Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pies czy suka


rafałek

Recommended Posts

ewusiu zapewniam cie, zę do dokładnych przemyśleń zachęcam z serca właśnie a nie z czego innego, trzy lata pomagałąm w schronisku i efekty takich sercowych nieprzemyślanych decyzji miałam Wiele widziałam i dlatego zachęcam do myślenia.

 

chylę czoła przed Twoim doświadczeniem....

czytałam to co napisałaś i nie wierzyłam własnym oczom..... nie zdarzyło mi się z czymś takim spotkać choć... naszą sunię mamy właśnie dlatego,że chłopak - student ( od którego ją kupiliśmy) dostał ją w prezencie ale nie miał dla niej czasu i miała trafić do ciapkowa... sunia jest z nami już ósmy rok.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie ma co chylić czoła :oops: - ja zwyczajnie lubie zwierzaki, ale widziałam wiele. Z modnych ostatnio psów rasowych wiele można już spotkać w schroniskach, wiele zmienia domy przechodząc z rąk do rąk. Kilka ras najpopularniejszych i powodu oddania - powody, które można przewidzieć gdyby ktoś tylko zechciał pomyśleć:

 

Dalmatyńczyki - po kolejnych filmach 101 Dalmatyńczykó zyskiwały coraz większą popularność - w schroniskach ląduja dość często. Wyidealizowany obraz psa w kropeczki doskonago do dzieci, czułego i dobrotliwego - to w zasadzie bzdura. Dalmatyńczyki mają specyficzny charakter, są wrażliwe a czesto ( zwłaszcz te z bazarków) strachliwe lub nadagresywne, często nadpobudliwe. Jeden z gorszych wyborów jeśłi chodzi o psa do dzieci. Mają dużą potrzebę ruchu.

Husky - kupowane dla pięknych niebieskich oczu, psy o wielkiej potrzebie ruchu, nie najlepiej czujące się w cieple ( patrz mieszkanie), ze skłonnością do włóczęgi i ucieczek. Podstawowy powód oddawania - wyją w mieszkaniach.

Wyżły przeróżne - takze pies pracujący i użytkowy a nie przytulanka, jedne z piękniejszych i bardziej zwracajacych uwagę na ulicy ze względu na orginalną urodę weimary to psy o trudnym i dość twardym charakterze, wymagają dość starannego układania. Mysliwskie podobnie jak północne - takzę często wyją w mieszkaniach.

 

Nieprzemijąjące ON - ki - owczarek jest psem wykorzystywanym użytkowo, bo jest w zasadzie psim pracocholikiem, jeśli poświęci się mu czas , zajmuje się go szkoleniem i dostarcza ciągle nowych wrażeń - znakomity pies. Jednak pozostawiony sam sobie,, zamknięty w kojcu przez większą część dnia i nocy lub uwiązany na łańcuchu - staje się histerycznym, ujadającym z obłędem w oczach "ześwirowanym" psem.

 

Podobnie labki i goldeny - duża potrzeba ruchu i pracy - potrzebują zajcia, bez tego stają sie destrukcyjne, nadpobudliwe, znam kilka przypadków psów rasowych ( z rodowodem) które wbrew powszechnie panującej opinii są mocno agresywne - poza ewidentnymi błędami hodowców prowadzących do takiego stanu - nuda i brak zajęcia czynią je właśnie histerycznymi agresorami.

 

Boksery - najczęściej porzucane bo niszcza wszystko w mieszkaniu - łącznie ze zjadaniem mebli, drzwi i okien( labki potrafią mieć podobnie) . Bokser to w wieku szczenięcym ( a młodość u niego czesto trwa dwalata lub więcej) bomba energetyczna, do tego pies bardzo związany z człowiekiem, który najlepiej czuje się siedzac opiekunowi na głowie, przez co nieco anchalny w kontaktach Nie lubią zostawać same, potrzebują w młodosći bardzo wiele ruchu.

 

Takie cechy ze względu na które jedno te psy wybierają a inni powinni się trzymać od niech z daleka można znaleźć w literaturze , w necie. Wiele osób jednak nie szuka - bierze psa jakiegoś tam bo mu się podoba z wyglądu, nie myśląc o tym czy charakter psa będzie mu odpowiadał, czy zapewni mu wszystko czego potrzeba.

 

Podobnie jest z wyborem szczeniaka - to co napisałaś - szczeniak sam cię wybierze. Jeśli jedziemy wybierać szczeniaka, zwłaszcza pieska z dość mocnym charakterem - nigdy osoba która nie ma duzego doświadczenia w wychowywaniu psów, nie powinna wybierać szczeniaka, który pierwszy i prawie natychmiast do niej podbiegnie. To z dużym prawdopodobieństwem - szczeniak przewodnik w szczenięcym stadku, pierwszy przy misce, pierwszy przy obcych, nieustraszony - w przyszłości będzie z duzym prawdopodobieństwem psem o najsilniejszym charakterze, najtrudniejszym do podporządkowania.

Podobnie wybór najbiedniejszego szczeniaczka - co siedzi w kąciku i się kuli - ( wybór , "bo taki był biedniutki") jest jednym z gorszych, zwłaszcza jeśli w domu są dzieci, taki piesek może być strachliwy, a strach to jednej z głównych powodów agresji. Taki pies jeśli sie wystraszy , a w końcu jak widać po jego zachowaniu do odważnych nie nalezy, może dziecko ugryźć,

 

Się rozpisałam.

 

Do jesieni troszkę czasu jest - rafałku - myśle cały czas - ten warunek średich rozmiarów mnie trochę zadanie utrudnił ale cosik wymysle. A jak zdecydujesz się mimo wszystko na kundelka - to jakby co we włąściwym czasie mogę pomóc w kontakcie z jakimś znającym sie na rzeczy wolontariuszem z Twojego rejonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Grafinką w 100%.

 

My bardzo długo szukaliśmy psa, który będzie dla nas i naszego trybu życia odpowiedni. Przerabialiśmy dużo ras. W końcu stanęło na trzech: leonberger, berneńczyk i hovavart. Bardzo długo przewodził w tym rankingu leoś ale w końcu wygrał bernuś i to jest ten pies, o którym zawsze marzyliśmy :D i planujemy kupno drugiego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafałku rozumiem, ze żartujesz - a jednak wbrew pozorom ratlerki a już na pewno małe pinczery, podobnie zresztą jak yorki są znakomitymi stróżami - stróżami nie obrońcami, znam yorki nie noszone na rączkach z przypiętymi wszędzie kokardkami - ale yorki obcięte na sportowo i występujące w zawodach agility, a w sąsiedztwie mojej działki pan ma właśnie trzy yorki w ogrodzie i jednego ratlerka - to one pierwsze zawiadamiają wszystkei inne psy na ulicy, że obcy nadchodzi. czasem połączenie małego szczekacza z cichym lecz skutecznym obrońcą, który wkracza do akcji kiedy ktoś się tego małego nie wystraszy to też dobry pomysł.

 

A i widziałam osobiście jak zawzięcie pozoranta i rękaw atakował jack russel terrier - fakt moze wielkiej krzywdy zrobić nie moze - ale serce i odwaga w tym małym psiaczku ogromne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafałku i przepraszam , że to tak trochę obok głównego wątku rozważania.

 

Budownictwa dopiero będę się uczyć :oops: to bo kilku godzinach czytania różnych madrych rzeczy na tym forum o których ja nic nie wiem - troszkę mnie ponosi i o czymś o czym mam jako takie pojęcie miło mi pogadać.

 

Wszystkich bardzo, bardzo sorki :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafałku i przepraszam , że to tak trochę obok głównego wątku rozważania.

Budownictwa dopiero będę się uczyć :oops: to bo kilku godzinach czytania różnych madrych rzeczy na tym forum o których ja nic nie wiem - troszkę mnie ponosi i o czymś o czym mam jako takie pojęcie miło mi pogadać.

Wszystkich bardzo, bardzo sorki :roll:

 

Wszyscy się uczymy... trzeba się pytać, bo wstyd jest tylko niewiedzieć... :D

 

A o tych ratlerkach to faktycznie żartowałem, coć często słyszałem już o tym, że mały pies jest często dobrym stróżem, lepszym od dużego psa. Pod tym kątem rozważam właśnie jamnika szorstkowłosego, choć tego trzeba bedzie trzymać w domu... ale miejsce się znajdzie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Gafinko!

A co powiesz o czarnym terierze?

Na wiosnę, jak się przeprowadzimy musi być ON a raczej ONa... A ewentualnie za rok... następna szczeniaczka...

Czarnuchy podobają mi się bardzo, ale obawiam się terierowego charakterku. Mam czwórkę dzieci i nie chciałabym, żeby kiedykolwiek CT skoczył mi na dzieciaka - mojego czy znajomych.

Na dogs.pl pytałam i tam same zachwyty, ale jak wiadomo każda pliszka... :p

Miałaś do czynienia z CT-em??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czernysze - generalnie był powiedziała, ze pies trudny z charakterem, ale z drugiej strony znam wspaniałego CTR - nie wiem skąd jesteś - bo pewnie możliwy i do obejrzenia w naturze.

 

Mogę ci natomiast na priv podać GG do osoby, która ma CTR - cudownego , wspaniałego, miziastego , przyjaznego całemu światu, szkolonego klikerem. Gwarantuję za nią, że ona ci uczciwie i z dystansem postara się odpowiedzieć na twoje pytania - znam ją osobiście i wiem, że miłość do rasy jej nie zaślepia.

 

Nie wiem skąd jesteś - na Dniu Zwierząt w Warszawie - ten CTR występował na pokazie metody szkolenia klikerem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki ślepa jestem - z Rzeszowa - ale kontakt GG jak cię interesuje - chętnie podam. Dziewczyna świetna w kwestii szkoleń i znająca rasę. Ja bym do CTR podchodziła z dużo większym dystansem - gdyby nie to, że znam Dymka - i on obalił całą moją opinię o tych psach - opartą na wiedzy ksiażkowej. Ale faktem jest, ze z całą pewnością wiele pracy kosztowało takie ułożenie psa.

 

Bo to jest CTR który da ci z wyskoku buzi jak wchodzisz do domu, kocha koty i wszystkie inne stworzenia i jest ślicznym i cudownym psem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem może niedorozwinięta, ale czy ktoś może mi wytłumaczyć co znaczy pies pracujący? Rozumiem, jak taki husky ciągnie zaprzęg to pracuje, pasterski pilnuje stada i też pracuje. A co to znaczy w odniesieniu do goldenów i labków? Czekam na labka właśnie i zastanawiam się jak on ma pracować?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...