Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Staw - wątek zbiorczy o kopaniu własnego stawu na działce


Recommended Posts

A po co zabezpieczać brzegi ? Zrobić odpowiednie (1:3) nachylenie skarp a poziom wody będzie się utrzymywał sam, bo jest to uwarunkowane poziomem wód gruntowych. W takich dużych stawach nie robi się półek, tak jak w małym oczku , tylko różnicuje się strefy głębokości. Dno nie może być równe jak "patelnia". Aby wysypać równo dno, piaskiem czy żwirem, najlepiej nasypać odpowiednią warstwę na lód (jasne że nie może być za cienki), a na wiosnę wszystko ładnie opadnie na dno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

Proszę o opinie i doświadczenia tych z Was, którzy coś wiedzą na temat stawów naturalnych.

Zamieżam wykonać staw o powierzchni 1000-1500 m.

Głębokość do 2 m.

 

Dodam iż poziom wód gruntowych jest na -1m, więc z wodą nie powinno być problemów.

 

Moje główne pytania to:

1 Jak zabezpieczać brzegi wykopu ( bo przecież nie będzie wykładany folią) ???

2 W jaki sposób, przy takim poziomie wody modelować półki na rośliny?

3,. CZy istnieje jakaś technika zasypywania dna żwirem by nie było muliste (chciałbym zrobić tam kawałek plaży i możliwość kąpieli bez brodzenia w mule) ??

 

4. Jakieś inne rzeczy na które powinienem zwrócić uwagę ??

 

Z góry dziękuje za podpowiedź. :)

www.staw.bieleccy.com.pl tu masz mnóstwo info, ja tez zabieram sie za budowe stawu i mam mn ostwo dylematów http://staw.bieleccy.com.pl/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...
W ogrodzie mam staw o wymiarach 34mx17m, który był żle wykopany (dwa brzegi pionowe) i dlatego wypłycił się i zamulił, a strome brzegi uległy uszkodzeniu.Może ktoś wie jak uratować brzegi, by staw nie "powiekszał się", jak zeskosować stome brzegi i czym je zabezpieczyć ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogrodzie mam staw o wymiarach 34mx17m, który był żle wykopany (dwa brzegi pionowe) i dlatego wypłycił się i zamulił, a strome brzegi uległy uszkodzeniu.Może ktoś wie jak uratować brzegi, by staw nie "powiekszał się", jak zeskosować stome brzegi i czym je zabezpieczyć ?

A co tu wiedzieć ? Bierz koparę niech uformuje skarpy o nachyleniu 1:2 od poziomu terenu do dna stawu a przy okazji pogłębi staw. Skarpy powyżej lustra wody obsiej trawą albo roślinnością wodną i ciesz się wspaniałym widokiem własnego kawałka wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

witam,

 

mam zamiar wykopać sobie staw rybny i dowiedziałem się we właściwych

urzędach że muszę zdobyć pozwolenie na budowę i potrzebny będzie do tego wyłącznie projekt budowlany, bo na taki mały staw rybny na

własne potrzeby (ok 800m2 powierzchni) nie potrzeba żadnych wodno-prawnych papierów ani tym bardziej z ochrony środowiska.

 

Kto może taki projekt wykonać, jakieś specjalne uprawnienia do tego są

potrzebne i ile to może kosztować?

Jak powinien wyglądać/co zawierać projekt budowlany takiego stawu rybnego?

 

pozdr. T.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projektant musi mieć uprawnienia budowlane - specjalność wodno melioracyjna. Projekt musi zawierać mapę zagospodarowania terenu stawu , profil podłużny, przekrój poprzeczny, wykaz zainteresowanych stron, mapę ewidencyjną, wypisy z rejestru gruntów, wypis i wyrys z miejscowego planu zagospodarowania. Ponadto w części opisowej obliczenia powierzchni:stawu, dna stawu,lustra wody, objętość wody , rzędne zwierciadła wody, dna itd. Projektant określa też wpływ stawu na wody podziemne, środowisko. Przy niedużym stawie to zwykłe bicie piany,

ale niestety, do pozwolenia na budowę projekt musi być.Konieczność pozwolenia wodno-prawnego nie zależy od wielkości stawu, tylko od tego czy właściciel stawu korzysta z wód płynących (zasilanie albo odpływ)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za info

 

Konieczność pozwolenia wodno-prawnego nie zależy od wielkości stawu, tylko od tego czy właściciel stawu korzysta z wód płynących (zasilanie albo odpływ)

 

teraz jasność,

nie ma dopływów nie ma odpływów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jimij napisał:

mam zamiar wykopać sobie staw rybny i dowiedziałem się we właściwych

urzędach że muszę zdobyć pozwolenie na budowę i potrzebny będzie do tego wyłącznie projekt budowlany, bo na taki mały staw rybny na

własne potrzeby (ok 800m2 powierzchni) nie potrzeba żadnych wodno-prawnych papierów ani tym bardziej z ochrony środowiska.

Też mam zamiar kopać staw ,właściwe urzędy to jakie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby przepisy się aż tak bardzo zmieniły??? dokładnie rok temu załatwiałmam sprawę stawu. Wyglądało to tak. Musiałam uzyskać pozwolenie wodno-prawne. Do tego potrzebowałam tzw. operat wodno-prawny. Jest to zbiór dokumentów, o których pisał james plus do tego część opisowa:

( Cel i zakres korzystania z wody, lokalizacja obiektu wodnego, dane własnościowe, charakterystyka hydrologiczno-techniczna, opady atmosferyczne oraz potrzeby wodne stawu, założenia chodowlane, wpływ stawu na tereny przyległe, rodzaj znaków wodnych).

Nie mam żadnych odpływów ani dopływów a mimo to wymagano od nas pozwolenia wodno-prawnego. Staw ma 400m2. Dokumenty te składa się w Starostwie w Wydziale ochrony środowiska. Najlepiej popytać w Starostwie kto w okolicy takie papiery robi. Z tego co wiem nie są wymagane jakieś szczególne dokumety aby to wykonać, trzeba tylko się na tym znać.

Przy niedużym stawie niestety też tych dokumentów wymagają i nie próbowałabym robić stawu bez tych dokumentów. Opracowanie tych dokmuentów kosztowały mnie coś około 500zł ale nie muszę się martwić że jakiś życzliwy sąsiad za parę latek doniesie na mnie.

Koszt wykopania stawu jest dość wysoki ale zakopanie go będzie kosztować dużo więcej a z tego co wiem to właśnie kary pieniężne i zakopanie stawu są praktykowane jako kara za samowolkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepisy przepisami a i tak wszystko zależy od miejscowych urzędników, właśnie niedawno się o tym przekonałem:

 

"... a to właściwie trzeba ale zrobi pan inaczej ........ itd. "

 

gorzej będzie jak przy oddawaniu tych papierów jakiś inny urzędnik stwierdzi jednak że trzeba było zrobić coś innego,

 

wszystko to jakieś popieprzone :-)

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dokładnie tak było - sam pan kierownik powiedział nam że mamy tylko dostarczyć wniosek, dokumenty potwierdzające własność działki i warunki zagospodarowania terenu z wpisanym stawem bo przy takim małym stawie na własne potrzeby nie będą się wygłupiać. Po złożeniu dokumentów i odczekaniu 2 tygodni okazało się że jednak potrzebny jest operat wodno-prawny :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...