Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzięki Wam za ten wątek... :) :) :)

sama nie wiem czemu tu jest tak mało SDMu... przeceiż to oni wraz Wojtkiem i jego brygadą wiodą prym na szlakach...

Trza przed latem gitarę odgrzać...

...

 

Trini, gitara grzeje się cały czas :D

 

A SDM i WGB są niezaprzeczalnie NAJ!!

Ja dotarłem do fajnej składanki w formacie MP3 z koncertów Yapy w Łodzi. Tam jest całe mnóstwo piosenki turystycznej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • Odpowiedzi 88
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

..czy może ktoś z Was pamięta dwa ostatnie wersy ?... autora ? tytuł ?

coś mi się kołacze Zbigniew Sekulski i "List", ale nie mam pewności...

gdybym mógł na priwa prosić...

 

 

 

Posyłam ci gazetę, która o wszystkim kłamie

Na czołowej stronie portret diabła

On zamiast duszy złote ma medale

Mówi: "pokój" - gdy sięga do gardła

 

Przeczytaj gazetę, która o wszystkim kłamie

Przypatrz się obliczu diabła

Ty śpisz tam słodko w dalekiej Montanie

Tulisz piersi do jedwabnego prześcieradła

 

Przyślij mi struny do mojej gitary

Tu wciąż stal przekuwają na lemiesze

Ten list bedzie śpiewem, co pięć przed dwunastą

wiatr przebudzenia niesie.

 

................

................

Pójdź, oddaj pokłon polarnej zorzy

W Cavendish, Vermont...

 

 

 

"Pod Cavendish, Vermont, w lesie na stoku (ok. 8 km boczna, a potem lesna droga od Cavendish) mieszkal przez wiele lat Aleksander Solzenicyn. W 1994 roku bylem tam, stanalem samochodem pod prosta brama w glab lasu, do posiadlosci AS. Byla tylko jedna kamera telewizyjna nad brama, jakas zardzewiala, moze nawet nie dzialala. Samo Cavendish, VT, jest malenkim, spokojnym miasteczkiem. Wokol cudowne lasy klonowe i sosnowe. Zbieraja tam wiosna maple sape, z ktorego robia maple syrup. Jesienia, wlasnie teraz, w Vermont i sasiednim New Hampshire jest foliage festival, niewiarygodnie kolorowe liscie. Zjezdzaja turysci ogladac to i fotografowac. A nieco dalej sa piekne White Mountains w New Hampshire." [źródło]

 

 

Ponury,coprawda po przeszło roku,ale lepiej póżno,niż wcale...tak,to tekst Z.Sekulskiego "Wysyłam Ci gazetę",a te dwa ,brakujące wersy brzmią:

"Oto post scriptum-proszę Cię,Idź

Przed Kryształową Nocą,zanim uderzy dzwon..."

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majka

 

 

Gdy jestem sam G e

Myślami biegnę C D

Do mej najdroższej

Jak rzeki wiernej

 

Majka, nie jestem Ciebie wart

Majka, zmieniłbym dla Ciebie cały świat

 

Choć dni mijają

A czas ucieka

Ty jesteś wierna

Wierna jak rzeka

 

Majka, nie jestem...

 

Byłaś mą gwiazdą

Byłaś mą wiosną

Sennym marzeniem

Myślą radosną

 

Majka, nie jestem...

 

Oddałbym wszystko

Bo jesteś inna

Za jeden uśmiech

Jedno spojrzenie

 

Majka, nie jestem...

 

Noc jest wielkim

Czarnym kosmatym pająkiem

Który czyha na nas

W kotlinie moich snów

Teraz już wiem, że całe moje życie

Kochałem tylko Ciebie

 

Majka, nie jestem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponury,coprawda po przeszło roku,ale lepiej póżno,niż wcale...tak,to tekst Z.Sekulskiego "Wysyłam Ci gazetę",a te dwa ,brakujące wersy brzmią:

"Oto post scriptum-proszę Cię,Idź

Przed Kryształową Nocą,zanim uderzy dzwon..."

 

Dziękuję Ci bardzo, właśnie tego sobie nie mogłem przypomnieć.

Kaseta z tym nagraniem z PPPP [Pierwszego Przeglądu Piosenki Prawdziwej "Zakazane piosenki"] leży gdzieś w domu, czeka na spokojniejszy czas powrotu do wspomnień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Witam.

 

Długo tu nikt nie zagląda, ale może...

 

Był kiedyś taki tekst (niżej). Zapamiętałem tylko fragmencik. Coś mi kołacze po głowie, że to Tuwim. Jak to brzmi i jak jest naprawdę?

 

Tutaj, w kąciku kawiarenki

Do chłodnej przytulony ściany

.....

.....

Samotny nucę piosenki.

 

Nie wiem, co było i co będzie

Kres był przed chwilą i początek

Za oknem świata kawalątek

Smętnie kołuje jak wszędzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Andrzej Waligórski

 

"Jesień idzie"

 

Raz staruszek, spacerując w lesie,

Ujrzał listek przywiędły i blady

I pomyślał: - Znowu idzie jesień,

Jesień idzie, nie ma na to rady!

 

I podreptał do chaty po dróżce,

I oznajmił, stanąwszy przed chatą,

Swojej żonie, tak samo staruszce:

- Jesień idzie, nie ma rady na to!

 

A staruszka zmartwiła się szczerze,

Zamachnęła rękami obiema:

- Musisz zacząć chodzić w pulowerze.

Jesień idzie, rady na to nie ma!

 

Może zrobić się chłodno już jutro

Lub pojutrze, a może za tydzień

Trzeba będzie wyjąć z kufra futro,

Nie ma rady. Jesień, jesień idzie!

 

A był sierpień. Pogoda prześliczna.

Wszystko w złocie trwało i w zieleni,

Prócz staruszków nikt chyba nie myślał

O mającej nastąpić jesieni.

 

Ale cóż, oni żyli najdłużej.

Mieli swoje staruszkowe zasady

I wiedzieli, że prędzej czy później

Jesień przyjdzie. Nie ma na to rady.

 

 

 

śpiewali Olek Grotowski i Gosia Zwierzchowska

 

starym zwyczajem tego wątku chwyty tutaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Dziękuję Wam wszystkim za przypomnienie zapachu świerkowego dymu, nocnej gitary i pieśni, łopotu foka, spiekoty kurzu na szlaku i smaku źródlanej wody...

 

Do podziękowań chciałem załączyć chyba pierwowzór wszystkich szant :)

La Paloma Sebastiana Iradiera. Link zawiera zarówno słowa (oryginału hiszpańskiego) jak i dla muzycznie uzdolnionych nuty utworu:

 

http://en.wikipedia.org/wiki/La_Paloma

 

Znam stary przekład na polski tej pieśni. Oto on:

 

W ten świat

Płynie okręt prując grzebienie fal.

A wkrąg

Widać tylko morze i siną dal...

Ten wiatr,

Co tak huczy i tak żałośnie łka,

Kto wie

Dokąd nas ta wichura dzisiaj gna...

 

Cóż nas obchodzi przecieź szeroki świat,

Wicher po morzach pędzi nas tyle lat...

Nikt z nas nie pragnie wracać, bo nie ma gdzie.

Niech więc ten wicher szaleje i dalej dmie!

 

Ref.

 

Chłopcy na nas juź czas...

Morze dziś wzywa nas...

Szare fale zuchwale nam morskie

Dziś dno pokazać chcą!

 

Rzućmy smutek i źal,

Wicher pędzi nas w dal...

Niech marzenia, cierpienia i serca ból

Obmyje morska sól!

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Szara lilijka

(autor nieznany)

 

Gdy zakochasz się w szarej lilijce a d

I w świetlanym harcerskim krzyżu, E a

Kiedy olśni Cię blask ogniska,

Radę jedną Ci dam:

 

Ref.:

Załóż mundur i przypnij lilijkę, a d

czapkę na bakier włóż. G C E

W szeregu stań wśród harcerzy a d

I razem z nami w świat rusz. E a

 

Razem z nami będziesz wędrował

Po Łysicy i Świętym Krzyżu,

Poznasz urok Gór Świętokrzyskich,

Które powiedzą Ci tak:

 

Załóż mundur...

 

Gdy po latach będziesz wspominał

Stare dzieje z harcerskiej drużyny,

Swemu dziecku, co dorastac zaczyna,

Radę jedną dasz:

 

Załóż mundur...

 

..................................

Dlaczego "Szara lilijka"?

Od tygodnia znowu mogę zakładac mundur, jestem znów instruktorem, za tydzień pierwsza zbiórka z drużyną biszkoptów (wszyscy na próbie). Na palcach od grania (tyle lat bez gitary) zrobiły mi się skorupki (kto cwiczył, wie o czym mowa).

Trzymajcie kciuki!

 

 

[/code]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...
..czy może ktoś z Was pamięta dwa ostatnie wersy ?... autora ? tytuł ?

coś mi się kołacze Zbigniew Sekulski i "List", ale nie mam pewności...

gdybym mógł na priwa prosić...

 

 

 

Posyłam ci gazetę, która o wszystkim kłamie

Na czołowej stronie portret diabła

On zamiast duszy złote ma medale

Mówi: "pokój" - gdy sięga do gardła

 

Przeczytaj gazetę, która o wszystkim kłamie

Przypatrz się obliczu diabła

Ty śpisz tam słodko w dalekiej Montanie

Tulisz piersi do jedwabnego prześcieradła

 

Przyślij mi struny do mojej gitary

Tu wciąż stal przekuwają na lemiesze

Ten list bedzie śpiewem, co pięć przed dwunastą

wiatr przebudzenia niesie.

 

................

................

Pójdź, oddaj pokłon polarnej zorzy

W Cavendish, Vermont...

 

 

 

"Pod Cavendish, Vermont, w lesie na stoku (ok. 8 km boczna, a potem lesna droga od Cavendish) mieszkal przez wiele lat Aleksander Solzenicyn. W 1994 roku bylem tam, stanalem samochodem pod prosta brama w glab lasu, do posiadlosci AS. Byla tylko jedna kamera telewizyjna nad brama, jakas zardzewiala, moze nawet nie dzialala. Samo Cavendish, VT, jest malenkim, spokojnym miasteczkiem. Wokol cudowne lasy klonowe i sosnowe. Zbieraja tam wiosna maple sape, z ktorego robia maple syrup. Jesienia, wlasnie teraz, w Vermont i sasiednim New Hampshire jest foliage festival, niewiarygodnie kolorowe liscie. Zjezdzaja turysci ogladac to i fotografowac. A nieco dalej sa piekne White Mountains w New Hampshire." [źródło]

 

 

Ponury,coprawda po przeszło roku,ale lepiej póżno,niż wcale...tak,to tekst Z.Sekulskiego "Wysyłam Ci gazetę",a te dwa ,brakujące wersy brzmią:

"Oto post scriptum-proszę Cię,Idź

Przed Kryształową Nocą,zanim uderzy dzwon..."

 

Pozdrawiam.

 

Witam

no cóż ja po dwu latach z informacją iż słyszałem jeszcze jedną zwrotkę:

Wybacz charakter pisma maszynę mi zabrali

wzieli wiersze i książki które wysłałaś mi

ostatnio piszę mało chowam w pamięci

gdy wcześnie rzno walą do drzwi

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...