Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Staw - wątek zbiorczy o kopaniu własnego stawu na działce


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

On 2003-04-02 09:12, pitbull wrote:

Na kazdej dzialce mozesz zrobic staw - jaki chcesz. moze byc powiazany z basenem przydowmowym. Nie kupuj dzialki przy rzekach i strumieniach ani na zbyt duzych stokach ze wzgledow powodziowych.

Na każdej? i rodzaj gruntu nie będzie miał tu znaczenia? bo ja nie myślę o jakimś oczku wodnym, które można wyłożyć folią - tylko o stawie o pow. nawet do 1 ha. takie coś chyba trudno wyłożyć folią. I czy lepiej rozglądać się za działką bez stawu czy już z wykopanym? I gdzie mogę znaleźć przybliżony koszt wykopania takiego stawu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne,że nie na kazdej działce mozna wybudować staw.Nie moze być np przepuszczalne dno przy niskim poziomie wody gr.

Zwykle stawy są lokalizowane przy rzekach,lub strumieniach,chodzi przecież o doplyw wody.

Przy analizowaniu kosztów największe znaczenie ma ukształtowanie terenu i związane z tym ilości robot ziemnych /pogłebianie dna,ogroblowanie/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staw to dość poważna inwestycja. Najpierw na ew. działce do kupna należy zbadać poziom wód gruntowych, oraz rodzaj gleby. Poziaom wód gruntowych po to by określić głębokość wykopu, rodzaj gleby by zastanowić się co z groblami itp. glina nie nadaje się na groble. To należało by sprawdzić przed zakupem działki. Jeśli działka będzie przy rzece to od stawu trzeba będzie płacić podatek i to bez względu na to czy będzie bezpośrednie połączenie do rzeki czy nie.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopałem staw (kilka arów pow.) na swojej działce. Ponieważ staw nie jest połączony z rzeką czy rowem melioracyjnym, nie było potrzebne pozwolenie wodno-prawne, wystarczyło zgłoszenie do gminy i można było kopać. Jasne jest, że w przypadku braku dopływu wody musi być wysoki poziom wód gruntowych. Nie słyszałem natomiast o konieczności płacenia za staw, jeśli jest on położony w pobliżu rzeki. Koszt kopania stawu to w moim przypadku ok 100zł za ar, oczywiście ważna jest głębokość stawu.

Pozdrawiam Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-04-09 12:35, krzyszt17 wrote:

Kopałem staw (kilka arów pow.) na swojej działce. Ponieważ staw nie jest połączony z rzeką czy rowem melioracyjnym, nie było potrzebne pozwolenie wodno-prawne, wystarczyło zgłoszenie do gminy i można było kopać. Jasne jest, że w przypadku braku dopływu wody musi być wysoki poziom wód gruntowych. Nie słyszałem natomiast o konieczności płacenia za staw, jeśli jest on położony w pobliżu rzeki. Koszt kopania stawu to w moim przypadku ok 100zł za ar, oczywiście ważna jest głębokość stawu.

Pozdrawiam Krzysztof

Masz rację - Pytałam w gminie - do 500m2 można sobie wykopać staw bez zezwolenia - jedynie zgłaszając to w gminie. No, chyba żeby miał być połączony z rzeczką lub być większy niż 500m2 - wtedy trzeba dostać zezwolenie ze starostwa. A podatek podobno tak bardzo się nie zmienia i zależy od zarybienia - czy zarybia się gatunkami różnymi czy tzw szlachetnymi - wtedy są jakieś tam przeliczniki z ustawy.

Za to bardzo mnie zainteresował koszt wykopania - czy dobrze zrozumiałam, że zapłaciłeś jakieś 100 zł za 100m2? W jakim rejonie Polski kopałeś staw - my jesteśmy z okolic Łodzi. Czy płaci się więcej za staw o dużej powierzchni i płytszy czy mniejszy ale głębszy? Gdzie mogłabym zasięgnąć bliższych informacji o wykopaniu stawu? Może mógłbyś mi kogoś polecić?

Dzięki. Magda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za wykopanie stawu do głębokości 2m, w ubiegłym roku na moim terenie (lubelskie), można było zapłacić od 100 do 200zł za ar. Ja za staw ok 400m2 głębokości 2,5-3m z przerzucaniem ziemi zapłaciłem ok 800zł (bez rachunku). Do tego doszedł spychacz, który wyrównał mi działkę. Kopałem tzw. "włóką" jest to chyba najtańsza koparka, którą wykorzystuje się do kopania stawów. Namiary na człowieka mogę Ci dać, ale koszty dojazdu były by tak wysokie, że chyba musisz poszukać kogoś na swoim terenie.

U nas na każdej wsi gdzie jest wysoki poziom wody (przepływa rzeka) można znaleźć takiego fachowca. Poszukaj w ogłoszeniach na swoim terenie.

Z tymi opłatami, w zależności od gatunku ryb to ja bym się nie przejmował, chyba, że pracownik gminy jest z zamiłowania płetwonurkiem i na dodatek ma kamerę.

Pozdrawiam Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super. bardzo dziękuję za wiadomości. faktycznie z lubelskiego nie będę ciągnąć koparki. teraz tylko muszę znaleźć działkę z wysokim poziomem wody gruntowej.Czy gdzieś jest to opisane - ten poziom wody gruntowej - np w geodezji? czy też mam sie kierować intuicją, radiestezją lub opowieściami "tu jest mokro" czy "tu jest sucho"?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super. bardzo dziękuję za wiadomości. faktycznie z lubelskiego nie będę ciągnąć koparki. teraz tylko muszę znaleźć działkę z wysokim poziomem wody gruntowej.Czy gdzieś jest to opisane - ten poziom wody gruntowej - np w geodezji? czy też mam sie kierować intuicją, radiestezją lub opowieściami "tu jest mokro" czy "tu jest sucho"?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...