Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Staw - wątek zbiorczy o kopaniu własnego stawu na działce


Recommended Posts

Witam,

 

zainspirowany postem a zwłaszcza zdjęciami stawu Damiana debiutuję na forum i wrzucam link do zdjęć bliźniaczego stawu :) - bo zarówno projektant jak i wykonawca ten sam.

 

Mam nadzieję, że nasze dziury w ziemi podniosą trochę na duchu wszystkich walczących z papierami i systemem.

 

http://picasaweb.google.pl/104692826077185256936/Staw2500m2#

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

 

zainspirowany postem a zwłaszcza zdjęciami stawu Damiana debiutuję na forum i wrzucam link do zdjęć bliźniaczego stawu :) - bo zarówno projektant jak i wykonawca ten sam.

 

Mam nadzieję, że nasze dziury w ziemi podniosą trochę na duchu wszystkich walczących z papierami i systemem.

 

http://picasaweb.google.pl/104692826077185256936/Staw2500m2#

 

Pozdrawiam.

 

Jak będę miał trochę więcej czasu to się do Ciebie wproszę i zobaczę Twoją "kałużę" w pełnej okazałości :))

 

Mam pytanie do doświadczonych. Co następnie po wykopaniu stawu?? Wsypać jakiegoś wapna?? Czy są jakieś inne preparaty??

 

Tymczasem pozdrowienia dla Wszystkich miłośników własnych dziur w ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw sprawdź odczyn wody. Wapno ma dwojakie znaczenie - w ilości około 100 - 200 kg/ha daje się w celu stworzenia kompleksu buforującego odczyn, ale do tego jest potrzebny CO2 np. z rozkładu materii organicznej. Natomiast w celu doprowadzenia odczynu do obojętnego - stosownie do potrzeb, podobne ilości. Zakładam, że nowego stawu nie ma sensu dezynfekować, do tego stosuje się dawki kilkutonowe / ha.

Obserwuj, co się będzie działo w wodzie. Posadź rosliny, wpuść parę ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • 2 weeks później...

Witam wszystkich Stawiarzy ;)

Przeczytałem cały watek gdyż tak jak Wy planuję wykopać niewielki stawik myśle o takim 20x30 i głębokości do 2 może 3 metrów. W przyszłym tyg będę się dowiadywał w Urzedzie Gminy czy przejdzie budowa zbiornika melioracyjnego, niby jakies tam rybki chciałbym wpuścić ale to tylko żeby cieszyło moje oko.

 

Postaram sie także wykopać próbę tylko pogoda ostatnio kiepska i az się kopać nie chce ;) ale zapytam wcześniej Was

- podłoże na 80% gliniaste, staw miałby być zaraz koło małej rzeczki która w tym roku ma być regulowana. Łączka na której miałby być stawik jest jakieś 1-2 m na poziomem rzeczki. Przeważnie przez cały rok ziemia jest mocno namoknięta w miejscu przyszłego kopania. I teraz jak myślicie jeżeli będzie glina woda gruntowa napełni staw i nie będzie uciekać?

 

- myślałem jeszcze żeby z dalszej części działki która jest sporo wyżej zrobić drenaż i puścić do stawu co by był świerzy dopływ wody tylko druga sprawa, że na około jest trochę mały sadów i zastanawia mnie wpływ np oprysków na ryby w stawie. Czy gleba przefiltruje ją zanim dostanie się do drenażu na tyle żeby była w miarę obojętna?

 

 

A tak wogóle to jeśli jest tutaj ktoś z Krakowa lub okolic i ma staw, przebrnął przez to wszystko i mógłby mi udzielić jakichkolwiek cennych informacji to byłoby bardzo miło. Póki co czytam forum, czytam książki i mam nadzieję, że będę się mógł pochwalić Wam swoim własnym, prywatnym, w miarę zbiżonym do naturalnego stawikiem.

 

Pozdr Wszystkich

Bartek

Edytowane przez jockn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mam jeszcze jedno pytanie:

 

Zgodnie z Prawem wodnym ( Art.73.1) przepisy mówia że:

 

Art. 73. 1. Do urządzeń melioracji wodnych szczegółowych zalicza się:

1) rowy, wraz z budowlami związanymi z nimi funkcjonalnie, drenowania oraz deszczownie z pompami przenośnymi,

2) rurociągi o średnicy poniżej 0,6 m,

3) stacje pomp do nawodnień ciśnieniowych,

4) ziemne stawy rybne oraz groble na obszarach nawadnianych,

5) systemy nawodnień grawitacyjnych

- jeżeli służą celom, o których mowa w art. 70 ust. 1.

2. Przepisy dotyczące urządzeń melioracji wodnych szczegółowych stosuje się odpowiednio do:

1) fitomelioracji oraz agromelioracji,

2) systemów przeciwerozyjnych,

3) zagospodarowania zmeliorowanych trwałych łąk lub pastwisk,

4) zagospodarowania nieużytków przeznaczonych na trwałe łąki lub pastwiska.

 

Mnie najbardziej interesuje podpunkt :

 

73.1.1. 4) ziemne stawy rybne oraz groble na obszarach nawadnianych,

 

Dalej idąc do Prawa Budowlanego (Art. 29. 2. ) można przeczytać iż:

 

Art. 29.2. Pozwolenia na budowę nie wymaga wykonywanie robót budowlanych polegających na:

9) wykonywaniu i remoncie urządzeń melioracji wodnych szczegółowych, z wyjątkiem:

a) ziemnych stawów hodowlanych,

b) urządzeń melioracji wodnych szczegółowych usytuowanych w granicach parków narodowych, rezerwatów przyrody i parków krajobrazowych oraz ich otulin;

 

Z tej ustawy najbardziej interesuje mnie podpunkt 9a

 

Czy ja dobrze interpretuję powyższe przepisy, iż na ziemny staw rybny nie potrzeba pozwolenia budowlanego (czyli tylko zgłoszenie do Urzędu Gminy że kopie i koniec) czy w rozumieniu tych przepisów ziemny staw rybny to to samo co ziemny staw hodowlany??

 

Orientuje się ktoś czy wszystko zależy od tego jak dany urzędniu powyższe przepisy zinterpretuje?

 

Pozdr

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby wybudować staw niestety trzeba mieć pozwolenie na budowę, jeśli będzie zasilany z jakiegoś cieku - również pozwolenie wodnoprawne na szczególne korzystanie z wód. W Twoim przypadku nie będzie potrzebne. Co masz na myśli pisząc, że staw będzie blisko? 100 m czy 5 m ? Przez glinę woda migruje powoli, ale w końcu będziesz miał w stawie taki poziom wody, jak w gruncie. Możesz przyspieszyć migrowanie wody robiąc w kierunku rowu podziemny "kanał" z kamieni lub grubego żwiru. Robisz wykop, boki wykładasz geowłókniną, sypiesz żwir, nakrywasz geowłókniną, zasypujesz i gotowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pobliżu czyli jakieś 5-10 m od rzeczki. cyprinus a jak myślisz drenaż i wpuszczenie wody z niego do stawu to dobry pomysł? ewentualne opryski z sadów nie będą szkodziły rybom gdyby się przedostały do drenażu? dzisiaj będę w Starostwie to się dowiem dokładniej ile to czasu zajmie. Na szczęście w wydziale budownictwa jest gościu który robi mi plan domu i wszystkie papierki z tym związane to może tym też się zajmie.

 

Pozdr

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam staw o wymiarach ok 30m /8m . Do stawu wpuściłem 100 sztuk karpia kroczka , kilka karasi , 3 amury . Po 3 latach widac jak karpiki ładnie rosną , ale co ważne wytarły się karpie i karasie. Mam bardzo dużo narybku ( w sumie już jedną zime przezimowały) . Nie wiem ile ryb może byc w takim stawie , aby miały dobre warunki . W tym roku dokupilem 14 linów i aby ryby nie karłowaciały i mnożyły się w nieskończoność.. Wobec tego kupiłem 4 szczupaki ok 30 cm i 2 sumy ok 30 cm . Nie wiem czy nie za dużo wpuściłem drapieżnika.. Co o tym sądzicie ? Staw nie jest wielki . W najgłębszych miejscach ma ok 1,7 m . W zimie są robione przeręble i bardzo mała ilośc ryb jest śniętych . Woda ne przepływa przez staw tylko w upalne miesiącem, wtedy natleniamy ją bardzo często . Myślę , że narazie rybki maja dobre warunki tyko boję się , że neidługo zostaną same szczupaki .. Narybku mam bardzo dużo, ale nie jestem w stanie powiedziec ile się wytarło . Amury mam juz ok 2 kg i karpie które wpuściłem 3 lata temu jako kroczki maja po 1,5 kg .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowa obsada kroczka to 1000 szt/ha. Więc masz dużo za dużo ryb ( wystarczyłoby 24 szt, góra 40). Powinieneś intensywnie wędkować, intensywnie karmić najlepiej granulatem karpiowym, w zimą napowietrzać.

Z opryskami na dwoje babka wróżyła, teoretycznie nic się nie powinno stać. Chyba że jakiś baran wypuści resztki do rowu albo wypłucze sprzęt. Nie wszystkie środki są szkodliwe dla ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jako że mam chwilkę wolnego wrzucam pare fotek poglądowych, tutaj planuję staw

 

Trochę nie najlepsze miejsce na budowę stawu, zwłaszcza małego. Liście będą opadały do wody a cień spowoduje, że rośliny nie będą rozwijały się prawidłowo i będziesz miał ciągły problem z parametrami wody (duże ilości garbników = twardość). Powinieneś wyciąć zdecydowanie więcej w ten sposób, by powstał obszar "zdemillitaryzowany" - bez drzew. Da to dostęp do słońca a i same liście będą mniejszym problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też o tym myślałem troszkę, dlatego postanowiłem, że od strony rzeczki muszę wyciachać wszystko praktycznie(może jakies pojedyńcze młode drzewka zostaną) co dałoby mi słonko na taflę wody od wczesnego południa do zachodu słońca.

 

A na tym małym zboczu też chciałem troszkę wyżej linię lasku zostawić żeby liście za bardzo do stawu nie leciały.

 

A odkrywka będzię i to już nie długo.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...