Sp5es 04.04.2005 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2005 Do zwalczenia można użyć wszelkich preparatów zawierających podchloryn sodu. Do kupienia w chemiach, albo w "nieekologicznych" preparatach bielących do bielizny - tych "najgorszych zawierających chlor", typu Bielinka, Ace chlorowe itp.Zastosować w postaci 7% roztworu, fabryczny podchloryn ma chyba na coś ok. 30%, czyli rozcieńczyć 1:4 -1:5. Założyć maskę. Sypięce zarodniki to trucizna i alergen.Odskrobac szpachelką, najlepiej z farbą. Pomalować berbeluchą, aby preparat wsiąkł i trochę nasycić tynk, uwaga żrące, alkaliczne. Robić w rękawiczkach. Zostawic ze 20 min.Zmyć. Pośmierdzi chlorem. Wietrzyć.Wygonić dzieci. Pomalować farbą najlepiej tzw. sanitarną, tj normalna farba zawierająca dodatkowe ilości środków konserwujących, przeciwgrzybowych. Zapobiega / opóźnia ponownemu przebiciu grzyba na wierzch./. Robią ją dobrzy systemodawcy. Mozna czasem kupić tam gdzie robią barwienie farb, dodatkowo dorzucą do środka ten konserwant.Na pewno robi takie farby firma Huma /Poznań. Skutecznośc zabiegu zależy od głębokości zakażenia (z fotki wygląda płytko).Jeśli zakażenie szłoby w głąb, to im więcej materiału się wymieni, tym większe prawdopodobieństwo spokoju. (tzn. odkucie i ponowne nałożenie tynku). I oczywiście musi być usunięta przyczyna (przemarzanie, kondensacja), bo inaczej to tylko kwestia czasu, kiedy znów wylezie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepi 27.04.2005 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Wracając do tematu rzeczy to jeszcze nić nie zrobiłem, a plamy jakby znikały, napewno więcej wietrzymy po kąpieli, ale nie o tym chciałem napisać podsłuchałem rozmowe dwóch niby fachowców, aby wywiercić w łazięce na poziomie posacki małe otwory na zewnątrz. Można kupić w sklepach jakieś zaślepki z siatką przeciw robactwu.Średnica tych otworów to ok.20mm. Słyszeliście o tym pomyśle, dla mnie może nie jest zły, ale może za bardzo wychłodzić łazienke. Co wy na to??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 27.04.2005 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 To i tak bedzie niedostateczna wentylacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jovisoco 19.07.2005 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2005 Pleśń z mieszkania można usunąć bez potrzeby rozbijania ścian, przebudowywania wentylacji, czy dopłacania do ogrzewania. Problemem, jaki sprzyja pojawianiu się pleśni jest kondensacja wilgoci na ścianie, wskutek różnicy temperatury powietrza w mieszkaniu i ściany. O ile zniwelowania różnicy temperatur wiąże się z ogromnymi nakładami, o tyle prostsze jest sprawienie, aby wilgoć po prostu nie osadzała się. Można to osiągnąć stosując specjalną farbę antykodensacyjną, która ma nasepujące cechy:1. jest termoizolacyjna - zapobiega oddziaływaniu termicznemu powietrza wewnątrz mieszkania na chłodniejszą ścianę, oraz na częste zmiany temperatury w łazienkach i kuchniach (niejako oddala jak pole magnetyczne cząsteczki wody)2. jest dźwiekochłonna3. posiada związki chemiczne, które dzięki swym właściwościom zapobiegają wszelkiemu rozwojowi pleśni4. jest przyjazny dla ludzkiego zdrowiaten produkt to CASAVIVA Anticondensa firmy BRIGNOLACo bardzo ważne produkt ten jest prosty w zastosowaniu.zapraszam na stronę informacyjną producenta: http://www.brignola.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 21.07.2005 00:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Pleśń z mieszkania można usunąć bez potrzeby rozbijania ścian, przebudowywania wentylacji, czy dopłacania do ogrzewania. ] Poprosze o poradnictwo, jak usunąć grzyba z przemrożonej ściany zewnętrznej zakażonej w objętości (nie tylko powierzchniowo). [Problemem, jaki sprzyja pojawianiu się pleśni jest kondensacja wilgoci na ścianie, wskutek różnicy temperatury powietrza w mieszkaniu i ściany. O ile zniwelowania różnicy temperatur wiąże się z ogromnymi nakładami, o tyle prostsze jest sprawienie, aby wilgoć po prostu nie osadzała się. Można to osiągnąć stosując specjalną farbę antykodensacyjną, która ma nasepujące cechy: 1. jest termoizolacyjna - zapobiega oddziaływaniu termicznemu powietrza wewnątrz mieszkania na chłodniejszą ścianę, oraz na częste zmiany temperatury w łazienkach i kuchniach (niejako oddala jak pole magnetyczne cząsteczki wody) 2. jest dźwiekochłonna] Czy można poprosić jakieś dane z zakresu fizyki , które to uzasadniają? Wpółczynniki przewodnictwa cieplnego, współczynniki przenikania ciepła na granicy faz itp., współczynniki refleksyjności itp Jak jest różnia tempertury powierzchni pomiędzy taką samą sćian a pomalowaną zwykła farbą, a tym wynalazkiem ? Jaki jest mechanizm ochrony cieplnej ? Zmiana przewodnictwa ? Promieniowania ? Konwekcji ? Który ? Ile? Co to jest " niejako oddala jak pole magnetyczne"? A może to jakiś magnetyczny układ ochrony? Czy są na to jakieś badania lub/ i aprobaty techniczne ? Jakie przyjmuje się współczynniki obliczeniowe do ochrony cieplnej? Dla jakiej grubości warstwy ? Ile oszczędności cieplnej to daje? 3. posiada związki chemiczne, które dzięki swym właściwościom zapobiegają wszelkiemu rozwojowi pleśni 4. jest przyjazny dla ludzkiego zdrowia te dwie rzeczy stoją w sprzeczności. Środki przeciwgrzybiczne/przeciwpleśniowe, środki biologicznie czynne to trucizny i z definicji nie są ekologiczne i tym samym nie są obojętne dla zdrowia. Ani też przyjazne dla zdrowia. To demagogia. Przyczym lepiej żyć z trucizną niż mykotoksyną. Ale z przyjaźnią to nie ma nic wspólnego. A jak wygląda karta bezpieczeństwa wyrobu i deklaracja substancji niebezpiecznych ? ten produkt to CASAVIVA Anticondensa firmy BRIGNOLA Co bardzo ważne produkt ten jest prosty w zastosowaniu. zapraszam na stronę informacyjną producenta: http://www.brignola.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 26.07.2005 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2005 Jovisoco, co z tym cudem fizyki ??? To takie ciekawe ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepi 05.01.2008 23:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2008 Po prawie trzech latach chce wrócić do tematu pleśni (czy tez wentylacji) w sypialni. Problem nadal nie jest rozwiązany. Jestem na etapie malowania sypialni, odstawiam regał który stoi w rogu pokoju, a tam dziwne plamy nie takie jak w łazience(zdjęcie wcześniejsze) tylko dziwne przebarwienia. Plamy tym razem są na dole, od podłogi gdzieś z 70cm w góre. Jest to narożnik domu, ściana jest zimna. Myśle, że zastawiłem regałem dostęp ciepła. Co z tym na przyszłość zrobić, jak zmienić ruch powietrza w sypialni. Czy wy nie macie problemów w swoich domach z wentylacją, wilgocią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 06.01.2008 00:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 ...Plamy tym razem są na dole, od podłogi gdzieś z 70cm w góre. Jest to narożnik domu, ściana jest zimna. Myśle, że zastawiłem regałem dostęp ciepła. Co z tym na przyszłość zrobić, jak zmienić ruch powietrza w sypialni. Czy wy nie macie problemów w swoich domach z wentylacją, wilgocią Identyczną sytuacje mieliśmy. Jeszcze była tapeta. 1. Tapetę zdarłem do wysokości ok.70cm, zdarłem tez resztki kleju do gołego tynku. Pomalowałem ten narożnik preparatem pleśniobójczym (nie pamiętam nazwy - niemiecki chyba był, octem śmierdział). 2. Po odnowieniu pokoju (już bez tapet), regału już nie przystawiałem do narożnika, jest ok 10-15 cm wolnej przestrzeni. Od kilku lat spokój. ale najwięcej wilgoci tam się gromadziło...latem. Gruba ściana, zawsze chłodna (poziom gruntu), częste wietrzenie i... ciepłe wilgotniejsze powietrze z zewnątrz powodowało piękna kondensację na chłodnej ścianie. Poza tym ta sypialnia kiedyś była niedogrzewana - mieliśmy ogrzewanie elektryczne i w zasadzie sie załączało tylko troszkę nad ranem i wieczorem. Temperatury ok 15°C. Dobre do spania, ale ktoś nam powiedział, że aby utrzymać warunki mieszkalne, to temperatura nie powinna spaść poniżej 18°C. Inaczej się robiło "piwnicznie". Uważaj z tą pleśnią, ja mam podejrzenia, że to cholerstwo mogło wleźć głębiej w ścianę, coś zbyt często chorujemy z żoną na drogi oddechowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepi 06.01.2008 11:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 Nie wiem, czy powinienem nazywać to pleśnią ściana zmieniła swój kolor z białej na kremowe-żółte kropki. Zrobił bym zdjęcie, ale spryskałem srodkiem o nazwie pleśniobójczy spray firmy PUFAS i po wytarciu ręcznikiem zniknęło to co się pojawiło. Ale, czy nie wróci. Faktem jest, że sypialnia nie jest dogrzana. Zainstalowałem w sypialni BFU (sterowanie piecem CO), myślałem że możę dogrzeje sypialnie a tu nic. Co trobć ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 06.01.2008 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 a może ty taki ogier jesteś w końcu to w sypialni naucz mnie tego żona se chwali ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czandra 06.01.2008 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 a może ty taki ogier jesteś w końcu to w sypialni naucz mnie tego żona se chwali ? Żartowniś jesteś, a pleśń w sypialni to żadna radość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 06.01.2008 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 to tak by trochę rozluźnić umysły wtedy lepsze pomysły przychodzą jeśli to przemarzanie stropu to , poszukaj firmę co ociepla stropo-dach w starym budownictwie , objawy masz takie same jak właśnie przy stropo dachach , wiem bo babcia miała ten sam problem , dobudowali poddasze i pleśń sie skończyła, bo już nie przemarza. Ale dziś są firmy , które trudnią sie ocieplaniem w miejscach niedostępnych dla ludzi, wiercą otwór w stropie i pod ciśnieniem wdmuchują granulat styropianowy do środka.Tynkowaliśmy już u pary takich klientów i mówili że sie u nich to sprawdziło. Wiec może u ciebie pomoże wdmuchanie ocieplenia do pustaków terivy , wiem że potrzebujesz tylko przy ścianie ale miejscowo to chyba niemożliwe. A może po prostu wybudowałeś w jeden sezon, wprowadziłeś się a teraz wyłazi wilgoć technologiczna ,tylko jakoś długo mi sie wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepi 06.01.2008 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 To co na stropie zniknęło, ale jest na ścianie w narożniku domu od podłogi do 70-80cm.i rozciąga się po ścianie im dalej od naroża tym mniej jej na ścianie.To miejsce jest trudno docieplić no bo jak, a może myszy zjadły styropia w ścianie trójwarstwowej.Jak to sprawdzić i poprawić.Budowa trwała kilka lat, więc wilkgoć techniczna odpada. Wszystko zaczęło się od momentu wprowadzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.01.2008 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 ... Myśle, że zastawiłem regałem dostęp ciepła. Co z tym na przyszłość zrobić, jak zmienić ruch powietrza w sypialni. Czy wy nie macie problemów w swoich domach z wentylacją, wilgocią nie mam takich problemów na przyszłość osuń ten regał od sciany lub wymus krązenie powietrza za regałem p.s. okna masz szczelne ? plastikowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepi 06.01.2008 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 Okna szczelne drewniane, ale jak wymusi, wiatrak zamontowac. Jestem na etapie malowania i niechciałbym, aby rzecz sie powtórzyła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.01.2008 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 choćby mikrus- wiatraczek /przy podłodze/ który "pogoni" zastałe, zimniejsze powietrze z naroznika i zza mebli szczelne okna to jest dobrodziejstwo i przekleństwo nowych domów ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepi 08.01.2008 00:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Czy macie szczeline między podłogą a drzwiami, bo ja żadnej. Nie słyszałem żeby w dźwiach pokojowych robić szczeline. W łazience jest i to kilka dziur a w sypialni racze szczelnie dopasowałem dźwi. Dziś pierwszy raz znajomy podpowiedział mi o tym, że może to zwiększy ruch powietrza. Może pomoże-Co wy na to??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.01.2008 04:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 mamy szczeline ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepi 14.01.2008 16:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 A zrobienie dodatkowej wentylacji na zewnątrz( bezpośrednio przez ściane na zewnątrz) będzie miało sens. Czy jest możliwa regulacja takiej kratki i jeszcze chyba dość ważne przebić się nad podłogą, czy pod sufitem. Może wystarczy mały otwór.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 14.01.2008 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Niektórym to wyobraźni czasem brakuje. Jak nie ma szczeliny, a drzwi zamykasz, to nie masz wentylacji w pomieszczeniu. Kratka na zewnątrz? Nie masz w budynku pionu wentylacyjnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.