Mys 30.06.2006 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Mi tam jego harce nie przeszkadzają w końcu jest wesoło Smieszny ten nasz pies No pewnie Nie mozna sobie zycia bez nich wyobrazić! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 30.06.2006 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Mi tam jego harce nie przeszkadzają w końcu jest wesoło Smieszny ten nasz pies No pewnie Nie mozna sobie zycia bez nich wyobrazić! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 02.07.2006 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 No to odpowiadam zbiorow...czasu trochę tylko, a i zajżeć by się chciało do innych.... adaman Na zdjątkach głownie przodki....Tylko że ino jedna babcia wywiązala się z zadaniai dostarczyla komplet fotografii i ja sama już zadbalam o kopię!! Dużo mi , ty przodkow brakuje, ale oczami rozszalałej wyobraźni już widzę ukończone dzieło!!Teraz tylko mam zachwostkę....Jak insza rodzinka zjedzie i "swoich " nie ujży...AWANTURA GOTOWA!!! Stronnicza napewno jestem i jedną tylko chołubię!? A to nie prawda! Pół roku już wszystkich proszę Ale mam nadzieję że jak uwidzą, to się zmobilizują , coby gorszym nie być Co do płotu...To on w dalszym ciągu " nie mój"Ale powoli mu przebaczam tą wizualną niesubordynację Może On się tak broni, bo nie chce robić za mauzoleum dla umarlaków??? kasia64 Zapraszam do "raju" Nam też było niezmiernie miło Was gościć!! A najfajniejsze że na podobnych falach nadajemy, priorytety podobne, podejście do ludzi, życia..takich ludzików nie latwo spotkać OT TAK!!!! Meldują posłusznie że zielsko wsadzone...Jedno zaraz przy furtce ( coby mi miłych ludzi przypominało przy każdym wyjści i wejści ) A pozatym mam wszystkim co opowiadać, jakich to my mamy ZNAJOMYCH!!!! OlkalybowaDzięki za komplementy w imieniu mojego płotu ( będzie mu miło, bo tyle ile ON musiał znieść obelg i kalumni....tego nie zniósłby nikt , nić) Słowa uznania przekażę!! Czym on będzie obłożony??? Początkowe zamieżenie to kamień, do tego dróżka kaminnai ganek...Ale kasa pokaże jak to się skończy...najpewniej tynkiem w kolorze domu....No chyba że w totolotka wygram, to wtedy...Lusterka tłuczone, porcelana w kawalkach, lastryko i inne rozmaitości!!! Nikt takiego we Wsi nie będzie miał!!!! Aga J.G. Konfitur fotografafować nie będę ( ) przynajmniej na razie!! Jak uzbieram więcej to pokażę!1 Taka mania Na dzień dzisiejszy 22 szt. konfitur poziomkowych i 15 dżemu truskawkowego...W przyszłym tygodniu wybieram się na grzyby i jagody.... A co do drzwi...To już nasz ostatni zryw przed "upadłością" finansową...Teraz pozostanie na tylko egzystencja!!!! ALE ZA TO JAKA!!!! Mys Ty nie kombinuj, nie kombinuj...Przecież wiesz że dla Ciebie i Twoich przyległości drzwi moje zawsze otworem..... A zdjęcia w korytarzu..Nie poznajesz?? To mój wystrój kuchenny ze starego bloku, plus moje prace ze szkoły....Meble też starawe.. Płotu broniłaś!! Prawda, najprawdziwsza...ale mnie cosik dalej w nim nie leży....Kuchenka...Wczoraj otrzymalam z IKEI moje ruszty do piekarnika!!! Za darmochę i to pocztą!!! Na płacz tą Panią od reklamacji wziełam i ....się udało!! Nie zawsze trza z ryjem wyjeżdżać...Chociaż czasem nie ma innego wyjścia!!Pierwsze ciacho i potrawa mięsna z piekarnika wszamana!!!! A co do stoliczka tarasowego...Fakt miło jest, tylko że świeczuszki to muszą być takie ogromniaste!! Na komarzyska, coby romantyz we wściekłość się nie przeobrócił....Ale reszta..GUCIo~!!! Mały Z tym czasem to już chyba nikt go nie ma To prawie jak towar reglamentowany...Tylko na niego nawet talony nie przysługują...A szkodza. Za gratulki dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 02.07.2006 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 Zapomnialam... [/b]adamanMam nieodparte wrażenie, chęć taką, niczym nieuleczalną i w żaden sposób nie do wyperswadowania!!! Wierzę, jestem święcie przekonana że spotakamy się w realu...Nie ważne gdzie, kiedy....Może być u mnie? Tak zadko trafia "swój na swego" takie zrządzenie losu nie może być przypadkowe!!!!!I pominięte niby takie nic!!!! Wszystko Ci objaśnię pokażę, lub tylko się piwska napijemy!!!! Ważne coby razem na żywca pogadać!!!! Nie ma innej opcji!!!!Pozdrowionka. Ach , chciałam jeszcze tylko dodać że mieszka się.......lepiej niż przypuszczałam!!!!! REWELACJA!!1 Teraz naprzyklad, muszę wybierać nad świetlitymi promykami slonka, śpiewem ptakow , lekkim powiewem wiatru i delektewoniem się ciszą, a klapnięciem przy komputerze...nie wiem jak długo wytrzymam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 02.07.2006 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 Alfredko rozumiem Cię dobrze i to kusi i to nęci. Pozdrowionka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 02.07.2006 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 Alfredziu spotkamy się na bank i to pewnie nie raz Na chwilę obecną moje wojaże są wstrzymane z wiadomych względów, ale "golfiasta' na wieki nie zostanę (chyba? ), więc ... Szykuj pełną wystawę przodków, coby nam się temat po pięciu minutach nie urawał A ja chałupkę szast prast wykończę, coby goście w spartańskich warunkach nie cierpieli P.S. Słuchaj, Ty przystopuj trochę z tym zbieractwem, bo jak Ci w krew wejdzie, to zimą będziesz bałwanom z okolicznych ogródków marchewki zabierała , żeby je przetrzeć i w słoiki poutykać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 02.07.2006 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 A zdjęcia w korytarzu..Nie poznajesz?? To mój wystrój kuchenny ze starego bloku, plus moje prace ze szkoły....Meble też starawe..No pewnie, ze Mys poznaje Ale powiesone na nowo! Pierwsze ciacho i potrawa mięsna z piekarnika wszamana!!!!Mmm... Musiało smakować jak nigdy przedtem A co do stoliczka tarasowego...Fakt miło jest, tylko że świeczuszki to muszą być takie ogromniaste!! Na komarzyska, coby romantyz we wściekłość się nie przeobrócił....Ale reszta..GUCIo~!!! :lol: ;) A to bezczelne komary... No ale skoro gucio - to czegóz więcej trzeba ? Pozdrowienia, powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 03.07.2006 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 Alfredziu to ja poczekam az będzie wiecej tych specjałow i sprykniesz fotki tylko czy wcześniej ktoś ich nie zje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 03.07.2006 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 Alfredko - krótko - jak jadę na Muzę, to do Ciebie kręcę w las jakie 150m od drogi na Pianicę? a dalej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 03.07.2006 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 Mały Wybacz Ale aż tak szczegółowego planu to ja Ci na forum nie podam Jam nie eksibicjonista Jak będziemy mieli troszku wolnego czasu, podam Ci szczegółowy plan dotarcia na priv. Wybacz dalece posuniętą ostrożność...ale ten typ już tak ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 03.07.2006 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 Mały Wybacz Ale aż tak szczegółowego planu to ja Ci na forum nie podam Jam nie eksibicjonista Jak będziemy mieli troszku wolnego czasu, podam Ci szczegółowy plan dotarcia na priv. Wybacz dalece posuniętą ostrożność...ale ten typ już tak ma... Jasne, jasne - sorki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 03.07.2006 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 Czy ktoś jeszcze pamięta, jak pisalam o dwójce emerytów co to drugi dom budują????? Pamiętacie???/ Ano wlaśnie dzisiaj się dowiedziałam że....WCZORAJ TJ. 3.07.06 PO SIEDEMDZIESIĘCIU TRZECH DNIACH BUDOWY...PRZEPROWADZILI SIĘ DO NOWEGO DOMU!!! Ale wyczyn co???? A z lic nie schodzila im duma i radość!! Domek coprawda nieduży parterowy( niecale 100m2) ale jest!! I mieszkają!!! Powinni ich w telewizorni przed dobranocką pokazywać..... adaman Mój mąż się śmieje, że to zbieracto zimą może zaowocować nadmierną ilością kartonów i iinego śmiecia...A niech mu tam....Narazie mam 25 szt ( słoików) poziomek, ok. 30 szt ( słoików) truskawek.....Tylko mi cholerniki ( rodzina) podbiera mlaskając apetycznie na sam widok zapraw..Więc muszę uzupełniać....No i znowu czasu jak na lekarstwo... Acha , pojawily się grzyby.... Aga J. G. Ano chętnych do pałaszowania, niestety całe mnóstwo...I każden lapska wyciąga jak po swoje...Chyba kłódeczki na szafeczki zaaplikuję....A mój staruszek każdemu chętnie daje...niby to walory mieszkania prawie w lesie aplikuje...ale zbierać to nie łaska!!!!! Ale wybaczyć muszę , bo jak to by w pozwie rozwodowym brzmiało???-Rozdawał zaprawy ludziom różnym, przez małżonkę sznowną własnoręcznie zebrane, przetworzone, w słoiki zapakowane?? Eee..chyba nie bardzo Ale po łapach dostał!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 03.07.2006 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 Czy ktoś jeszcze pamięta, jak pisalam o dwójce emerytów co to drugi dom budują????? Pamiętacie???/ Ano wlaśnie dzisiaj się dowiedziałam że....WCZORAJ TJ. 3.07.06 PO SIEDEMDZIESIĘCIU TRZECH DNIACH BUDOWY...PRZEPROWADZILI SIĘ DO NOWEGO DOMU!!! Ale wyczyn co???? A z lic nie schodzila im duma i radość!! Domek coprawda nieduży parterowy( niecale 100m2) ale jest!! I mieszkają!!! Powinni ich w telewizorni przed dobranocką pokazywać..... adaman Mój mąż się śmieje, że to zbieracto zimą może zaowocować nadmierną ilością kartonów i iinego śmiecia...A niech mu tam....Narazie mam 25 szt ( słoików) poziomek, ok. 30 szt ( słoików) truskawek.....Tylko mi cholerniki ( rodzina) podbiera mlaskając apetycznie na sam widok zapraw..Więc muszę uzupełniać....No i znowu czasu jak na lekarstwo... Acha , pojawily się grzyby.... Aga J. G. Ano chętnych do pałaszowania, niestety całe mnóstwo...I każden lapska wyciąga jak po swoje...Chyba kłódeczki na szafeczki zaaplikuję....A mój staruszek każdemu chętnie daje...niby to walory mieszkania prawie w lesie aplikuje...ale zbierać to nie łaska!!!!! Ale wybaczyć muszę , bo jak to by w pozwie rozwodowym brzmiało???-Rozdawał zaprawy ludziom różnym, przez małżonkę sznowną własnoręcznie zebrane, przetworzone, w słoiki zapakowane?? Eee..chyba nie bardzo Ale po łapach dostał!!! Jak sobie przed snem poczytam, to potem długo zasnąć nie mogę Niedługo to Ciebie do tych szafeczek kłódeczką przypną, coby miał kto zapraw pilnować.... P.S. A wiesz jakie borowinki pyszne do mięska w lesie za rogiem rosną???? P.S. Sciskaj staruszków i ich bałwana zimą omijaj z daleka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 04.07.2006 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Ty mnie adaman nie podpuszczaj......Już jestem wystarczająco zakręcona manią zbieraczą...Ostatnio ze spaceru po lesie( niby taka rekreacja, luz, blus) a przytargalam kamlotów troszeczkę!!! kamloty są piękniste i na drodze leżały Pięknie ogródeczek mi ozdobią!.Takie bezpańskie były, więc im adopcje uczyniłam Kamienie są nieduże, cale czarniawe..trochę jakby węgielek, ale błyszczą się niemiłosiernie, mają piękne marmurowe rysy i jakby tyćko szlifowane?? Ciekawam co to jest? Nazbierałam ile rąk wystarczy...Mąż pomagać nie chciał i pouczał że to taki relaksik miał być...Ale..niech spada na drzewo..Sama przywlokłam!!Trochę wyglądaliśmy jak rodzina islamska..Facet przodem, dumnie pierś pręży, krok spokojny,...a za nim kobitka zgarbiona pod wpływem ciężaru, kaczym kurcgalopkiem, śladem pana i władcy, ledwieżywa porząda... A że zostało tam jeszcze trochę, muszę z jakim worem iść....Za babcię chruścianą porobię A co do grzybków...W zeszłym roku rosło tutaj całkiem sporo Rydzów, i słyszałam ( tylko z opowieści) że takie marnowane Rydze , to dopiero pychota!! Ale nie udało nam się sprawdzić , bo odrazu wszystko z patelni ,do pycha samo wlazło.....Tym razem nie popuszczę!! Muszę spróbować, coby dziatwie na starość opowiadać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 04.07.2006 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Alfredo ja Cię broń Boże nie podpuszczam , tak jakoś same skojarzenia się nasuwają... Normalnie przy Twojej inwencji wysiadam I powodzenia życzę z Rydzami, nawet z całym Koszyczkiem , mnie się nigdy nie udało do słoika z rydzami nawet zbliżyć...Jakoś tak szlak zawsze blisko patelni prowadził Ale ponoć z patelni to betka, najlepsze są z blachy i najważniejsze, żeby soli im na ogonki posypać..... Ale jak napiszesz, że po rydzach na gąski się wybierasz, to..... A kamyczki szlachetne już jakieś przeznaczenie mają, czy jesteś w trakcie tworzenia koncepcyj nowych???? P.S. Alfredo.... Męża trza umiejętnie w obowiązki wciągać: Kochanie potrzymaj na chwilę, zobacz jaki śliczny prawdziwek!!! O weż jeszcze ten kamyczek, a ja zajrzę za ten krzaczek , bo tam coś rudego błyska... A jak mu wetkniesz garść kamieni, to slalomem, między drzewami i wstronę domu chodu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 04.07.2006 11:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Jak to powiadaja od przybytku głowa nie boli, jak masz gdzie to wszystko trzymac to bierz co sie da, wszak to dary natury bezcenne A mąz tam czy on zrzumie nasze zapędy do znoszenia wszystkiego do gniazda domowego Wątopię, im nic nie potrzebne i wzytko zbyteczne Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 04.07.2006 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Szczerą prawdę gadacie kolezanki...Facetom nic nie potrzebne, wszystko stare i zbyteczne.....TYLKO CZEMU JA PO DZIESIĘCIU LATACH SŁYSZĘ..A NIE WIDZIALAŚ TEGO POJEMNIKA, TAKIEGO SZREGO Z ....z czymyś tam...Pojemnik czasy panieńskie pamięta, albo już nie, bo w smieciach wylądował.... A kamyczki pięknie przyozdobiają Kasinową wierzbę mandżurską ( w prezencie dostalam ) i oko cieszą..i nie tylko moje , muszę dodać.... A blachy do Rydzów tyż nie posiadam, a to samo ( pochwały) słyszałam i jestem tyćko nie w sosie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 04.07.2006 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Alfredo nie przejmuj się! Mieszkasz dopiero tyćko, może taką blachę gdzie w lesie ktoś porzucił i samotna tam, biedaczka czeka na życzliwe ręce/plecy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 06.07.2006 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 I mówiłam że zanim na zdjęciu pokaże to zjedzą przetwory - potwory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 06.07.2006 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Alfredko, już zaczęły się maliny. Czy Ty tam w okolicy czasem malin nie masz ? A na ryneczku i jagody widziałam... mmmm, jakie pyszne konfiturki z nich wychodzą. Pewnie w Twoim pobliskim lesie i jagody rosną ? Może tak dla urozmaicenia kilka słoiczków przetworzysz ? Sezon ogórkowy trwa więc spiżarka musi się zapełnić. Zjeść te wszystkie specjały będzie dużą przyjemnością, ale spojrzeć na pełną spiżarkę, wypełnioną po brzegi takimi własnoręcznie zbieranymi i przerobionymi wspaniałościami, to dopiero będzie WIELKA przyjemność Pozdrówka ! P.S. Może synek by troszkę pozbierał, jak mężuś niechętny ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.