Pleśń w sypialni

[pepi]

Pomiar podałem po nocy, gdzie piec CO nie pracował (na zewnątrz w nocy około -2C) Natomiast w chłodniejsze noce (poniżej -10C piec pracuje non-stop) przez to pomieszczenie jest bardziej wygrzane i wilgotność wynosi około 44%. Temperatura w pomieszczeniu utrzymuje się między 19-21C

[mrek]

Witam po długiej nieobecności!

A włączyłem się do tematu, ponieważ i mnie dotyczy otóż: przy malowaniu, pięć lat temu, zauważyłem, że jeden z narożników (dokładnie sypialnia żony i moja) jest wilgotny po nałożeniu pierwszej warstwy farby. Myślę, cóż tam, użyję farelki i będzie gucio. Jak postanowiłem tak zrobiłem. Wysuszyłem, położyłem następną warstwę i gra. Więcej na narożnik nie zwracałem uwagi. Po dwóch czy trzech latach zauważyłem, że pod sufitem i przy podłodze pojawia się grzybek. No to ja go domestosem ale też pytam majstra, który dom budował, że coś nie bangla. Przyszedł, popatrzył i powiedział, że się skonsultuje. Po konsultacjach stwierdził, że jest to północno-zachodni narożnik, ponadto ze stropu kierownik budowy kazał wyprowadzić dwa rzędy bloczków betonowych i to dla tego. Radą miało być docieplenie ściany od wewnątrz. Wełna 5cm i boazeria. Po usunięciu grzybka zamontowałem to docieplenie. Po roku, tak gdzieś niedawno patrzę ci ja na sufit w narożniku i cóż widzę? Mój stary znajomy grzybek!

I teraz pytanie: słuszne było docieplenie od wewnątrz? I co teraz?

Technologia budowy: przyziemie - bloczki betonowe, strop płyty żerańskie. Kondygnacja bloczki gazobetonowe, strop teriva. Docieplenie z zewnątrz: styropian 15cm, tynk mineralny. Przyziemie docieplone styropianem 10cm. W garażu pod sypialnią nie ma ani wilgoci ani plantacji grzybków.

Co jeszcze dodać?

Aha!

Parę zdjęć:

http://images41.fotosik.pl/538/462fa01621b5a753gen.jpg plantacja w narożniku

http://images39.fotosik.pl/539/1f7330d08d8342fcgen.jpg narożnik budynku 1

http://images49.fotosik.pl/543/88d6da33a6d96936gen.jpg narożnik budynku 2

Pozdrawiam

Edytowane 14 Marca 2011 przez m@rek

[fenix2]

Co o tym myślicie:

 

 

http://img819.imageshack.us/img819/7887/plen.jpg

 

 

Wentylacja jest, Okna rozszczelnione. Podejrzewam jednak że ściana z pustaków bez ocieplenia przemarza.

[mrek]

moje pytanie czy na poddaszu dostawialiscie scianke kolankowa na stropie?

jezeli tak to czy szczyt od wewnatrz za kolankowa jest ocieplony i czy ocieplony jest strop?

oczywiscie pomijajac jakosc usuniecia wczesniejszych plesni.

 

Nie. Nie ma kolanka. Murłaty mocowane są bezpośrednio na stropie.

[fenix2]

nie zawsze wina jest ocieplenie budynku. nagminne jest prowadzenie prac wykonczeniowych w okresach chlodnych i zimowych bez wlasciwego wstepnego przygotowania pomieszczen do takich prac.

zawilgocone podloza sa zamykane wartswami wykonczeniowymi.

 

Budynek ma kilka lat. Więc chyba ta wilgoć już powinna się uwolnić jeżeli była zamknięta.

Po malowaniu we wrześniu był spokój 3 miesiące i pleśń znów wyszła.

 

Czy polecasz jakiś środek który by można pomalował ścianę który zabezpieczy przed wnikaniem wilgoci ?

Zastanawiam się nad czym takim jak Izomur.

Edytowane 6 Lutego 2011 przez fenix2

[mrek]

widze, ze murlata spoczywa na wiencu stropu. pytanie czy wewnatrz skos i podloga siega po okap (nie jest tam wykonana zadna zabudowa pionowa przed okapem).

 

w kazdym razie te obudowe scian musisz jak najszybciej rozebrac.

oproznij cale pomieszczenie z mebli itp.

 

Jakbycito? Podłoga i skos sięgają okapu ale...

Ostatni, w celu docieplenia pomieszczenia użytkowego na poddaszu (mieszkanie syna), dociepliłem (wełna mineralna i płyta GK) skos do wysokości ca 05 metra. U syna w mieszkaniu nie ma śladu wilgoci, pleśni, grzyba czy innych takich tam. Tylko ja cierpię.

[mrek]

Dom nie jest "staruszkiem". Odbiór w 2006 roku. Dach jest ocieplony wełną 25 cm aż do samego stropu. Teraz dociepliłem podłogę (ten skos u syna) wełną. Pierwsza warstwa-ta leżąca na podłodze to szerokość ca 05 metra. Następne warstwy skracają się wraz ze skosem dachu do wysokości od podłogi 05 metra. Na to filia i płyta GK. Czy oto chodziło cyt.: "nasypać izolatora" ?

 

Edit:

 

Aha! Na podłodze są panele, pod nimi płyty (zielone) i folia.

[gaweł7]

WITAM.

Mam podobny problem mieszkamy pół roku i mamy trzy takie miejsca w domu. Pierwsze w rogu na styku dachu i ściany (nie wiem czy dobrze pisze) rok temu robiliśmy generalny remont dachu więc jeszcze się łudzimy że pan zawita obejrzeć. Drugie w ganku tu wiadomo co i jak. a trzecie przy fundamentach na całej długości domu. Było już paru panów obejrzeć proponując odgrzybianie ale nikt nawet przypuszczalnej przyczyny nie podał.

Mam pytanko czy istnieją profesjonalne firmy zajmujące się takimi problemami ?

Nie chodzi o odgrzybianie (bo to na końcu) chciałabym żeby w końcu ktoś coś zrobił raz a porządnie.

[Gość zibik_eng]

Co zrobić ? Co zrobić ???!!!???

 

Zróbcie sobie badanie kamerą termowizyjną - jak na tacy będzie widać gdzie jest spieprzone ocieplenie i z jakich powodów macie mostki termiczne...

[jan_z_wolna]

a trzecie przy fundamentach na całej długości domu. .

Chyba można być pewnym, że nie masz właściwie zrobionej izolacji poziomej na ścianie fundamentowej i masz podsiąk wilgoci.

1. Nie masz jej wcale.

2. Połączenie izolacji muru fundamentu i ściany budynku zrobione jest w taki sposób, że wilgoć wędrująca pomiędzy styropianem a murem fundamentu dostaje się bezpośrednio w szczelinę pod styropian ściany budynku. Jak izolacja pozioma na ścianie fundamentu nie jest wywinięta na mur lub nie oddziela tych dwóch styropianów to możesz mieć efekt jak u Ciebie.

[gaweł7]

DZIĘKI właściwie kumam że z izolacją coś nie tak. Była robiona jakieś 5 lat temu trochę czasu minęło zanim żeśmy się wprowadzili więc wszystko wyłazi teraz. Firma która to robiła jest nie do namierzenia a cała reszta fachowców coś podejrzewam że wie co trzeba zrobić tylko nie chce im się z tym babrać (pewnie nic miłego poprawiać po innych ).Dzięki za info.

[spranda]

Mieszkam w nowym domu drugi rok. Sypialnia jest przy ścianie szczytowej i w narożniku dopiero tej zimy zauważyłem drobne kropki na suficie.Podobna sytuacja jest w łazience, ale tu myśle, że za mało wietrzę i za mała jest kratka węntylacyjna. Co z tym robić, jak to usunąć, jak zapobiegać powstawaniu pleśni.

 

Popraw wentylację stosując nawiewnik okienny

Sprawdź czy wewnątrz obudowy kratki wentylacyjnej nie ma siateczki na robaki - wyjmij ją

Odgrzyb porażone powierzchnie najlepiej niemieckim środkiem ASG opartym o technologie naturalne wyciąg z drewa herbacianego

Pomaluj sypialnię farbą z nanosrebrem.