyć, ogroblować cofkę, zrobić rowy opaskowe etc...Jeśli kopiesz sobie dołek -ja mam właśnie około 400m2 na moim 2,5 ha podwórku- raczej wystarczy pozwolenie na budowę. Jeśli masz gospodarstwo np rolne, możesz to wybudować pod pretekstem stawu przeciwpożarowego.Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prosciu 05.01.2005 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2005 Cyprinus !!!!!!Zanim zaczniesz kogoś pouczać przeczytaj najpierw dokładnie wątek pouczanego!!!!Bonga wyrażnie pisze że nie szuka pretekstu do budowy stawu ale zadaje konkretne pytania na które nie ma jednoznacznej jasnej odpowiedzi w tym wątku. sam lubię czasem ryzykować ale nie ganię nikogo że chce robić wszystko z przepisami i miec 100% pewności że ma rację i wie jak coś zrobić zanim sie za to zabierze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 12.01.2005 00:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 BONGA!!! jak chcesz bez ryzyka i zgodnie z prawem to ja ci nie pomogę idź więc do urzędu pod jaki podlegasz i rób WSZYSTKO co ci pani z panem po koleibeda nakazywać.. ......życze powodzenia ..odezwij się za pare lat jak juz bedziesz miał wszystko za soba: sorry ale tak to widze i nie jestem teraz ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 18.01.2005 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 Przepraszam, chyba pomyliłem wątki, ale to na pewno już było.Wybaczcie,że się mądrzę, ale ten typ tak ma. Zazwyczaj mądrzę się kompetentnie, bo sporo wiem o rybach. W końcu to mój zawód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaworski 21.01.2005 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2005 Rybackie korzystanie z wód dotyczy gospodarki rybnej na istniejących wodach np., starorzeczu, jaziorze. Nie wiąże się z poborem wody i jej piętrzeniem. Stare prawo wodne z 1974 r. (już nie obowiązuje) nakazywało obowiązek posiadania pozwolenia wodnoprawnego. Nowe prawo wodne już nie, ale wprowadziło stosunek cywilny pomiędzy dyrektorem Regionalnego Zarządu Gospdoarki Wodnej a ubiegajacym się. Rybackiego korzystania z wód nie mylić z korzystaniem z wód dla potrzeb stawów rybnych. Korzystanie to polega najczęściej na piętrzeniu wód powierzchniowych i ich poborze w celu zalania stawu i następnie podtrzymania zalewu w stawach (uzupełnienia strat na parowanie wody oraz przesiąki). Piętrzenie i pobór wody jest szczególnym korzystaniem z wód (art. 122 prawa wodnego z 2001 r.) kóre wymaga pozwolenia wodnoprawnego. Staw rybny jest urządzeniem wodnych (patrz art. 9 ust. 1 pkt 19c ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (Dz.U. Nr 115, poz. 1229 ze zm.). Zgodnie z art 122 ust. 1 pkt 3 wykonanie urządzeń wodnych wymaga pozwolenia wodnoprawnego. Pozwolenie wodnoprawne wydaje się na podstawie tzw. operatu wodnoprawnego. Co zawiera operat wynika z art. 132 Prawa wodnego. Pozwolenie wodnoprawne wymagane jest więc bez względu na wielkośc stawu. Jeszcze do niedawna staw o powierzchni powyżej 15m2 wymagał pozwolenia na budowę z wszystkimi konsekwencjami. Jak jest teraz z pozwoleniem wodnoprawnym nie wiem, ale chyba się nic nie zmieniło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 06.02.2005 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2005 Weynrob, wiem ,że się pasjonujesz rybami. Pomyślałem, że może masz jakieś materiały na temat hodowli raków, budowy stawów dla raków. Nie magę niczego znaleźć w swoich książkach. Hodowano raki przed wojną, potem zaprzestano, a teraz to chyba wraca. Chcę się tym zająć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.