alfreda 01.09.2005 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2005 ŻabaA u mnie zdjątka są nadal.Niewiem czemu nie widać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 01.09.2005 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2005 ŻabaA u mnie zdjątka są nadal.Niewiem czemu nie widać? Teraz też ich nie ma ( tylko widzę fundamenty bez piasku...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 01.09.2005 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2005 to ja już nic nie rozumiem??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 02.09.2005 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2005 Alfreda-nie dochodzi do mnie nic na priv,zgłosiłam w redakcji,ale bez odzewu,może dasz znać na gg4096758 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 02.09.2005 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2005 Już wysłałam,chyba w tym samym czasie...co to pisałaś pościk . Daj znać czy doszło.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 02.09.2005 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2005 i nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 04.09.2005 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 Alfredziu, efekty imponujące. Okolica też fajna. A brak środków płatniczych NBP - coż, nas dopadło to samo Spróbujemy jeszcze w tym roku otynkować wewnątrz, a jak nie to chociaż kupić materiałów budowlanych ile się da - oczywiście takich co mogą leżeć przez zimę i poczekać (np. wełna mineralna, styropian). Pociesz się że Twój początek zaczął się w tym roku - a przecież rzadko kto buduje w jeden rok. W przyszłym na pewno się wprowadzicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 04.09.2005 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 Niestety, znów widzę same x.... Ale to z pewnością wina mojego kompa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 04.09.2005 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 Jak tak czytam, jak ciepło opowiadasz o swoim domku, to myślę sobie, że tez chciałabym, żeby mój spełnił moje oczekiwania....Bo cały czas obawiam się, że nie będe do końca zadowolona z wyboru projektu.Mimo, że nie widzę zdjęć, to jestem pewna, że jest uroczy. A to, ze Tobie się podoba to najważniejsze! Wiesz, ze warto było budować.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 04.09.2005 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 Z każdą minutą, z każdym dniem jestem coraz bardziej przekonana o trafności decyzji!! Czasami nie chcę wierzyć że TO się zaczęło i zmierza do przodu...Kiedyś wydawało mi się że budować mogą się tylko ludzie BARDZO...zamożni lub ludzie z tak zwanego "świecznika" z układami itp. Teraz dom stał się bardziej dostępny i chociaż " kosztuje" dużo ( prawie wszystko w moim wypadku) wyżeczeń jest mi z tym dobrze !1 I z utęsknieniem czekam na tzw. " spokojną starość' we wlasnym domu. A dom??/ dom to coś co sami tworzymy..nie tylko mury, kostrukcja ... to przedewszystkim MY !! Nasze marzenia , nadzieje i realizacje.. Twój domek ( projekt) zapowiada się niezwykle ciekawie, interesująco!1 Jestem przekonana że wspólnie stworzycie WASZE WIELKIE DZIEŁ To widać już , po stopniu zangażowania emocji które są Twoim udziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 04.09.2005 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 Nadrabiam zaległości w czytaniu Piszesz średzka falista, Roben na dach. Można wiedzieć po ile podstawowa i po ile gąsior? Chcę sobie porównać z cementowymi, bo jakoś po lekturze forum, wizytach u hurtowników i konsultacjach z dekarzami, Robena bym nie wział. No ale wiadomo, każdy robi po swojemu. Czytałem też perypetie z wyborem stropu. jednak monolit zamiast terivy. Za materiały na strop dałaś 17 610, przy powierzchni 187 m2. WYchodzi 94 zł za metr stropu. Ja patrząc po swoich kosztach: belski i pustaki teriva: 5387, zbrojenie 1145, dechy stemple transporty 1500, B20 za 3200 i kotwy do murłat 670, wydałem łącznie 11902, a mam 130m2 parteru pokryte terivą. Wychodzi mi 91 zł za metr kwadratowy stropu (teriva)... Jakoś nie widzę różnicy w kosztach między monolitem a terivą? Ciekaw jestem jak to Ci te majstry/kierowniki policzyły, że 5 tys taniej niby. Z tym oknem trojkątnym to ale numer Oczywiście ja mur projekt wielokrotnie kserowałem, wydaje mi się, że poszły "w proch" co najmniej 3 kopie. BTW kominyjaie? Murowane czy systemowe? Patrze na fotkę i czy mi się wydaje, czy też kiepsko widze ściany kolankowe? Tak to wygląda jakbyście murłaty mieli bezpośrednio na wieńcu (tak jak ma to być w mojej parterowce)? A ja myślałem, że z poddaszem użytkowym projekt A tu mi wychodzi, że poddasze to tylko nad tym dużym garażem (czy cokolwiek to jest?). Do zakończenia prac budowlanych w tym sezonie ( tak założyliśmy) zostało: - Krycie dachu- położenie dachówki i wszelkich dodatkowych akcesorii- oprócz okien połaciowych- te zostaną zainstalowane na wiosnę. -Chudziak na parterze -Murowanie ścian działowych - zasypanie fundamentu, wyrównanie działki DOkładnie mam taki sam plan, no plus mistrz od kanalizy, żeby przed wylewką chudego zrobił co trzeba. No i ściany dzialowe (de novo - raz jeszcze), bo na tę fuszerkę co ja zrobili miesiąc temu patrzeć nie mogę. Martwię się tylko tym ,że budujący obok sąsiad , będący na podobnym etapie, miał inną dachowkę!! E tam, sąsiadem się nie przejmuj, kieruj się własnym gustem. Mój sasiad będzie miał gont bitumiczny Znowu mi się chciało ryczeć ( ze szczęścia,jakiegoś spełnienia ....) Wizja domu taka realna że oczami wyobraźni już ustawiałam mebelki światełka Powaznie, to Ty już rysuj sobie na ścianach gdzie te światełka, kontakty, włączniki i inne pierdólki chcesz mieć Jak na wiosnę przyleci elektryki zacznie z szybkością CKMu strzelać pytaniami, to mu wskażesz pokresloną ścianę i powiesz, panie, tu wszystko jest narysowane Już któraś z kolei osoba uważa że nie powinniśmy dzielić pokoju dziennego z pokojem kominkowym. Też tak uważam Salon 40m możesz spokojnie urządzic pięknie i stylowo i wkomponować tam 43 calową plazmę i meble w stylu Ludwik XVI. No ale skoro już podjęliście decyzje.. Przeciez to Wy tam będziecie mieszkać i to Wam ma być tam dobrze. Ja z racji zawodu jestem raczej multimedialną bestią i lubię mieć wkoło siebie mnóstwo migających monitorów i jednoczesny zalew informacji (tv, komputer telefon i książka jednocześnie ). Ale fajnie to wygląda. Życzę cierpliwości przy wyborze kolorów elewacji, podbitki, okien, płytekna taras, podmurówki i innych parafernalii wygładzających ostateczny wygląd domku. pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 05.09.2005 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Gerion Mój strop to znajduje się na całej pow. zabudowy czyli 220m2. pozostała różnica w cenie może wynika z innego rejonu Kraju, jak wiadomo są różne... Cena mojej dachówki...podstawowa......2.15 gąsior z klamrą miedziany.......13.45 gąsior początkowy duży ..........38.15 podane ceny są cenami brutto 22% więc trzeba odjąć 15% ceny bo materiał mamy z robocizną więc po całości jest 7%. Na koniec przy wpłacaniu zaliczki utargowliśmy jeszcze od całości 300 PLN Poddasze użytkowe nie koniecznie musi mieć murowaną ścianę kolankową! Murłaty rzeczywiście leżą bezpośrednio na wieńcu , a ściana kolankowa znajduje się w środku pomieszczenia ( gdzieś ok. 1m odległość od murłaty) i wykonana jest z karton-gipsi ( z ociepleniem) . Chodziło nam , ze względu na powierzchnię parteru maksymalnie zmniejszyć pow. poddasza! Rozprowadzenie kanalizacji jak najbardziej przed "chudziakiem" Nie pisałam bo wydaje mi się że to już standart! Co do dachówki sąsiada- wolałabym aby jego dach był choć trochę inny. nie chcę aby domy wyglądały jak klony, wolałabym aby chociaż trochę odbiegały wyglądem i trochę się różniły... Co do salonu... Narazie nie stać nas i dłłuuugo jeszcze stać nas nie będzie na wypisywane przez Ciebie ekstrawagancje..monitory, a 43 calowa plazma??? Nie my raczej w innym kierunku...koza, biesiadna kuchnia, pok. dzienny- użytkowy, tam się je , prasuje, gada itp. Może kiedyś w przypadku niespodziewanego przypływu gotówki połączymy te pomieszczenia -toż to ściana działowa . Ale teraz mamy taką wizję, a salony 40m2 są urokliwe ale mniej przytulne, takie mniej rodzinne. Co do elektryki to właśnie " pracujemy" nad tym Zrobiliśmy sobie ksero , kilka egzemplarzy i powoli meblujemy coby w odpowiedniej chwili pozaznaczać ścianki... Mamy dużo czasu bo chyba prędzej niż na wiosnę nie ruszymy... Pozdrowionka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 05.09.2005 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Alfreda jestem pod wrazeniem po pierwssze okna trójkatnego po drugie widoku przez te okno po trzecie widoku na domek od strony tego okna I czasmi właśnie dla takiego efektu można więcej wybulić za okna Początek ma znaczenie różnorakie Może to już początek końca stanu surowego A i jakoś tak sympatycznie brzmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 05.09.2005 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Ja tłumaczę sobie tak , że to POCZĄTEK spełniania naszych marzeń. Inaczej mówiąc POCZĄTEK sielskiego życia w wymarzonym domu!! Oby to tylko nie był początek końca lub koniec początku..... Dzięki Ci Andzrejko za dobre słowa!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 06.09.2005 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 alfreda oczywiście że to początek,tylko długotrwały.To początek nowego życia,nowych perspektyw,nowych marzeń a bardziej przyziemnie to początek nowych,wykończeniowych prac na budowie,początek lub zaczątek urządzania domu.Tyle przed Wami jeszcze więc to na pewno POCZĄTEK.POWODZENIA na nowym początku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 06.09.2005 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 Mój strop to znajduje się na całej pow. zabudowy czyli 220m2. pozostała różnica w cenie może wynika z innego rejonu Kraju, jak wiadomo są różne... Racja. Jeśli 220 m2 to wychodzi po 80zł za metr. Czyli dyszkę taniej na metrze niż u mnie. Faktycznie tysiąc złociszy ponad w kieszenie (ale nie pięć ). NIestety u mnie koszt deskowania pod wylewkę zjadł by te 10 zł na metrze. Cena mojej dachówki...podstawowa......2.15 gąsior z klamrą miedziany.......13.45 gąsior początkowy duży ..........38.15 Cena faktycznie może skusić. Mi Nelskampa wycenili na 4.6 zł sztuka, ale Jungmeiera już na 3.3 zł. Też z Vatem mogę zakombinować. No i miałem obok siebie Jungmeiera i Robena. Wystarczy porównać zamki i lewy dolny narożnik. Najlepiej jak masz ułożony rządek 3-4 dachówek...Za gąsiory około 20 zł sztuka. Co do dachówki sąsiada- wolałabym aby jego dach był choć trochę inny. nie chcę aby domy wyglądały jak klony, wolałabym aby chociaż trochę odbiegały wyglądem i trochę się różniły... Wiesz, czasami to wygląda naprawdę fajnie. Jedzie się uliczką i kilka domów obok siebie ma podobny wygląd. MI osobiście się to podoba, sądzę, że powinny być surowsze wytyczne w planach zagospodarowania. W innych krajach są takowe i często jak jedziesz w Niemczech, czy Szwecji to widzisz b.podobne domek przy domku. A u nas długo jeszcze obok dworku z kolumnami będzie stała cygańska willa, albo jakiś nowoczesny cudak. Co do salonu... Narazie nie stać nas i dłłuuugo jeszcze stać nas nie będzie na wypisywane przez Ciebie ekstrawagancje..monitory, a 43 calowa plazma??? To był tylko przykład pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 06.09.2005 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 A dzisiaj wyświetliło się parę zdjęć! Po prostu piękny jest Twój domek, tym bardziej, że też podobają mi się poddasza bez ścianki kolankowej!!!!Bardzo lubię, gdy dach sięga tak nisko. Rzeczywiście jest się czym zachwycać!!! Nic mu nie brakuje! Niestety nie zobaczyłam trójkątnego okna......Może jutro..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 06.09.2005 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 Żaba dzięki Miło mi że podzielasz moje zdanie !! Zawsze to człowiekowi lżej się robi na serduchu ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 06.09.2005 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 A dzisiaj wyświetliło się parę zdjęć! Po prostu piękny jest Twój domek, tym bardziej, że też podobają mi się poddasza bez ścianki kolankowej!!!!Bardzo lubię, gdy dach sięga tak nisko. Rzeczywiście jest się czym zachwycać!!! Nic mu nie brakuje! Niestety nie zobaczyłam trójkątnego okna......Może jutro..... Zaba czyżbyś miała piękno domku Alfredy dozowane w dawkach No no Okno jest super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 06.09.2005 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 Gerion Ja o ten nieszczęsny strop kruszyć kopi nie będę. W żadnym wypadku nie czuję się oszukana Może to Tobie udało się Terivę taniej zakupić! ( terivy też są różne rodz. może o inną chodzi?) Moja różnica wynikała nie z obliczeń budowlańców ale kosztorysów hurtowni, składu ( dokładnie 4 szt. ich było) Po zamianie na monolit 5 000 PLN ok. mi zostało Do podanej ceny trzeba doliczyć również koszt konstrukcji schodów na poddasze ( szalunek, zbrojenie, zalanie) Jestem zadowolona!! Co do dachóweczki mam nadzieję że jej żywotność jest na tyle długa że mnie przeżyje ( Ja stara jestem więc ma szansę skubana) Wnioski takie wyciągam obserwując dachy np. domków powojennych z dachówką betonową bez żadnych " ekscesów" Staram się podchodzić zdrowo-rozsądkowo. Aby kasy za dużo nie wydać ( bo brak nadmiarów) a pomieszkać w domeczku moim kochanym.. A co do domków -klonów. Zgadzam się jak całe osiedle na jedno kopyto ...To tak, może być!! Ale jak w zabudowie jednorodzinnej wśród różności są dwa, trzy kloniki to tak nie bardzo po mojemu...... A co do gąsiorów ...w moim kosztorysie jest kilka rodz. owych i różne ich ceny!!1 U Ciebie gąsior podstawowy to 20 zł ? A daszek z mojego Robena oglądałam w całości, Pan dekarz " chwalił' się robotą i może być!!Ale może ja mało wymagająca jestem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.