Manik 29.08.2003 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 OK. Działka ma niecałe 600 m2, a stwa ma zajmowac 85% powierzchni. Jeszcze tylko jedno wyjasnienie: w miejscu nowego stawu kiedyś była sadzawka z której korzystały krowy i straż pożarna do gaszenia pobliskich lasów, a teren został kupiony od gminy. I jak teraz wyglądają sprawy formalne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weynrob 29.08.2003 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 Tak z grubsza to jest tak--legalnie bez żadnych pozwoleń bym nie zaczynał--ja swój kopałem niby w celach "melioracji specjalnej tj. do nawadniania"--tylko jak udowodnisz że potrzeba ci stawu 500 m2 do nawadniania 100 m2??--pow 30 m2 musisz mieć pozwolenie wodno-prawne---nie bardzo wiem o co w tym chodzi ale jak znam życie i polskie realia to jest to temat porypany--pogadaj w gminie aby wykopać ten staw niby do celów p-poż lub coś w tym stylu,może jako przeciw powodziowy lub retencyjny---ALE JAK NIE MASZ DOBRYCH UKŁADÓW TO TEGO NIE PRZEFORSUJESZ---A TERAZ UWAGA!!!!ZNAM SYTUACJĘ W KTÓREJ JEDEN POSEŁ 25 KM ODEMNIE WYKOPAŁ STAW JAKO ZBIORNIK RETENCYJNY I DOSTAŁ NA TEN CEL KASĘ -DOWCIP POLEGA NA TYM ŻE STAW-DUŻYCH ROZMIARÓW-ZNAJDUJĘ SIĘ PRZED JEGO DOMEM A TEREN TEN I OKOLICA OD JAKIŚ 500 LAT NIE BYŁ ZALANY I NIE BYŁO TAM POWODZI NO BO I Z CZEGO JAK PRZEPŁYWA TAM RZEKA SZEROKOŚCI OK 2 M + RÓW MELIORACYJNY--NO ALE NIE KAŻDY JEST POSŁEM RP--jeżeli nie to czeka cię załatwianie wszystkich formalności związanych z budową obiektu--generalnie jest tak że jak masz wrednych sąsiadów to lepiej uważaj--mam z tym doczynienia od lat-poprostu nie jestem z tej wsi na której działam i mieszkam w mieście--nie mogą tego przeżyć i ślą na mnie skargę za skargą do gminy----W ZWIĄZKU Z KOPANIEM STAWU I PRAC Z TYM ZWIĄZANYCH WPŁYNĘŁO NA MNIE DO GMINY 12 SKARG W CIĄGU 2 MIESIĘCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!---ALE NIE MOGĄ MI NIC ZROBIĆ!!!!!NO I WSZYSCY SĄ WKÓRWIENI(dosłownie)OPRÓCZ MNIE-JA BAWIĘ SIĘ DOBRZE---ja nie jestem biegły w w.w. sprawie ale znając polskich urzędników to ci każdy będzie inaczej opowiadał brednie---wystąp po prostu do gminy z zapytaniem i przekalkuluj czy ci się to opłaci i czy jeszcze masz na to ochotą---Życzę powodzenia---W MOIM STAWIE -1500M2- WODY CAŁY CZAS PRZYBYWA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mc 30.08.2003 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2003 weynrobJesteś nie lada spryciarzem."-ja swój staw wykopałem niby w celach....""-w związku z kopaniem stawu ...wpłynęło na mnie 12 ...skarg.Czy bezzasadne? Czy ich powodem było tylko inneTwoje miejsce zamieszkania?A pozatym.Zbiorników retencyjnych nie buduje się na terenach zalewanych,lecz powyżej tych terenów. Jeżeli musisz używać słów niecenzuralnych,to napisz je poprawnie,ku... ,to nie kó... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weynrob 31.08.2003 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2003 Napisałem "niby" bo to jest argument prawny-prawdziwy cel to ryby--ale nie wykluczone że staw będzie wykożystywany do wspomnianego celuCo do zbiornika retencyjnego nie chodziło mi o sprawy techniczne tylko o ukazanie sytuacji która miała miejsceCo do skarg to dotyczyły np tego że skasowałem zielsko na rowie i na poboczu drogi przy której jest moja działka--było to naruszenie pasa drogowego-czyli zielsko było nie moje-po drugiej stronie jest zielsko i krzaki 2 m wysokości i ponoć tak ma być--gmina nie ma kasy aby to skasować,następnie chodziło im o to czy aby nikt się w stawie nie utopi, czy nie osuszy on terenu,oraz że wcześniej wspomniany rów--czytaj 20 centymetrowe zagłębienie ,pełne butelek iśmieci zasypałem ziemią i wykopałem równy rów(0.5 m głębokości) który spełni swoje zadanie-- dzisiaj wszyscy chodzą i opowiadają jak to ładnie zrobiłem!!!Nie rozumiem jak nie znając tego środowiska zastanawiasz się nad przyczynami w.w. skarg.Oczywiście miejsce zam. to jeden z powodów,o innych nie chcę dyskutować--są ludzie co i tak wiedzą o co chodziJeżeli chodzi o słowo "wkur..." to jest to efekt przeoczenia-pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnikkrol 16.09.2003 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2003 mam zamiar zabrać się za kopanie stawu w przyszłym tygodniu, no i tu pierwszy problem wszyscy mi odradzają, ze na jesieni się nie kopie stawów??? Dlaczego ?Generalnie mam taki plan: Wykpię staw a ziemię ze stawu przeznaczę na podniesienie działki na odcinku od ulicy do domu czyli ok 35 m, zaoszczędze na wywózce:) I mam dwie korzyści mam wyrównaną działkę i mam piękny staw!!! Ile kosztuje wykopanie stawu, mi wycenili to na 1200, - drogo czy tanio???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.09.2003 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2003 Ze względu na niski poziom wody gr. w okresie lata i wczesnej jesieni najlepiej jest robić wykopy,pod staw również.Ile kosztuje wykopanie stawu?A ja Ciebie zapytam.Ile kosztuje samochód ? Marki i rocznika oczywiście nie podam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnikkrol 17.09.2003 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Upssss to będzie taki staw 15m x 20m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weynrob 17.09.2003 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 ja płaciłem 3 zł za m3 wykopu wraz z rozepchnięciem ziemi po placu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Manik 17.09.2003 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Zastanówcie się nad dodatkowymmi kosztami. Jeśli nie macie takich możliwości "zakręcenia" urzędnikami jak weynrob, to proponuję zorientować się na początku jaki jest podatek za taki staw. Z autopsji wiem że proporcjonalnie wielki. W kilku poprzednich moich postach zostałem SŁUSZNIE skarcony, dlatego teraz tylko grzecznie zwracam na ten aspekt sprawy uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weynrob 17.09.2003 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2003 Manik--nie strasz ludzi fiskusemi nie rób ze mnie krętaczaco znaczy "proporcjonalnie wielki"?????pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnikkrol 18.09.2003 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2003 Qurczę już mnie to wszysto wkurza na wszystko trzeba mieć pozwolenie, zgodę i potem jeszcze płacić podatki a gdzie pomoc dla społeczeństwa a gdzie preferencyjne kredyty, państwo nam nic nie gwarantuje tylko bierze. Nie dość że musiałam kupić ziemię, pobudować dom a teraz do konca życia mam im płacic?Za co ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.09.2003 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2003 Podatek płaci się od ilości litrów wody w stawie.Ja zawsze obniżam poziom wody kiedy spodziewam się kontroli z US. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Manik 18.09.2003 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2003 Nie chodziło mi o US ale o podatek gruntowy płacony do gminy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Manik 18.09.2003 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2003 Weynrob nie jest moim zamiarem z kogokolwiek robic krętacza i kogokolwiek straszyć fiskusem. Moim zamiarem było zwrócenie uwagi na coś o czym nikt nie mówi a i w urzędzie nie do końca WAM o tym powiedzą tylko naliczą odpowidnią opłatę a Wy będziecie się denerwować za co płacicie tyle pieniędzy. ZNOWU PRZEPRASZAM JEŚLI KOGOŚ OBRAZIŁEM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weynrob 18.09.2003 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2003 Co ty ja się nie obrażam--tak tylko sobie żartuję.Niech mi ktoś wyjaśni jaki się płaci podatek i kiedy--bo ja o tym nic nie słyszałem--od ilości wody w stawie???to chyba żartpodatek gruntowy i tak płacęDZISIAJ WPUŚCIŁEM DO MOJEGO STAWU PIERWSZE RYBYnarazie-- 35 złotych karasi,25 linów i 15 karpi--gdyż jest mało wody.Resztę dopuszczę wiosną I jeszcze jedno tym razem do AGNIKKROLA --nie wiesz w jakim kraju żyjemy!!!masz płacić za przywilej jakim jest życie w Polsce!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Manik 19.09.2003 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Najpewniejsze inajpełniejsze informacje uzyskasz w Urzędzie Miasta i Gminy lub Gminy. Wiem że ten podatek jest kilkakrotnie wyższy niż podatek gruntowy. Słyszałem też Informacje że Niektórzy szybciej zakopywali takie stawy niż je kopali po otrzymaniu Nakazu podatkowego z gminy - a informacja ta jest z pewnego źródła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weynrob 19.09.2003 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Myślę że stanowczo przesadzasz--o tych co zasypywali te stawy--a pewne źródła to pojęcie bardzo względneJa się tym nie przejmujęJadę zobaczyć jak tam moje wpuszczone ryby sobie żyją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Manik 19.09.2003 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Jak bys miał jakies informacje to podaj dalej. Mam nadzieję że przesadzam, ale Pewne informacje to nie informacja od kogoś zupełnie obcego tylko z najbliższej rodziny. Czekam na info !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weynrob 19.09.2003 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Może ta najbliższa rodzina nie chce abyś miał swój staw.Czasami najbliższa rodzina to najgorszy doradca---że nie powiem dosadniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Manik 19.09.2003 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Ja nie chcę mieć własnego stawu. Sąsiad przez drogę ma i to mi wystarczy. A ta najbliższa rodzina mieszka w Warszawie w bloku i chętnie przyjechałaby nawet nad taką wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.