świercz1719500624 29.05.2006 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 ....ale lato nie bedzie piękne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 29.05.2006 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 ....ale lato nie bedzie piękne Będzie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 29.05.2006 10:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 Alfredko ale masz pięknisty kominek, jestem pod wrażeniem I umywalka z szafką tez pikna, moj mąż kupił taką okazyjnie choć bez szafki a ja stwierdziłam od razu, ze będzie brzydko a u ciebie jest piknie Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 29.05.2006 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 Andrzejko miło Cię znów gościć!!! Wrócilaś!!! A co do umywalki..hm...gdybym prędzej znala cenę tego kompleciku ( wizualizacja nastąpiła po oglądaniu katalogów firmowych BEZ PODANYCH CEN!! Jakiś czas temu, gdy forsa sobie leżakowała na koncie )To bym cosik innego wybrała!!! I tyż by było dobrze!!Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 29.05.2006 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 [/b]Aga J.G. świercz.... i inni...Co do lata....sama nie wiem jak się ustosunkować do prognoz pogodowych... W sumie jest mi to obojętne...PRZECIEŻ JA MAM KOMINEK!!!!!! W ostatnimi czasy ( aura taka se)chcąc nacieszyć się nowym kominkiem napaliliśmy na cacy w ustrojstwie!!! Nagrzaliśmy chałupkę aż miło!!! Potem gdy trzeba było zezwłoki na wyrko nocą wrzucić, jakoś gorącawo się zrobiło! Pootwieraliśmy okna...Widząc to, insekty zwane inaczej komarami , opacznie zrozumiały i się zaprosiły... Chlastaliśmy lapkami całą noc...jakbyśmy brawo im bili... Jak, jakieś czubki... Pomijając warunki atmosferyczne, napalilibyśmy w kominku nawet jakby na zewnątrz było powyżej 30 stopni Celcjusza No..musieliśmy się nacieszyć... Także jesteśmy przygotowani na każdą anomalię pogodową... I oto chodziło!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 29.05.2006 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 Alfredko, już za kilka dni, za dni parę ... weźmiesz plecak swój i gitarę... Weźmiesz plecak i jeszcze parę rzeczy (jak chcesz to gitara też może być ) i przeniesiesz się do WŁASNEGO DOMKU na wieczne WAKACJE . I pamiętaj abyś kotka "zabawnego" ze sobą zabrała Ale masz fajowo ! P.S. Pamiętam u siebie na początku zasłonki w kibelku z żółtego, grubego lnu... i dobrze je wspominam... miały całkiem ładny kolor ... A kurzem się nie przejmuj . W nowym domku bedzie niedługo jak w pudełeczku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 29.05.2006 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 No wlasnie alfreda Adriano Komputero ma racje - kto by sie przejmowal spataniem w lokum tymczasowym jak tam takie cudo sie krystalizuje Bardzo mi sie podoba i dom a najbardziej kominek. Mozesz mi dokladnie napisac co to za kamienna okladzina i gdzie (i za ile oczywiscie) ja kupilas. Mi sie cos takiegio marzy na sciane w sypialni Co do przeprowadzki to znam ten bol. Na przestrzeni 3 ostatnich lat przeprowadzalam sie z calym dobytkiem (niby niewiele, ale... ) dwa razy. Za kazdym razem wlasnym sumptem - czyt. samochodem osobowym i pozyczanym na 1 popoludnie dostawczym kolego do lodowki i wysokich mebli. Oczywiscie wszystko po pracy - bez nawet 1 dnia urlopu. A w weekendy mielismy zajecia na studiach zaocznych - pozniej podyplomowych. Bylo ciezko ale teraz nie wpominam najgorzej. Po prostu trzeba miec motywacje a robota pali sie wtedy w rekach I takiej motywacji do pakowania ci zycze! Pomysl sobie - bedziesz mieszkala w w WASZYM DOMU - jak to cudnie brzmi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 29.05.2006 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 iga9Na kominku to najzwylkejszy granit! Łupany!! Jest to jedna z tańszych ( 600pln za tonę)okladzin kominkowych. Tańszy jest tylko tynk...A co do przeprowadzki..hm... Ja w ciągu pół roku dwa razy zaliczylam..mam wprawę, a i gratow i niewiele..tylko to jakoś zorganizować Chcieliśmy w piatek, ale ostrzeżenie Babci- W PIATEK TO PECH- więc coby losu nie kusić zanatto , przełożyliśmy na sobotę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 29.05.2006 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 Noo, Alfredziu to wreszcie zadnego wykrętu nie ma Kafelkarz słuchawkę przemontował, umywalka do brudnych łapek zamontowana (mam nadzieję, że to nie z powodu wysokiej ceny umywalki właściwej ręce myjesz w darmowym różowym cudzie? Moja koleżanka z pracy ma dwie kuchnie : jedną super chruper - do gotowania wody na kawę dla gości i pokazywania tymże, drugą tzw. "brudną" - ale by mi dała jakby to słowo usłyszała do gotowania obiadków dla rodzinki )taras drewniany planowany.... To jak to teraz o sobie będziesz myśleć? Inwestorka - już nie... Mieszkanka się to chyba nazywa??? A może Mieszanka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 29.05.2006 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 adaman Łapska w kotłowni myję ,bo WC-towa na jakąś uszczelkę czekała.... Ja tez nie cierpię " rzeczy na niedzielę!" Matuś moja nie pozwalala mi w sukienkach wizytowych chadzać w dzień powszedni Tylko niedziela i Święta... Efekt był taki że z kiecek i strojów szykownych wyrastałam dość szybciutko i niezdążylam zadać szyku w mieście....Ból był okropny Do tej pory mamie wypominam że nowe najelegantsze ciuchy pacholęcia, na wioskę szły w stanie nienaruszonym, a ja zawsze przobleczona miernie.... NIC NA NIEDZIELĘ..WSZYSTKO NA TERAZ, JUŻ !!! Coby się nacieszyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 29.05.2006 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 Nie no Alfreedziu, to taki żart miał być Jeszcze tego brakowało, żebyś śliczniaste panele folią malarską poprzykrywała, coby się nie brudziły. Z ciekawostek oszczędnościowych - widziałam kiedyś pilota do tv owiniętego folią coby się nie porysował Takie brzydkie myśli mi wtedy do głowy przyszły, że nocką też unimilu używają nie ze strachu przed bocianami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 29.05.2006 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 To skojarzenie z unimilem FAJOWE!!! A ja widziałam nowiuśki rożen ( dawno to było) folią przykryty- coby się nie pochlapal i dzieciaki ( od tego rożena) po kurczaki z garmażerii wysylane Widzialam też dywan z folią!! Moja dawna sąsiadka w z bloku tak miała...a mężuś pety wywalał na klatkę schodową, lub w przypływie przyzwoitości kipował w moich kwiatkach na klatce schodowej... Nie wspominam o zafoliowanych fotelach samochodowych, bo to już nie jednostki, a dalece posunięty srandard Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 29.05.2006 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 Alfredziu nie podawaj sąsiadom swojego nowego adresu...A dla mnie zaklep miejsce na najbliższym forumowym spotkaniu gdzieś bliziutko Ciebie, dobrze??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 30.05.2006 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2006 adaman OK.Poznasz mnie po zafoliowanej twarzczce Żeby się nie zniszczyła... Cala się omotam w folię, to dłużej się nie zużyję.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 30.05.2006 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2006 Ja wiem że Ty Kobieta zabiegana i zapracowana ale o zdjątkach nie zapominaj!!!! Szkoda, że bliżej nie mieszkasz tobym Ci to pakowanie zorganizowała bo dryg mam do tych rzeczy a Ty byś sobie relaksik w tej chwilce urządziła... no niestety niestety ... ale jak ja Ci zazdroszczę i dopinguję, żeby to już za chwilunie się przeprowadziło!!! samo najlepiej bez zawracania Ci głowy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 30.05.2006 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2006 Alfredziu trzymam kciukasy za przeprowadzkę Co do sprzątania u nas w starym mieszkniu przed przeprowadzką było tak samo - oczy trzymałam na pewnej wysokości i udawałam że jest czysto A folijki też znam, miałam nawet sąsiadkę która dywany miała na ścianach bo tam mniej się brudzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 30.05.2006 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2006 Co do kolorów jarzynowych to kolorek ogórka kiszonego bardzo mi pasi - znajomi pomalowali tak, tylko u góry i na dole maznęli paski deko jaśniejsze taki ogórek małosolny.Ciekawie to wygląda. No z niecierpliwością czekam na zdjątka łazienki, do której pan kafelkowicz tak namiętnie się pcha aby zażyć tuszu?? A kominkowe sielskie chwile budzą we mnie serca wzruszenie i zazdrosne pikanie na dnie duszy - cóż uczciwie mówiąc zasłużyliście sobie na tą sielankę po wojnie budowlanej i tak spektakularnym sukcesie jakim jest niewątpliwie piękne Rancho Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 30.05.2006 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2006 Rzeczywiście, ciekawie brzmią ogórkowe paski - Mysy się wydają ładne A u Alfredzi kiedy się malowanie sykuje ? Nastroje pięknie dopisują - to najwazniejse Tak trzymać! Z tymi foliami mogłoby być chyba gorzej: zafoliowany kibelek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 30.05.2006 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2006 A L F R E D O..... Płot tak okrutnie zniesławiony, a on całkiem przyjemny.... Kolorek tylko zmienisz - bo co białe to takie duże się wydaje. Ps.Albo folią go owinąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 30.05.2006 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2006 Zdjęcia zajefajne,ogrodzenie reprezentacyjne a nie monumentalne,jak Szacowna Inwestorka próbowała nam opisać.Łazienka nabiera wyrazu w moich ulubionych beżach.No i otoczenie uporządkowane,roboty huk .......Czekam jeszcze na wypasione komentarze do onych wspaniałych zdjątek.... Osobiście już bym się przeprowadzała,Miras tez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.