alfreda 09.05.2006 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 ANETMAR Płot stanąl..... Panowie zakończyli ( na jakiś czas) swoją robotę!!!Jeżeli to , co wyprawiali , robotą można nazwać Narazie słupki w betonie zamoczone, brama osadzona, furtka tyż...Teraz ma się ostać, zawiązać, coby potem opleść siatką... A co do wystroju...niby to ja się cieszę że cosik już za nami, ale jak wizytuję chałupę to widzę tylko to co zrealizować trzeba....Ja chyba jakaś pogięta jestem.... Mys Zasługi,zasługi...A jak NIE???? Jak spartolę wizjonierstwo????To kto oberwie??? Sama po łepie mam się walić???? A co do ENIGMY....Ja przyznaję się bez bicia...Ja ich do końca nie pojełam!!! Gdyby mi palichem po piachu nie namazgaił, to dziś bym maiała INNY PŁOT!!! kasia64 No o takiej marzyło mi się!!Taka do żarcia i na pogaduchy w ciepłych kapciach z kubłem kawy w łapach!!! A przeprowadzka...HYM...Tak nieśmiało planujemy do końca miesiąca. Nie będą to warunki luksusowe, wręcz ekstremalne raczej, ale szkoda mi tego terenu w ciepłe, długie, jasne dzionki zostawić odłogiem! Aga J.G.Jak taka norma ( chodzi o bóle) to niema skubaniec inszego wyjścia! )Musi być !!! Bo bóle były formatu XXL! Zeljka Serdecznie zapraszam!!! Tylko coś kurczaki daleko mieszkasz!!! Ale gdybyś tylko była w pobliżu, kiedyś tam to SERDECZNIE ZAPRASZM!!!! I myślę że do tej kawusi ,na tarasiku, zasiądziemy kiedyś! Adriano...Wiem ( przynajmniej tak mi się wydaje ) czego mi trzeba, ale mam parę luk w temacie... NP> kuchenka w zabudowie, z piekarnikiem, jakiego ta cholera prądu potrzebuje??? Muszę dzwonić konsultować, Już teraz w tej materii, jaśnie oświecona jestem, ale jak później taki pikuś wyskoczy???? Kogo ja będę opierniczać za fuszerkę!! Boję się tej odpowiedzialnośći Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 12.05.2006 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Alfredziu, obiecaj mi jedno PROSZĘ!! Jak już skończysz ten płot, umeblujesz wszystkie pomieszczenia, posiejesz trawkę, zrobisz skalniak i co tam jeszcze.... Będziesz pisać dalej, nie znikniesz???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 12.05.2006 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 adaman Według Twojej rozpiski, to jakieś z dziesięć latek będę musiala kiblować na FORUM??? Wypisane przez Ciebie zadania , wlaśnie na tyle czasu przewiduję realizację A tak nawiasem mówiąc , To BARDZO MIŁE ,TE TWOJE SŁOWA..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 12.05.2006 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 No prosę, kominkarz miłą niespodziankę zrobił, ze nie śmieci Zawse nieco mniej sprzątania A płot... Rzeczywiście, osobliwa promocja... A nie da się tych słupów... Przyciąć..? Mys ciekawa jest bardzo kominka Będzie czekać z niecierpliwością na zdjęcia Powodzenia kafelkowego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 12.05.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Biorąc pod uwagę tempo prac, Twoje zacięcie i szybkość podejmowania decyzji, to jakoś tak w te 10 lat nie wierzę.... Chyba że w planach masz jakiś podziemny kompleks wypoczynkowy dla koronowanych głów przybywających "in koguto" , coby w sielskich okolicach wypoczynku zażywać bez obawy na atak wszędobylskich paparazzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 12.05.2006 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 adaman Dzięki za optymizm!!! Jest teraz w cenie i aktualnie BARDZO POTRZEBNY!!! A z tym decyzjami, to nie przesadzaj...akurat lotność w tym temacie to nie moja dziedzina...Chodzę i wybrzydzam, wybrzydzam i marudzę i podziwiam ludzi którzynie mają takich dylematów i od razu wiedzą czego chcą!!!!Ja tylko jęczę.... MysSłupów to się chyba nie da już przyciąć Masa betonu a w środku metalowy słup!!Dzisiaj Dziadek mnie dołamał...Totalnie!!! Przekazał nam telefonicznie informację następującej treści:- Co wyście z tym płotem narobili?!?_ Koniec cytatu. Normalnie załamię się i boję się TO zobaczyć!!! A kominek, już podobnież osadzony!Nawet częściowo zabudowny płytami...Sama jestem ciekawa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 12.05.2006 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Alfreda, no ja muszę ten płot zobaczyć !!! . Jak dobrze, że Rumburaki już sobie poszli. Nigdy więcej ! Tylko co zrobić z tą 30% nadwyżką ! . A może ziemi podsypiesz ? Czy dobrze zrozumiałam ? Przegoniłaś panią projektantkę i kafle sama wybrałaś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 12.05.2006 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Adriano... Płot zobaczysz! Masz jak w banku!! Lasem , opłotkami zza tylca Cię ciągaać nie będę! Tylko ja nie wiem jaki będzie efekt tego oglądania....Czy będziesz rechotać jednym cięgiem, czy zwiejesz z dzikim wizgiem na ustach? Rumburaki poszli...ale na chwilę...Beton musi zawiązać słupki, coby można siatkę założyć, również deski trza nabić. Teraz się tylko pocieszm że płot haniebnie wygląda, bo tylko słupy, bez desek, no to może trochę kłuć po gałach....A projektantkę pogoniłam! A co? Będzie mi jakaś oszołomka proponować rozwiązania dla elity rządzącej!! Nie trudno wybrać coś , co kosztuje majątek! Insza inność, jak budżet okrojony??? Jakoś nie miała koncepcji na moją kieszeń??? Tak to ja też potrafię projektować.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 12.05.2006 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Alfredziu czekma na fotki tych wszystkich Twoich nowości Co do projektantki mam takie samo zdanie Trzymam kciukasy, przeprowadzaj sie bo warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 13.05.2006 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Aga J.G Muszą tak po cichu przyznać się, że trochę mam cykora, jak sobie uzmysłowie że to już za chwilę..... Trochę tak jak z marzeniami o dalekiej egzotycznej podróży.....Tyle człowiek marzy ( chociaż ja nie ) o dalekich pięknych krajach, robi wszystko coby się wybrać TAM..Jak już wszystko pozałatwia i się pakuje , zastanawia się : A PO JAKIE LICHO MI TO BYŁO? Tyle tam robactwa, tak daleko, tak ciepło, złoczyńcy na każdym kroku.... I tak jest ( w chwili obecnej ze mną i moim domem) Tyle marzeń, wyrzeczeń, załatwiania, nerwów....Człowiek wychodzi z siebie kilka razy dziennie w różnych kierunkach, ale prze do przodu...Bo chce w SWOIM DOMKU ZAMIESZKAĆ!!! A teraz , gdy godzina zero się zbliż, napadają mnie obawy...Czy będzie nam tam dobrze? Czy napewno o to nam chodziło?? Jejku.....no cykora mam.... Poza tym jakoś dziwnie...Tyle się marzyło, tęskniło i co? I już???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 13.05.2006 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Alfredko juz,juz przeprowadzka za pasem.Ja to widze tak wyjezdzasz na wymarzone wczasy(nie koniecznie do cieplych krajow tylko np, na Mazury) i tak Ci sie spodobalo ze nie musisz wracac i masz wakacyjne zycie i okolice do konca zycia,swiata....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 13.05.2006 09:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Aga J.G Muszą tak po cichu przyznać się, że trochę mam cykora, jak sobie uzmysłowie że to już za chwilę..... Trochę tak jak z marzeniami o dalekiej egzotycznej podróży.....Tyle człowiek marzy ( chociaż ja nie ) o dalekich pięknych krajach, robi wszystko coby się wybrać TAM..Jak już wszystko pozałatwia i się pakuje , zastanawia się : A PO JAKIE LICHO MI TO BYŁO? Tyle tam robactwa, tak daleko, tak ciepło, złoczyńcy na każdym kroku.... I tak jest ( w chwili obecnej ze mną i moim domem) Tyle marzeń, wyrzeczeń, załatwiania, nerwów....Człowiek wychodzi z siebie kilka razy dziennie w różnych kierunkach, ale prze do przodu...Bo chce w SWOIM DOMKU ZAMIESZKAĆ!!! A teraz , gdy godzina zero się zbliż, napadają mnie obawy...Czy będzie nam tam dobrze? Czy napewno o to nam chodziło?? Jejku.....no cykora mam.... Poza tym jakoś dziwnie...Tyle się marzyło, tęskniło i co? I już???? Alfreda to zwykły lęk przed nieznanym ale serducho bije i to mocno na tę magiczną chwilę co Będzie dobrze i nie będziesz już sobie mogła wyobrazić jak mogłas mieszkać nie we własnym domku Trzymam kciuki za nastrój pozytywny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 13.05.2006 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Aga J.G Muszą tak po cichu przyznać się, że trochę mam cykora, jak sobie uzmysłowie że to już za chwilę..... Trochę tak jak z marzeniami o dalekiej egzotycznej podróży.....Tyle człowiek marzy ( chociaż ja nie ) o dalekich pięknych krajach, robi wszystko coby się wybrać TAM..Jak już wszystko pozałatwia i się pakuje , zastanawia się : A PO JAKIE LICHO MI TO BYŁO? Tyle tam robactwa, tak daleko, tak ciepło, złoczyńcy na każdym kroku.... I tak jest ( w chwili obecnej ze mną i moim domem) Tyle marzeń, wyrzeczeń, załatwiania, nerwów....Człowiek wychodzi z siebie kilka razy dziennie w różnych kierunkach, ale prze do przodu...Bo chce w SWOIM DOMKU ZAMIESZKAĆ!!! A teraz , gdy godzina zero się zbliż, napadają mnie obawy...Czy będzie nam tam dobrze? Czy napewno o to nam chodziło?? Jejku.....no cykora mam.... Poza tym jakoś dziwnie...Tyle się marzyło, tęskniło i co? I już???? Alfredziu wiem jak jest coprawda u mnie nie był cykor tylko chęc już już potem nie mogłam uwierzyć teraz wiem że WARTO Poprostu wieczne wakacje. Ale przyznaje że tęsknię do budowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 13.05.2006 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Aga J.G. żecze : -Po cichu tęsknię do budowania..... No to ja Ci coś opowiem... Mam klientów, kole ...70-siątki Budują!!! Małżeństwo po różnych zawirowaniach dziejowych. Dla każdego z nich ,jest to już drugi związek. Mieszkali kiedyś w domku jednorodzinnym starej generacji,Ale doszli do wniosku że lata nie te, siły nie te i postanowili domek sprzedać i przeprowadzili się do bloków! Miało być taniej, wygodniej, chcieli wieść żywot cichy, spokojny i bezproblemowy....Kupili i wyremontowli. Cieszyli się lecz ...nie za długo! Hałas, brak poszanowania wspólnej własności, klaustrofobia blokowa...Nie ,tak dłużej być nie może!! Doszli do wniosku, że nie zasłużyli aby na późne lata żyć jak w niewoli!! Zamknięta klatka, brak zajęcia, wcale nie tak tanio jak miałobyć....Myśleli, dywagowali, włosy z głów rwali i.... No właśnie ! PODJĘLI DECYZJĘ O BUDOWIE MAŁEGO DOMKU!!! Jak zadecydowali tak zrobili!!! Po niespełna roku mieszkali już w małym ( 86m2) domku!!!! Z ogródkiem!!! I myślicie że żyją tam spokojnie do dziś??? A chała!!! Zimą sprzedali swój domek Poszli na banicję do rodziny!! I co robią aktualnie??? BUDUJĄ DRUGI DOM!!!!! Ten jest już na większej działce, bardziej intymnej, dalej od cywilizacji miejskiej...Mieszkając w swoim pierwszym domu dokładnie przeanalizowali, co było żle, co im odpowiadało, co chcieli by zmienić, a co powielić!!! Na dzień dzisiejszy jest lany strop!!! Na jesień zamierzają się wprowadzić!! Przy różnych rozwiązaniach kłócą się jak dzieciaki, każdy w swoją srtonę ciągnie, każdy ma rację Podziwiam ich i zazdroszczę!!Widzę tylu zgniuśniałych emerytów, zmęczonych życiem, ( chociaż życie w poprzednim systmie nie było aż tak inwazyjne jak dziś ) i wiecznie narzekających na wszystko. Na młodzież, na rachunki, na szczekanie psa sąsiada..No poprostu szukanie dziury w całym....A Tym się ciągle chce, ciągle mają niedost tworzenia, planowania.... Powiem szczerze ZAZDROSZCZĘ WSZYSTKIMI TRZEWIAMI, DUSZĄ I CIAŁEM!!! I jak ich widzę gębusia sama do uśmiechu się układa, a serce na dłoń wyskakuje!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 14.05.2006 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 Alfreda to już zazdrościmy we dwie!!!!!! Super Ludzie! Super Para! Trzeba sobie Ich za przykład brać i jak tylko narzekać się chce, utyskiwać i ze zrezygnowaniem na kanapie zalec przypominać , przypominać i jeszcze raz przypominać! Potwierdza się teoria, że to nie lata świadczą o naszym wieku i bycie, a to co nam w duszy i sercu gra! Także do boju drodzy Forumowicze!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 14.05.2006 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 Alfredo Kochana dzieki za goscine na Waszym RANCHO.Specjalne podziekowania dla mezusia za napoje wyskokowe (lub budowlane) pieknie schlodzone i w szklaneczce podane Nie chcialo sie do domu wlasnego wracac taki klimat u Was panuje,nawet sloneczko sie zdecydowalo i wyszlo zza chmurek i lico moje na podobienstwo apacza przyozdobilo, drzewa szumialy,ptaszeta spiewaly tylko strumyka plynacego z wolna brakowalo.No i dobrze bo bym sie do domu wybierala jak sojka za morze. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 14.05.2006 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 Alfredko, i ja się do podziękowań dołączę . Jeszcze szumi mi w głowie, ale raczej z nadmiaru wrażeń i pięknych widoków. Macie CUDNIE ! Ten lęk przed godziną zero jest niczym nie uzasadniony. Tak dobrze się u Was czuliśmy.... . Macie jak w raju, nie można się czuć lepiej. Gorąco Was pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 14.05.2006 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 To mi było miło Was gościć!!! I fajnie że nie pezszkadzał Wam ten cały okołobudowlany bajzel ! Prawda że wygląda to niereanie?? Ta przeprowadzka za dwa tygodnie??? A ciasta pieczecie WYBORNE!!!! - WSKAZÓWKA DLA POZOSTAŁYCH FORUMOWICZÓW...CHCECIE COSIK PYSZNEGO PRZEKONSIĆ ( SPECJAŁY, CYMESIKI SZTUKI KULINARNEJ) TO POLECAM!!!ZAPROŚCIE KASIĘ64 I ADRIANO KOMPUTERO!!!! A która to swoją blaszkę zostawiła????? Jeszce raz bardzo dziękuję za wizytę, tym oto sposobem udało mi się uniknąć ciężkiej fizycznej pracy i oddać się błogiemu lenistwu i doborowemu towarzystu!! GORĄCO POLECAM.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 14.05.2006 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 A która to swoją blaszkę zostawiła?????Przyznaję się ! (bez bicia ) Prawda że wygląda to niereanie?? Ta przeprowadzka za dwa tygodnie??? Wszystko wygląda jak najbardziej REALNIE ! DOMEK STOI, a że jeszcze troszkę trzeba go dopieścić - to oczywiste (kto tego nie potrzebuje ). Więcej radości będzie i mniej umęczenia, jak już w nim zamieszkacie i pomalutku powykańczacie (ale mi się zrymoało ) A ciasta pieczecie WYBORNE!!!! To tak specjalnie dla Ciebie/Was! Jeszce raz bardzo dziękuję za wizytę, tym oto sposobem udało mi się uniknąć ciężkiej fizycznej pracy i oddać się błogiemu lenistwu i doborowemu towarzystu!! Cała przyjemność po naszej stronie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 15.05.2006 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Alfredko wszystkie niedoskonalosci widzisz Ty, a my zauroczeni pieknem okolicy i wspanialego domu juz bysmy zamieszkali.Pozdrowionka i zazdroszczonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.