Aga J.G 15.05.2006 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Widzę że imprezka udana ale nie mogło być inaczej. Alfredziu już tak jest że inwestor na swoim widzi wszystko a odwiedzający nic Ale chyba o to chodzi Trzymam kciuki za przeprowadzkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 16.05.2006 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Alfredziu NIE BÓJ SIĘ WCALE ,A WCALE !!!!! A jak się tak boisz w tamtą stronę, to zacznij sobie wyobrażać, że nagle ktoś ci tą możliwość zabiera i MUSISZ zostać w mieście..... NO I CO??????? Aha, długo dziennika nie będzie, Alfreda dzwoni po meblowóz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 16.05.2006 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Po co meblowóz??? Sama na plerach przedźwigam...Mam w końcu doświadczenie w tym temacie BRAT ALEGO zostało mi nadane przy poprzedniej przeprowadzce sił nabrałam, doświadczenia również.....A w mieście nie chcę zostać.!!!!A FE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 16.05.2006 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 No nie, Ty mnie rozbrajasz doszczętnie, już moja wyobraźnia podsuwa mi widoczek: Alfreda schylona pod ciężarem szafy gdańskiej rzeźbionej , przytwierdzonej w pasie za pomocą liny konopnej wygraża Rumburakom, że za wąską furtkę zrobili i na swoją posesję z gracją wejść nie może Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 16.05.2006 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 adaman Pięknista wizja!! Jejku , jakbym tak chciała!!!!! Szczególnie wygrażać Rumburakom!!! To akurat w każdej chwili i w każdym momencie!!!! Za całokształt!![/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 16.05.2006 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Alfredziu, znam ten ból, jak nie stracza na to co naprawdę się podoba . I jak po raz kolejny ktoś mi szóstkę w totka z przed nosa zbiera ps. gratuluję kafelek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 16.05.2006 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Zuch dzioucha! A jakby co zawołaj głośno - jak pogoda dopisuje to jestem "na zapleczach" wieczorami na rolkowisku...kole Muzy. Podejadę i na własne plery wrzucę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 16.05.2006 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 No nie wiem Mały, czy coś Ci zostanie do przewiezienia Słyszałeś jakim imieniem Alfreda została ochrzczona? Może z wachlarzem z pawich piór za peletonem szaf i komód powiązanych łańcuchem będziesz mógł podążać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 16.05.2006 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Alfredziu Ty sie nie bojaj Ty sie przeprowadzaj wiesz jak jest fajnie Ty lepiej pokaż ten płot bedziemy krytykować Gratuluje kafelek ja też niestety szóstki nie trafiłam więc nadal mam betony Trzymam kciukasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 16.05.2006 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Aga J.G.O NIE!!!!1 MOJE FORTYFIKACJE???? NA WIDOK PUBLICZNY???? A GDZIE TAJEMNICA WOJSKOWA???? KLUCZ I ŁAMANIE KODÓW ( ostatnio bardzo modne!) Nie ma mowy!!! Zasieki muszę uczynić, zamaskować, coby oko wroga nie dostrzegło!!! NIE MA O CZYM MÓWIĆ!!! Kominek Wam niedługo pokażę!!! To bez przeszkód uczynię Ale tajny bunkier Hitlera!!!!! ZA NIC!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 17.05.2006 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Alfreda, widziałam, widziałam ów płot, a w zasadzie jego element czyli słupy(fortyfikace to wcale nie są )i nie wydaje mi się aby był jakoś szczególnie i wyjątkowo straszny. Betonowe słupy są nieotynkowane, bez drewnianego wypełniena, a przedogródek bez trawki i krzaczka. Nie rwij sobie włosów z głowy, nie zadręczaj się, bo jak płocik się zrobi na gotowo to zobaczysz jaki PIKNY będzie. Jak nie widać jeszcze efektu końcowego trudno o opinię. Nasuwa mi się takie powiedzonko (bez aluzji do kogokolwiek), że głupiemu pół roboty się nie pokazuje Kominek jak piszesz już ładnie wygląda - to bardzo cieszy ! Kafle zamówione - to super wiadomość ! Czyli wszystko dobrze !. Zastanawiam się tylko jakiej pojemności szambo zamontowaliście, że ma dwa dekle ? Zrozumiałe jest Twoje poddenerwowanie . Ale spokojnie, wszystko zmierza ku przeprowadzce ! I TO jest TO najcudowniejsze! . A gdzie drwa rąbią tam .... Trzymam kciuki za dobry i szczęśliwy finał ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 17.05.2006 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Alfredziu to może chociaż na priva podeślesz bom bardzo ciekawa. W końcu jak bym wpadła wodwiedzinki to sama oczeta bym nacieszyła. Trzymam kciukasy i czekam na fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 17.05.2006 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Alfredko widziałam własnymi oczętami te "fortyfikacje" i żadne to mury obronne tylko wymurowane murki,skośne z jednej strony.Jak sie je ubierze w tynki i dołoży deseczki to będzie super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 17.05.2006 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Aga J.G. Jak przyjedziesz to ...zobaczysz!!! Inaczej Niet!!! Mowy nie ma!! Śnią mi się te cholery po nocach Do tego my w strojach militarnych z dubetówami w dłoniach...zasieki, druty kolczaste, facjata w kolorach ziemi...długo by opowiadać... Kasi i Adriano... Ja wiem że inaczej nie wypada, bo niby jak ..tak publicznie koleżankę ( a raczej jaj płot) krytykować Brzydki jest i basta!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 17.05.2006 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Alfredo gdyby było okropnie to w najlepszym wypadku po prostu nie wypowiedziałabym się na zadany temat.Zajrzyj do swoich rysunków ogrodzenia i powoli realizuj swoją wizję i nie marudz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 17.05.2006 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Kasia Zgadzam się !!! Rysunki są OK!!! A rzeczywistość????Jakoś nie tak Może ja lepiej rysuję niż Rumburaki murują??? W najbliższym czasie ..POWRÓT RUMBURAKÓW.... Coś kole wtorku...będzie ciekawie!!!!Tego akurat jestem pewna!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 17.05.2006 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Moja droga,czasami tak jest, a nawet często że to co na początku,niedokonczone,niedorobione potem w praktyce , (czyt.przy wykończeniu) nabiera pięknych kształtów.I ja właśnie wierzę w te twoje murki że wykończone nadadzą sensu i smaku całej posesji. A RUMBURAKI muszą przecież dokończyć pracę to i się zjawią, a że wprowadzą "urozmaicenie" - mówi się trudno. Czekam na zdjątka kominka już ubranego i ciekawa jestem kafelek . Pozdrowionka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 17.05.2006 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Tylko kiedy ja ( tego płota) i za co wykończę...... A co do kafelek... Sama jestem ciekawa??/ Już mi Pan w kafelkowni oświadczyl ,że ładna cholera, ale twarda!! I mój kafelkarz pewnie zadowolony nie będzie?! Ale myślę tak sobie że im ( kaflowym) nigdy dobrze!!! Małe- ŹLE, Duże-ŹLE, GRUBE- Tyż nie dobrze, cienkie - do , no gdzieś tam je trzeba włożyć..... A jak zawsze źle , to ja mam to w odwłoku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 17.05.2006 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Przynajmniej stosunek do kafelków Ci się sprecyzował i bardzo mi się to podoba.Ile można się stresować?Czas wrzucić luz i zacząc pakować manatki,co bym mogła znowu przyjechać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 17.05.2006 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Aga J.G. Jak przyjedziesz to ...zobaczysz!!! Inaczej Niet!!! Mowy nie ma!! Śnią mi się te cholery po nocach Do tego my w strojach militarnych z dubetówami w dłoniach...zasieki, druty kolczaste, facjata w kolorach ziemi...długo by opowiadać... Kasi i Adriano... Ja wiem że inaczej nie wypada, bo niby jak ..tak publicznie koleżankę ( a raczej jaj płot) krytykować Brzydki jest i basta!!!!! Czyzby to była prowokacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.