alfreda 29.09.2005 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2005 Jest mi BARDZO ALE BARDZO miło.....Jak juz wszystkich ważnych i mniej ważnych policzę to dam znać , coby produktów do szszłyków nie brakło...Do miłego!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 30.09.2005 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Fredka, strasznie jestem ciekawa Twojego pomysłu na ogrodzenie. Daj popatrzeć! A pomyślałabyś kiedyś, że się bardziej będzie człek cieszył z komplementów na temat dachu niż pięknych naszych oczu/włosów/kibici/zapachów (wybrać proszsz..)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 30.09.2005 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Widzisz Alferdziu a mówilismy że dach piekny A skoro takie wycieczki to może postaw skrzyneczke i co łaska może na ogrodzenie będzie Czekam na te rysunki znając Ciebie będize to napewno nie tuzinkowe rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 30.09.2005 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 No... Niby nic się nie dzieje, ale budowa cały czas trwa! Krok po kroku, blizej do gazu, nowe kontakty z sąsiadami, coraz więksa akceptacja dachu, pomysły na płot... A to się wszystko składa na ostateczną całość - czyli Was Dom A z ogrodzeniem moze mozna poczekac, moze się pojawią nowe wzory odpowiadające Twoim wizjom, promocje, cuś... I tez ciekawam bardzo rysunków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 30.09.2005 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Gratulacyjki,w końcu wasz dach pięknieje w Waszych oczętach.No i gaz się zbliża,niby nic a jednak do przodu.Ciekawi jesteśmy planów ogrodzenia.Trzymamy dalej kciuki za dalsze postępy budowlane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 05.10.2005 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 DALSZE POSTĘPY BUDOWLANE...hym...Nie umiem odpowiedzieć( jakoś przerasta mnie to) kiedy dalej i w jakim stylu? Czy w przypadku sprzedaży mieszkania( kasa jeszcze w październiku!) robić dalej- okna , inst. elektryczna, wod-kanalizacyjna, CO. tynk iwewnętrzne i posadzki ...Czy? CZEKAĆ DO NP. MARCA- cieplej, dni dłuższe, przypilnować budowy można itp. Także dalsze pistępy polegają na uporządkowaniu terenu przyległego!!!Korci mnie coby cosik zasadzić, wiosną wystrzeli to..to jak ..Pięknie po prostu!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 05.10.2005 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 Gleba widać zyzna - domek tak sybko urósł, i taki ładny, zdrowy... A co byście zasadzili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 05.10.2005 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 OCTOWNIK Pojdzie na sajm najprzód...Inne( czyt. drogie) okazy, odmiany to dopiero wiosenką, coby żadnemu ł ajzie do łap się nie przykleiło!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 06.10.2005 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Wczoraj skończylim więźbę. No i pomierzyli dach. Wiesz, że mam o 1 m2 mniejszy niż Twój ?! Realnie 338m2 Mogę więc CI napisać jakie mam orientacyjne koszty dachu: więźba 7600 robocizna 4339,92 dachówka ceramiczna Jungmeier 17 241 robocizna 8318,18 folia Tyvek Solid + pierdoły 1926 kosze wsporniki duperelki 1972 blachy 1100 rynny Galeco - 3612 deska czołowa, impregnaty i malowanie - 1200 klinkierowe wykończenie kominów - 2800 A więc całość około 50 tys bez podbitki (bo nie wiem jeszcze co dać). Jako, że mamy dachy podobne metrażowo to se możesz porównać, myślę, że wypada to podobnie... pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 06.10.2005 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Bardzo zbliżone są te kwoty.Daliśmy troche mniej za więźbę ,bo 6 825 PLN za 10,5m3 z impregnacją ( trzy w jednym) Ale ogólnie wychodzi to samo... U mnie w cenie robocizna za dach wchodzi jeszcze montaż okien połaciowych ( wiosna) plus właz-wyłaz na dach. Ale i tak po mimo wszystko uważam że cena jest do tzw. ugryzienia. No moze nie najniższa ale też nie z najwyższej półki a za to z renomą! A fachowość czasami droższa pieniędzy....Spokój się liczy..spokój... powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 06.10.2005 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Alfredko, a co ma do tego MAŁŻEŃSTWO? Chociaż Twoje motto bardzo mi się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 06.10.2005 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Motto mi się podoba nawet powolutku zaczynamy wprowadzać je w życie Może do 1 śniegu nam się uda Zabciu jak to co ma do tego małżeństwo ? w końcu ktoś musi te cięzkie deski nosić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 06.10.2005 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 alfreda napisał: DBAJMY DZIŚ O NASZE BUDOWY, BO JUTRO KTO INNY BĘDZIE BUDOWAŁ I KSZTAŁTOWAŁ NASZE NAJBLIŻSZE OTOCZENIE!!!! Takie motto misię walnęło....Troszkę mnie ponioslo, ale myślę że nie jest to tak całkiem bez znaczenia!!! Łał... To hasło powinno zrobić karierę na całym forum! Niesamowite... Mógłby plakat powstać I to na pewno ma znaczenie - zwłascza w takiej pięknej okolicy... Mys pod wrazeniem... Energia, nadzieja, zyczliwość - wsystko w nim jest Prawda ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 06.10.2005 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Co ma do tego MAŁŻEŃSTWO?? to się okaże w ostatni odcinku... Muszę ochłonąć coby opisać realne starcie a nie mój punkt widzenia....No obiektywna chcę byc , a nato potrzeba ..dystansu....A z tymi deskami to Aga ma racje i z taczkami ...i z gruzem i ...wieloma innymi .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 06.10.2005 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Mys zawstydzasz mnie?? A tak na marginesie budowlanym...Czy myszorek własnej roboty? I czy stanowi siłę przeciwstawną dla mojego koteczka?? Myszorek PIĘKNISTY jest szkoda było by GO zjeść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 06.10.2005 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Fredka, przyznaj się. Do tych przemyśleń o bałaganie na budowie skłoniło Cię zdjęcie, z pewnej budowy....? Usprawiedlwię się tylko, że z TAMTEJ strony nikt nie mieszka. Ale i tak posprzątamy! Polak potrafi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 06.10.2005 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Jagna chyba nie ...Tyle przed budową nagadano nam że wykonawca to balaganiarz że ..nawet jak był porządek to mi się wydawalo że jest ble.... Może to to, że jakieś ( dalekie ) korzenie niemieckie posiadamy.... Ale chyba najbardziej zal mi lasu..Wydarliśmy( Gmina) kawal pięknego gruntu na pograniczu lasu a dawnych pól uprawnych...Widoczne były ślady zwierzyny- zające, dziki, sarny, lisy...A my im śmieci, worki, folie, cement, beton i inne szkaradztwa!! I jakoś tak uzmysłowilam sobie że w przyszłym roku jak zamieszkamy to niechciałabym aby jakiś nafąflony inwestor nie dbał o swoje i NASZE otoczenie.....I tak mi się wyrwalo z trzewi to motto... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 07.10.2005 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Ciekawe, czy później tez będą zwierzęta przychodzić... Widzieliście juz jakieś na zywo, czy na razie tylko ślady? Myszorek PIĘKNISTY jest szkoda było by GO zjeść Za komplement Mys dziękuje, być zjedzoną nie planuje Mysorek mysiej roboty, ale o przeciwstawności Leonowi Mys nie myślała zapisując się na forum... Liczy na pokojowe kontakty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 07.10.2005 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Mysbyć naiwny... Leonek kot + Mysorek = Ma być zgoda?? Hę..hę ciekawe... A co do zwierzyny na żywo ..Widzieliśmy. Raz Sarna wracala z wioski do lasu, koło naszej chacjendy przechodziła , ino szybko szła, biegła znaczy się . No i dziki..ale te juz nie robią takiego wrażenia . No i Jeleń ( chyba) bo z daleka . stał na wzgórzu i nic nie ribił Tylko stał i patrzał! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 07.10.2005 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Alfreda z ciebie wielka myślicielka jest No no kobieto objawiasz swoje talenta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.