Aga J.G 26.02.2006 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2006 Widzę same krzyżyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 26.02.2006 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2006 Aga Nie wiem w czym rzecz ( z tymi zdjątkami?) czasami się otwierają, czasami nie...albo tylko niektóre ? A moje żeliwniaki, zostały właśnie pochowane Nie jestem za bardzo usatysfakcjonowana, ale ze względu na większość opinii, jak też czas zamówienia, i wynikłby problem ze sprawdzeniem przez instalatowrów , całego systemu grzewczego, będą płytowe DEHLONGI... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 26.02.2006 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2006 Najważniejsze że jest już decyzja teraz będzie z górki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 27.02.2006 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 Czesc, znów mam czas na czytanie dziennikow, więc narabiam Koszty owego zamknięcia to: OKNA.........................25 500 PLN DRZWI........................ 3 985.69 PLN BRAMA GARAŻOWA......2 856.90 PLN Całkowity koszt stanu surowego zamkniętego......168 986.59 PLN Bagatela.... Dla przypomnienia mój domeczek to 240m2. Wdług mądrych ksią osiągnęlam 65%-70% kosztów inwestycji...hii..hiii Ja im nie wierzę...... Nie wierz. Z kosztami jedziemy podobnie, dziś w dzienniku zrobiłem w miarę dokładny kosztorys tego co mnie czeka... Ja bym więc liczył 50%. Uprzedzę pytanie - tak, wcale się tym nie ucieszyłem. Tak, postaram się ciąć koszty Coś pokiełbasio się z serwerem na który uploadowałaś fotki, wykrzacza jakieś warninigi MySqla więc z bazą coś nie tegez (albo pad serwa). Nie mogę więc oczy nacieszyć widokami Waszej chaty. Ach, dzięki za obszerny i szczegółowy komentarz. Chyba na te MSy się w końcu zdecydujemy. Drzwi zewnętrzne raczej gerdy (musze wziąć x2, bo mam zaraz obok wejścia do domu drugie wejście do garażu, więc nie mogę tam dać drzwi z dykty, albo obitych blachą ocynk, cholera to był kiepski pomysł dawać te drzwi obok siebie...) Dlatego gerda, że tańsze niż wszystkie oferty na drewnianie. pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 01.03.2006 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Alfredo, tez mamy plany urzadzic parter do zamieszkania (u nas planowany jest sredni standard) a pietro tak jak Wy, przygotowac i zrobic wszystkie "brudne"pracy.., a potem zobaczymy co, jak i kiedy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 01.03.2006 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Afredziu a u nas trochę tak troche tak ale jest fajnie Trzymam kciukasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 01.03.2006 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Zeljka Mój parter na "cacy" znaczy tylko -aby mieszkać Pewnie gdybym miała więcej kasy,może miała większe aspiracje...ale tak.. Zresztą i tak jestem szczęśliwa że dobrnęliśmy do obecnego etapu w miarę bezboleśnie Ja, my już chyba wyrośliśmy ze zbytnich ambicji ( w każdej dziedzinie) Cieszymy się tym co mamy, dniem dzisiejszym,lubimy ze sobą przebywać...a dom??Dom jest poprostu(dobra..Ma być) naszą przystanią!! Z dala od zgiełku miasta,tłumów ludzi pędzących nie wiadomo gdzie i po co? Ma być milusio nam , blizej natury.... Aga Nie oszukuj... Twoje poddasze w moich oczach już jest cacy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wwiola 02.03.2006 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Siedziałam sobie cichutko, przepełniona blogostanem...Jejku jak mi było dobrze!!!! Zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę okrutnie !!! . Oczywiście bez zawiści, zeby nie było, ze jestem taka wredna (choć pewnie jestem ). Wspaniale Ci. Śledzę twoją budowę, bo jestesmy na podobnym etapie, to znaczy bylismy .... U nas zamkniecie dopiero nastąpi ok 20 marca, a gdzie jeszcze tynki ??? Mamy zamiar zaraz po zamknieciu budynku uruchomic kominek i grzać, aby z tynkami już nie czekać. Gratki Alfreda, Twój dom to naprawdę DOM !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 02.03.2006 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 02.03.2006 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Alfredka - dołączam się do GRATULACJI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A tej nocy to zazdroszczę ale z uśmiechem na ustach.Zapracowaliście sobie na ten błogostan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 02.03.2006 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Ach, jakiez romantyczne opisy ;-D No dobra, ja to typowy facet jestem i jakoś nie czuję klimatów Oczywiście znów zejdę na ziemię i do konkretów, piszesz moja droga, że machnęliście 700m2 tynków. MOżesz zdradzić ile fachowcy se liczyli za metr (z materiałem)? Rozumiem, że maszynowy robiliście? Pytam, bo może coś źle w moich kosztorysach policzyłem pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 02.03.2006 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Wszyscy tylko zazdroszczą - no NIE ROZUMIEM ale ja też, bardzo. u mnie sarenek niestety mnie będzie, widoku lasu też nie. Ja byłabym szczęśliwa, mając już taki stan domu jak Ty (żeby sobie choć "pobarłożyć") Życzę szybkiego wykańczania (domu oczywiście) i samych milutkich chwil w nowym domciu. A Pinokio też przystojny, nie ma co. A jeszcze jak dobrze grzeje- to czego chcieć więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 02.03.2006 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Pięknie opisałaś zabarłożenie. Przypomniały mi się nasze początki mieszkania...super uczucie. Nasz hydraulik miał piękne niebieskie oczy, ale robotę spartolił. Trzeba im patrzeć na ręce a nie tylko w oczy . Ciśnie się na usta maksyma Whispera Bo im nie wystarczy patrzeć na ręce - im te ręce trzeba obcinać... , ale nie bądźmy takie okrutne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 02.03.2006 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 z soboty na niedzielę, z najmilejszym, postanowiliśmy zabarłożyć na działko-budowie O łał... Jaki piękny obrazek... I romantyczny bardzo, bardzo, bardzo... I te sarenki... Kolejny Początek - początek mieskania w nowym Domu Mys się rozpłynęła ze wzrusenia Ale to brzmi jak ostatni rozdział budowy Po takiej nocy teraz napewno będzie łatwiej, z górki! Cieszymy się tym co mamy, dniem dzisiejszym,lubimy ze sobą przebywać...a dom??Dom jest poprostu(dobra..Ma być) naszą przystanią!! Jest Wasą przystanią, jest A to pierwsze zdanie... To definicja Sczęścia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 02.03.2006 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Alfredziu dzieki za miłe słówka na temat naszego poddasza Ale mieliscie fanie, mój mąz nie ma w sobie takie szaleństwa I muszę czekać na przeprowadzkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 02.03.2006 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Wszystkim serdeczne dzięki za zrozumienie naszych wybryków! Myślę, że ta noc, była jedyna w swoim rodzaju Drugiej takiej już nie będzie....będą inne ! Ale ta, ta pierwsza , taka trochę dziewicza , chyba najdłużej wryje się w moją pamięć!!! Gerion Moje tynki nie były maszynowe! Chyba że można nazwać maszyną, zwartą, prężną liczną grupę pracującą!!! Tynki cementowo-wapienne , filcowane! Nie posiadają idealnej gladzi, ale o to właśnie nam chodziło!! Za całą robotę zapłaciliśmy 10 350 PLN. W tym matriał, wszystkie listwy narożnikowe, trochę karton-gipsu ( coby nasze poddasze zamknąć tymczasowo) do tego drzwi na to poddasze . Jest to nasz gen(i)eralny wykonawca i liczy nam tak trochę z dobroci serca. Olkalybowa pamiętam tę Waszą noc! Utkwił mi w pamięci obrazek sypialni małżeńskiej w podobnym stanie chałupki!!!Jak ja Ci wtedy tego zazdrościlam....-Ja też tak chcę, ja też..ja też..-Darła się moja jaźń !!! Można by nawet powiedzieć że jesteś inspiracją naszego barłożenia.... Aga Ty się nie masz do czego porównywać...Ty już za chwileczkę ..już za momencik...BEDZIESZ U SIEBIE!!! To jest dopiero wyczyn PS> Jestem straszliwie ciekawa Twojej kuchni!!! Mys Ludzie w pewnym wieku już tak mają Jak tak większa połowa życia sobie migiem przeleci , to się szuka innych wrażeń!! Kasia....Tabaluga 1 Wszystko przed Wami!!!! Ale pamiętajcie, jakbyście chciały taki numerek w swoich domkach wykręcić, proponuję inny termin! Luty jakoś taki upierdliwy skubaniec i może wszyskie miłe chwile, zimnem zaszlachtować!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 03.03.2006 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2006 Alfredziu jak też się nie mogę doczekać, ale już za momencik, już za chwileczkę ukaże się naszym oczom to co wymysliliśmy Dzięki Ci za wszystkie miłe słowa i do soboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 03.03.2006 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2006 Można by nawet powiedzieć że jesteś inspiracją naszego barłożenia.... :lol: bardzo mi miło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 03.03.2006 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2006 Jak tak większa połowa życia sobie migiem przeleci , to się szuka innych wrażeń!! A Mys myśli, ze to jest uniwersalne. Wcale nie więksa połowa. Mys się dzisiaj dowiedziała w swoim Miejscu Edukacji ciekawych rzeczy o długości zycia, i poznała receptę, jak zyć ponad 100 lat Ale mało komu by się ta recepta spodobała... Jutro zjazd! Mys zyczy więc wsystkim udanej zabawy, dobrego humoru, wspierających przyjaźni na zywo, podniesienia na duchu w walce o spełnienie marzeń i pozytywnie niezapomnianych chwil!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 03.03.2006 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2006 Mys Dzięki pięniste A co do tej recepty długowieczności......to chyba nawet nie chcę jej poznać. Albo chcę! Ale z góry zakladam że kłóci się ona z moim modelem życia!! Ja nie muszę , ba nawet nie mogę( coby biedny ZUSik powiedział?) takieiego jubileuszu doczekać! Poza tym ważna jest treść, a nie roziągnięcie w czasie.... A tak nawiasem mówiąc to mi ta moja starość BARDZO SIĘ PODOBA-Przynajmniej do tej pory HA! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.