iga9 08.09.2006 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 No wlasnie - innym tu slinka cieknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 08.09.2006 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 iga9 Dobrze że tylko ślinka....niektorym kominy zaciekają A degustację czynimy, czynimy, w szerszym gronie budowlanym i nie tylko....No ale żeby skosztować specjałów trza się było bliżej wybudować HA! A tak na marginesie zimowy , mroźny wieczór....hm....to jest myśl. Narazie wykluł nam się pomysł coby Sylwestra przy ognichu ( międzinnymi) spędzić. Jakiż inny będzie to dzień ( przynajmniej w moim wypadku) od tego poprzedniego. Sama w domu, bez męża, bez dziecięcia, bez domu.....Czrna rozpacz!! Mys dzięki za pozdrowionka A co do pięknego rozgwieżdżonego nieba....Pikne na biwaku w pewnym wieku...ale w naszej sytuacji metrykalnej???Eee... nie bardzo! Wolę DOM w całości, w jednym solidnym kawałku..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 08.09.2006 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 A Mysy się wydaje, ze rozgwiezdzone niebo zawse piękne Ale nie martwcie się, dach Wam nie odleci No, Alfredzia chyba chętnie by taką degustację zorganizowała A Mys dzisiaj kupowała ALKOHOL i jej nie prosili o dowód osobisty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 09.09.2006 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2006 Nie ma się czym chwalić!! Znaczy się starzerzejesz się kobito?!Mnie tam już od wieków nie proszą o dowod osobisyty.... No ale na facjatę trza sobie zapracować...Ja pracowałam chyba od pieluch.... A po co Mysalkohol kupowała??? Mama wie??? Mam donieść, czy dla celów zbiorowych był kupowany??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 10.09.2006 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Na to wychodzi, ze Mys się starzeje... No napewno nie do Mysich celów był kupowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 10.09.2006 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Tak się tylko mówi..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 10.09.2006 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 15.09.2006 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2006 Oj oj!!!! Drzwi już są Ty się normalnie kobieto rozbestwiłaś Budowa skończona, to się zapomniało o tym, że wpadki muszą być...Dobrze, że te otwory były za duże, nie za małe, bo inaczej pomyśl sobie o tych tumanach kurzu z fleksa zakrywających wypieszczone posadzki, wbijające się w każdy kąt! Ty to jednak farciara jesteś A dziennika proszę żadną siła nie kończyc, no chyba że będziesz pisać w innych działach, ja sobie życzę czytać Ciebie, NO! A jak będziesz raniutko w lesie, proszę o takiej jednej chwilkę pomyśleć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 17.09.2006 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2006 adaman Kończyć?? Nie kończyć??? No sama nie wiem...tak to się już porobiło, że cosik kaprawo mi to dopieszczanie wychodzi....A najciekawiej było jak największe lasery moją budowę odwiedzili ( pamiętne Rumburaki) Chociaż krwi napsuli, to wspomnienia nie zatarte pozostawili po sobie...Ale takich okazów , to ja już nie mam zamiaru u siebie oglądać!!! Drzwi..są, ale w ilościach NIEWYSTARCZAJĄCYCH!!!!! i ciągnie się to, jak nieprzymierzając , krew z nosa.. Czasami to ja już nie wiem,śmiać się czy płakać???/Pozostaję obojętna!!!! A posadzki, to u mnie nie wypieszczone..ja się na chłopie kumuluję ( z tym pieszczeniem) a nie na posadzkach, jakieś zimne cholry i takie nie bardzo...ble....Ale fakt..lepiej dodać, niż ująć...Chociaż na początku to jakoś nytko na serduchu mi się zrobiło jakem efekty wstawiania ościeżnicy uwidziała.....Teraz już lepiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 17.09.2006 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2006 Afredziu to już zostań przy tym pieszczeniu chłopa , reszta sama powoli się dopieści Najważniejsze , że na łeb nie kapie, kiedy po porannych przechadzkach do kawusi siadasz I o to chodzi, o to.... Ps. Prosze na priva numer telefonu podać Hanci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 22.09.2006 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Czyli jednak najbardziej niezawodna jak zwykle Matka Natura Ptaski śpiewają, roślinki rosną, przyjaciele nowe przywozą... A Kotek prezenty znosi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mys 25.09.2006 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Wrzesień zmierza ku końcowi..... Ojojojojoj... Bardzo niefajnie z tymi rabatami Ale oddali w końcu...? Napewno oddali Fajnie, ze drzwi juz są. Tylko strasnie skoda, ze przez te wsystkie przeskody radość z ich posiadania znikła Z Wasych zółtych zasłon wsyscy byli dumni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 25.09.2006 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Oj jak ja cie rozumiem! Dzieki to bie zabralam sie za drzwi juz teraz i przezywam koszmar. Na razie co wybiore - to tak jak chce nie produkuja A na niektore piekne drzwi nie patrze, bo cena mnie przerasta Nie wiem czy nie pisalas wczesniej - ale jakiej firmy masz drzwi. No i sasiad jakiej- coby byc przygotowanym na najgorsze Co do egzekwowania rabatow- nie dziwie sie, ze masz niesmak- po prostu rece opadaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 25.09.2006 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 IGA9 Moje drzwi to drzwi firmy Classen, dostępne np. w OBI.Są naprawdę taniutkie w porównaniu z innymi...Nas , po tych wszystkich rabatach , zniżkach,( w końcu czekaliśmy prawie kwartał ) zapelnienie jednego otworu drziowego, ościeżnica plus skrzydlo wynioslo...365 pln razem..Wszystkie ościeżnice regulowane15-16 cm i dwie sztuki 28-30 cm!! Drzwi z tulejami ( łazienki) z zawiasami, listwami maskującymi,z zamkami, bez klamek...Natomiast znajomy skorzystal z oferty firmy Bertrandt, znana firma na Pomorzu...i za skrzydelko cosik tysiąca dawal, bez ościeżnic, to osobno....Tylko cudzym nieszczęściem przyszło mi sobie podreperować humorek...Oj nie ładnia, nie ładnie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 25.09.2006 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Nie znam sie na drzwiach, zielona jestem calkowicie w tym temacie...,ale powiem, ze po przeczytaniu, troche mnie strach... Kwartal na drzwi! Alfredko, nie zachowalas czsami tych poprzednich "drzwi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 25.09.2006 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Wrzesień zmierza ku końcowi..... Ojojojojoj... Bardzo niefajnie z tymi rabatami Ale oddali w końcu...? Napewno oddali Fajnie, ze drzwi juz są. Tylko strasnie skoda, ze przez te wsystkie przeskody radość z ich posiadania znikła Z Wasych zółtych zasłon wsyscy byli dumni Rabaty nie do końca rozliczone... Zostawiliśmy u nich jedną, ostatnią ościeżnicę, niezaplaconą . Perfidia przezemnie przemawia, ale gdybyśmy ją odebrali, obiecane ZŁOTE GÓRY...ŻEGNAJCIE!!!! Ościeżnica jest do spiżarni , więc bólu jako takiego nie ma.....Pojedziemy i będziemy za cholery robić.... A co do koteczka....Niechcesz Go przypadkiem adoptować!!?Ostatni prezent to ...ROZWŁÓCZONE ZWŁOKI JASZCZURKI PRZED ŁÓŻKIEM SYPIALNIANYM...Blee....Flaki na wierzchu, brak ogonka ( poszedł sobie, czy co?) A górna partia Jaszczurza , ociekająca krwią z jelitami na zewnątrz.....O fu!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 25.09.2006 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Zejka Ja do drzwi to mam chyba pecha koncertowego..Najpierw drzwi zewnętrzne, potem te środkowe....Nie dość że czekalam jak na Rycerza na białym koniu, to jeszcze jakieś kaprawe w końcu dostałam...No brakuje im szlifu i oglady....Jedyna pociecha że tania były..Zresztą patrząc na niedorobki, pocieszam się że te co mialam w bloku , to dopiero były cudaki!!!! I staram się nie patrzeć na otarcia, nierowną okleinę, wypadające, no może bardzo chybotliwe szprosy....Dobrze Ci radzę, zajmij się dzrwiami już teraz, chociaż chodź i oglądaj, marudź i wybrzydzaj.....A tak pozatym , to tymczasówki nie zostały wyrzucone.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 25.09.2006 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 A tak pozatym , to tymczasówki nie zostały wyrzucone.... To juz mi lzej.., w koncu, czy to morze az tak daleko od Warszawy jest!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 25.09.2006 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 A tak pozatym , to tymczasówki nie zostały wyrzucone.... To juz mi lzej.., w koncu, czy to morze az tak daleko od Warszawy jest!? Rzut beretem.....Ale nie wszstko i nie zawsze tak czarno jest....Moja sistra na drzwi czekala.....DWA TYGODNIE!!! I bez żadnych technicznych zastrzeżeń!!11 Może więc tylko ja mam takiego pecha??? Prawie jak z tym Zającem, prądem..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 25.09.2006 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 2 tygodnie na drzwi gdzie - juz tam jade A na powaznie - przerabiam casting - 5 firm 4 roznych dystrybutorow - wszedzie okres oczekiwania 10-13 tyg. wiec juz sa chyba te drzwi dla swiata stracone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.