_weynrob_ 02.12.2007 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2007 robi, co tam w stawie słychać ?? a dopuszczam własnie wody na zime poza tym wszystko OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentile 02.12.2007 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2007 Ja w swoim stawie, który nazywam pieszczotliwie Leopold (Staff) złowiłem ostatnio na spining szczupaka 2kg. Biorąc pod uwagę ze został wykopany 2 lata temu (staw, nie szczupak), to swoista ciekawostka. Wody na zimę nie "dolewam", ma ponad 3m głebokosci, powinno starczyc na przezimowanie rybek. Mam tylko nadzieję ze nie zalęgnie sie kolejna wydra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 02.12.2007 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2007 Ja w swoim stawie, który nazywam pieszczotliwie Leopold (Staff) złowiłem ostatnio na spining szczupaka 2kg. Biorąc pod uwagę ze został wykopany 2 lata temu (staw, nie szczupak), to swoista ciekawostka. Wody na zimę nie "dolewam", ma ponad 3m głebokosci, powinno starczyc na przezimowanie rybek. Mam tylko nadzieję ze nie zalęgnie sie kolejna wydra szczupaki rosna wybitnie szybko wiec taki 2 kg w dwa lata to chyba norma ja dolewam wody do stanu ok 2.5 m bo 2 lata temu w ta mroźna zime poleciało mi wiekszosc ryb i coprawda nie wiem czy by to pomogło ale było wtedy ok 1 m wody mniej - zime wczesniej nie było zadnego problemu a we wspomniana zime ryby poleciały w niemal wszystkich mi znanych stawach-pomijajac te naprawde bardzo głebokie-mam na mysli znana mi zwirownie jak ta wydre w koncu wykolegowałes? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 02.12.2007 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2007 we wspomniana zime ryby poleciały w niemal wszystkich mi znanych stawach zimno im było to poleciały do ciepłych krajów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 02.12.2007 23:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2007 we wspomniana zime ryby poleciały w niemal wszystkich mi znanych stawach zimno im było to poleciały do ciepłych krajów ciekawe kiedy wrócą moje sie ukryły pod gruszkami i maja problem z powrotem do stawu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 02.12.2007 23:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2007 wrócą jak poczują dobrą, smaczną przynętę ......... albo jakieś inny smakowity kąsek na U Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentile 03.12.2007 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Co do wydry to mam wrazenie graniczace z pewnoscią ze została skutecznie wyeliminowana, przynajmniej jedna. Nie znaczy to niestety ze problem jest rozwiązany raz na zawsze. Na wiosnę zamierzam zabrać się do problemu kompleksowo (Total Krieg), jeśli się pojawi (pojawią) zastosuje cały wachlarz represji. Poczawszy od odstraszaczy zapachowych typu ropa, lizol, przez zatrute przynęty, zywołapki, na pastuchu elektrycznym skończywszy. Darz Staw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 03.12.2007 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Poza tym wydry są wrażliwe na ołów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentile 10.12.2007 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2007 No tak, zapomniałem odpukać w niemalowane. Wczoraj zrobiłem obchód linii brzegowej...i znalazłem łuski po uczcie futrzanego rabusia oraz produkt jego przemiany materii. Najwyraźniej pojawiła się kolejna wydra, obok jest rzeka na której utworzono rezerwat, prawdopodobnie przywlekła się z tamtąd na wyżerkę. Zatem zimowe zawieszenie broni, które miałem w planie zostanie anulowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 10.12.2007 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2007 No tak, zapomniałem odpukać w niemalowane. Wczoraj zrobiłem obchód linii brzegowej...i znalazłem łuski po uczcie futrzanego rabusia oraz produkt jego przemiany materii. Najwyraźniej pojawiła się kolejna wydra, obok jest rzeka na której utworzono rezerwat, prawdopodobnie przywlekła się z tamtąd na wyżerkę. Zatem zimowe zawieszenie broni, które miałem w planie zostanie anulowane. dobrze napisane pogadaj z nia w wigilie moze cie zrozumie i zmieni miejsce stołowania pozdr i celnych ...."decyzji" :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 10.12.2007 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2007 Co do wydry to mam wrazenie graniczace z pewnoscią ze została skutecznie wyeliminowana Darz Staw moze cud tuska tu pomoże :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentile 10.12.2007 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2007 Obawiam sie ze nie. Jego sztandarowe hasło dla ciemnego ludu brzmiało: "By żyło się lepiej, wszystkim", dotyczy wiec w tym samym stopniu, a moze zwłaszcza, wszelkiej maści rabusiów, złodzieji, szkodników, w tym wydr Ja ze swej strony postaram sie by zyło jej sie lepiej ale...w kolejnym wcieleniu i postaram sie ją czym prędzej wysłać do krainy wiecznych łowów:) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 17.12.2007 02:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Pozabijaj wszystko co sie rusza dookola.....wiadomo, Polak zywemu nie przepusci. Co tam rezerwat ! Nie lubie Tuska i obecnej ekipy, ale zastanawiam sie czy dobrze robie jesli jestem w takim towarzystwie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 17.12.2007 03:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Czy ta wydra naprawde ci tak przeszkadza ? Ale tak naprawde, ze musisz ja zabic ? Czy m u s i s z zabijac ? Czy bedziesz przez to madrzejszy, bogatszy, zdrowszy bardziej zadowolony z zycia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 17.12.2007 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 lump czy ty sie dobrze czujesz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 17.12.2007 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Pozabijaj wszystko co sie rusza dookola.....wiadomo, Polak zywemu nie przepusci. Co tam rezerwat ! Nie lubie Tuska i obecnej ekipy, ale zastanawiam sie czy dobrze robie jesli jestem w takim towarzystwie... A Ty tak sama z siebie, czy ktoś Ci płaci za pisanie tych prowokacyjnych bzdetów? .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 17.12.2007 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Pozabijaj wszystko co sie rusza dookola.....wiadomo, Polak zywemu nie przepusci. Co tam rezerwat ! Nie lubie Tuska i obecnej ekipy, ale zastanawiam sie czy dobrze robie jesli jestem w takim towarzystwie... A Ty tak sama z siebie, czy ktoś Ci płaci za pisanie tych prowokacyjnych bzdetów? .. lump to chyba on i mysle ze on tak sam od siebie pisze złapał natchnienie po wyborach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentile 17.12.2007 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Tak to jest jak ktoś za bardzo identyfikuje się z obranym przez siebie pseudonimem i dostosowuje doń poziom swoich wpisów.Zadam mimo to nieco prowokacyjne pytanie, odwołujace sie do domniemanych, jakkolwiek głęboko ukrytych pokładów rozsądku lumpa.Czy lump byłby kontent gdyby w jego spizarni zalągł sie szczur i wyzerał zapasy? Pewnie by mu nie przeszkadzał, byłby gotów sie z nim zaprzyjaźnić, podziwiać w pełnej krasie zwyczaje i preferencje żywieniowe owego przemiłego futrzaka. Czy z równa beztroską tolerowałby lisa w kurniku, kune w gołebniku etc. Nie chce mi sie tu powtarzać tych oczywistosci bo już naprawdę nużace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 17.12.2007 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Byla w Polsce taka slynna wydra, Robak sie nazywala. Moze warto zaprzyjaznic sie z wydra, malo kto ma wydre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentile 17.12.2007 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Równie dobrze mozna sie zaprzyjaźnić z tasiemcem lub nowotworem złośliwym.Człowieku, nie pojmujesz że wybudowałem staw po to żeby mieć tam ryby, nie wydrę, która je łupi bez litości w tempie 2kg dziennie(zakładajac ze jest jedna). Wydra w stawie =0 ryb (słownie ZERO!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.