Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Początek- komentarze!


Recommended Posts

iga9 Akurat mnie TEN problem nie dotyczy..Uf..całe szczęście....Ale to nie znaczy że problemu nie ma :o Ja w dalszym , nieustającym ciągu jestem zadowolona i szczęśliwa..Nasza działeczka znajduje się na lekkim wzniesieniu i jest jakby poza obrębem tzw. melioracji......Ale, nie znaczy to że mi to "wisi". Naprawdę, nie mogę pogodzić się z tym że zwykli ludzie , za swoje ciężko zarobione pieniądze muszą ponosić konsekwencje niewydolności urzędniczej.... :evil: No normalnie cholera mnie bierze na taką "zlewkę" na cudze problemy i nieszczęścia......I naprawdę, gorąco, całym sercem pragnę aby KTOŚ beknął za to...Co jest niestety utopią...OT..POLSKIE REALIA......

:evil: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To to masz szczescie w nieszczesciu. Cud, ze wam sie akurat ta dzialeczka trafila. NO ale- wszytko "tonie" dookla. Ja to bym tych urzednikow pozamykala w tych zalanych piwanicach i podciagajacych domach na polr roku o chlebie i wodzie, albo zamienila sie z nimi na domy- inaczej by spiewali :wink: :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Alfredo,

jak czytałam ostatni wpis w Twoim dzienniku to aż się zagotowałam. W ostatnich dniach kilka razy dziennie zadaję sobie pytanie w jakim kraju my żyjemy (Rospuda!) i krew mnie zalewa! Kolesie dorwało się do władzy na wszystkich szczeblach uprawiając spychologię, robiąc ino sobie dobrze a mając wszystkich wokół...nie napisze gdzie, ale wszyscy wiedzą :evil: Brak słów. Co się tutaj dzieje???

No nic, chciałabym mieć nadzieję, że sprawa skończy się dobrze..

Pozdrowienia serdeczne

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AgnesKNiestety.....Mamy podobne "refleksje" na temat.. :cry: :cry:

Rospuda...Czy nikt, przez 15 lat nie zastanawiał się nad naszym dobrem Narodowym pt. CUDA NATURY??????? Łatwo jest zniszczyć, natomiast odbudować unikaty ...chyba niemożliwe???? Mnie tyż , kilka razy dziennie "trafia szlak" na te wszystkie "decyzje" Ale najbardziej mi jest przykro że NASZA WłADZA traktuje mnie i pozostałe jednostki, polskiego obywatelstwa, jako debili!!! :o :o I wmawia się nam różne debilizmy z pełną ignorancją społeczeństwa...Ufff!!!! Ale chyba to, nie to forum, (trza się na forum "szkiełka" przerzucić .....

Ja bym tylko chciała, w dzisiejszej rzeczywistości, coby mnie nie przeszkadzano żyć, pracować i cieszyć się ze swoich własnymi rękami osiągniętych małych radości....I żeby żaden "farfloc" nie ingerował w moją egzystencję.....Niech mi tylko pozwolą żyć!!!!A marzy mi się ,żeby ten "farfloc" ponosił rzeczywiste konsekwencje za swoje decyzje i indolencje urzędnicze......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Zoya juz prawie dorosły pies! Nie ma juz tych usu a'la Elvis :D Ale rozrabia jak rozrabiała - nawet na zdjęciach widać ;)

 

Mys ciekawa jest tego tarasu... To napewno cudo będzie... Mrrr...

Dzięki Mys :wink: Ale ten nasz pies , to ma chyba nadpobudliwość psychoruchową :o Niby duża, stateczna panna, a we łbie.....glony......

Nawet mój neurotyczny kot to zauważył i od kilku dni próbuje "oczyścić teren" Regularnie, pod nieobecność Zojki, wyżera jej z michy żarcie..Pewnie sobie myśli ,że jak jej wyżre wszystko , to ta swołocz, co jej odebrała prym w domu , zdechnie tragicznie np. śmiercią głodową...( swoje michy pełne, a do psiego żarcia jakiś sentyment......)

Co do tarasu...Hmm...Boże jakbym chciała zrealizować,ten punkt programu....Pożyjemy , zobaczymy....Nadzieja umiera ostatnia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze wyszło że nikt się maluczkimi nie przejmuje :evil:

Zoyka sliczna panna :)

Tarasa zapowiada się imponująco już nie mogę sie doczekać ropoczęcia prac u Ciebie :)

Aguś,Kasa..kasa...za wszelką cenę!!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Urzędnicy wykonują czyjeś polecenia..szkoda że czyimś kosztem.... :cry:

A co do tarasu...Bożysz....Jakbym chciala zrealizować ten punkt programu!!!! Mogę kolejny rok chodzić , w starych, niemodnych butach, po raz kolejny eksploatować 10- sięcio letnią kurtkę i chleb z dżemem ( z darmowych poziomek) wtryniać..Nic mi to nie robi!!!! Ale tarasik dokończyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(trza się na forum "szkiełka" przerzucić .....

...

O tym samym pomyślałam.

A z Rospudą, to jest tak, jak słusznie wczoraj jeden z dzwoniących do "Szkła" zauważył - w sprawie zniszczenia posągów Buddy Talibowie też zrobili referendum... :-?

 

No i jak to Polacy - prędzej czy później temat schodzi na politykę..:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 1 month później...
słodki domek, piekna okolica, cudni domownicy! powodzenia!

 

my startujemy - z murarzami - juz w czerwcu... poki co kosztorysy, plany, zamownienia, wybory.... :p

mozg sie lasuje :o , ale chyba warto :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Zeljko, Aguś Serdeczne dzięki za pozdrowionka :p U nas nic spektakularnego się nie dzieje....Kasy niet, to i nie ma co opisywać....Po prostu sobie cudnie żyjemy....W tym naszym domku, ogródku ,z naszą wciąż niezintegrowaną zwierzyną :cry: Zojka urosła, i jak na sunię 11 mies. jest raczej DUżA!!!W dalszym ciągu posiada energię wręcz "atomową" połączoną z możliwościami koncentracji glonu....Ale kochana ogromnie!!!!!!!!!!!!Kot łapie myszy, co prawda na terenie ogrodu(całkiem sporo tych gryzoni po łagodnej zimie)) no i niestety udało się niecnocie upolować ptaszka :cry: Nad czym bardzo ubolewałam dość długo....Wziełam huncwota na kolana i zaprezentowałam mu atlas ptaków z bezwzględnym zakazem polowania na nie ( w załączeniu obrazki)

A tak poza tym....Cisza spokój, dużo pracy, mało czasu...Za to ten wolny spędzany jest bardzo treściwie....Obijamy się i delektujemy domkiem, bliskością lasu, ciszą....i każdego dnia dziękujemy DOBREMU LOSOWI za podjęcie decyzji o budowie i realizacji tych planów. Pomijam już to szaleństwo ceno, którego udało nam się uniknąć i budować w JESZCZE NORMALNYCH CZASACH

:wink:

Pozdrawiam Was serdecznie , w wolnych chwilach poczytuję sobie min. Wasze dzienniki, ale na pisanie jakoś nie mam wenny...Tylu tu nowych zapaleńców, nowych domków, emocji....A ja w zawieszeniu....Czasami jak mam chwilkę , to wyskakuję do Kasi64, BO JEST JUż MOJą SąSIADKą i klachamy sobie przyjemnie przy kawusi, Kasinych wypiekach, a i cosik mocniejszego się czasami znajdzie...Cieszę się Jej radością , bo zarażliwa jest okrutnie...

JEJKU,JAK TO DOBRZE ŻEŚMY TE DOMY SOBIE POBUDOWALI!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...